Strona 288 z 459

: 02 sierpnia 2012, 13:47
autor: francois
Jak widać nie każdy szejk czy inny miliarder to gwarancja niekończących się pieniędzy. Kilka lat temu przecież jakiś biznesman kupił Portsmouth i po kilku latach klub praktycznie upadł.

: 04 sierpnia 2012, 23:56
autor: Winner
Barcelona razem z sędzią już w formie przed nowym sezonem . Mecz towarzyski to mógł się Sanchez przyznać.

: 04 sierpnia 2012, 23:58
autor: szczypek
Winner pisze:Barcelona razem z sędzią już w formie przed nowym sezonem . Mecz towarzyski to mógł się Sanchez przyznać.
Przyznać? Ćwiczył to pewnie miesiącami na treningach, wreszcie mu się udało, a Ty każesz mu się przyznać? :wink:

Śmiech na sali.

: 05 sierpnia 2012, 00:05
autor: Skibil
Przez takich "artystów" odechciewa mi się oglądać piłkę nożną...

: 05 sierpnia 2012, 01:45
autor: SKAr7
Panowie, dajcie spokój. To tylko towarzyski. Vucinić z Milanem też przyaktorzył.
Choć fakt, że Czarnogórzec po prostu wykorzystał głupotę rywala. Sakho z kolei nie zrobił nic by go odgwizdano.

down Oj nie. Jeden i drugi nie powinien być odgwizdany. W jednym i drugim faulu nie było, więc nie ma mowy o wymuszeniu. Jedyna różnica taka, że Sakho był w pewnej odległości od Alexisa, naromiast Traore wszedł w Mirka jakby myślał tylko o wycięciu go.

: 05 sierpnia 2012, 09:26
autor: stahoo
SKAr7 pisze:Vucinić z Milanem też przyaktorzył.
Choć fakt, że Czarnogórzec po prostu wykorzystał głupotę rywala. Sakho z kolei nie zrobił nic by go odgwizdano.
No własnie. Vucinic wymusił karnego, Sanchez oszukał.

: 05 sierpnia 2012, 11:38
autor: zahor
stahoo pisze: No własnie. Vucinic wymusił karnego, Sanchez oszukał.
Wymuszenie to by było wtedy, gdyby widząc tą wysuniętą nogę obrońcy po prostu wbiegł w nią i się wywalił. Żeby była podstawa do odgwizdania karnego musi być kontakt z rywalem, a w tamtej sytuacji akurat go nie było. Gdyby nawet Vucinić zaczął upadać jeszcze przed dotknięciem nogi rywala, zahaczył o nią i padła na ziemię to nikt nie mógłby mieć do niego pretensji, w szczególności rywale którzy potrafią dokładnie w ten sam sposób stworzyć sędziemu podstawę do podyktowania karnego (modelowy przykład, który analizowałem - Boateng wykorzystujący wysunięte kolano bramkarza). Fajnie by było jakby Vucinić nad tym popracował, bo czasami taki spryt się przydaje.

: 05 sierpnia 2012, 11:55
autor: stahoo
Jeśli widziałeś kontakt przy Boatengu i bramkarzu, a nie widziałeś przy Vuciniciu i Milaniście, to ja nie wiem...

: 05 sierpnia 2012, 12:00
autor: pan Zambrotta
stahoo pisze:Jeśli widziałeś kontakt przy Boatengu i bramkarzu, a nie widziałeś przy Vuciniciu i Milaniście, to ja nie wiem...
przecież to modelowy przykład, który nasz forumowy wieszcz Zahor Coelho analizował już :lol: myślałeś, że milanista nie będzie bronił KPB za symulowanie faulu?


Co do nagrania, to widać że Barca w formie już przed sezonem. Od takich zachowań jak sancheza, czy boatenga odechciewa się oglądać futbol.

: 05 sierpnia 2012, 12:17
autor: Kubba
Przecież tam jest kontakt Sancheza z... piłką :prochno:

Ale faktycznie, mecz towarzyski, mógł się przyznać. Ciekawe czy nasi by się przyznali? :think:

: 05 sierpnia 2012, 12:28
autor: zahor
stahoo pisze:Jeśli widziałeś kontakt przy Boatengu i bramkarzu, a nie widziałeś przy Vuciniciu i Milaniście, to ja nie wiem...
Przeanalizowałem to nagranie chyba z dziesięć razy i dalej nie jestem przekonany, chyba potrzebowałbym czegoś w lepszej jakości. Kontaktu z prawą nogą chyba nie było, z kolanem... ciężko powiedzieć, ze stopą też wydaje się że nie. W każdym razie wydaje mi się że Mirko mógł to zrobić lepiej - zamiast lewą nogę podrzucać wysoko do góry pół metra przed rywalem zrobić nią krok, a prawą pociągnąć tuż nad ziemią i zahaczyć stopą o wysuniętą nogę rywala - wówczas nie miałby szans jej cofnąć i nie byłoby żadnej dyskusji. Nawet jeżeli w tej sytuacji był kontakt, to na przyszłość już taki numer może nie wyjść jeżeli tylko rywal szybciej cofnie nogę. Zwróć uwagę natomiast że "specjaliści" od robienia fauli dają się często zahaczyć w tę nogę, która jest bliżej rywala, żeby mieć pewność że on nie zdąży cofnąć swojej.

: 08 sierpnia 2012, 19:01
autor: Dtmiu
Już dzisiaj na canal+ sport o 20 najważniejszy przedsezonowy sprawdzian FCB czyli mecz z Manchesterem United. Do dyspozycji Tito Vilanovy będą już praktycznie wszyscy zawodnicy bodajże poza Thiago Alcantarą i oczywiście Ericiem Abidalem(który ma podobno wrocić na przełomie 12/13 :shock:). Zaczynając pisać ten post chciałem Was w sumie zachęcić do obejrzenia, ale zapomniałem że dzisiaj w siatkówce gramy w Rosją więc chyba sobie daruję bo i tak nikt się nie skusi :prochno: Tak czy siak po meczu skrobnę pewnie parę zdań jako że rozpiera mnie wena twórcza, może komuś będzie się chciało to przeczytać :lol:

Ale mnie tu dawno nie było.

: 10 sierpnia 2012, 13:11
autor: Espaneta
Jak tam sobie u was Alba radzi?


Swoją drogą bramka Jonasa z wczorajszego towarzyskiego meczu z Tottenhamem :bravo:

: 12 sierpnia 2012, 12:22
autor: Bartekbx10
Ja kompletnie nie rozumiem tego powrotu Alby do Barcy. Chłopaka wywalili na zbity pysk, bo nie umieli go odpowiednio ustawić. Później przychodzi Valencia, przygarnia biedaczka robi z niego lewego obrońcę z absolutnego TOPu, a ten wraca do tych aktorzyn... Żeby chociaż podpisał ten nowy kontrakt, dał zarobić nietoperzom przynajmniej 20 mln. Analogiczna sytuacja co Fabregas.

: 12 sierpnia 2012, 13:21
autor: joy
Nie każdemu 15/16 latkowi Barcelona jest w stanie zapewnić grę w pierwszej drużynie. Zresztą co rozumiesz przez słowa "wywalili na zbity pysk"? W samej Valencii również grał na wypożyczeniu. I tak w ogóle to sytuacja nie jest analogiczna do tej z Fabregasem.