JuvePoland

Dzięki za wszystko Juve. Dla mnie jesteśmy wygranymi tej edycji LM. Walka, charakter, gra do końca . Jestem z Was dumny !

Kocham tych facetów za walkę, pomimo sędziego. Barca taką Legią Europy

Szpaku i 'Lichtenstein'.

Przegralismy, ale gralismy w finale. Po raz pierwszy od 12 lat. Po calciopoli. Po trudnych latach porazek. Po trzech mistrzostwach Wloch pod wodza Conte. Po zaskakujacym sezonie z Allegrim, ktory wiele osob skreslalo jeszcze przed jego rozpoczeciem.

Stara Damo, mimo dzisiejszej porazki jestem z ciebie dumna. Jestes druga druzyna w Europie. Liczysz sie w Europie i twoi rywale z pewnoscia to wiedza. To nic, ze dzis nie nadszedl czas na ciebie, bys mogla swietowac. Walczylas dzielnie. Podziwiam to Przed toba jeszcze wiele pieknych sezonow.

Morgesztern pisze:Teraz Engel w studio będzie nas jechał niczym Janek Tomaszewski po Franku Smudzie... Ludzie, weźcie docencie naszych. Przed sezonem gadaliście, że nie wyjdą z grupy, a co się okazało?!

Dlatego nie oglądam już TVP. Nasłuchałem się już wypocin Szpaka i Żewłakowa. Świetny sezon w wykonaniu Juve, zachowując Vidala może być tylko lepiej. Gryzł, kopał, walczył, a tekst pijaka Engela o Chilijczyku świadczy, jak wielkim jest "ekspertem".

Dumnym można być z całego sezonu i jak będzie temat go podsumowujący to taką dumę wyrażę, ale to temat o finale, a za finał ... Chwalicie naszych za walkę, ale to oczywiste, że walczyli - musieli walczyć to finał LM, niestety zabrakło dzisiaj tego czegoś, tego błysku. Dzisiaj pozostał tylko żal - kolejny przegrany finał - dla mnie już niestety 4. 2 pierwsze przeżyłem bardzo jako dziecko, finał z Milanem bolał mnie jako nastolatka. Teraz po latach znowu oberwałem - trudno, nie zawsze się wygrywa.

Kto usunął mój post. Dobrze pojechalem tego LordaJuve. Jak mozna być tak pustym, tak tępym i pisać, że mamy brak perspektyw na kolejny finał LM w najbliższym czasie jak doszliśmy do finału w tym sezonie bez tych perspektyw. KTO MI ODPOWIE?

LUDZIE! BEZ PANIKI!

Przegraliśmy - fakt. Mogliśmy wygrać - mogliśmy. Ale nie wygraliśmy, trudno. Takie życie, taki sport.

Z odmętów tego co było 10 lat temu podnieśliśmy się w końcu na poziom nam należny. Postawiliśmy się Barcelonie imho dobrze.

Nie ma co przekreślać pięknego sezonu, bo był piękny. To był finał i ktoś wygfrać musiał.

Trzeba zrobić fundamenty pod dalszą dominację w Serie A a i wygrana w LM też przyjdzie.

Cieszcie się, a nie marudzcie. FJ!

LordJuve pisze:

Koles idz sie przespij albo wracaj na odzdzial bo dzialasz na nerwy.

Czekam na dobre okienko Juve i walka od nowa. Malo gry na pewniaka po ziemi i za duzo gry na pale dlugimi..

LordJuve pisze:Żenujący jesteście.

Przegrywamy n-ty finał, a Wy: "jestem z was dumny." Widzę, że niektórzy już się przyzwyczaili do n-tego miejsca w europejskim szeregu.

Sam jesteś żenujący...zmień drużyne i będzie po sprawie...

Niestety, wiadome było, że jeśli Tevez, Pogba, Vidal i Pirlo nie zagrają na 100% możliwości to ten mecz przegramy. Tevez jeden z najgorszych meczów w tym sezonie, Pogba skupiony na defensywie, w ofensywie bez błysku (jedno, genialne, podanie), Vidal za bardzo nakręcony, spalił się. Odrębnie o Pirlo - płakał po meczu. Myślę, że nad swoją grą nie wynikiem. Chyba czuł, że zawiódł totalnie.
Wielkie brawa dla Moraty, Lichsteinera, pary stoperów, Buffona. Szczególnie młody Hiszpan pokazał klasę. Była walka, były emocje, ale to jeszcze nie był czas na wygraną w LM.

mnowo pisze: Niektórym nie przetłumaczysz, muszą jeszcze trochę pożyć i dorosnąć.

Może niektórzy chcą wszystkiego, co najlepsze dla swojego klubu? Przewidzimy w statystyce największych przegranych.

To ma być powód do dumy?

Szacunek dla piłkarzy - owszem, ale duma? Ogarnijcie się!

mnowo pisze:

Aleexxx pisze:

Bobby X pisze:
Wygrali? Ale co?

Szacunek kibiców. Walczyli do upadłego i za to kocham tą drużynę.

Niektórym nie przetłumaczysz, muszą jeszcze trochę pożyć i dorosnąć.

Za ten brak szacunku i wypisywanie głupot na temat piłkarzy, nazywanie ich głupkami etc. powinniście wprowadzić czasowe bany.

myślałem ze LordJuve to inteligenty facet, ale to faktycznie chłopak z kompleksami,

a ja nadal dumny z Juve!

do usunięcia

Może niektórzy chcą wszystkiego, co najlepsze dla swojego klubu? Przewidzimy w statystyce największych przegranych.

To ma być powód do dumy?

Szacunek dla piłkarzy - owszem, ale duma? Ogarnijcie się!

Można być zwycięską moszną jak neymar i nawet w finale ligi mistrzów prosić o gola którego zdobył ręką, albo przegranym Vidalem, który zostawił serce na boisku i zęby rywali.

Choćby Juve miało zdobyć 3xLM kupując neymara, to i tak wolałbym grać bez niego.
I TAK TO JEST POWÓD DO DUMY!