JuvePoland

Piszczek grał w Niemczech po zawieszeniu przez PZPN z tego co się orientuję. Wawrzyniak dostał zawiasy za doping w Grecji i chyba grał normalnie w Polsce, jak to było ? Dobrze było by wiedzieć. Bo wymiana za Alvesa w takiej sytuacji była by chyba najlepsza...

Myślę, że włączenie zarzutów dla Conte i Pepe są po to aby nadać medialności całej sprawie, nie wierze że dostaną jakiekolwiek kary, czy też zawieszenia. Co do Bonnuca się nie wypowiadam, bo podejrzewam że nie jest taki czyściutki...

Adwokat Conte mówi, że nie będzie żadnej ugody, więc chyba mają dość mocne podstawy do tego, żeby uważać, że wybroni się przed sądem.

jareckik pisze:Piszczek grał w Niemczech po zawieszeniu przez PZPN z tego co się orientuję.

Miał nie grac, ale się odwołał i dostał karę w zawieszeniu

zahor pisze:Nie, nie jest. Różnica między piłkarzem a trenerem jest taka, że z tego pierwszego pożytek jest tylko w trakcie meczu, a z tego drugiego cały czas. Jak zabroni się piłkarzowi występować we wszystkich spotkaniach, to jego przydatność w klubie spada praktycznie do zera, a co za tym idzie kara jest dotkliwa. Natomiast trener zawieszony tak, jak zawiesza się piłkarza może wykonywać lwią część swoich obowiązków i dawać klubowi jakieś 90% korzyści płynących z jego zatrudnienia. Co za tym idzie, gdyby zawieszenie trenera ograniczałoby się do tego o czym piszesz to byłaby to kara średnio odczuwalna.

UEFA zawiesza krnąbrnych trenerów w postaci 1-2-3 razowych banach. Ale nie zabraniają im trenować zespołu. Piłkarzy dotyczy to również. Tutaj jest dokładnie tak samo.

Chcesz szukać dowodów na sprawę tak oczywistą, to poszukaj sobie sam.

Peter pisze:Adwokat Conte mówi, że nie będzie żadnej ugody, więc chyba mają dość mocne podstawy do tego, żeby uważać, że wybroni się przed sądem.

Właśnie dlatego apeluję o nieco większy spokój, rozsądek w tej sprawie. Rzucanie oskarżeniami w tym momencie nie ma sensu.

To, że Conte niby wiedział, a nie powiedział jest dla mnie do przyjęcia. Sam bym nie doniósł na jego miejscu. Jeśli dostanie karę zawieszenia to nie ma co robić kompletnie niepotrzebnej rewolucji i zatrudniać trenera z zewnątrz tylko wziąć na pierwszego Alessio i potem przywrócić teraźniejszy porządek. Tak samo Leo jeśli dostanie bana to nie ma sensu sprowadzać kogoś innego tylko ewentualnie przejść na 433 i nadal mamy 5 stoperów (z Masim). Nie mniej jednak zdziwię się jeśli któryś dostanie jakąś karę.

Napisze to co napisalem w kometnarzu pod newsem:
Po pierwsze oskarzenia to nie wyrok, po drugie FIGC niech nam najpierw scudetta odda a potem odzyska autorytet.

Tylko,ze biorac pod uwage 2006 to boje sie,ze moze sie skonczyc na szybkim wyroku, a potem odwolania beda trwaly 20 lat...

mateusz6 pisze:Jeśli dostanie karę zawieszenia to nie ma co robić kompletnie niepotrzebnej rewolucji i zatrudniać trenera z zewnątrz tylko wziąć na pierwszego Alessio i potem przywrócić teraźniejszy porządek.

Tylko że Alessio dostał taki sam zarzut jak Conte...

Ludzie malej wiary!

Czy farsopoli was niczego nie nauczyło? Niektórzy chcą tu już wywalać Conte, Pepe i Leo za sam fakt oskarzenia przez sad,w dodatku o oparciu na zeznaniach JEDNEGO czlowieka. Trenerowi i zawodnikom klub musi dać wsparcie, muszą wiedzieć że cały Juventus stoi za nimi.

Jeśli tak nie będziemy robić, to już zawsze będziemy jak dziwka bez alfonsa - pierwszy lepszy śmieć będzie mógł nas dymać bez poniesienia konsekwencji...

FIGC to najmniej odpowiedzialna instytucja do orzekania w sprawach czysto piłkarskich. Najpierw niech rozwiążą sprawę ze scudetto a potem niech łapią się za resztę. Nadal tamte orzeczenia w mojej ocenie to była farsa i kompromitacja włoskiego związku piłkarskiego. Ale prawdopodobnie to jest taki sam beton jak u nas w kraju, więc nie ma co się dziwić, że takie rzeczy się dzieją.

Kto by pomyślał, że taka poważna sprawa się z tego wszystkiego zrobi...
A na pierwszej stronie wszyscy już chcieli temat wyrzucić do kosza a samemu urthasowi dostało się za jego założenie.

Najważniejsze żeby Conte nic nie zrobili. To byłoby najgorsze co może nas teraz spotkać.

Co do Bonucciego to będzie mi go szkoda, jeżeli go udupią. No ale jest sam sobie winien. Przecież ma swój rozum i wiedział co robi...
Eeeeh, a już miałem zalajkować jego stronę na facebooku.

Osobiście przykro mi to czytać,że Conte, Pepe i Bonucci zostali oskarżeni.
Juventusowi ta afera może wyrządzić szkody. Mam tu na myśli wizerunek klubu na świecie, bo znów pojawią się tytuły w prasie, w necie : " Ludzie związani z Juventusem znów zamieszani w aferę !!!!", a taki pseudo eksperci podczas meczów będą mówić,o korupcji, co zresztą mieliśmy podczas spotkań Włochów na Euro...

Pepe i Bonucci są w bardzo dobrej formie, a taka dyskwalifikacja kilku miesięczna spowoduje,że znów Bonucci będzie potykał się o własne nogi, a Pepe grał na poziomie Cagiliari, gdzie był w sezonie 2005-2006.

Mam nadzieję,że uda się całej trójce w tym procesie obronić swoje dobre imię i oby nie zostali zdyskwalifikowani...

Ale Wy trzęsiecie portkami...naprawdę..
Trochę luzu ludzie.Gdyby naprawdę coś było nie tak,już zareagowałby Agnelli ,a Marotta miałby pełne ręce roboty z powodu szukania nowych zawodników i trenera.

Don't worry,be happy!.

Marian50 pisze:Ale Wy trzęsiecie portkami...naprawdę..
Trochę luzu ludzie.Gdyby naprawdę coś było nie tak,już zareagowałby Agnelli ,a Marotta miałby pełne ręce roboty z powodu szukania nowych zawodników i trenera.

Mówi Ci coś "lato 2006"? Wtedy też panowała "luźna" atmosfera...

Tylko,że wtedy zarzuty były cięższe,skala afery była większa i w dodatku były "dowody" w postaci rozmów telefonicznych itp itp.
No naprawdę,teraz jak cokolwiek będzie się działo to zawsze będziecie trząść portkami?......No ludzie,spokojnie - ja ufam Conte,Pepemu ,nie do końca Bonnucciemu.

JuvePoland

Afera Calcioscommesse