Strona 29 z 46

: 24 lipca 2013, 13:03
autor: spyder
Bendzamin, coś nie chce mi się wierzyć. Na stronie Realu twierdzą, że zarobi ok. 4,5 netto, tak więc ta kwota podana przez goal.com to może być po opodatkowaniu. Co nie zmienia faktu, że ponad dwukrotnie wyższe zarobki względem drugiego z listy najlepiej opłacanych to spora przebitka. Liczę na sytuację podobną do Hulka i Zenitu, niech się wykrwawiają :p

: 24 lipca 2013, 13:11
autor: mrozzi
bendzamin pisze:Według Goal.com, 5-letni kontrakt Higuaina będzie warty ponad 42 miliony euro - roczna pensja ponad 8 milionów. Chyba nie tak łatwo przekonać gwiazdy, żeby przychodziły grać na wysypisko :lol: Ciekawe, czy zaraz Hamsik (2,1 mln), Inler (1,4 mln), Maggio (1,2 mln), Insigne (0,7 mln) i reszta sympatycznej szajki wujka de lamentiisa nie zaczną wołać o podwyżki, i to nie takie o 25%.
Ja z kolei czytałem, że "na rękę" ma dostawać 4,5, ale może te 8 uwzględnia właśnie podatek? :think: Pewne jest to, że w śmieciowym miasteczku zaczynają żyć ponad stan. Sprzedaż Cavaniego to jedno, ale wydają krocie na kogoś, kto tak naprawdę jest może wart połowę przeznaczonych na transfer pieniędzy. Nie uwalniają się od wysokiego kontraktu, tak jak wspominasz agenci poszczególnych piłkarzy zaczną się ubiegać o swoje - taki Hamsik spokojnie mógłby walczyć o te 3/3,5 bańki za sezon gry. Przypominam sobie jakie były problemy przy podpisywaniu nowego kontraktu Urusa - Lamentiis miał problem z tym, żeby swojemu najlepszemu piłkarzowi dać tyle, na ile zasłużył. Teraz dostali spory zastrzyk świeżej gotówki, ale z uwagi na fakt, że tak sporych pieniędzy jeszcze w życiu nie widzieli (jak na prowincjonalny klub przystało), zaczynają sypać z rękawa, zapominając o negocjacjach. Z drugiej strony, nie będąc żadną renomowaną marką, muszą te co bardziej znane nazwiska jakoś przyciągnać. Siwy pornodziadek działa chyba pod wpływem impulsu, karmiony nagłówkami gazet i komentarzami kibiców na FB w stylu "Napoli da Scudetto". :smile: Zawsze tam, gdzie się coś dzieje, szuka się prawdziwego przeciwnika dla Juve, którego póki co ze świecą szukać. Już wyobrażam sobie te ogromne tytuły we włoskiej prasie - "gol di Higuain, Napoli e' grande!" :smile: . :lol: Wiele osób, tak jarających się poczynaniami Napoli na rynku transferowym i ich rzekomym potencjale zapominają o kilku kwestiach. Higuain to żaden Cavani, a Reina to żaden De Sanctis. Gdy Higuainem zainteresowane było Juve, śmieciarze wypowiadali się w tonie: "to przeciętny piłkarz, nigdy nic wielkiego nie pokazał". Teraz robią z niego boga futbolu. :rotfl: <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jest wydanie na piłkarza 40 milionów, gdy ten miał w ostatnim czasie problemy z ustabilizowaniem formy i nie błyszczy. My mieliśmy, słusznie zresztą, wątpliwości już przy kwocie 25 mln. Argentyńczyk jeszcze nigdy nie musiał być liderem zespołu, jeszcze nigdy nie było na nim takiej presji - teraz w dodatku będzie grał u boku niewątpliwie mniej uzdolnionych kolegów.

Zdaje się, że Napoli stawia wszystko na jedną kartę. Nie jest przecież powiedziane, że w przyszłym roku na pewno uplasują się w pierwszej trójce (przy konkurencji Romy, Fiorentiny i zawsze groźnego Milanu) i zagrają w LM, a nie ma tam przecież jakiegoś lukratywnego kontraktu sponsorskiego, siwy dziad też nie jest przecież jakimś super-krezusem, by ładować w ten klub coraz więcej mamony.

Callejon, Mertens, Higuain, Albiol. Fajne ten nazwiska, ale bez szału.
Jak się ma 9 mln za Teveza do 37 za Higuaina? :lol:

http://www.calciomercatoweb.it/ultime-c ... anchinari/

W Hiszpanii też się śmieją z poczynań transferowych Napoli. Niejaki Kike Marin (hiszpański dziennikarz) podkreśla, że śmieciarze ostatecznie przeleją Realowi 59 mln za 3 rezerwowych (2 etatowych i jednego, który do pierwszego składu się nie nadaje). :wink:

: 24 lipca 2013, 13:29
autor: D-Rose
A w tzw. miedzyczasie...

Włoski dziennik Corriere dello Sport jest przekonany o tym, że Marco Borriello wkrótce zostanie zawodnikiem Interu.

http://fcinter.pl/news/20909-cds-borriello-w-interze



:prochno:

: 24 lipca 2013, 13:37
autor: zahor
mrozzi :ok:

Zacytowałbym tutaj listonosza Edzia z Kiepskich
To są jednak jajca kiedy ludzie prości posiadają choć na chwilę akt własności
De Laurentiis zachowuje się jak taki typowy nowobogacki - dostał do dyspozycji forsę, której do tej pory w Napoli nikt na oczy nie widział i świruje, a za jego przykładem idzie całe środowisko związane z tym klubem. Napoli do pewnego momentu prowadziło bardzo rozsądną politykę, która w pewnym stopniu przypominała mi strategię Borussii. Różnica polega na tym, że w Dortmundzie nawet po dwóch mistrzostwach z rzędu zachowali spokój i wiedzieli, że nie mogą wydawać tyle co Bayern, natomiast w Neapolu wystarczyło im żeby raz skończyli ligę między Juventusem a Milanem, z jednocyfrową startą do mistrza i już dostali małpiego rozumu. Swoją drogą trochę te buńczuczne wypowiedzi nie pasują mi do zespołu, który świętował wicemistrzostwo i zamówił z tej okazji wielki tort.
Pan Mietek pisze:Ja tylko przestrzegam przed nadmiernym optymizmem i deprecjonowaniem rywali.
Ależ oczywiście, ten przepłacony Higuain może w przyszłym roku strzelić 30 goli, nie neguję tego. Mi po prostu chodzi o to, że ta polityka finansowa klubu z Neapolu na dłuższą metę może im się odbić czkawką i nawet, jeżeli doraźnie mogą być groźnym rywalem w walce o scudetto, to jakoś nie wierzę żeby mieli na stałe zagościć w Lidze Mistrzów na wiele lat.

: 24 lipca 2013, 13:47
autor: Pan Mietek
Ja mimo wszystko nie lekceważyłbym Napoli z jednej prostej przyczyny - nic nie trwa wiecznie. Wygraliśmy 2 scudetto pod rząd ale, wbrew temu co się niektórym wydaje, nie będziemy ich wygrywać do końca świata. Może się zdawać, że mamy przewagę nad resztą ligi ale to samo myśleli w Interze w 2010 roku (chociaż w ich przypadku, nie dziwota, że zaczęli ostro spadać w dół) i w Milanie w 2011 (i tutaj było to zupełnie uzasadnione). Zasadniczo wątpię w to, żeby Napoli mogło nam zagrozić ale mimo straty Cavaniego mają bardzo silny skład. Teraz jest bardziej wyrównany a Higuain bez wątpienia może osiągnąć poziom Urugwajczyka. Benitez ma swoje fanaberie ale to doskonały strateg. Może i był bez roboty przez dłuższy czas ale ten projekt może wypalić. W Valencii i Liverpoolu był fenomenalny a w Interze kazano mu grać domem starców po Mourinho i nie pozwolono na właściwie żadne transfery także nic dziwnego, że nie podołał.

Jak pisałem wyżej, to są tylko pewne moje obawy i równie dobrze ta drużyna może skończyć na 7 miejscu. Ja tylko przestrzegam przed nadmiernym optymizmem i deprecjonowaniem rywali.

: 24 lipca 2013, 13:51
autor: Kucharius1
zahor pisze: De Laurentiis zachowuje się jak taki typowy nowobogacki.
Przypomina mi się żart o nowobogackich Rosjanach. Jeden pyta drugiego za ile kupił swój nowy krawat.
- Za 1000 dolców.
- Ale dałeś się naciągnąć, na dziewiątej ulicy widziałem identyczny za dwa tysiące.

Cebulak z Neapolu po prostu nie chce , by ktokolwiek pomyślał że oszczędza na klubie, coś jak Sylwio w latach 90'. Z tym że Sylwio miał Łysego od myślenia, a w Neapolu znają się tylko na sprowadzaniu młodych talentów, a z wydawaniem wielkich pieniędzy idzie im dość średnio.

: 24 lipca 2013, 14:02
autor: Crunny
Oj żeby to powszechne lekceważenie i wyśmiewanie Napoli nie wyszło wszystkim bokiem. Benitez ściąga całkiem niegłupich graczy do preferowanego przez siebie 4-2-3-1:

Reina - Maggio, Albiol, Cannavaro, Armero - Inler, Behrami - Callejon, Hamsik, Mertens - Higuain

i wydłuża im się ławka, która do tej pory była ich największym problemem: Britos, Gargano, Zuniga, Dzemaili, Insigne, Pandev

...a to podobno jeszcze nie koniec!

Oj będzie się działo przyszłym sezonie :dance:

: 24 lipca 2013, 14:09
autor: mrozzi
Pan Mietek pisze:Ja mimo wszystko nie lekceważyłbym Napoli z jednej prostej przyczyny - nic nie trwa wiecznie. Wygraliśmy 2 scudetto pod rząd ale, wbrew temu co się niektórym wydaje, nie będziemy ich wygrywać do końca świata. Może się zdawać, że mamy przewagę nad resztą ligi ale to samo myśleli w Interze w 2010 roku (chociaż w ich przypadku, nie dziwota, że zaczęli ostro spadać w dół) i w Milanie w 2011 (i tutaj było to zupełnie uzasadnione). Zasadniczo wątpię w to, żeby Napoli mogło nam zagrozić ale mimo straty Cavaniego mają bardzo silny skład. Teraz jest bardziej wyrównany a Higuain bez wątpienia może osiągnąć poziom Urugwajczyka. Benitez ma swoje fanaberie ale to doskonały strateg. Może i był bez roboty przez dłuższy czas ale ten projekt może wypalić. W Valencii i Liverpoolu był fenomenalny a w Interze kazano mu grać domem starców po Mourinho i nie pozwolono na właściwie żadne transfery także nic dziwnego, że nie podołał.

Jak pisałem wyżej, to są tylko pewne moje obawy i równie dobrze ta drużyna może skończyć na 7 miejscu. Ja tylko przestrzegam przed nadmiernym optymizmem i deprecjonowaniem rywali.
Nikt tu raczej nie ma na myśli lekceważenia czy też deprecjonowania któregokolwiek z rywali. Patrząc jednak obiektywnie trzeba sobie powiedzieć wprost, że pozostałym drużynom w dalszym ciągu brakuje sporo do poziomu Juventusu i to z kilku względów. Nie mam na myśli jedynie wartości czysto sportowej, bo pod tym względem też mamy niemałą przewagę (z najlepszym bramkarzem, defensywą, pomocą i teraz także z jednym z lepszych ataków), ale również coś takiego jak atmosferę w samym zespole, wokół niego oraz jakże istotną osobę trenera za sterami. Oczywistym jest, że musimy pozostać skoncentrowani i zmotywowani, w końcu zdobycie 3 mistrzostw z rzędu nie udało się nam od lat 30'. Nie ma co jednak omawiać przykładu interu, bo wszyscy doskonale wiemy, że tamta drużyna została zbudowana na nieszczęściu innych. Nie zdobyliby w tym okresie najprawdopodobniej ani jednego Scudetto bez wyraźnej pomocy Calciopoli. Milan popełnił błąd - po przegranej walce z Juve o majstra oddał Silvę oraz Ibrahimovicia. My się solidnie wzmacniamy (właściwie to uzupełniamy skład) i mamy charyzmatycznego trenera, który ma świetny kontakt z podopiecznymi, ale też, a może przede wszystkim, ma niezwykłą umiejętność motywowania, także w tych trudnych momentach. Takich trenerów na piłkarskiej mapie Europy nie ma wcale wielu, a my jesteśmy jedną z niewielu czołowych ekip Starego Kontynentu, które pozostały wierne dotychczasowym szkoleniowcom. W połączeniu z morderczymi treningami praca Conte owocuje takimi, a nie innymi wynikami. Antonio nie pozwoli naszym piłkarzom poczuć się zbyt pewnie, a to właśnie niejednokrotnie gubiło zespoły broniące tytułu. Benitez radził sobie świetnie, ale kiedyś. Fatalny okres w interze, a tytuł LE z Chelsea to też żaden wyczyn, biorąc pod uwagę potencjał kadry na tle innych zespołów w "Pucharze Pocieszenia".

Higuain na poziomie Cavaniego? No way. :naughty:

: 24 lipca 2013, 14:11
autor: grande amore
D-Rose pisze:A w tzw. miedzyczasie...

Włoski dziennik Corriere dello Sport jest przekonany o tym, że Marco Borriello wkrótce zostanie zawodnikiem Interu.

http://fcinter.pl/news/20909-cds-borriello-w-interze



:prochno:
Ten usmiech na zdjeciu... Czy on na pewno bylby z tego zadowolony? :smile:

: 24 lipca 2013, 14:14
autor: Crunny
D-Rose pisze:A w tzw. miedzyczasie...

Włoski dziennik Corriere dello Sport jest przekonany o tym, że Marco Borriello wkrótce zostanie zawodnikiem Interu.

http://fcinter.pl/news/20909-cds-borriello-w-interze



:prochno:
Swoją drogą niezły kolekcjoner włoskich klubów:
Milan, Treviso, Triestina, Empoli, Reggina, Sampdoria, Genoa, Roma, Juventus i Inter? Cała kariera we Włoszech i aż 10 różnych klubów, a na starość dołoży pewnie Parmę, Chievo i Bolognę :prochno:

: 24 lipca 2013, 14:16
autor: strong return
Trudno sie nie zgodzic z Panem Mietkiem, ze Juve wbrew pozorom kiedys przegra, ale spodziewam sie tego, jeszcze nie teraz. :lol: Ale przy wymianie starszych zawodnikow np.
Co do Beniteza, to mit jak to on nie potrafi grac w lidze, tymczasem obronil sie w CFC seria zwyciestw na koniec przed atakami z innych czesci Londynu. W normalnym klubie, moglby, a na zdrowy rozum - wrecz powinien kontynuowac swoja droge, po takim finiszu i jednak wygraniu EL. Higuain - poroniona inwestycja, dla niego kontrakt zycia, ale taka kasa deprywuje i moze ich ladnie doic na koniec i jakos, nie oceniem go tak wysoko jak Cavaniego. Lepiej by zrobili, jakby zechcieli wziac dwoch cos dodajac do tej kwoty 40 mln. Ale to nie moj problem. Niemniej jak dokupia jakiegos obronce, DM-a, stawiam ich duzo wyzej z doswiadczeniem i ogarnieciem taktycznym Beniteza niz Fiore - 3-5-8.

: 24 lipca 2013, 14:31
autor: Pan Mietek
mrozzi pisze:Milan popełnił błąd - po przegranej walce z Juve o majstra oddał Silvę oraz Ibrahimovicia.
Jak sam piszesz - przegrał już raz kiedy miał obydwu jeszcze w składzie. I trzeba powiedzieć, że Milan był wówczas naprawdę dobrą drużyną, z kilkoma gwiazdami i trenerem, który wszystko dobrze poukładał. A jaki był Juventus na początku ówczesnego sezonu? Sytuacja podobna do obecnego Napoli - nowy trener, który był dużą niewiadomą, spora przebudowa składu i po utracie swojego niepokonanego ty.... Nie, to zbyt śmieszne, żebym to napisał :prochno:

Natomiast co do samego Beniteza - pamiętajmy, że trener to nie piłkarz i jak raz wypadnie z gry, może do niej skutecznie wrócić. Jeśli chodzi o jego przygodę w Interze, to śmiem twierdzić, że w takich warunkach jakie miał, nie podołałby nikt. Bez transferów, z grupą podstarzałych piłkarzy, którzy właśnie wygrali wszystko i wielu spoczęło na laurach. A Chelsea przejął w połowie sezonu - odpadł z CL ale na to nie miał żadnego wpływu więc jest w 100% rozgrzeszony, wygrał Ligę Europy, co w sumie nie jest wielkim sukcesem ale jednak się liczy i zajął 3 miejsce w lidze. Biorąc pod uwagę, że zaczął pracę w grudniu to moim zdaniem wykonał tam solidną robotę.
mrozzi pisze:Higuain na poziomie Cavaniego? No way. :naughty:
Napisałem, że może grać na poziomie Cavaniego, co nie znaczy, że będzie. Jeśli się wespnie na wyżyny swoich umiejętności :)

Zakładając, że ta układanka wypali i będzie się dobrze dogadywał z Grubym - może go godnie zastąpić.

: 24 lipca 2013, 14:34
autor: Vimes
Jeżeli Fiorentina kupuje Gomeza za 20 mln, a Napoli płaci za Higuaina ponad 40 mln to znaczy, że komuś w Neapolu za bardzo słońce dogrzało. Piłkarze byli w podobnej sytuacji, obaj chcieli odejść ze swoich klubów, obaj mieli średnio udane ostatnie sezony, obaj chcą się odbudować na mistrzostwa świata i raczej trudno uznać, że dwa lata różnicy wieku przeliczają się na 20 mln różnicy w cenie.

: 24 lipca 2013, 14:34
autor: jarmel
Ojj odbije się im czkawką ten kontrakt Hiquaina. Nie mówię o jego klasie sportowej, bo uważam że nastrzela pełno bramek, ale gdzie taka pensja w takim klubie jak Napoli. Juz nie mówiąc o cenie transferu. W przyszłym sezonie pewnie będą bardzo groźni i puszyć się będą na każdym kroku, ale prędzej niż myślą skończą się pieniądze za Cavaniego a wtedy czeka ich spadek po równi pochyłej.
De Laurentis zobaczył w końcu dużo kasy i podjarał się jak młody.

W takich momentach człowiek naprawdę zaczyna doceniać Marottę. Ciekawe ile śmieciarze daliby City za Teveza, gdyby ten jeszcze był na rynku, stawiam na jakieś 25 :smile:

: 24 lipca 2013, 14:49
autor: szczypek
mrozzi pisze:http://www.calciomercatoweb.it/ultime-c ... anchinari/

W Hiszpanii też się śmieją z poczynań transferowych Napoli. Niejaki Kike Marin (hiszpański dziennikarz) podkreśla, że śmieciarze ostatecznie przeleją Realowi 59 mln za 3 rezerwowych (2 etatowych i jednego, który do pierwszego składu się nie nadaje). :wink:
Z piłkarzami niechcianymi w Realu bywa bardzo różnie, nie ma w tym żadnej reguły: jedni odbudowali się znakomicie i doprowadzali swoje nowe zespoły do finału Ligi Mistrzów, inni nigdy nie wrócili do wielkiego grania i tułali się po europejskich średniakach.