JuvePoland

Maly pisze:co to znaczy zdecydowanie więcej? Conte dostał reprezentację bo w zasadzie nikt go nie chciał, a po niej Chelsea bez LM... więc o jakim więcej mówisz? miałby iść do Barcelony albo Realu?

Przez zdecydowanie więcej rozumiem awans sportowy, tj po kilku udanych latach w klubie odejście do lepszego, albo na tym samym poziomie, gwarantującego lepsze zarobki. Natomiast Arsenal mimo większych zarobków to nie jest nasz poziom. Druga rzecz, że raczej może nie mieć wyjścia, jeżeli chce koniecznie zmienić otoczenie.

Według Nicoli Balice z calciomercato.com, który jest dziś gościem w audycji Radio VS Allegri na 100% odchodzi po sezonie.

Dużo tych nieustannych plotek z Maxem w roli głównej. Ja już psychicznie przygotowuję się na odejście swojego ulubionego obok Lippiego szkoleniowca a jeżeli okaże się, że Max zostanie to napiję się z radości...
Simeone osłodziłby mi tę stratę, zaś Sousa mnie tylko dobije :afraid:

Powoli zaczyna ruszać karuzela trenerska - z Juve być może odejdzie Max, z Arsenalu Wenger a z Barcelony Enrique...jeżeli rzeczywiście tak będzie to Max będzie mógł przebierać w propozycjach bo każdy z klubów po byle kogo sięgał nie będzie. Mercato zapowiada się bardzo ciekawie nie tylko z powodu transferów zawodników.

Allegri odejdzie. Za niego chętnie zobaczyłbym Simeone, Spallettiego albo Sarriego. Ten ostatni raczej nierealny, bo ma kontrakt do 2020 roku. Spalletti będzie wolnym trenerem w czerwcu. Opcją rezerwową jest pewnie Prandelli/Mancini.

Crunny pisze:Allegri odejdzie. Za niego chętnie zobaczyłbym (...) albo Sarriego.

Ja pierdziu. :facepalm2: Kolejny pokemon po Sousy ma swoich zwolenników.

crunny...Sarri dresiarz ?, Mancini ? Ja Cię proszę - zastanów się. Jedyny kandydat z Włoch to tylko i wyłącznie Spaletti, innej opcji nie widzę.
Już nie chodzi mi naturalnie o dres Sarriego ale gdzie z taką mentalnością.

Odejście Allegriego to byłaby olbrzymia straty. Dla mnie to TOP3 na świecie wśród trenerów. Nie będę jednak płakał, bo ten zarząd udowonił już, że ma smykałkę do umiejętnego doboru szkoleniowca.

Z drugiej strony popieram stwierdzenie, które pojawiało się wśród osób z zarządu Juventusu, mówiące o "cyklu poszczególnych trenerów w danym klubie". Jeśli nie w tym, to na pewno w kolejnym roku Max powinien zmienić otoczenie. Tak jest po prostu higienicznie. I z naszego punktu widzenia, i z perspektywy Allegriego.

Nie lubię spekulacji dlatego informacja o odejściu Maxa podana przez jakiegoś pismaka z calciomercato.com jest dokładnie tak samo wiarygodna jak ta podana wyżej przez Crunnyego - obaj opierają swoje wypowiedzi tylko i wyłącznie na swoich przypuszczeniach, na niczym więcej.

Jeśli już jednak chcemy sobie pogdybać kto ewentualnie za Maxa, to do głowy przychodzą mi jedynie 3 nazwiska - Simeone, Deschamps i... Conte. KAŻDY inny wybór byłby aktualnie krokiem wstecz.

Zgodzę się z Tobą ale z tej listy skreślam Conte. Niech trzyma się daleko od Turynu a jeszcze dalej od Juve.

Szczerze też nie chciałbym Conte w Juventusie. Oczywiście to jest dobry trener i dużo mu zawdzięczamy ale moim zdaniem on jest nieobliczalny. Zachowuje się często w dziwny sposób, nie wiem z czego to może wynikać. Jak był szkoleniowcem Juve to co roku było ryzyko, że odejdzie bo coś mu się nie podobało, ba przecież przed pierwszym sezonem groził odejściem bo Marotta oddał Giovinco do Parmy. Jak był selekcjonerem to robił awantury związkowi bo kluby nie chciały udostępniać piłkarzy poza terminami FIFA, a teraz podobno chce zostawić Chelsea po pierwszym sezonie bo tęskni. Przecież to jeden wielki cyrk.

Ja też przeczuwam odejście Allegrego i moim zdaniem trenerem zostanie Spalletti, bo wszystko idealnie pasuje: kończy mu się kontrakt, jest Włochem, prowadzi zespół od którego lepszy jest tylko Juventus. Jeśli chodzi o mnie wolałbym innego szkoleniowca, ale prognozuje że będzie to Spalletti

Deschamps przecież prowadzi reprezentację Francji.

Blanc i Spalletti to trenerzy, którzy są w naszym zasięgu. Obu lubię i cenię więc w przypadku, gdyby Allegri chciał odejść to są to dobre opcje. Simeone to dla mnie taki Conte na sterydach. Jeśli jest na świecie jeden trener pasujący stylem do Juventusu, który mógłby z nas zrobić hegemona nie tylko na krajowym podwórku to jest to właśnie obecny szkoleniowiec Atletico.

Stosunkowo młody i głodny sukcesów, charyzmatyczny, zna włoski i włoską piłkę, stawia na defensywny i zorganizowany futbol, ma doświadczenie w europejskich pucharach poparte sukcesami. W teorii to najlepszy z możliwych wyborów.

Simeone zostaje na następny sezon w Madrycie.

Dla osób, które mają jakieś "ale" odnośnie naszej zbyt defensywnej gry w LM, myślę że transfer Simeone byłby szpilką w jedno i drugie oko.

Płakaliśmy jak Allegri przychodził, będziemy płakać jak odejdzie. Ależ los bywa przewrotny.

Wojtek pisze:Płakaliśmy jak Allegri przychodził, będziemy płakać jak odejdzie. Ależ los bywa przewrotny.

Kto będzie to będzie. Chętnie zobaczyłbym w Juve kogoś z wizją.

lenor pisze:

Wojtek pisze:Płakaliśmy jak Allegri przychodził, będziemy płakać jak odejdzie. Ależ los bywa przewrotny.

Kto będzie to będzie. Chętnie zobaczyłbym w Juve kogoś z wizją.

To jest nas dwóch