JuvePoland

@Ivory To kompleksy. Małe móżdżki albo coś innego.

Mnie tam każda porażka ligowa Interu cieszy, ale jak wygrywają i to dość regularnie to trudno nazywać ich farciarzami. Jakbyśmy mało w swojej historii wygrywali tak spotkań i w konsekwencji tytuły czy trofea.

Włączyłem końcóweczkę, czerwona przy Interze ale widzę grają w jedenastu. Najpierw arbiter zamiast wolnego dla gości dopatruje się symulacji... odgwizduje pośredni, wręcza kartkę faulowanemu i urywa koło minuty. Chwilę później przed polem karnym gospodarzy przerywa akcję próbując jakieś żonglerki czy dryblingu... :snackgy: :rotfl:.

W każdym razie znowu 1:0 i trzy punkty, tylko czas pokaże ile w tym szczęścia a ile mistrzowskiego wyrachowania.

Makiavel pisze:@Ivory To kompleksy. Małe móżdżki albo coś innego.

mały móżdzek lepszy od mózgu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>


Fakt faktem inter punktuje i będzie bić się o top3, ale mam nadzieję, że w 2 połowie sezonu spadną do LE, bo nie ukrywam, ucieszyłoby mnie to. Nie znosze tego klubu, po tym jak płakałem w 2006 roku przez tych złodzieji.

Po co te prowokacje? inter gra swoje, my skupmy sie na sobie. Chyba nikt nie oczekiwal, ze co kolejke bedziemy odrabiac do wszystkich rywali znajdujacych sie przed nami w tabeli. Przed nami cala runda rewanzowa.

Wg mnie mimo, że dzisiaj wygrali znowu tylko jedna bramką (choć faul na Ljaiciu po , którym zresztą sam poszkodowany strzelił gola, wątpliwy) to mi się wydaje, że jednak i u nich widać jakiś progres w grze, tu chodzi mi przeważnie o grę z przodu. Bądź co bądź mieli jeszcze parę sytuacji, w których mogli pokusić się o strzelenie bramki. I nie ma co owijać w bawełnę mogą być groźni do końca.

Pluto pisze:Włączyłem końcóweczkę, czerwona przy Interze ale widzę grają w jedenastu. Najpierw arbiter zamiast

Tak Pluto, zważywszy na fakt że kilkanaście minut wcześniej sędzia okradł Inter z prawidłowego gola, Twoje wywody nabierają sensu.

A mówienie o farcie przy takiej powtarzalności staje się zwykłym wygłupianiem się.

Interowi do drużyny pokroju mistrza ciągle sporo brakuje (na pewno w środku pola), ale dyskredytowanie osiągnięć Manciniego na poczet przypisywania szczęścia jest śmieszne.

Juve to kandydat nr 1 do Scudetto, ale jeżeli nawet je wygra, nie poprawiając gry to medale poszarzeją ze wstydu.

Suma summarum, póki co w lidze próżno szukać zespołu pokroju Milanu 3/4 Interu 6/7, 2010 czy Juventusu sprzed roku, no przecież nie Napoli..

Generalnie to dzień brmkarzy. Wpuszczać takie szmaty w poważnej piłce to sztuka
Inter zrobil przeogromny progres w grze defensywnej, to ich największa broń.

Slepy_fan pisze:Tak Pluto, zważywszy na fakt że kilkanaście minut wcześniej sędzia okradł Inter z prawidłowego gola, Twoje wywody nabierają sensu.

Moje wywody mają wprowadzić trochę zdrowej spinki bo przecież w całej tej zabawie chodzi o trochę emocji.
Gdyby się racjonalnie przyjrzeć sprawie to kontakt przy faulu był minimalny, faulowany wyskoczył jak z procy i arbiter mógł się pomylić. No i trudno mu zarzucać, że potem celowo przerwał akcję i zaczął tańczyć nad piłką.
Co do wyników, na razie jest regularnie ale sezon jest długi a granica między 1:0 a remisem cienka. Na waszą korzyść przemawia brak europejskich pucharów ale drużyny Conte i Garcii w analogicznej sytuacji prezentowały inny styl, dużo wyższą intensywność.

Na 15 meczów 10 zwycięstw z czego 9 wynikiem 1:0. Przypomina się Capello. Raczej należę do osób, które patrzą na punkty, a nie bramki.

Napoli pokazało Interowi jego braki, nie rozgrywając wybitnego meczu. Inter tak jak my z 352 a.d. sezon 2011/2012, ma swój sposób na rywali. Jednak Contowe 352 wtedy, było bardziej efektywne a więc dało tytuł. Inter swoim sposobem może wygrywać na zero z tyłu - ale na dłuższą metę jedynie z drużynami takimi jak dziś. Jeżeli gorsza część Mediolanu pierwsza traci bramkę w tym sezonie, to już meczu nie wygrywa. Po za tym taka gra na 1-0 nieraz się skończy 1-1. Nie widzę Interu w Top3

Mnie zawsze fascynowały te wyzwiska o tym, że dany klub to złodzieje, szmaty itd.

Jestem kibicem Juve, ale szanuję Milan, Inter czy Napoli, bo te barwy coś znaczą dla ludzi, którzy są im wierni i mam dużo więcej szacunku dla wieloletniego fana Interu (choć to odwieczny rywal) niż dla sezonowca Barcy, Realu czy Bayernu.

A co pLucie na sam klub, jego barwy czy historię, nawet jeśli to największy rywal, to dla mnie ... trochę nie na miejscu mówiąc delikatnie.

To tak jakby ktoś plul na przykład na Polske(zachowując odpowiednie proporcje bo Juve czy Inter to tylko piłka nożna) jej flage i godlo mówiąc przy tym, że Polacy to złodzieje, bo ich rząd kradnie i oszukuje ...

Powiedzmy sobie wprost... Mogli, Moratti, czy ktokolwiek odpowiedzialny za oszustwa z Juve czy Interu ... to oni są winni i oni się zhanbili, przez co rykoszetem dostały kluby, które reprezentowali. I nikt za to nie poniósł odpowiedniej kary i sprawy nie są tutaj załatwione o czym doskonale wiemy.

I moje prywatne zdanie jest takie, że ludzie z Juve czy Interu różnią się od wielu innych tym, że po prostu dali się złapać, bo dla mnie prawie cala piłka w europie jest w mniejszym lub większym stopniu umoczona. A w wyniku tego cierpią kibice i to oni muszą się wstydzić, a potem rzucają się sobie do gardeł, gdy prawdziwych winnych nie spotyka zasłużona kara.

old faithful pisze: Jestem kibicem Juve, ale szanuję Milan, Inter czy Napol

A my nie i jakbyś poczytał sobie ich serwisy m.in. fcinter to byś zrozumiał, że oni najchętniej by nas wszystkich zagazowali.

old faithful pisze:
Jestem kibicem Juve, ale szanuję Milan, Inter czy Napoli

Dowaliłeś teraz do pieca. Juventus na każdym kroku jest obrażany przez kibiców czy nawet działaczy tych klubów. Jeśli chodzi o Inter to daleko szukać nie trzeba, zobacz sobie oprawę przed ostatnimi derbami Włoch. Jeszcze bardziej zakompleksieni są kibice Napoli o których wyczynach w ostatnich latach nie muszę tutaj pisać. Kiedy mówisz, że szanujesz te kluby, to zachowujesz się jakby ci pluli w twarz, a Ty udajesz, że deszcz pada. Nie oznacza to absolutnie, że masz obrażać te kluby i dorównywać poziomu im kibicom. Chodzi po prostu o to, żebyś nie przyjmował frajerskiej postawy. A przyjmujesz ją, jeśli traktujesz z szacunkiem ludzi, którzy obrażają to, co kochasz. Jeśli nie wierzysz, to wejdź sobie na fcinter.pl czy asroma.pl. Nie raz przeczytałem tam bluzgi ze strony kibiców tych klubów, z którymi kompletnie nic nie robili moderatorzy, więc powiedziałbym, że popierali taką postawę. O "obiektywnych" artykułach nie wspomnę. Ja piszę tutaj teksty od 2,5 roku, a nigdy żaden kibic jakiejś drużyny przeciwnej nie wygarnął mi, że jestem stronniczy.


Trochę przypomina mi się tutaj wpis jakiegoś gościa przed paru lat o "sympatycznych Fiołkach" (w odniesieniu do Fiorentiny), niedługo po tym słynnym "-39" w wykonaniu ich kibiców. Wiadomo, że nie można wrzucić wszystkich do jednego wora, ale przyzwolenie na tego typu zachowanie nie najlepiej świadczy o reszcie.

Wystarczy przeczytać wypowiedzi piłkarzy, którzy mieli to szczęście zakładać koszulkę w biało czarne pasy lub ludzi z bliskiego otoczenia, że Juve jest ponad te wszystkie wyśmiewanie, szydzenie, atakowanie, obrzucanie się błotem etc. Takie coś zostawmy słabszym. Mnie barwy tego klubu kojarzą się z klasą i tak postrzegam ten klub właśnie z klasą. Takiemu klubowi nie przystoi na coś takiego. My mamy grać i wygrywać, a gdy jest źle to dążyć do powrotu na szczyt, a resztę poza futbolowym dziadostwem zostawmy tym klubikom, które nie mają klasy. Podobają mi się również wypowiedzi naszych zarządców, którzy nawiązując do tradycji wypowiadają się z szacunkiem dla reszty i nigdy nie wplątują się w dyskusję poniżej poziomu klasy. To właśnie świadczy o tym, że Juve to nie drużyna piłkarska, Juve to styl życia.

Push3k pisze:

old faithful pisze: Jestem kibicem Juve, ale szanuję Milan, Inter czy Napol

A my nie

Mów za siebie.
Wielu tu prawdziwych ultrasów, odpalających racy przed sopcastem i odczuwających przyjemność z gnojenia kibiców innych klubów na tej stronie, bo oni tesz nas obraszajom u siebie! Co w ogóle trzeba mieć w głowie, żeby wchodzić na strony innych klubów w celu wyłapywania obraźliwych treści na temat Juventusu?

bajbek17 pisze:Podobają mi się również wypowiedzi naszych zarządców, którzy nawiązując do tradycji wypowiadają się z szacunkiem dla reszty i nigdy nie wplątują się w dyskusję poniżej poziomu klasy. To właśnie świadczy o tym, że Juve to nie drużyna piłkarska, Juve to styl życia.

Nowym prezydentem Interu od pewnego czasu jest Erick Thohir. Pokaż mi jego wypowiedź w której nie odnosiłby się z szacunkiem do innego klubu. No właśnie. Wychodzi na to, że Inter to nie jest drużyna piłkarska, Inter to styl życia.