JuvePoland

jarmel pisze:Ojj odbije się im czkawką ten kontrakt Hiquaina. Nie mówię o jego klasie sportowej, bo uważam że nastrzela pełno bramek, ale gdzie taka pensja w takim klubie jak Napoli.

Przecież Cavani zarabiał dokładnie tyle samo, ile ma teraz zarabiać Igła (4,5 miliona). Wiadomo, Napoli, nie Inter w czasach gdy Morratti szastał kasą, ale też nie jest jakimś Udinese. DL trochę swojej kasy ma.

szczypek pisze: Z piłkarzami niechcianymi w Realu bywa bardzo różnie, nie ma w tym żadnej reguły: jedni odbudowali się znakomicie i doprowadzali swoje nowe zespoły do finału Ligi Mistrzów, inni nigdy nie wrócili do wielkiego grania i tułali się po europejskich średniakach.

Fakt, ale w tym przypadku chodzi raczej o to, że śmieciarze przeznaczają niemałe przecież pieniądze na ludzi, w przypadku których istnieje spore ryzyko, że się nie sprawdzą (inna sprawa, że jakieś ryzyko istnieje zawsze, można je tylko zminimalizować). Dziennikarze chwalą transfer Higuaina zapominając chyba, że przychodzi za cholernie duże pieniądze, nieadekwatne do jego umiejętności.

Sky podaje, że Napoli nie zamierza się zatrzymywać i robią podchody pod... Jacksona Martineza. Jakim oni w końcu ustawieniem zamierzają grać?

Nie wygląda to zbyt dobrze. Jak na kasę, którą mają mogliby lepiej rozdysponować takie pieniądze. Higuain to akurat bardzo dobry zawodnik, ale płacenie za niego więcej jak 30 mln to gruba przesada. Na miejscu Napoli skupiłbym się na obronie i środku bo tam bieda, choć mają dobrych piłkarzy to nie mają zmienników. Myślę, że powinni pójść drogą Juve (choć wcześniej myślałem, że kupno kilku mistrzów wyjdzie na lepsze) i kupić dobrych/bardzo dobrych zawodników (5-6) za rozsądne pieniądze (10-15mln) by podnieść poziom kadry i poszerzyć ją jak najbardziej. Południowcy mają tam u siebie cieplutko i raczej się nie łamią, ale gdy im dojdzie LM i PW to mogą stracić całą siłę.

Nie przepadam za Napoli jakoś specjalnie, ale nie chciałbym by kupowali Igłe za 40melonów, to przesada wielka, Serie A ma się wzmacniać, dlatego bardzo cieszy mnie, że się wzmacnia Roma czy Napoli przydały by się jeszcze jakieś duże wzmocnienia u Interu, Milanu czy Udinese, niech Serie A rośnie w siłe, a nie robi z siebie lige hiszpańską gdzie jest Barca, Real, a potem długo długo nic i dopiero gdzieś na horyzoncie pojawia się Madryt ten drugi czy Valencia, ale to akurat nie zależy ani od Juve, a tym bardziej ode mnie...

Skoro Napoli ma tyle kasy to niech się wzmocnią ale wydawanie 40 melonów na Igłe to przesada i mam nadzieje, że to jedna wielka bzdura, za ponad 120 milonów stać ich zbudować drużyne tak by w przyszłym sezonie znów siedziała nam na ogonie i to nie tylko dzięki Cavaniemu tylko grze całego zespołu...

Vimes pisze:Jeżeli Fiorentina kupuje Gomeza za 20 mln, a Napoli płaci za Higuaina ponad 40 mln to znaczy, że komuś w Neapolu za bardzo słońce dogrzało. Piłkarze byli w podobnej sytuacji, obaj chcieli odejść ze swoich klubów, obaj mieli średnio udane ostatnie sezony, obaj chcą się odbudować na mistrzostwa świata i raczej trudno uznać, że dwa lata różnicy wieku przeliczają się na 20 mln różnicy w cenie.

Do tego należy dodać fakt, że Gomez to dla Fiorentiny dokładnie to, co zapisał pan doktor, natomiast mam poważne wątpliwości czy aptekarz dobrze odczytał bazgrołki dla Napoli. Higuain pasuje do szybkiej, hiszpańskiej gry, tymczasem w Śmietniku chyba wciąż nie mają dość figur by tak grać.
Będę bardzo zdziwiony, jeśli Napoli wypali i przekroczy próg 75.

Igła wylądował już we Włoszech. Swoją drogą, skąd ten Di Marzio wszystko wie? Fani Napoli śledzili nawet jego lot na swoim największym forum przez jakąś stronę internetową. Jak obrazek samolociku się przemieszczał na planszy .
Tak wyglądało przywitanie na lotnisku w Rzymie: Już tam pominę te piosenki na Juventus, ale podoba mi się ta pasja Włochów. Kto ostatnio nie przylatywał Tevez, Strootman, Gomez itd, czy wcześniej Balotelli, zawsze to samo. Pełno kibiców na lotnisku, przywitanie.

Reina już po testach:

Pipita już we Włoszech.

Może ktoś z sensem przetłumaczyć co znaczą słowa tej przyśpiewki, którą słychać na filmiku?:


Intervengo da Torino
Ha segnato Higuain

Znowu kompleksy śmieciarzy dają o sobie znać?

Nie wiem o co Śmieciarze się tak szczypią. Z naszej strony nikt nic na nich nie nadawał, na boisku to oni zawsze byli brutalniejsi. A może boli ich to, że nikt ich nie bierze na poważnie? W sumie jakby nie patrzeć to w ciągu 23 lat tylko Sampdoria, Roma i Lazio przerywały mistrzostwa Juve, Milanu i Interu. Mam nadzieje, że nasi na boisku ich rozniosą jak 2 sezony temu Fiorentine.

Żeby Was jeszcze wszystkich nie zdziwiło, jak Higuain przy regularnych występach w pierwszym składzie odzyska formę ze swojego najlepszego okresu w Realu i strzeli nam jeszcze niejedną bramkę Strasznie go lekceważycie! Troszkę przepłacony, ale jednak bardzo dobry napastnik i duże wzmocnienie Napoli po odejściu Cavaniego. Światowa czołówka pod względem wysuniętych napastników

Z czwórki wysuniętych napastników czołowych włoskich klubów (Higuain, Balotelli, Gomez) nasz Llorente wydaje mi się najsłabszy. Wolałbym chyba za niego mieć kogokolwiek z tej trójki, choć był zdecydowanie najtańszy. Oby mnie jednak zaskoczył.

Orkos pisze:Nie wiem o co Śmieciarze się tak szczypią. Z naszej strony nikt nic na nich nie nadawał, na boisku to oni zawsze byli brutalniejsi. A może boli ich to, że nikt ich nie bierze na poważnie? W sumie jakby nie patrzeć to w ciągu 23 lat tylko Sampdoria, Roma i Lazio przerywały mistrzostwa Juve, Milanu i Interu. Mam nadzieje, że nasi na boisku ich rozniosą jak 2 sezony temu Fiorentine.

Zrozum to, ze Juventus w ciagu dwoch lat zdobył tyle tytułów Mistrza Włoch ile oni przez cała swoja historie. Pewnie stad to cisnienie :twisted:

Reina
Maggio Albiol Cannavaro Armero
Dzemaili Inler
Mertens Hamsik Callejon
Higuain

Insigne Pandev Zuniga Gargano Aronica

Miło patrzy się na ból dupy tych z Florencji czy Neapolu.

Higuain przepłacony, ale transfer niezły.

Il Fenomeno pisze:Już tam pominę te piosenki na Juventus, ale podoba mi się ta pasja Włochów. Kto ostatnio nie przylatywał Tevez, Strootman, Gomez itd, czy wcześniej Balotelli, zawsze to samo. Pełno kibiców na lotnisku, przywitanie.

Szkoda tylko, że neapolitańczycy przez mieszkańców pozostałych rejonów kraju za Włochów nie są uważani - robią siarę i mówią w dziwnym, przez nikogo zrozumiałym języku. Żeby było zabawnie - nie jest to żart.

Czemu władze i kibice Śmieciowych szczypią się z nami od wielu wielu lat? To bardzo proste. Juventus zawsze był klubem z topu, klubem przemysłowców z bogatej północy. Oni są z biednego, zacofanego południa. Od dawien dawna mieli kompleksy na tym punkcie i nie dziwota, że jesteśmy tam odbierani w taki sposób. Oni mają misję - chcą zdetronizować nasz klub i zostać PANAMI ŚWIATA! To normalne, że my mamy przyśpiewki kontra Milan i na odwrót - zawsze rywalizowaliśmy o prymat na Półwyspie Apenińskim. Przyśpiewki na inter wynikają z faktu, że wszyscy się z nich śmieją. Neapolek nikogo nie obchodzi, bo nie ma żadnej historii i pucharów. Takie Pro Vercelli ma przeszło 3 razy więcej tytułów mistrzowskich...

Higuain nie jest zawodnikiem na pewno słabym, jest bardzo dobry, ale niektórzy na tym forum robią z niego absolutny światowy top... To żaden zbawiciel. Równie dobrze może strzelić te 20 bramek w sezonie jak i kopać się w czoło marnując milion dogodnych sytuacji, co miał w zwyczaju robić w Realu. On nie jest troszkę przepłacony, on jest mega-przepłacony.

mrozzi pisze:Szkoda tylko, że neapolitańczycy przez mieszkańców pozostałych rejonów kraju za Włochów nie są uważani - robią siarę i mówią w dziwnym, przez nikogo zrozumiałym języku. Smile Żeby było zabawnie - nie jest to żart.

Mówiłem jeszcze o hucznym witaniu Gomeza, Teveza, Balotellego, Strootmana i innych, czyli mieszkańców Florencji, Turynu, Mediolanu, Rzymu, czyli Włochów. Podoba m się ich pasja. Tak, Neapolitańczyków też i nie interesuje mnie co sądzi o nich Giuseppe z Werony. Należą do Italii, ja też Śląsk nie lubię i co z tego.


http://live.violachannel.tv/ na żywo sparing Fiorentiny. Gomez strzelił bramkę.

Mrozzi, chłopie bez urazy, ale jak czytam Twoje posty to wyobrażam sobie Ciebie tak:



Weź wyluzuj trochę z tym wielkomiejskim poczuciem wyższości, bo w końcu tak się nadmiesz, że aż finalnie pękniesz. Pożartować sobie można, ale wszystko ma swój umiar.

De Sanctis już w Romie?