De Rossi pisze:pan Zambrotta pisze:to się nazywa ambicja, Torres nie chce siedzieć na tyłku i patrzeć jak mu inni puchary wygrywają, a on zlicza czy sumy w banku się zgadzają każdego miesiąca. Czego Ty od niego chcesz? sytuacja zupełnie odwrotna niż z Giovinco, ten chce iść do klubu który mu zagwarantuje stałą grę,
Wiadomo, Torres chce grać, bo jest ambitny, a Giovinco chce grać, bo jest bezczelny... . Zupełnie odwrotna sytuacja.
pan Zambrotta pisze:Torres zmienia klub bo chce grać, Giovinco żąda gwarancji występów jeśli ma zmienić klub.
pan Zambrotta pisze:staszku, gimbaza atakuje. Pomożesz mi? :oops:
No nie wiem, sam się zaplątałeś to sam się ratuj

Giovinco i Torresa różni to, że pierwszy praktycznie jeszcze nic nie ugrał, drugi ma praktycznie wszystkie najważniejsze trofea. Ale obaj chcą grać w klubie gdzie będą mieli gwarancję bardziej częstych występów, nawet ich rozumiem, ale trochę w głupi sposób do komunikują. Ciekawy jestem czy gdyby Seba wyskoczyć godzinę czy tam dzień po wygranym finale LM i powiedział, że właściwie jest niezadowolony bo grał nie 120 minut a tylko godzinę, to też by byli wszyscy tacy wyrozumiali dla tych słów.
Inna rzecz, że w tym "sporze" (jeśli faktycznie jakiś jest), to obie strony nie do końca miały rację. Beppe zmaścił z ustalaniem połowy karty za 3 mln, Seba zaś też nie powinien miec akurat do tego zarządu pretensji. Raczej nie miałby pewnej gry nawet u Del Neriego, za to mógł się sprawdzić na wypożyczeniu i z tej szansy skorzystał. Chyba to lepsze niż dołowanie się z resztą Juve z siódmym miejscem.
TheDomin07 pisze:Mam nadzieję graniczącą z pewnością że nie będzie to koszmarne 3-5-2 lub jak kto woli 5-3-2.
Pewnie będzie forsował 4-3-3.Choc moim zdaniem byłoby dobrze wrócic do 4-4-2
Też miałem obawy czy to 3-5-2 nie będzie wyglądać jak 5-3-2 (bo tak to się często kończy, ale jednak w większości sptokań było to 3-5-2. Może akurat z Napoli nie było tego widać, ale boczni obrońcy z środkowej trójki grają zazwyczaj bardzo szeroko, np. z Catanią (3:1) można było wyraźnie to zaobserwować. Trochę faktycznie przygasa w tym Lichtsteiner, co dla mnie jest trochę dziwne, bo jednak szalał na prawej flance nawet w 4-3-3 przez pół roku, ale może rację mają niektórzy na forum, że dobry jest w grze na obieg a w 3-5-2 nie ma kogo obiegać...
4-4-2 raczej nie wróci, no nie takie typowe. Krasic i Elia na wylocie, więc nie ma dobrych pomocników do tej formacji, a jak już gra Giaccherini to bliżej środka. Z resztą jednym z powodów odejścia od 4-4-2 było to, że Conte żal było sadzać na ławce któregoś z dwójki Marchisio-Vidal i to się raczej nie zmieni.
Bartek88 pisze:Ciekawi mnie czy Marotta zwietrzy okazje i sprowadzi nam Drogbe do zespolu. Kasy na niego nie trzeba wydawac tylko kontrakt... ile taki Drogba moglby wziac rocznie od Juve?
Pewnie z 5 mln. Ale on nie przyjdzie, nie wypada wyponać wieku, ale w łasnie z tego powodu nie pasuje on do wzicji zespołu. Poza tym starych drzew się nie przesadza, ja bym go nie wciskał pod emeryturą piłkarską do Serie A w której nigdy nie grał. Może być podobnie jak ja wiem... z Forlanem.
Bartek88 pisze:LUDZIE CO JEST Z WAMI?!
Aktualnie TAK. Giovinco w tym momencie jest lepszy od Torresa. Zresztą nawet Matri jest od niego lepszy na daną chwilę.. :roll:
No bez przesady, z resztą jałowa to dyskusja. Giovnco i Torresa w ogóle nie wiem jak można porównywać, bo zajmują inne pozycje trochę i inne mają zadania na boisku. Kolejny sprawa to ustalić co znaczy "w tym momencie", bo i Matri od lutego spisuje się słabo.
yanquez pisze:Nie sztuką jest kupienie za 50 milionów Cavaniego. Sztuką jest kupienie kogoś, kto będzie grał równie dobrze za 20-30.
pumex pisze:Beppe na pytanie, czy naszym top playerem będzie jeden z trójki van Persie, Suarez, Huguain odpowiedział, że być może. O Cavanim nie ma nic konkretnego. W ogóle nie interesuje nas Balotelli. Ponadto potwierdził, że mocno interesujemy się Asamoah.
No to tyle ile mniej więcej wiemy, obok Balotelliego można dodać jeszcze Teveza, którego też już zimą kilkakrotnie dementował.
Tak pisząc trochę bardziej sceptycznie (a może realistycznie), to jeśli ktos z tej trójki przyjdzie to ten najtańszy... Nie sądzę, żeby był transfer za 30 mln+ i z kontraktem 6-7 mln (tak strzelam mniej więcej), co trochę mniej różowo każe patrzeć na wszystko: Igła, Van Persie, Dzeko pewnie licza na wysokie zarobki, za to z Cavanim większym problemem wydaje się dogadanie z Napoli... Co do Suareza to nie wiem czy warto na niego rozbijać bank, myślę, że wyższej niż 20 mln oferty ze strony Juve za niego nie będzie, więc pytanie czy Liverpool by na to poszedł, ale to tak moje luźne spostrzeżenia.
Ogólnie z tłumaczeniem z google niezłe jaja wychodzą (tak a propos tego artykułu).
stahoo pisze:Lichtsteiner i Caceres to nie to samo co taki Dani Alves. Na lewej stronie jest ciut lepiej, ale również bez szału. Vucinić gorzej gra jako klasyczna 10 niż jako boczny napastnik w 4-3-3.
W czym jest lepiej z lewej? De Ceglie/Esti>Lichtsteiner/Caceres? No chyba nie. Akurat Szwajcara to bym porównał do D. Alvesa. Obaj mają ciąg do przodu a wrzutki równie słabe. Faktycznie Litsteiner coś osttanie oklapł, nie jest aż tak aktywny i skuteczny w ofensywie.
stahoo pisze:3-5-2 ma ta zaletę, że z tyłu jest zawsze 3 zamiast 2 obrońców, mniej to teoretycznie powinno narażać na kontry. IMO - zabezpieczenie się przed ewentualną porażką, nie granie zawsze o komplet punktów ^^
W 4-3-3 i tej niby 'magicznej kołysce' wg Lipińskiego boczni obrońcy również grają ofensywnie, atakując raz jedną, raz drugą stroną, co w efekcie pozwala moim zdaniem również trzymać z tyłu 3 defensywnych graczy (2 SO + 1 BO).
No właśnie niekoniecznie jest z tyłu bezpieczniej, bo ci boczni obrońcy/pomocnicy mają w 3-5-2 więcej swobody a trzech obrońców gra stosunkowo szeroko. Co do kołyski to akurat prawda, zwłaszcza przy Chiellinim na lewej Lichtsteinergrał bardzo ofensywnie no i miał Pepe do obiegania, więc wszyscy byli szczęśliwi.