JuvePoland

blackadder pisze:

Dunio333 pisze:Mi się właśnie wydaje, że to Pocchetino będzie naszym trenerem. Będzie takie ociąganie wszystkiego aż do finału LM i po tym dopiero oficjalne ogłoszenie.

Szczerze mówiąc, przy Conte w Interze, bałbym się o mistrzostwo gdyby Poch został naszym trenerem.

Nawet z Allegrim u sterów nie balbym się o to, gen frajerstwa drużyny z Mediolanu bierze zawsze górę, ciężko w to uwierzyć ale nie specjalnie zdziwi mi ich odpadniecie w niedzielę z top4 inna sprawa czy Milan też nie zmoczy

Ale wy wiecie że Allegri trenował Milan ( nie przestaje być legenda Juve)
Ancelotti trenował Juventus, Milan i teraz Napoli (a nie przestaje być legenda Milanu)
Lippi byl trenerem Juve, Interu i Napoli (nie przestaje być legenda Juve)
Capello byl Milan Juve i zdaje się Roma (nie przestal być betonem i co by nie mówić legenda Milanu u nas będzie kojarzył się z relegacja)
Trapattoni Milan Juve Inter i do tego Viola (chyba dalej go uważacie za legendę)


To conte nie może ? Czy cos to zmienia? Gość chce zarobić, my szukamy kogoś innego. Piszecie tylko w ten sposób bo się boicie, że gość jest na tyle dobry, że może nam coś odebrać, ale nie zapominajcie że do tanga trzeba mieć też zawodników mimo wszystko.

Wyleciał z Juve, wyleciał z Chelsea to i wyleci z Interu. Pewnie zrobi z nich wicemistrzów, może i mistrzów, ale cóż. Dla nas najważniejsza jest Liga mistrzów i powinna być.

Andryk pisze:

Dunio333 pisze:Mi się właśnie wydaje, że to Pocchetino będzie naszym trenerem. Będzie takie ociąganie wszystkiego aż do finału LM i po tym dopiero oficjalne ogłoszenie.

czy ja dobrze rozumiem, że..... Poche teraz jeździ na spotkania z Nedvedem i resztą , dogrywa bonusy, kontrakt, termin ogłoszenia itd zamiast przygotowywać się do finału LM? :uklon:

Sorek21 pisze:

hellspawn pisze:Jeśli Conte pójdzie do iNTERU, to faktycznie niech się wali na ryj. Straci resztki szacunku jaki ma u kibiców Juve.
Pomyśleć, że był sercem Juve w czasach Lippiego... :C

To ma siedzieć na bezrobociu bo w Juve był tylko opcją zapasową ?

z takimi pieniędzmi, które dysponuje Conte i pisać o bezrobociu.... :giveup:

Źle się wyraziłem.Powinno być siedzieć bez zajęcia.

Pojawiają się już pierwsze cele transferowe Antka w Interze - Victor Moses....

blackadder pisze:Szczerze mówiąc, przy Conte w Interze, bałbym się o mistrzostwo gdyby Poch został naszym trenerem.

Może jakiś bet? :-)

Jestem w stanie założyć się teraz w ciemno (niezależnie od tego kto będzie trenerem i jakie przeprowadzimy transfery), że Juventus za rok o tej porze świętował kolejne Scudetto. Dokładam handicap, że druga strona do końca 2019 roku może wycofać się bez konsekwencji.

hellspawn pisze:

Sorek21 pisze:

hellspawn pisze:Jeśli Conte pójdzie do iNTERU, to faktycznie niech się wali na ryj. Straci resztki szacunku jaki ma u kibiców Juve.
Pomyśleć, że był sercem Juve w czasach Lippiego... :C

To ma siedzieć na bezrobociu bo w Juve był tylko opcją zapasową ?

Pewnych rzeczy się nie robi. Nie przystoi jeśli się oczekuje jakiegoś szacunku.
Jak Chelsea zapłaci mu odszkodowanie to rok bezrobocia przeżyje. Poza tym mógłby iść do Romy skoro go tak zauroczyła. Kontrakt podpisuje się zazwyczaj na 2+ lat. Więc LM może sobie osiągnąć w pierwszym sezonie, a w drugim w niej grać. Gdzie ambicja? Gdzie honor?

Nie każdy musi traktować piłkę nożną jako sprawę honoru, dla piłkarzy i trenerów futbol to nie tylko pasja, ale też praca i zarobek, to po pierwsze. Po drugie, tak jak zauważył kolega Alexxx - Trap, Lippi, Ancelotti czy Capello nie przestali być legendami w pewnych klubach, ujmy na honorze im epizody u rywali też nie przyniosły. I nie mówcie o czasie przed i po Calciopoli bo relacje z Interem były napięte już wcześniej. Tak samo jak z Violą, Romą czy Milanem, między którymi sobie skakali szkoleniowcy. Taka praca, panowie.

Widzę też sprzeczność w Twoim rozumowaniu. Z jednej strony piszesz o braku ambicji u Conte, a z drugiej o tym, że mógłby sobie przebimbać rok na Malediwach. To byłby wyraz ambicji? Może właśnie Antonio z racji tego, że ma ambicję to nie chce dłużej siedzieć na bezrobociu i z racji ambicji - choć na pewno też z braku lepszych propozycji - podejmuje się wyzwania w podupadłym jakby nie było Interze. Serio, koledzy, trochę dystansu.

jackop pisze:

blackadder pisze:Szczerze mówiąc, przy Conte w Interze, bałbym się o mistrzostwo gdyby Poch został naszym trenerem.

Może jakiś bet? :-)

Jestem w stanie założyć się teraz w ciemno (niezależnie od tego kto będzie trenerem i jakie przeprowadzimy transfery), że Juventus za rok o tej porze świętował kolejne Scudetto. Dokładam handicap, że druga strona do końca 2019 roku może wycofać się bez konsekwencji.

Przyjmuję ale nie 1 do 1. Dograjmy detale na privie, oczywiście obie strony mogą opublikować warunki zakładu.

del

Agresti i Romano kokietują, publikując na tt emoty

pisze:

Tak, Pocchetino przed najważniejszym meczem w karierze i historii Tottenhanumu negocjuje przeprowadzkę do Juve, a po kilku dniach negocjacji, dogrywania pensji itd. mówi nam "tak"
Tak było, nie zmyślam


I jeszcze historia tego dziennikarza, co ma info z działu finansowego xdd Tak, bo ludzie, których jednym z głównych zadań jest zachowanie milczenia o kasie klubowej (tym bardziej że mówimy o spółce akcyjnej) dają info jakiemuś specowi od mercato, a ten jeszcze robi im przypał i mówi o tym publicznie (w praktyce wystawia konkretną osobę na strzała, o takich rzeczach wie co najwyżej CFO czy tam inny główny księgowy)

Ochłońcie chłopy, błagam.

Aleexxx pisze:Wyleciał z Juve

Właśnie wszystko rozchodzi się o to że nie wyleciał z klubu, tylko sam go zostawił w bardzo złym momencie. To co dla niego było sufitem, dla Allegriego okazało się podłogą.

Nie deprecjonuję przy tym jego wkładu w dzisiejsze sukcesy Juve. Jest legendą i nią zostanie. Jednak mam mu za złe to jak opuścił klub.

Andryk pisze:

Dunio333 pisze:Mi się właśnie wydaje, że to Pocchetino będzie naszym trenerem. Będzie takie ociąganie wszystkiego aż do finału LM i po tym dopiero oficjalne ogłoszenie.

czy ja dobrze rozumiem, że..... Poche teraz jeździ na spotkania z Nedvedem i resztą , dogrywa bonusy, kontrakt, termin ogłoszenia itd zamiast przygotowywać się do finału LM? :uklon:

Sorek21 pisze:

hellspawn pisze:Jeśli Conte pójdzie do iNTERU, to faktycznie niech się wali na ryj. Straci resztki szacunku jaki ma u kibiców Juve.
Pomyśleć, że był sercem Juve w czasach Lippiego... :C

To ma siedzieć na bezrobociu bo w Juve był tylko opcją zapasową ?

z takimi pieniędzmi, które dysponuje Conte i pisać o bezrobociu.... :giveup:

takie nie za mądre te wypowiedzi mi się wydają.
ad. Conte - posiadanie pieniedzy, nie wyklucza bezrobocia, jak sama nazwa wskazuje bezrobocie to stan gdy nie posiada się stałej pracy

Ad. Poch - wydaje mi się, ze finał LM to taki szczególny dzien, jak finał MŚ, czy ME, gdzie juz wiele nie wytrenujesz, tutaj kwestia mentala, dnia, odpowiedniej motywacji, odpoczynku.
myśle, że Poch nie cisnie ich na boisku dzien w dzien, zajezdzajac ich do bolu, mniemam, ze tuzin asystentów dba o odnowe, odpowiedni stopien skupienia, motywacji, analizy taktyczne przeciwnika.

vitoo pisze:Nie każdy musi traktować piłkę nożną jako sprawę honoru, dla piłkarzy i trenerów futbol to nie tylko pasja, ale też praca i zarobek, to po pierwsze. Po drugie, tak jak zauważył kolega Alexxx - Trap, Lippi, Ancelotti czy Capello nie przestali być legendami w pewnych klubach, ujmy na honorze im epizody u rywali też nie przyniosły. I nie mówcie o czasie przed i po Calciopoli bo relacje z Interem były napięte już wcześniej. Tak samo jak z Violą, Romą czy Milanem, między którymi sobie skakali szkoleniowcy. Taka praca, panowie.

Widzę też sprzeczność w Twoim rozumowaniu. Z jednej strony piszesz o braku ambicji u Conte, a z drugiej o tym, że mógłby sobie przebimbać rok na Malediwach. To byłby wyraz ambicji? Może właśnie Antonio z racji tego, że ma ambicję to nie chce dłużej siedzieć na bezrobociu i z racji ambicji - choć na pewno też z braku lepszych propozycji - podejmuje się wyzwania w podupadłym jakby nie było Interze. Serio, koledzy, trochę dystansu.

Nie widzę sprzeczności. Możesz mieć ambicję aby zachować honor. Możesz zachować honor i mieć ambicję wprowadzić do LM drużynę, której kibice cię zauroczyli (tak mówił o Romie).
Pisząc o honorze mam na myśli honor Juventino. 13 lat w Juve, wiele jako kapitan. Kibic od dziecka. To inna sytuacja niż z Lippim i resztą. Poza tym, jak napewno nie raz czytałeś "Juve się nie odmawia", dlatego też nikt nie ma tamtym trenerom za złe ich przygody z Juve. Tu sytuacja będzie odwrotna.

PS. Nie porównuj relacji z iNTEREM do relacji z jakimkolwiek innym klubem. MRN dobrze to podsumował.

Wrzucam wszystko tutaj gdyż głównie dotyczy to Pepa ale nie tylko. Podobno bliskie źródło związane z naszym klubem :

- więcej szczegółów poznamy po 28 maja kiedy to zostaną ogłoszeni nowi trenerzy w klubach : Guardiola w Juve, Conte w interze, Gasperini w Romie oraz S. Inzaghi w Milanie,
- do spotkania doszło w sobotę kiedy to nieobecny na konferencji Nedved spotkał się z bratem Pepa,
- Juve skoncentruje swoje siły na Koulibalym, który jest życzeniem Pepa,
- Juve pracuje nad pozyskaniem Pogby, pomóc ma tutaj odwrotny transfer do MU Dybali z dopłatą z naszej strony,
- Pep chce napastnika i prawdopodobnie jego życzeniem jest Icardi, jeżeli nie uda się go pozyskać to może pozostawić Higuaina w zespole,
- Pjanić, Sandro oraz Cancelo pozostaną gdyż tego chce Guardiola,
- Mandżukić oraz Khedira nie widnieją w planach Pepa,
- to wszystko co się dzieje możliwe jest dzięki zakazowi transferowemu na dwa lata jaki ma być nałożony na City, dzięki odpowiedniej klauzuli Pepowi udało się zwolnić z pozostałej części kontraktu. Tutaj różne opinie krążą gdyż niektórzy twierdzą, że nie wierzą w zakaz transferowy MC ale Pep i tak odchodzi i to już praktycznie pewne. Nie wszystko można pojąć gdyż to tajemnica. Juve ze względu na sprawy związane z kontraktem Pepa blokuje wszystkie informacje dlatego pismaki walą Sarrimi. Najważniejsze jest to, że Pep na 100% w Juve!

Ten gość, według którego Pep ma być oficjalnie nasz pod koniec maja też podał, że ten życzy sobie 3 graczy - Pogba, Koulibaly, Icardi. Ale wydało mi się to abstrakcją, choć już kilku podawało, że Hiszpan wyraźnie chciałby obrońcy Napoli. Problem w tym, że to.. Napoli. Dwa nasz ulubiony leśny dziadek rzekomo oczekuje 150 mln i to w kontekście United. Jeśli chłopak nie ma klauzuli nawet nie ma o czym gadać, a szkoda, bo jest najlepszym obrońcą ligi. Pozyskanie Francuza i Argentyńczyka już prędzej można sobie wyobrazić. Ale jeśli w miejsce K2 wstawilibyśmy Manolasa, też nie byłoby źle. Ciekawostką jest, że de Ligt kręci. Z jednej strony mówi o chęci dalszej gry u boku Jonga, z drugiej rzekomo się waha, nawet w obliczu porozumienia na linii Ajax - Barca. No typowy synek Mino. Są i źródła przekonane, że idziemy ALL IN, by mieć go u siebie.

Pjanić pod nowym trenerem i Pogba brzmią razem nader interesująco, ale gdzieś środki musimy znaleźć.

Coś w tym jest. :-)

Z tym Icardim to też nie takie science fiction, bo Antek to nie Spal I nie da sobie wejść na głowę, więc albo Mauro sie ogarnie albo wypad.
Ja osobiście nie chce tego pajaca z jego rozpustnica.

Skoro MRN twierdzi ze Z Pepem deal done na 100%, a Antek idzie do interu, to szykuje się nam niezły sezon panowie.

Chyba w takim razie wypadałoby zmienić podpis...