A ja pomimo to czuje do nich sympatię. Za Batistutę i za Chiesę, za Toldo i Amoroso

Za porytych kibicow - bynajmniej :x
Jesli chodzi o argumenty, ze prezes jest kretynem - owszem, jest, ale czyz nie byl nim rowniez Secco?
Co do zas kibicow, nasza przynajmniej jedna z grup rowniez nie nalezy do najmadrzejszych ludzi na tym swiecie, po 1 czyniac rasistowskie okrzyki podczas gdy u nas gra Vidal, Asamoah czy Pogba - po 2 - bratajac sie z Legia. Nie sa to co prawda przyklady az tak wielkiego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, jak kibice Violki cieszacy sie z ludzkiej tragedii, ale tez glupota.
Czuje po prostu lekka sympatie z lat mlodzienczych do tego klubu, that's all.
A, no i dodatkowy atut - ich barwy - ich fiolet jednoznacznie kojarzy mi sie z fioletową trucizną - nalewką na myszach - a ten atrybut zaś - z sympatycznym czeskim Guardiolą ze Śląska Wrocław
A co do Joaquina - uwazam ze fiolki sie przelicza na Hiszpanach. Jeden wypalil, ale ich kolonia stoczy ich w niskie rejony tabeli. Wspomnicie me slowa.
