Strona 29 z 189

: 09 listopada 2011, 12:54
autor: lose10
jestem ciekawy skladu Włochów na ten mecz :)

: 09 listopada 2011, 14:35
autor: pablo1503
stahoo pisze:Pazzini jest dużo lepszy?
Dobra, masz mnie :-D
EDIT:
IMO Balotelli jest lepszy.

: 09 listopada 2011, 16:24
autor: PrzemasJuve
no to na Polske barwuan - pazza - pepe :D

: 09 listopada 2011, 22:15
autor: Qrczak
Jak dla mnie jest to lekko chore ... Rozumiem ,że możena lubić włochów ,ale jeżeli się jest polakiem to powinno się kibicować kadrze, która tak naprawdę Ciebie reprezentuje . I nie mówcie mi ,że ciężko się z nią utorzsamiać bo grają w kadrze "pół polacy" co z tego ? Jak niemcy wygrywali to nikt nie narzekał ,że grają tam "pół niemcy" ,a wielu polaków było zbulwersowanych ,czemu np. Podolski nie gra u nas ...

Wiem jedno i możecie mnie za to zjechać ,każdy szanujący sie Polak i lubiący piłkę nożną powinien zawsze kibicować swoim ...

: 09 listopada 2011, 23:27
autor: @D@$
alina pisze:Poważny program o piłce, a nawet na onecie takich byków nie robią. Żałosne.
No to nieźle pojechali, nie powiem, czasem obejrzę ten program, ale faktycznie, jak sobie jakąś teorię wymyślą, to już się tego trzymają choćby to była bzdura. W sumie na Canalu nie są dużo lepsi jeśli chodzi o włoską piłkę.
Tak czy siak, na usprawiedliwienie powiem, że i Montolivo na moje oko nie jest takim typowym trequartistą, właśnie siłą taktyki Prandelliego jest to, że gra 4 podobnych pomocników i w zasadzie każdy może wspomóc defensywę ale i każdy nagle może pociągnąć do przodu i to może być problem dla przeciwników.
annihilator1988 pisze:aktorstwo Włochów
Jeśli będzie komentował Iwański to jestem prawie że pewien :] Pewnie Bońka zaproszą też.
De Rossi pisze:Oczywiście wielka tragedia z Cassano i Rossim, modlę się, aby jednak jakoś udało się, wrócili i zagrali na Euro.
Żeby się na euro nie skończyło Balotellim w pierwszy składzie :doh:
De Rossi pisze:Nie wiem po co powołanie dla Pepe. Rozumiem, że czas prób, ale ani nie pasuje do taktyki, ani nie posiada umiejętności pozwalających mu grać w tej reprezentacji. Był już taki jeden turniej gdzie zabrakło Rossiego z Cassano, a ich miejsce zajął Simone... . Tak myślę, że być może Prandelli chce spróbować zagrać systemem, którym chciał grać na samym początku objęcia kadry, czyli 4-2-3-1.
Też mnie to dziwi, w kontekście 4-3-1-2 też nie widzę dla niego miejsca, no bo chyba nie ofensywny boczny obrońca? Natomiast co do jego formy nie mam większych zastrzeżeń. Nie wiem też czemu usilnie za całe zło Italii w RPA winisz Pepe, tam się złożyło kilka czynników. Ci co mieli być liderami albo doznali kontuzji (Gigi, Pirlo - choć też do końca to nie tłumaczy, przypominam, że początek mundialu 2006 też był pod znakiem kontuzji Gattuso czy Zambrotty, ale to też pokazuje jak istotnym elementem Azzurich był i jest Andrea Pirlo), albo byli bez formy i/lub wypaleni: Chiellini poczynając od meczu z Nową Zelandią pokazuje jak niestety jego skuteczna gra głową przy bramce rywali różni się od takowej we własnym polu karnym; Cannavaro w zasadzie się skończył po mundialu 2006; Zambrotta po tamtej wygranej to też nie ten sam Zambrotta (kariery w Barcy nie zrobił, potem na euro podarował bramkę Rumunii co prawie wyeliminowało Włochów z imprezy), Marchetti to bramkarz co najwyżej średniej klasy itd., itd. Swoje dołożył też sam Lippi pomijając kreatywnych graczy, w zasadzie tylko Camoranesi który niestety zaczynał wtedy więcej łapać kartek niż strzelać i właśnie Pepe. Inna rzecz, że w 2006 wystrczyło mu półtora skrzydłowego (Camoranesi i Perotta, chwile na półprawym wytępował także Gattuso), ale miał wtedy w napadzie bardzie kreatywnych napastników w postaci Tottiego (choć w zasadzie jakoś szału na tamtym mundialu nie robił) i Del Piero.
Cassano nie wziął bo nigdy za nim nie przepadał (trudno, w 2006 jego brak nie zaszkodził), podobnie z Miccolim, który miał wprawdzie kontuzje, ale nawet 100 % zdrowy by do RPA pewnie nie pojecał. Dziwna sprawa była z Rossim, w ostatniej chwili się nie załapał. Tak czy siak, sugerowanie, że blamaż na MŚ to wina głównie Pepe i Iaquinty to droga na skróty.
Maly pisze:co do Pepe (bo o reszcie nie ma co pisać) to może ma pełnić podobną rolę do Camora? ten też był przymusowo przesuwany do środka swego czasu... lub jak pisał ktoś wyżej 433 ale nie z Giovinco z boku ale właśnie z Pepe
Może jako półprawy, w sumie to dosyć wszechstronny zawodnik, ale podejrzewam, że to będzie tylko jego epizod w tej kadrze, chyba, że Prandelli faktycznie zmieni ustawienie.
Myzarel pisze:Też będę za Włochami. Z reprezentacji pezetpeenu (wczoraj utwierdzono mnie w przekonaniu że to nie jest Reprezentacja Polski) lubię paru piłkarzy ale to wszystko, owszem trzymam za nich kciuki na turniejach, byłem na paru meczach, które wynudziły mnie niesamowicie. A Włochom kibicuję od małolata ( Francja 1998 ) i zawsze jakoś bardziej mnie interesowała.
Już kilka podobnych postów było w innych tematach i powiem, że zaczyna mnie dobijać takie myślenie. Wiem, akcja z koszulkami niepotrzebne, PZPN nie dość że nielubiany to jeszcze sobie grabi. No ale to jednak reprezentacja Polski, serio. Tak ogólnie, do wszystkich: czy w latach '70 bojkotowano reprezentację bo była pod szyldem PRL? Nie, właśnie tym chętniej kibicowano kadrze, jakieś sukcesy były w szarej codzienności. Z resztą a propos Włochów. Czy kibicowanie Italiijest równoważne z uwielbieniem dla Abate, który zgrywa głupka w sprawie farsopoli? Nie, olewam Abate czy Lato, kibicuje reprezentacjom. Oczywiście jest też sprawa "łapanki" zawodników do kadry którzy się wysłowić po Polsku nie umieją, ale to już rzecz na inną dyskusję.
Od siebie dodam, że kibicuję Italii podobnie jak kolega którego cytuję, od France '98, a więc przed tym jak zacząłem interesować się Juve. Spojenie słupka z poprzeczką po karnym di Bagio, czy gol Wiltorda w 93. minucie 2 lata później to chyba najgorsze momenty dla mnie jako kibica (zaraz po tym pewnie karny Trezeguet w 2003), ale żeby kibicować rzeciwko Polsce? No napewno będę miał mieszane uczucia w tym meczu, oczywiście, kibicujcie jak chcecie, co mnie to. Mi pasować będzie chyba ulubiony wynik Polaków ostatnio, czyli remis bramkowy, takie 2:2 po ładnym meczu może być. Tak w ogóle to ostatni mecz chyba był za Janasa (3:1 dla Polski)?
Tak w ogóle to przeszkada wam Perquis w kadrze Polski, ale Balotelli we włoskiej już nie? :think:
Zasadniczo ja mam tak, że w dużych imprezach kibicuję Polsce bo kibicuję, ale prawdziwe emocje mam przy meczach Azzurrich, bo wiem jaki potencjał mają. Generalnie: po pierwsze Polska, po drugie Włochy, po trzecie Słowianie (Czechy, Serbia, Czarnogóra, Chorwacja, itp.). :)
wojczech7 pisze:Reprezentacja PZPNu? Litości. Sugerujecie, że taki Kuba, Lewy, czy Wojtek Szczęsny grają tam na chwałę Grzesia Laty? Puknijcie się w czoło.
:ok:
Mietson pisze:A Kuba i Wojtek niestety pochwalili nowe koszulki ale to dlatego, że za jakikolwiek sprzeciw wylecieliby z repry. Niekoniecznie uważają brak orzełka za drobiazg.
To nie PiS żeby za takie coś wylecieć :) Może po prostu nie chcą robić smrodu przed taką imprezą. W ogóle to zdaje się, że siatkarze od lat grają bez orzełków i jakos nikogo to nie obeszło, niemniej zgadzam się że zamiana godła Polski na znaczek PZPN-u to decyzja tyle dziwna co bezsensowna.
wojczech7 pisze:Poza tym nie stawiaj piłki klubowej na jednej półce z reprezentacyjną. Czemu? Klub na 'mojej Ziemii' może założyć ktoś z Twojej ziemii, desygnując jednocześnie na boisko chłopców z Twojej 'pipidówy'. Reprezentacja funkcjonuje na nieco innych zasadach. Na tym polega Wasz problem - nie widzicie różnicy.
:ok: Aczkolwiek (przykład z pupy) jak Ich Troje pojechało na eurowizję to życzyłem Polsce ostatniego miejsca :D

: 09 listopada 2011, 23:33
autor: Ouh_yeah
wojczech7 pisze:Dudce
No jemu to już było sporo okazji do kibicowania i zawsze wychodziło coś pomiędzy błotem a kałem :smile:
Jeśli w którymś meczu na Euro wyjdzie w pierwszym składzie to praktycznie pewniak do zawalenia bramki.

: 10 listopada 2011, 13:23
autor: PrzemasJuve
ehhhhhhmmmm to ja moze wroce do tematu...

FORMAZIONE — Prandelli la annuncia, come da consolidato copione della vigilia. E dunque: Buffon; Abate, Ranocchia, Chiellini, Criscito; De Rossi, Pirlo, Marchisio; Montolivo; Pazzini, Balotelli.

taki sklad ma wyjsc na Polske, niestety nie ma Pepe tak jak przewidywano, jest za to ranocchia i abate, reszta mysle, ze nie dziwi..

: 10 listopada 2011, 13:48
autor: Arbuzini
wojczech7 pisze:Skoro nie czujesz się Polakiem w żadnym stopniu - wyjedź, nie zatęsknimy ;)
Ale gdzie ma wyjechać, jak mieszka i identyfikuje się z Górnym Śląskiem? :P
PrzemasJuve pisze:Buffon; Abate, Ranocchia, Chiellini, Criscito; De Rossi, Pirlo, Marchisio; Montolivo; Pazzini, Balotelli
Mam nadzieję, że Matri wejdzie z ławki. No i ten Criscito...

: 10 listopada 2011, 13:55
autor: De Rossi
@D@$ pisze:ale z tego że niejednokrotnie się osmiesza, co za tym idzie może ośmieszyć kadrę.
Straszne. Jeden Balotelli może zepsuć, a raczej podtrzymać opinię... . O reprezentacji Italii i tak nie przestaną mówić w taki sposób: "prowokatorzy", "aktorzy", "zabójcy futbolu", "catenaccio", jeden Balotelli tego nie zmieni. Dla mnie, jako fana Italii, liczą się wyniki, a nie paplanina w polskich mediach, dlatego zależy mi, żeby w reprezentacji grał bardzo uzdolniony i kreatywny Balotelli, niż atak miałby składać się z dwóch snajperów, czy bezproduktywnego Pepe.
Tak z drugiej strony, to Balotelli gra w PL, ligi przez wszystkich dziennikarzy lubianej i kochanej, on znajduje się w tym sezonie w bardzo dobrej formie i każdy Gmoch wie, że to bardzo dobry zawodnik, więc jego obecność w kadrze może tylko pomóc temu na czym Ci zależy. Nawet ostatnio zmieniając programy, zatrzymałem się na sekundę na n-kę posłuchać tych idiotów i trafiłem na moment w którym ten łysy chłop podobny do Mariana Paździocha chwalił Balotellego, mówiąc np. że "ogromna zmiana w tym sezonie. Balotelli dojrzał, strzela, asystuje, jest ważnym elementem zespołu"
I jeszcze jedna pierdółka - chodzę co tydzień na salę, przed nami grają dzieci z podstawówki, w ostatni czwartek gdy schodzili do szatni zobaczyłem 4 ubranych w koszulce City z Balotellim. Wcześniej (z włoskich graczy) widziałem coś takiego jak sam byłem młodszy i wszyscy byli Del Piero.

@D@$ pisze:Poza tym gra typowo pod siebie, nawet Cassano, któremu mozna jakieś odpały zarzucić, czy w pewnym okresie Totti (euro 2004 nie było dla niego chwalebne), potrafili się wkomponować w drużynę, wiele jej dając,
Cassano to na boisku wielki altruista, więc słowo 'nawet' i jego przykład nijak pasuje. A Balotelli od jakiegoś czasu gra dla drużyny. W Interze grając na skrzydle również pamiętam jak świetnie wymieniał piłki, grał kombinacyjnie z kolegami z drużyny.


@D@$ pisze:najlepiej jakby Prandelliemu napyskował czy coś, by ten przejrzał na oczy.
No! Powinien przejrzeć na oczy i zrobić nam turniej jak Lippi w 2010!.


@D@$ pisze:Oczywiście ofensywni gracze też mają na to wpływ. Niemniej ty mówisz, że Pepe nic nie wnosił, ja powiem że jeden z niewielu ciągnął grę do przodu. Przyznam, że miałem podobne odczucia co do Simone przed tamtym mundialem, że przeciętniak, że po co jedzie, ale potem zmieniłem zdanie co do niego, z resztą potwierdza to w tym sezonie. Widziałeś jego asystę do Matriego niedawno? Jakby nazywał się C. Ronaldo, to podnieta w mediach nad tym zagraniem trwała by kilka dni.
Ciągnął grę do przodu? No litości. Jak Ciebie zadowalało te jego "ciągnięcie gry do przodu" to ja nie mam pytań. Sam turniej wszystko zweryfikował. NIC nie wnosił do gry. NIC. W grupie 3 ogórki, a gracz który miał ciągnąć zespół, robił tylko wiatr. Ale dobrze pamiętam, że wiele osób się tu podniecało, że na tle tamtej żenującej reprezentacji on biega. Mój post po którymś z meczów:
"Ja rozumiem, że wszyscy się tu zachwycają, że Pepe biegał - wszak ostatnio wśród piłkarzy Juventusu nie mogliśmy tego uświadczyć, ale poza ambicją i robieniem wiatru, nic ciekawego nie pokazał. "


BTW. Koniec tego tematu. Nie będę pisał tego samego 1000 razy.

@D@$ pisze:po co takie wynalazki jak Thiago Motta czy Amauri?
Dla Twojej wiadomości Thiago Motta posiada włoskie obywatelstwo od bardzo, bardzo dawna. O ile mnie pamięć nie myli jego ojciec jest Włochem i Motta jako mały dzyndzel dostał obywatelstwo Italii dzięki "prawu krwi".
@D@$ pisze:Właśnie, (do @De Rossiego i @zahora), T. Motta wam nie przeszkadza?
1. Nie.
2. Czy ja kiedykolwiek dezaprobowałem postępowanie Smudy? Czy mówiłem cokolwiek na ten temat? Nie.

@D@$ pisze: Kurcze, co tu będzie się działo jeśli Polska trafi w grupie na Włochów? :doh:
A co ma się dziać? W ogóle ta dyskusja jest bezcelowa. My - kibice Italii mówimy tylko, że będziemy jej kibicować w meczu z Polakami, nikt z nas was nie przekonuje, abyście kibicowali z nami SA, więc i wy zostawcie nas w spokoju i uszanujcie to.

: 10 listopada 2011, 15:32
autor: deszczowy
Ponoć Gio ma kontuzję i wypadł z kadry. Szkoda, chcialbym zobaczyc w w pojedynkach z Piszczkiem.

: 10 listopada 2011, 15:38
autor: forzajuveooo
Arbuzini pisze: Mam nadzieję, że Matri wejdzie z ławki. No i ten Criscito...
Wiesz jak Criscito radzi sobie w rosji? Chyba nie bardzo, co?

Mnie cieszy obecność Abate, w koncu Prandelli otworzył oczy, koleś od początku poprzedniego sezonu jest w zyciowej formie, a w zwiazku z brakami na bokach obrony, gdzie na prawej stronie jest tak naprawde tylko przecietny Maggio, wreszcie młody ma szanse wejsc do składu na stałe, czego mu życzę. Martwi mnie ten środek, Barzagli z Bonuccim i Chiellinim na lewej to mur w tym sezonie, a tu nagle trzeba robić roszady.

: 10 listopada 2011, 20:50
autor: Arbuzini
forzajuveooo pisze:
Arbuzini pisze: Mam nadzieję, że Matri wejdzie z ławki. No i ten Criscito...
Wiesz jak Criscito radzi sobie w rosji? Chyba nie bardzo, co?

Mnie cieszy obecność Abate, w koncu Prandelli otworzył oczy, koleś od początku poprzedniego sezonu jest w zyciowej formie, a w zwiazku z brakami na bokach obrony, gdzie na prawej stronie jest tak naprawde tylko przecietny Maggio, wreszcie młody ma szanse wejsc do składu na stałe, czego mu życzę. Martwi mnie ten środek, Barzagli z Bonuccim i Chiellinim na lewej to mur w tym sezonie, a tu nagle trzeba robić roszady.
Nie mam pojęcia, ale w kadrze nie kozaczy. Wygryzł go nominalny stoper.

Za to sytuacja na prawej obronie jest bardzo dobra. Abate, Cassani, Maggio - Prandelli ma w czym wybierać.

: 10 listopada 2011, 21:39
autor: annihilator1988
Jestem zszokowany brakiem Matriego w pierwszej jedenastce. Przecież to mu się należło, jak "psu buda". Pazzini zagra od pierwszej minuty, bo co ? Bo się nazywa Pazzini ? Sorry,ale Giampaolo jest daleki od swojej formy i ta decyzja jest dla mnie nie do przyjęcia :doh: Matri dokonałby "rzezi" na polskich obrońcach :D

: 10 listopada 2011, 21:49
autor: ewerthon
Ludzie, myślcie trochę... Brak Matriego jest jak najbardziej uzasadniony. Prandelli częściej stawiał na Pazziniego i musi być do niego przekonany, skoro ma miejsce w pierwszym składzie. A Matri, z tego co wiem to nie grał już w kadrze jakiś czas, więc wystawienie go od razu byłoby niemałą niespodzianką.

: 10 listopada 2011, 21:56
autor: alina
Łukasz pisze:
Arbuzini pisze: Napiszę szczerze, że trochę dziwią mnie ciarki na włoskim hymnie.
Bo to jest dziwne, ale ...też to mam. To chyba wynik fascynacji włoską piłką, włoską kulturą piłkarską.
Ja też, więc wychodzi, ze nie takie dziwne. Pewnie ktoś popełnił pracę doktorską/książkę nt sympatii do kraju innego niż własny (italofil, germanofil, etc)
Siewier pisze:
Nolik pisze:Mam nadzieję, że Włosi rozjadą śmieszną Polskę. Pewnie zostanę zjedzony, ale nie czuję się Polakiem w żadnym stopniu i wstydzę się za ten kraj. Moja tożsamość to Śląsk i nic tego nie zmieni, a Azzurrim kibicuję od dawna.
Pamiętaj tylko, że większość Twoich śląskich przodków przelewało krew za tą "śmieszną" Polskę.
Pamiętajmy też o Ślązakach w Wermachcie.