Strona 283 z 459

: 11 maja 2012, 21:43
autor: SKAr7
:płaczę: :płaczę: :płaczę:
jakku gdzie charmander ?!?!?! :evil: :evil: :evil:


Podbijam staszka, też zawsze uważałem Pique za zawodnika poniżej poziomu Barcy. Silva na pewno by się im przydał, nawet myślę, że Milan nie będzie miał nic do gadania jeśli Katalończycy wyłożą 40 milionów na stół. Rossonerim pieniądze są potrzebne na gwałt na przebudowę składu. A na pewno jest to opcją bardziej prawdopodobną niż Bale, bo nie przypominam sobie, kiedy ostatnio Londyńczycy wypuścili jakąś swoją gwiazdę będącą w formie. Wyraźnie mają tam zakusy na walkę o najwyższe cele i pieniądze, by nie przejmować się ofertami "jakiejś tam Barcelony".
Pique-Puyol to coś jak nasze duo Cannavaro-Thuram 04-06 -> jeśli bramka padła, to znaczy, że zawalił ją Thuram :smile: (co nie znaczy, że nie lubiłem naszego Murzynka, był dobrym zawodnikiem, ale w tej skalnej obronie tylko jemu zdarzały się babole, Fabio był wtedy nie do przejścia)

: 13 maja 2012, 22:04
autor: Pan Mietek
Smutna wiadomość dzisiaj - Villarreal spada do Segunda Division :cry:

Naprawdę szkoda żółtej łodzi bo to fajna drużyna z ciekawymi piłkarzami. Kontuzja Rossiego i liczne kłopoty wewnętrzne niestety doprowadziły do spadku. Spodziewałem się, że jednak uda im się utrzymać ale w wyniku bardzo pechowego zbiegu okoliczności znaleźli się na 18 miejscu.

Zaraz pewnie forumowi "eksperci" transferowi będą wysyłać Marottę do Hiszpanii, żeby wykupił połowę drużyny :D

: 13 maja 2012, 22:55
autor: Bartek88
Mietson pisze:Smutna wiadomość dzisiaj - Villarreal spada do Segunda Division :cry:

Naprawdę szkoda żółtej łodzi bo to fajna drużyna z ciekawymi piłkarzami. Kontuzja Rossiego i liczne kłopoty wewnętrzne niestety doprowadziły do spadku. Spodziewałem się, że jednak uda im się utrzymać ale w wyniku bardzo pechowego zbiegu okoliczności znaleźli się na 18 miejscu.

Zaraz pewnie forumowi "eksperci" transferowi będą wysyłać Marottę do Hiszpanii, żeby wykupił połowę drużyny :D
No po Rossiego ja bym sie kopnał. Wyleczy kontuzje i bedzie gral, jesli za pol darmo mozemy go miec?
Chociaz kwestia jego wynagrodzenia....

: 13 maja 2012, 22:59
autor: mixery
Ehh co się stało z tym Villarealem.. pamiętam jak zaczynali w Europie z podstarzałym Piresem i rośli w siłę, a teraz takie jaja..

W tej sytuacji Rossi i Zapata po promocji byliby supcio :ok: .

: 13 maja 2012, 23:08
autor: zahor
Mietson pisze: Zaraz pewnie forumowi "eksperci" transferowi będą wysyłać Marottę do Hiszpanii, żeby wykupił połowę drużyny :D
Wykrakałeś - spójrz do tematu "mercato" :wink:

Ciekawe jestem przyszłości Malagi, jej transferów i przygody w Lidze Mistrzów. Klub co prawda ma też arabski kapitał, ale budowany nie jest na zasadzie "płaćmy za każdego pięć razy więcej niż jest wart", do tego ma w składzie kilku ciekawych młodych zawodników. Nie wróżę im podbicia Europy już w przyszłym sezonie, ale ten sukces z jednej strony może zachęcić właścicieli do zainwestowania kolejnych pieniędzy, z drugiej strony sprawi że będzie to drużyna atrakcyjna dla dobrych piłkarzy.

: 13 maja 2012, 23:12
autor: Dzium
Patrząc na Villarreal przypomina mi się od razu przypadek Sampdorii.
Drużyna zajmuje 4 msc, premiujące eliminacjami do Champions Leaque. Obie drużyny nie radzą sobie tam dobrze (albo się nie dostaje, albo 4msc w grupie). Do tego odchodzą kluczowi gracze (Cassano, Pazzini / Cazorla), albo dostają kontuzji na większą część sezonu - Rossi, i wszystko się potem sypie. Szkoda, naprawdę szkoda mi Villarrealu. W tej całej hegemonii Barcelony i Realu zawsze wspierałem ''Żółtą łódź podwodną'', ale niestety... utonęła.

: 14 maja 2012, 00:08
autor: Espaneta
Ja również jestem w pewien sposób zasmucony spadkiem ŻŁP, fajny klub mimo że nasze mecze są derbami Lewantu to są jedną z tych ekip w Hiszpanii które zawsze wspierałem. W tym sezonie jeszcze grali w LM a tu spadek :doh: Parę lat temu nieźle sobie radzili w LM (gdyby Riquelme wykorzystał tego karnego w 90 minucie to wtedy oni by grali w finale LM zamiast Arsenalu). Drugi "większy" klub z La Liga ląduje w Segunda, rok temu Deportivo (chociaż teraz spokojnie powinni z powrotem awansować z czego się bardzo cieszę) chociaż oni mieli spore problemy, finansowe i sportowe ale Villarreal? klub w miarę dobrze zarządzany, liczne występy w LM, nie wywalali kasy w błoto, ostatnio poszedł Cazorla więc mogli jakoś uzupełnić skład za tą kasę, Zapata to raczej niewypał na chwilę obecną ale przy dobrych wiatrach mógłby się ogarnąć w następnym sezonie, teraz pewnie zostaną rozkupieni. Wielka szkoda.

: 14 maja 2012, 10:27
autor: Vimes
Widziałem końcówkę tego meczu, niezły szok dla kibiców. Najpierw Falcao im strzelił w 88 minucie, a potem przyszła wiadomość, że Tamudo strzelił dla Rayo w 90 minucie i Villarreal leci do Segunda Division. Życzę im powrotu za rok.

N

: 14 maja 2012, 16:25
autor: Juras_Senat
Espaneta pisze:ale Villarreal? klub w miarę dobrze zarządzany
Ja bym powiedział, że coraz gorzej zarządzany. Klubowi szkodzi absolutna władza Roig'a. Z tego co się orientuję, Villarreal nie zatrudnia dyrektora sportowego, a Roigowi brakowało od kilku lat pomysłu na ta drużynę, źle były uzupełniane straty kluczowych piłkarzy w obronie, większość z zatrudnionych w ostatnim czasie "młodych zdolnych" niewypaliło, transfer kluczowego Cazorli nie został w żaden sposób zamortyzowany. Lista poważnych wzmocnień w ostatnich dwóch latach to raptem dwa nazwiska, Nilmar i Valero.
Espaneta pisze:nie wywalali kasy w błoto
Niestety wywalali, pieniądze z Cazorli zostały wydane prawie w całości na Zapatę i De Guzmana (razem 17mln) i obaj nie spełnili oczekiwań.

Strasznie mi przykro z powodu spadku Żółtych Łodzi Podwodnych :cry:, straciłem ulubioną drużynę w La Liga, przed sezonem wiedziałem że będzie krucho, ale nie sądziłem że skończy się tak tragicznie.

Btw. Dopiero ostatnio się dowiedziałem, któż to taki ten Espaneta.
Bardzo sympatyczna postać. ;)
Dla niezorientowanych: Espaneta - Ostatnia gwiazda Valencii.
I próbka jego umiejętności. ;) [KLIK]

Re: N

: 15 maja 2012, 14:25
autor: Espaneta
Juras_Senat pisze: Ja bym powiedział, że coraz gorzej zarządzany. Klubowi szkodzi absolutna władza Roig'a. Z tego co się orientuję, Villarreal nie zatrudnia dyrektora sportowego, a Roigowi brakowało od kilku lat pomysłu na ta drużynę
Tego nawet nie wiedziałem ale właśnie chodziło mi o to że raczej finansowo powinni być w dobrej kondycji = transfery. W ostatnich latach z sezonu na sezon było coraz gorzej co mnie bardzo dziwiło bo przecież do LM się łapali a na transfery nie wywalali gigantycznych kwot czy kasę powinni mieć.

Juras_Senat pisze:Niestety wywalali, pieniądze z Cazorli zostały wydane prawie w całości na Zapatę i De Guzmana (razem 17mln) i obaj nie spełnili oczekiwań.
Kto by pomyślał że Zapata nie odpali (albo tak długo będzie trwała jego aklimatyzacja) sam mocno go chciałem w Valencii ale chyba wszystkich zaskoczyła jego słaba forma.


A Espaneta to crack :D :D


Nie wyobrażam sobie Valencii bez niego, wielki przyjaciel drużyny!

Re: N

: 15 maja 2012, 14:47
autor: pumex
Espaneta pisze:
Ojojoj... ale tę video-manipulację mogliby lepiej wykonać.

Zapata miał już trochę gorszy ostatni sezon w Udine. Nie mówię, że zły, ale słabszy niż 09/10. Mimo wszystko zapowiadał się nieźle. Kto wie... ciężko powiedzieć, czy jest to jakieś załamanie, czy po prostu pokazał swoje prawdziwe oblicze.

: 15 maja 2012, 14:50
autor: Supersonic
Dwie niesamowite historie nałożyły się na siebie w PD. Spadek Villarreal to jedno, ale jak uratowała się Saragossa - to zasługuje na olbrzymi szacunek. To jest chyba najbardziej niesamowite ocalenie jakie widziałem ostatnio. Klub- bankrut - od samego początku na osiadły na dnie tabeli, od 12tej do 37 kolejki non stop w strefie spadku. W ostatnich 10 kolejkach 7 zwycięstw. :bravo: Fajny jest stamtąd Barrera.

: 15 maja 2012, 14:54
autor: Vincitore


Tymczasem chyba niezły wałek zrobili zawodnicy Rayo i Granady. Ci pierwsi potrzebowali w tym meczu tylko zwycięstwa do utrzymania, a Granadę urządzała porażka Villarreal. Kiedy zawodnicy Rayo dowiedzieli się, że Villarreal przegrywa z Atletico rozpoczęli gadkę z graczami Granady, którzy pod jakimś warunkiem zgodzili się stracić bramkę.

Sam nie wiem co sądzić o całej sprawie, ale wszystko raczej układa się w logiczną całość.

: 16 maja 2012, 10:41
autor: francois
Vincitore pisze:

Tymczasem chyba niezły wałek zrobili zawodnicy Rayo i Granady. Ci pierwsi potrzebowali w tym meczu tylko zwycięstwa do utrzymania, a Granadę urządzała porażka Villarreal. Kiedy zawodnicy Rayo dowiedzieli się, że Villarreal przegrywa z Atletico rozpoczęli gadkę z graczami Granady, którzy pod jakimś warunkiem zgodzili się stracić bramkę.

Sam nie wiem co sądzić o całej sprawie, ale wszystko raczej układa się w logiczną całość.
Podejrzanie to wygląda, przynajmniej na tym filmiku. Ale nie jestem zwolennikiem takich spiskowych teorii. Villarreal jest sam sobie winien.

: 16 maja 2012, 14:31
autor: Vincitore
francois pisze:
Vincitore pisze:

Tymczasem chyba niezły wałek zrobili zawodnicy Rayo i Granady. Ci pierwsi potrzebowali w tym meczu tylko zwycięstwa do utrzymania, a Granadę urządzała porażka Villarreal. Kiedy zawodnicy Rayo dowiedzieli się, że Villarreal przegrywa z Atletico rozpoczęli gadkę z graczami Granady, którzy pod jakimś warunkiem zgodzili się stracić bramkę.

Sam nie wiem co sądzić o całej sprawie, ale wszystko raczej układa się w logiczną całość.
Podejrzanie to wygląda, przynajmniej na tym filmiku. Ale nie jestem zwolennikiem takich spiskowych teorii. Villarreal jest sam sobie winien.
Pewnie, że tak. Mieli cały sezon na to żeby zapewnić sobie byt w lidze. Pod koniec filmiku, prezes Villarreal nazywa Diego Godina (były piłkarz Villarreal, obecnie Atletico) łajdakiem.