Strona 295 z 927

: 20 kwietnia 2013, 16:41
autor: Wiking
Orkos pisze:@Wiking
Korwin chce wprowadzić państwo minimalistyczne, a dzisiejsza polityka ładuje się z butami w cudze życie i każdą jego sferę. Korwin nie będzie takim politykiem jak obecni bo jego życie osobiste i problemy dzisiejszego polaka nie interesują i chyba tak powinno być.
(...)
I tak - wolę "zmarnować" mój głos na Korwina niż przyczynić się do tego by w Polsce nadal było tak jak jest już od wielu wielu lat.
a) Widzę że Twoim ideałem jest polityk, który nie dąży do zdobycia władzy.

co do b) natomiast:
Nie uważasz, że głosując na Korwina, który i tak nie wejdzie do sejmu też przyczyniasz się do tego, że dalej wszystko pozostaje po staremu?

: 20 kwietnia 2013, 17:30
autor: Orkos
Wiking pisze: co do b) natomiast:
Nie uważasz, że głosując na Korwina, który i tak nie wejdzie do sejmu też przyczyniasz się do tego, że dalej wszystko pozostaje po staremu?
Pewnie masz rację, ale już wolę:
a) zagłosować na Korwina, który pewnie i tak nie wygra
b) nie iść w ogóle głosować niż zakreślić jakiegoś klauna, za którego będę musiał się wstydzić

: 20 kwietnia 2013, 23:03
autor: evilboy
Wiking pisze:co do b) natomiast:
Nie uważasz, że głosując na Korwina, który i tak nie wejdzie do sejmu też przyczyniasz się do tego, że dalej wszystko pozostaje po staremu?
Sorry, ale dawno nie słyszałem tak głupiego argumentu... Głosujesz na partie, które chcą, żeby wszystko zostało po staremu, a masz pretensje do innych, że oddają swój głos na kogoś, kto chce zmian?

Co z tego, że nie wejdzie do parlamentu... Pytanie podczas wyborów nie brzmi "Jak myślisz, która partia wygra?" - masz wskazać kandydata, który jest Twoim zdaniem najlepszy do pełnienia urzędu.

: 21 kwietnia 2013, 00:39
autor: Orkos
Może to też kwestia tego, że nie mógłbym się pogodzić sam ze sobą, że oddałem swój głos na któregoś cymbała z obecnych. Na prawdę jeśli ktoś zagłosuje na te główne 4 partie to po prostu jemu wszystko jedno i nie obchodzi go sytuacja Polski.

: 21 kwietnia 2013, 14:04
autor: Wiking
evilboy pisze:
Wiking pisze:co do b) natomiast:
Nie uważasz, że głosując na Korwina, który i tak nie wejdzie do sejmu też przyczyniasz się do tego, że dalej wszystko pozostaje po staremu?
Sorry, ale dawno nie słyszałem tak głupiego argumentu... Głosujesz na partie, które chcą, żeby wszystko zostało po staremu, a masz pretensje do innych, że oddają swój głos na kogoś, kto chce zmian?

Co z tego, że nie wejdzie do parlamentu... Pytanie podczas wyborów nie brzmi "Jak myślisz, która partia wygra?" - masz wskazać kandydata, który jest Twoim zdaniem najlepszy do pełnienia urzędu.
Ja nie głosuję na partię, tylko na konkretnego człowieka, to raz.
Dwa, Korwin może sobie zmian chcieć, tylko co z tego jak nie potrafi przekroczyć progu wyborczego? Ja się czasami zastanawiam, czy on naprawdę chce dojść do władzy, czy tylko potrzebuje sobie pogadać.

Stosowałem się do logiki:
- Głosuję na Korwina, tym razem mu się uda!
ale po paru razach doszedłem do wniosku, że:
- Nie głosuję na Korwina, bo i tak coś spartoli.

Nie ma sensu głosować na człowieka, który może i poglądy ma dobre, ale nie potrafi do nich przekonać ludzi, i wprowadzić ich w życie. Rzekłbym, że wartość oczekiwana poprawy jakości mojego życia jest dużo większa w wypadku głosowania na np. Gowina, niż na Korwina.
Orkos pisze:Może to też kwestia tego, że nie mógłbym się pogodzić sam ze sobą, że oddałem swój głos na któregoś cymbała z obecnych. Na prawdę jeśli ktoś zagłosuje na te główne 4 partie to po prostu jemu wszystko jedno i nie obchodzi go sytuacja Polski.
Nikt Ci nie każe głosować na cymbała. Ja z mojego ostatniego kandydata jestem dużo bardziej zadowolony niż z Korwina.

: 21 kwietnia 2013, 14:23
autor: Orkos
Wiking pisze: Nikt Ci nie każe głosować na cymbała. Ja z mojego ostatniego kandydata jestem dużo bardziej zadowolony niż z Korwina.
Jeśli możesz to rozwiń tą myśl.

: 21 kwietnia 2013, 16:11
autor: Wiking
Co tu jest do rozwijania? Nie ukrywam, że w ostatnich wyborach głosowałem na Wiplera, i uważam jego działania na rzecz uwolnienia zawodów za bardziej owocne, niż pokrzykiwanie Korwina. Korwin, żeby osiągnąć ten poziom aktywności politycznej musiałby:
a) Wejść do sejmu.
b) Wejść do sensownej komisji
c) Przepchnąć jakikolwiek swój pomysł.

Możesz czekać aż Korwin coś przepchnie tylko, że:
a) Musisz uzbroić się w cierpliwość.
b) Korwin musi uzbroić się w dobrych lekarzy coby dożyć tego momentu (No chyba że wejdzie do senatu w wyborach uzupełniających, ale senat to zupełnie inna historia).

PS. Nie uważam, że Wipler zbawi Polskę, ale do licha! Przynajmniej próbuje!

: 21 kwietnia 2013, 16:40
autor: Pan Mietek
Tym razem ja podpisuję się pod słowami Wikinga. Posła Wiplera bardzo lubię i jest to jeden z bardzo nielicznych polityków, których darzę tym uczuciem.

Tak nawiasem, Wipler to były UPR-owiec :)

Z innej beczki:


I pytanie w związku z tym flmem: jaka byłaby reakcja na słowa jakiegokolwiek polityka, który by wyznał, że czyta do poduszki "Mein Kampf"?

: 21 kwietnia 2013, 17:07
autor: Alfa i Omega
Pan Mietek pisze: Z innej beczki:


I pytanie w związku z tym flmem: jaka byłaby reakcja na słowa jakiegokolwiek polityka, który by wyznał, że czyta do poduszki "Mein Kampf"?
Lenin nie napisał dzieł zebranych Lenina, część tylko jest jego. Można w nich między innymi przeczytać fragmenty "Sławy i chwały" pięknego Jarosława. Także trochę kaliber nie ten. Poza tym, on tam bardziej mówi o gospodarce i o łojeniu panów, nie o teoriach rasowych.

Pełna kolekcja dzieł Lenina to rarytas, ej.

: 21 kwietnia 2013, 17:50
autor: Wiking
Pan Mietek pisze: Tak nawiasem, Wipler to były UPR-owiec :)
Wychodzi na to, że w ciągu ostatnich 10 lat, więcej postUPRowców wprowadził PiS do sejmu / rządu niż Korwin :wink:
Pan Mietek pisze: Z innej beczki:


I pytanie w związku z tym flmem: jaka byłaby reakcja na słowa jakiegokolwiek polityka, który by wyznał, że czyta do poduszki "Mein Kampf"?
Mi się wydawało, że chłopcy z SLD nie biorą dzieł Marksa, Engelsa i Lenina na poważnie, a tu proszę, takie zaskoczenie :D

: 21 kwietnia 2013, 20:46
autor: Dolce Vita
Pan Mietek pisze:I pytanie w związku z tym flmem: jaka byłaby reakcja na słowa jakiegokolwiek polityka, który by wyznał, że czyta do poduszki "Mein Kampf"?
Pewnie medialna nagonka, łatka pierwszego naziola III RP i może jakieś sądowe przepychanki? Politycznie na pewno byłby spalony. Ale jak czyta Marksa, Lenina to powiedzą, że jest ekscentryczny i zaproszą delikwenta do studia jakiegoś ''dzień dobry tvn'', coby się pośmiał razem z Rusin i powspominał jak to mamusia - platerówka, poznała tatusia - czerwonoarmistę :wink:
Wiking pisze:Mi się wydawało, że chłopcy z SLD nie biorą dzieł Marksa, Engelsa i Lenina na poważnie, a tu proszę, takie zaskoczenie :D
A jednak są takie hardkory. Nie ma co - ludzie wierni idei.

: 22 kwietnia 2013, 22:45
autor: Agrik
Wiking pisze:A moim zdaniem podchodzicie do problemu jak większość społeczeństwa:
- Na którą partię zagłosować.

Ja obecnie zmieniłem to pytanie na inne:
- Na którego człowieka głosować?[...]

@Agrik
Tylko czym ten głos oddany na Korwina będzie się różnił od wrzucenia głosu nieważnego, albo zrezygnowania z wyboru?
To najpierw musiałbyś zmienić system wyborczy w Polsce. Bo obecnie zamiast większościowego (głosujesz na konkretnego człowieka) mamy system proporcjonalny (czyli de facto głosujesz na partię)
Więc głosując na Wiplera wspierasz PiS i jego program, a nie Wiplera i jego poglądy.

A co do straty głosu. Gdyby wszyscy, którzy chociaż częściowo podzielają wolnorynkowe poglądy Korwina porzucili w końcu takie podejście to w końcu Nowa Prawica dostałaby się do Sejmu spokojnie.

: 23 kwietnia 2013, 00:13
autor: Orkos
Ciężko mi zrozumieć taki fakt, że ludzie mogą i chcą żyć w takim ustroju. Może nie wiedzą, że są inne?
Ludziom się wydaje, że jak nie będzie ZUSu i NFZ to umrą na starość albo będą płacić kosmiczne kwoty za wizytę i leki. Kiedyś logiczne wydawało mi się, że jeśli wszyscy zrzucamy się do jednego wora to będzie tam wystarczająco dużo pieniędzy, że nikomu nic nie braknie i każdy dostanie tyle samo. Dziś wywołuje to u mnie ryk śmiechu. Proporcje wydają się sensowne na początku, ale po dłuższej analizie wypadają nie fair.
Korwin nic nie zmieni w obecnym ustroju.
Państwo bierze pod swoje skrzydła coraz więcej obszarów ludzkiego życia i do pełnej, totalnej kontroli już bardzo niewiele brakuje.

: 23 kwietnia 2013, 12:17
autor: Gotti
http://www.kresy.pl/wydarzenia,rosja?zo ... -na-czechy
Polecam, bo można się pośmiać z głupoty Hamburgerów. :smile:

: 23 kwietnia 2013, 12:49
autor: Azazel
Toć to fejk jest :) .