: 21 czerwca 2017, 23:38
Muller ma 15 mln brutto. Lewy podobno porownywalnie, albo troszke wiecej, ale w zyciu 15 mln netto. Nie proscie mnie o zrodla, wiem na przestrzeni lat jak to dziala w Bayernie.
Pisałem o tym wielokrotnie czasy promocji w Madrycie się skończyły, za czapkę gruszek na pewno nie pójdzie, chociaż tutaj jest kwestia co kto za tę czapkę uważa.Adrian27th pisze: Boże, co oni z tym przesłabym Danilo.. Real go odda za czapke gruszek.
Prawda Juve wcale nie płaci swoim zawodnikom jakoś znacznie mniej jak się niektórym wydaje. Najgorzej jest z klubami Premier League gdzie byle czereśniak może liczyć na kontrakt warty kilka baniek.RoyM pisze:Muller ma 15 mln brutto. Lewy podobno porownywalnie, albo troszke wiecej, ale w zyciu 15 mln netto. Nie proscie mnie o zrodla, wiem na przestrzeni lat jak to dziala w Bayernie.
Zazdro, spoko jest?wloski pisze:Zaczepiłem dzisiaj Berne pod stadionem, zapytałem Fiorentina or Juve. Powiedział Juvekubraczek pisze:Calciomercato uważa, że Bernardeschi powiedział Fiorentinie, że chce przejść do nas. To rzekome zainteresowanie ze strony Barcelony to podobno zwykła ściema, żeby podbić cenę..
Nie no nie tylko w naszym gronie bo i Di Marzio o tych nazwiskach pisze.wloski pisze:Danilo to raczej mało realna opcja, Costa jednak jest na rzeczy i tutaj zostanie poświęcone miejsce bez paszportu UE. W Fabinho trudno mi uwierzyć, nic się o tym nie mówi tylko my w swoim gronie, Józek sprowadzi zapewne opcję, która obejmuje UE i tyle.
Różnica w przychodach sprawia,że Bayern jest wstanie takie kwoty płacić każdemu z ważnych graczy, Juventus na chwilę obecną widać nie może sobie pozwolić na taki luksus.Bayern działa wręcz idealnie pod względem przejrzystości płac, praktycznie wszyscy ważni gracze zgarniają podobną kasę, nikt nie jest ponad resztą. W Turynie różnica blisko 100k tygodniówki Sandro i Higuaina czy pensje Bonu,Chiellini i innych ważnych graczy dwukrotnie niższe mogą powodować niezadowolenie, a klubu nie stać by każdemu płacić tyle co Higainowi czy Dybali a znajdą się tacy,którzy z miejsca dadzą im tyle a nawet więcej. Finansowo Juventus odstaje na tyle,że niestety ale sprzedaże ważnych graczy mogą stać się już coroczną tradycją stąd retoryka Marotty z tym,że kto zechce może odejść (oczywiście kasa musi się zgadzać nie tylko piłkarzowi).Pluto pisze:Zanim mnie zbanujesz zarzuć linkiem do tych informacji gdzie pisze jak byk brutto czy pretax. Albo chociaż oficjalną informacje ile rzeczywiście zarabia, nie żadne - Bild powołując się na Sportowefakty przypuszcza, że to jest 7, 10, 15... najwięcej w lidze, tyle co Muller itd.matekkuba pisze:Za takie głupoty powinny być bany. Wszelkie źródła: bildy, forbesy (DE), dziennikarze - podają w przypadku graczy Bayernu kwoty brutto.Lewandowski dostaje dwa razy więcej niż Higuain.
Patrząc między innymi na prawie dwukrotną różnicę w dochodach klubów można założyć, że u czołowych graczy Bayernu gdzie w przytoczonym linku widnieje 150 i więcej, ta dycha na rękę po bonusach pęka.
W każdym razie, abstrahując od Lewego, jeśli będziemy w stanie zaproponować najlepszym graczom te 8 - 10 milionów na rękę, Marotta nie będzie już musiał być dobrym wujkiem.
Bayern od strony finansowej od lat wygląda najzdrowiej w Europie, nikt nie wybija się ponad resztę, nikt nie wychodzi przed szereg.RoyM pisze:Muller ma 15 mln brutto. Lewy podobno porownywalnie, albo troszke wiecej, ale w zyciu 15 mln netto. Nie proscie mnie o zrodla, wiem na przestrzeni lat jak to dziala w Bayernie.
Też byłem dzisiaj w Tychach na meczu. Bacznie się mu dziś przyglądałem i szału nie zrobił, ale wiadomo - to jeden mecz, który niczego nie przesądza. Dużo bardziej podobał mi się dziś Berardi. Schick to cały czas facet, który moim zdaniem idealnie do nas pasuje pod każdym względem. Ma technikę, warunki, CHARAKTER - jest nie tylko zadziorny, gra pod drużynę, a nie tylko pod siebie. Mógłbym wychwalać i wychwalać, choć nic wielkiego nie wyczarował, ale ma to coś, co mnie urzeka w piłkarzach.wloski pisze:Zaczepiłem dzisiaj Berne pod stadionem, zapytałem Fiorentina or Juve. Powiedział Juvekubraczek pisze:Calciomercato uważa, że Bernardeschi powiedział Fiorentinie, że chce przejść do nas. To rzekome zainteresowanie ze strony Barcelony to podobno zwykła ściema, żeby podbić cenę..
To prawda z Bayernem. W takim Realu i Barcelonie widać ogromną dysproporcję pomiędzy tym co zarabiają 2 topowe gwiazdy (Ronaldo i Messi) i ogólnie zawodnicy, którzy grają z przodu w porównaniu z innymi zawodnikami (Ramos jest tutaj wyjątkiem). Taki Navas w Realu zgarnia teraz 4 melony, ale przed podpisaniem nowego kontraktu były to 2 melony. U nas jeszcze niedawno Buffon miał 6 melonów, a Szczęsny, który miał być przecież początkowo rezerwowym miał dostać na start bez gadania 4.AdiJuve pisze:Bayern od strony finansowej od lat wygląda najzdrowiej w Europie, nikt nie wybija się ponad resztę, nikt nie wychodzi przed szereg.RoyM pisze:Muller ma 15 mln brutto. Lewy podobno porownywalnie, albo troszke wiecej, ale w zyciu 15 mln netto. Nie proscie mnie o zrodla, wiem na przestrzeni lat jak to dziala w Bayernie.
Od jakiegos juz czasu zdaje sie, ze chcemy Coste i Bernardeschiego. Ale w obliczu odejscia Alvesa i zainteresowania osoba Danilo mogloby sie okazac, ze zawahamy sie przed wzieciem gracza Bayernu. Z drugiej strony ten jego usmiech na pytanie o Juve w filmiku od Vincitore wymowny.RICTOR pisze:Na VS anonimowa osoba przekazała przez moderację info, że kupiliśmy Bernardeschiego a informacja ta pochodzi rzekomo od jednego z pracowników klubu z Florencji. Traktujcie z dystansem.
Na VS widziałem kilka oburzonych komentarzy, że marnujemy jedno miejsce non-EU na 19-latka z Urugwaju :roll:CavAllano pisze:Nagle pojawilo sie zainteresowanie Fabinho i wielka szkoda, ze nie majac paszportu europejskiego wykluczalby Coste. Widzialbym ich obu u nas.
Nie wczytywałem się nigdy w te fora, faktycznie wpisy tych "guru" tam są czegoś warte?RICTOR pisze:Na VS anonimowa osoba przekazała przez moderację info, że kupiliśmy Bernardeschiego a informacja ta pochodzi rzekomo od jednego z pracowników klubu z Florencji. Traktujcie z dystansem.
Są, ale trzeba wiedzieć, które osoby są wiarygodne a które nie. Agresti zaczynał swoją karierę dziennikarską będąc jednocześnie guru na VS. Taka legenda np. jak Antonio Corsa, który wrzucał nawet na bieżąco info z zebrań zarządu jeszcze za czasów Blanca i Secco (pamiętam jak wszyscy siedzieli na VS na szpilkach czekając co uradzą w sprawie Ferrary, czy zostaje czy papaCataclysm9 pisze:Nie wczytywałem się nigdy w te fora, faktycznie wpisy tych "guru" tam są czegoś warte?