JuvePoland

Sic Parvis Magna jeden z panów, który w teorii użytkowników posiada zakulisowe informacje i jest jednym z informatorów czyli rzeczonym guru przedstawia taką teorię:

W całej sprawie naturalnie są trzy części: Juventus, Guardiola, Man City.

Juventus ogłosił, że Allegri odchodzi, ma Guardiolę w ręku i z niczym mu się nie spieszy, nie narzucamy sobie ram czasowych kiedy ogłosimy, że trenerem jest Guardiola.

Guardiola przebywa obecnie we Włoszech (podobno jest w Turynie, jego żona wypożyczyła dzisiaj Maserati na konto klubu). Trochę odpoczywa, trochę wita się z gruntem.

W najgorszym położeniu jest Man City z medialnego punktu widzenia. Nie może się zaprezentować przed publiką bez trenera, musi czekać na finały europejskie by ewentualnie złowić Pochettino. Na tę chwilę są tymi, których Pep wykolegował na poczet Juventusu.

***
O ile to wszystko może być zwykłym bajaniem i nie mamy na to potwierdzenia, to jednak ów user zwrócił uwagę na jedną, wydaje mi się ważną rzecz. Wspominałem już wcześniej, że wygląda na to, że Juve zakręciło Sky kurek z informacjami, no i właśnie - dlaczego Di Marzio, mający do tej pory doskonałe wtyczki w klubie i informujący o wielu rzeczach jako pierwszy, musi dzwonić do Manchesteru City po informacje, a nie do Juventusu?

mendy90 pisze:Według wypowiedzi trenerów to tylko Poch twierdzi że prawdopodobnie odejdzie po sezonie, reszta trenerów się broni i zarzeka że nigdzie się nie wybiera. Jest to nadal dla mnie najlepsza opcja Ale ktoś już napisał na forum że trenerem będzie ktoś kogo w ogóle nie braliśmy pod uwagę

Gatusso ? Wenger ? Rudi Garcia? Nawalka

Tak na serio kogo nie bralismy pod uwage i moze do nas przejsc Carrera?

Mam pytanie odnośnie akcji Juve.
W zeszłym roku zarząd musiał się tłumaczyć z nagłego wzrostu akcji podsycanego plotkami o Ronaldo. Teraz ponoć jest taka sama sytuacja.
Jak tłumaczył się w zeszłym roku? Bo dla mnie to abstrakcja, wychodzi Agnelli przed smutnymi panami i mówi, że my naprawdę kombinujemy z Guardiola? Nie rozumiem jak ma się z tego tłumaczyć.

Szilgu pisze:Mam pytanie odnośnie akcji Juve.
W zeszłym roku zarząd musiał się tłumaczyć z nagłego wzrostu akcji podsycanego plotkami o Ronaldo. Teraz ponoć jest taka sama sytuacja.
Jak tłumaczył się w zeszłym roku? Bo dla mnie to abstrakcja, wychodzi Agnelli przed smutnymi panami i mówi, że my naprawdę kombinujemy z Guardiola? Nie rozumiem jak ma się z tego tłumaczyć.

Było parę stron temu:
https://www.juventus.com/media/native/i ... %20eng.pdf

"jakoś" się wytłumaczą

Szilgu pisze:Mam pytanie odnośnie akcji Juve.
W zeszłym roku zarząd musiał się tłumaczyć z nagłego wzrostu akcji podsycanego plotkami o Ronaldo. Teraz ponoć jest taka sama sytuacja.
Jak tłumaczył się w zeszłym roku? Bo dla mnie to abstrakcja, wychodzi Agnelli przed smutnymi panami i mówi, że my naprawdę kombinujemy z Guardiola? Nie rozumiem jak ma się z tego tłumaczyć.

Rok temu wydaliśmy komunikat na oficjalnej stronie, że spółka rozważa różne opcje na rynku transferowym i stąd ten skok. Tyle trzeba.

Ojejej, porobiło się tutaj widzę, nie wiedziałem, że po krótkiej nieobecności będą jakże odmienne nastroje. Nie chcę tutaj niczego siać, co będzie to będzie bo w życiu są pewne tylko śmierć i podatki. Z tego co widzę na VS ( wiem, wiem - podobno banda nic nie wiedzących patałachów ) nic się nie zmieniło. Nie chce mi się wertować tematu wstecz ale słyszałem, że jedn z guru w żelaznej zbroi zmiażdżył forum swoimi argumentami potwierdzającymi, że Pepa nie będzie i to wytwór naszej wyobraźni. Oczywiście ten argument należy do rodzaju z tych, że Allegri pozostaje w Juve. Idę spać bo jestem zmęczony...
Acha - zapomniałem dodać, że w życiu ponadto pewne jest to, że Pepunio wkrótce będzie z nami

"Guardiola do Juventusu? Mówię to od dłuższego czasu: Juve może wziąć tylko Guradiolę. Wokół klubu panuje absolutna cisza i nie jest prawdą, że rozmawiali z Sarrim, w ogóle w to nie wierzę, ponieważ wszystko, co wychodzi, nie jest prawdą: Juve pracuje pod kontrolą"

Gianni Di Marzio czyli tatuś zmiażdżył synka.

Maly pisze:a w czym ten Pochentino jest lepszy niż Sarri?

jackop pisze:[...]do obecnego sezonu Mauricio za każdym razem kończył ligę nad Liverpoolem Kloppa.

+ finał LM i całkiem ładna dla oka, ofensywna gra.
vs

jackop pisze:No właśnie nie wiem skąd wzięło się to przekonanie o super ofensywie i pięknej grze Sarriego. Spotkań Napoli pod jego wodzą nie oglądałem aż tak wiele, ale nie był to jakiś szał-pał w porównaniu do PL. Nie stwierdziłem by poza Italią ktoś rozpisywał się czy piał z zachwytu na temat jego filozofii.

Nie potwierdza też tego w Chelsea, a wypychanie Kante coraz bardziej do przodu byle zrobić miejsce dla Jorginho, pachnie bardziej casusem Matuidiego u Maksa niż Guardiolą. Czytam tu o sukcesie, a Włoch na każdej płaszczyźnie wykręcił niemal identyczny wynik, za który Conte poleciał w drugim sezonie pracy. I to po pomimo licznych konfliktów w szatni. Na szczęście dla Maurizio 72 pkt. starczyły by znaleźć się minimalnie nad kreską. Broni się jedynie finałem LE.

Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego szkoleniowca, a był tu wielokrotnie przytaczany jako przykład, że piękny styl nie daje trofeów w Italii :niewiem:

Niektórzy widzę zdążyli tu już obwieścić koniec tej historii po jednej wypowiedzi. Poczekamy, zobaczymy.

Vincitore pisze:(...)
Guardiola przebywa obecnie we Włoszech (podobno jest w Turynie, jego żona wypożyczyła dzisiaj Maserati na konto klubu). Trochę odpoczywa, trochę wita się z gruntem.
(...)

Na konto jakiego klubu ? Juve ? Jezeli mozna to jakkolwiek zweryfikowac to jest to chyba dosc dosc oczywisty sygnal, z drugiej strony mozliwe ze to na Nia nadal czeka Hidding w restauracji

Ja ja nie lubie czekac... Mam chociaz nadzieje na happy end, bo ciezko mi bedzie sie przyzwyczaic do Sarriego.

Ten organ, o którym wcześniej w kontekście tego auta wspominano to innymi słowy Fiat. Generalnie Maserati, Ferrari i wiele innych marek to niejako rodzina Juve. Oczywiście nie musi to nic znaczyć, jedynie dopowiadam.

Włosi podkreślają, że to wczorajsze dementi ze strony City nie było ani oficjalne, ani wygłoszone przez istotną z perspektywy klubu osobę. Ci ważni głosu nie zabierają, podobnie jak Pep.

Swoja droga jezeli zatrudnimy Pepa, to ten moglby sie pochwalic na prawde ciekawa "kolekcja" pilkarzy ktorych trenowal /za VS/: CR7, Messi, Xavi, Eto'o, Villa, Robben, Ribéry, Thiago, Lewandowski, Silva, De Bryuine :shock:

Tasak pisze:Swoja droga jezeli zatrudnimy Pepa, to ten moglby sie pochwalic na prawde ciekawa "kolekcja" pilkarzy ktorych trenowal /za VS/: CR7, Messi, Xavi, Eto'o, Villa, Robben, Ribéry, Thiago, Lewandowski, Silva, De Bryuine :shock:

Zapomniałeś o De Sciglio.

@jackop: Conte poleciał za konflikty a nie wynik sportowy (aczkolwiek między awansem do LM a brakiem awansu jakaś tam różnica jednak jest, szczególnie w pierwszy a drugim sezonie pracy), zresztą dla mnie Conte to nr1 jeśli chodzi o cena/jakość na ten moment ale jak będzie Pep też nie będę płakał bo to też jest gwarant ciągłości punktowania i nawet jeśli w pierwszym sezonie nie wykręci oszałamiającego wyniku to w kolejnych już z pewnością tak

a to, że Poche był w tabeli wyżej niż Klopp nie ma nic do Sarriego, takie zależności nie działają w piłce i dla mnie bardziej wiarygodnym trenerem jeśli chodzi o ugranie 85+punktów z którymi w ogóle można myśleć o mistrzostwie jest Sarri, który z Napoli w kolejnych sezonach kręcił 82, 86 i 91 punktów, powtórzę się ale po prostu Poche nigdy nie grał w swoim życiu o mistrza, ani jako piłkarz ani jako trener


saga trenerska trwa... nie jest jak po Conte, że dwa dni i pyk, czyli albo mamy dogadanego albo negocjujemy z kimś kto ma klub, deklaracje MC są mimo wszystko dziwne, nawet jeśli czekają niby na Pochentino... z drugiej strony nikt jeszcze nie puszcza oficjalek, ani Milan, ani Inter ani nawet Roma

Z dużym prawdopodobieństem wszyscy czekają na finał LM i LE. To powinno uruchomić efekt domino.

VS
Jeden z użytkowników wrzucił taka historie.
Wczoraj w hotelu Starhotels Michelangelo, na jakimś wydarzeniu byli obecni Eto'o, Seedorf, Sacchi i Pessotto. Koleś zagladał do Pessotto czy Juve jest gotowe na wygrywanie z Guardiola.
Gianluka się tylko uśmiechnął i powiedział, że nie może o tym rozmawiać.

Na potwierdzenie swoich słów koleś wrzucił fotkę z naszym. Byłym graczem.

O niczym to nie świadczy ale wrzucam bo może kogoś interesują takie niuanse.