JuvePoland

Ouh_yeah pisze:

stahoo pisze:Co dalej z Guardiolą? Dla mnie to kandydat idealny na trenera reprezentacji La Roja

No to faktycznie byłaby olbrzymia zmiana dla Guardioli

To byłyby trudne czasy dla piłkarzy Realu

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-h ... omosc.html
No to Allegri może się pakować, bo wujek SB już fapie na myśl o Guardioli.

moim zdaniem Milan, a nie żaden Inter.

yanquez pisze:http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-h ... omosc.html
No to Allegri może się pakować, bo wujek SB już fapie na myśl o Guardioli.

moim zdaniem Milan, a nie żaden Inter.

O tak. Ibrahimović i Guardiola ponownie razem :lol:

Oj to Zlatan byłby niepocieszony :]

Lypsky pisze:

yanquez pisze:http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-h ... omosc.html
No to Allegri może się pakować, bo wujek SB już fapie na myśl o Guardioli.

moim zdaniem Milan, a nie żaden Inter.

O tak. Ibrahimović i Guardiola ponownie razem :lol:

Buhehehe

Wszyscy dobrze wiedzą, że jeśli potwierdzą się te doniesienia, rozpoczniemy sagę pt. "Guardiola w Mediolanie", a Berlu, Massimo, dzieci Interu i kibice Milanu nie będą spać po nocach przez marzenia o Guardioli.
Swoją drogą, powątpiewam, czy metody szkoleniowe Pepa stosowane w Blaugranie sprawdzą się gdzie indziej Mam na myśli to uczniowskie podejście.
Robi się ciekawie

Łoles pisze:po jego odejściu z Barcelony okaże się czy jest dobrym trenerem czy trafił na samograja.
Swoją droga to wygląda mi to na to że pep jednak jest kiepskim trenerem, widzi że nie idzie i ma świadomość tego że nie będzie potrafił tej druzyny podnieśc bo sie w niej coś wypaliło więc ucieka.

:naughty:
Masz kiepską pamięć. Może się okazać, że jest kiepskim taktykiem i kiepskim motywatorem- podejrzewam, że nawet tak jest. Ale to on tego samograja w Barcelonie stworzył, to on wycisnął pełen potencjał z Xavi'ego, Iniesty i Messiego obudowując ich właściwymi piłkarzami. To jego samograj zdobył kilka(naście tytułów), do tego Messi złote piłki i buciki.

Tylko teraz pytanie, czy Silvio albo Moratti wezmą go do siebie i rzucą mamoną na budowanie składu po jego myśli, czy podpiszą kontrakt i "radź Pan sobie"

A moze Chelsea? Albo City? Ewentualnie wlasnie Milan (przy odejsciu Zlatana), chociaz slyszalem, ze byc moze na posadke u rossonerich zdecyduje sie Capello. Mysle, ze posada Allegriego wisi na wlosku a swiadcza o tym chociazby jego paniczne wypowiedzi na konferencjach i tlumaczenie sie "nieuznanym golem Muntariego".

Villas Boas jest z kolei laczony z Roma. Ciekawie zaczyna sie robic w Serie A.

Jeśli chodzi o nowego trenera to nie mam pojęcia kto nim będzie, ani kto powinien nim być. Jest to bardzo trudna decyzja i myślę że zarząd ma trudny orzech do zgryzienia. Ale niezależne kto przyjdzie, dam mu duży kredyt zaufania, bo trzeba pamiętać że nie każdy dobry trener zapewnia sukcesy, a nieznany porażki.

Myslicie, ze Capello da sie skusic na stolek trenera Barcy?
Chcialbym, zeby Pep przyszedl do Wloch, tylko nie do interu. Bylo by jeszcze ciekawiej we wloszech ;]

SKAr7 pisze:

Łoles pisze:po jego odejściu z Barcelony okaże się czy jest dobrym trenerem czy trafił na samograja.
Swoją droga to wygląda mi to na to że pep jednak jest kiepskim trenerem, widzi że nie idzie i ma świadomość tego że nie będzie potrafił tej druzyny podnieśc bo sie w niej coś wypaliło więc ucieka.

:naughty:
Masz kiepską pamięć. Może się okazać, że jest kiepskim taktykiem i kiepskim motywatorem- podejrzewam, że nawet tak jest. Ale to on tego samograja w Barcelonie stworzył, to on wycisnął pełen potencjał z Xavi'ego, Iniesty i Messiego obudowując ich właściwymi piłkarzami. To jego samograj zdobył kilka(naście tytułów), do tego Messi złote piłki i buciki.

Tylko teraz pytanie, czy Silvio albo Moratti wezmą go do siebie i rzucą mamoną na budowanie składu po jego myśli, czy podpiszą kontrakt i "radź Pan sobie"

A czy zmysł taktyczny i umiejętności motywacyjne, w tym przypadku ich brak, nie stanowią o tym że Pep trenerem jest kiepskim?

Ja tam nie widziałem jakiejś nagłej eksplozji talentu graczy których wymieniłeś, w kwestii barcelony i w dalszym ciągu twierdzę że Grurdiola trafił na szczyt formy (zarówno tej fizycznej jak i "technicznej") Xaviego, Iniesty, Pedro (który w moim mniemaniu piłkarzem jest conajwyżej dobrym) i reszty tego samograja.

Także ja podtrzymuje moje zdanie że pep trenerem jest kiepskim w związku z czym mógłby iść do Interu i byc kolejnym etapem jego staczania sie na samo dno

Ludzie weźcie się trochę ogarnijcie bo naprawdę rozumiem, że ktoś może Barcy nie lubić ale nie wmawiajcie całemu światu, że białe jest czarne.

Gość w 4 lata zdobył 13 tytułów. Wygrał 175 z 239 spotkań jakie rozegrał. Bilans bramkowy +422 w 239 pojedynkach - niewiele brakuje do średniej wygrywania każdego spotkania dwoma bramkami. Tak wiem, liga hiszpańska słaba, wszyscy słabi.

Zrobił team, który trząsł Europą i robił w niej co chciał. Jaki sens ma podważanie jego zasług?
Krytykując najskuteczniejszego ( póki co ) trenera w historii piłki nożnej wystawiacie sobie łatkę ignorantów lub hejterów conajwyżej. Nikt nie wygrywa ciągle.

Nie wiem czy ogarnęliście w czym tkwi sekret Barcelony. Co zrobiła absolutnie unikatowego- czego nikt do tej pory nie powtórzył. ( może Ajax lat 70tych jako prekursor)

Fundamenty pod sukcesy ostatnich lat położył Cruyff i co. na początku lat 90tych. Praca u podstaw, zespolenie wszystkiego, co może mieć wpływ na końcowy sukces. La Masia- sposób szkolenia, na każdym poziomie- w każdej grupie wiekowej, fakt, że oni produkują piłkarzy DLA SIEBIE, którzy momentalnie są w stanie podnieść jakość meczowej kadry. Nigdzie na świecie nie ma takich zasobów ludzkich- każdy rocznik daje piłkarza (y) którzy reprezentują wysoki europejski poziom.
Oni najlepiej na świecie rozumieją czym jest ciągłość, czym jest wizja i czym jest efektywność. Hejterzy widzą jedynie symulacje Buqsuetsa.

Co to za argumenty, że Guardiola czy Messi czy ktokolwiek z ekipy Barcy, nie będą jacyś- tam, jeśli nie osiągną czegoś-tam, gdzieś-tam. Po to tak stworzyli swój świat, żeby w nim być i wygrywać.

Guardiola zrobił wielkie rzeczy, jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> trenerem- to jest oczywiste. Jeżeli liczycie, że pójdzie do Ruchu Chorzów, żeby udowodnić, że zrobi wynik ostro ponad stan i wtedy powiecie- jest dobrym taktykiem, motywatorem kimśtam- to raczej się zawiedziecie. On nie musi niczego udowadniać.
Pewnie Alves sam motywował Ville w szatni przed finałami Lm, mówił stary- jak wygramy dam Ci kontakt do gościa co ma benzynę za 1 euro za litr, plus podotykasz cycuszków na paradzie w Rio. To co damy radę?

@Supersonic
Ja sie nei będe ogarniał, możesz mi osobiście przedstawić samego boga futbolu Guardiole a i tak zdania o nim nie zmienie.

A Tobie polecam zmiane rangi na Guardiolista skoro z niego taki uber trener


nie mam zamiaru z nikim polemizować i dyskutowac nt barcelony i guardioli bo w tej kwestii jestem beton i zdania nie zmienię.

szanuję to co ta druzyna osiągnęła i tych statystyk które przytoczył SS nie bagatelizuje ale w dalszym ciągu twierdzę że to ułożenia planet im w tym pomogło oraz wróżbita Maciej wywróżył im z run że tak się własnie stanie

Zrobił team, który trząsł Europą i robił w niej co chciał. Jaki sens ma podważanie jego zasług?

A taki sens, że Barcelona z takim składem wygrywała by i bez trenera.
Guardiola nigdy nie umiał zareagować na sytuację na boisku jak było trzeba, bo jest po prostu słaby.
Do tego ten sezon dobitnie pokazuje, że nie nie wie co to jest motywacja zespołu na mecze z ogórkami...

A mnie Guardiola wydaje się naturalnym zastępcą Luisa Enrique we wdrażaniu przyjętej w Romie koncepcji taktycznej. Tylko pytanie, czy zechciał by się podjąć tego niezwykle trudnego i wymagającego dużej cierpliwości zadania? Mógłby sobie napsuć trochę fejmu, pchając się w to bagienko i odchodząc z tego klubu na tarczy.

Gotti pisze:

Zrobił team, który trząsł Europą i robił w niej co chciał. Jaki sens ma podważanie jego zasług?

A taki sens, że Barcelona z takim składem wygrywała by i bez trenera.
Guardiola nigdy nie umiał zareagować na sytuację na boisku jak było trzeba, bo jest po prostu słaby.
Do tego ten sezon dobitnie pokazuje, że nie nie wie co to jest motywacja zespołu na mecze z ogórkami...

To dlaczego nie wygrala teraz LM ani ligi hiszpanskiej?
Barca wygrywa -zasluga druzyny , Barca przegrywa - zasluga trenera - majaczycie sie juz sami w zeznaniach.
A teraz mi jeszcze na koniec powiedz, po co owcom pasterz, skoro same potrafią hasać po polanie i zryć trawę?