Diego pisze:P.S. Jestem ciekaw reakcji mnowomiejski'ego, który wejdzie w poniedziałek na forum i znajdzie dwa nowe alfabety

.
Ha! W pracy rozchorowala sie kolezanka i ten tydzien pracuje 7/7!

Wiec wiem juz dzisiaj.. Powiem szczerze- wparlo mnie w krzeslo.. _Jah i Coolfi..
...w tym momencie jestem po lekturze alfabetu Coolfiego, alfabet _Jah'a zostawilem na pozniej, ale rzecz jasna i bezdyskusyjna- przeczytam go niebawem.
Diego pisze:Na alfabet Coolfi'ego czekałem od dawna, dziś udało mi się go przeczytać.

Coz moge rzec wiecej.. sami wiecie jak czekalem na ten alfabet.. w zasadzie nie wiem czemu, ale musze przyznac, ze podobnie jak w przypadku Diego i Bad_Magick'a, na ten alfabet czekalem ze szczegolna zacietoscia.. "i dla natarczywosci [raczej upierdliwosci

] swojej zostalem wysluchany"...
W zasadzie moglbym opisac Cie slowami Diego:
Jestem oczarowany :shock: . Wiedziałem, że jest to nietuzinkowy chłopak, wybijający się spośród innych, ale nie sądziłem, że aż w takim stopniu. Gdybym nie wiedział ile masz lat, nie uwierzył bym Ci. Szkoda, że więcej osób nie prezentuje takiego poziomu :roll:
Pokusze sie o kilka cytatow z samego alfabetu, o ktorych chce troche napisac:
..Zresztą uważam, że pojęcie wierzącego i niepraktykującego nie istnieje..
Tutaj krotko, a chce to skomentowac, bo zaciekawilo mnie to zdanie. Jak najbardziej masz racje.. "Wiara bez uczynkow jest martwa.." Coz wiecej napisac?..
..Jestem samoukiem, ale nie odrzucam pomocy innych, po prostu o nią nie zabiegam..
Heh. Wiem cos niecos o tym. Zwykle wole sam dojsc do czegos, sam sie nauczyc, sam, sam, sam... ale nie da sie zyc bez pomocy innych, zginalbym, gdyby nie pomoc, ktorej mi udzielaja niektorzy ludzie. Ale faktycznie, wielu rzeczy w zyciu nauczylem sie sam. Podobnie jak i Ty.
..mogę pójść do przyjaciela kiedy mi źle. Może kiedyś? Pożyjemy zobaczymy..
"Sprobuj, znajdziesz, jesli szukasz..."- nie znam autora tej piosenki, ale wiedz, ze jesli znajdziesz przyjaciela.. prawdziwego przyjaciela.. to znajdziesz skarb, ktorego nie nalezy wypuszczac z rak. Z reszta, co ja Ci bede mowil..
..Dużo łatwiej mi się przy muzyce pracuje..
Hie hie.. Nie wymaga komentarza.. Swieta prawda.
..DjJuve, mnowomiejsky, Diego, Bad_Magick, _Jah. Szanuję i cenię znacznie więcej osób, jednakże Ci panowie w moich oczach zasługują na wyróżnienie najbardziej..
Cieplej mi sie na serduchu zrobilo.. Dzieki Stary. No i szacunek dla pozostalych Panow.
..Chcesz szczęścia? Daj je innym..
Kiedys slyszalem ciekawa opinie na temat oklepanego "Nie czyn drugiemu co tobie niemile".. Ktos powiedzial, ze ta teoria zaklada jedynie nie czynienie zlego, ale nie mowi nic o tym, zeby robic cos dobrego, a przeciez to tym dajemy szczescie innym. A jesli dajemy szczescie innym, sami jestesmy szczesliwi.. Ktos inny powiedzial, ze "milosc i szczescie to jedyne rzeczy, ktore- jesli sie je dzieli- mnoza sie.." :roll:
..Teraz siedzę i od kilku godzin męczę się nad tym alfabetem . Obiecałem sobie, że dam go dzisiaj, nie mogę zawieźć siebie samego..
To tez mowi troche o Tobie. Znam to uczucie, kiedy gorszym uczuciem jest uczucie wstydu i porazki przed samym soba, niz przed innymi.. I nie mowie tu juz o dokonczeniu czy niedokonczeniu alfabetu, tylko o wszystkim, czego czlowiek podejmuje sie kazdego dnia.
Coz moge powiedziec wiecej.. Dzieki Ci Stary. To bylo cos. Cos, co przydalo mi sie dzisiaj z samego rana i cos, co dalo mi kopniaka do przezycia kolejnego dnia.
Diego pisze:Chciałbym zwrócić uwagę na to, jak zmieniają się alfabety. Od ukazania się pierwszego z nich minął ponad rok, a alfabety są pisane w zupełnie innym stylu (co nie znaczy, że w gorszym!). Na początku wszyscy pisali niby o sobie, ale tak nie do końca, teraz wszyscy już spokojnie piszę o sobie, swoich przekonaniach i porażkach. Widać, że na tym forum są ludzie, przed którymi chcemy się otworzyć i podzielić się z nimi. Nie spotkałem się z tym nigdzie indziej (mowa oczywiście o Internecie).
To prawda. Podpisuje sie pod tym "recami i nogami". Moze to wynika z faktu, ze na poczatku dla kazdego ta zabawa byla pewnym novum, ale z czasem nabierala glebszego sensu.. Dlatego uwazam, z reszta tak jak juz o tym mowilismy, ze osoby, ktore beda mialy ochote, po roku moglbyby napisac druga edycje swojego alfabetu.
Powiem szczerze na przyklad, ze chcialbym zobaczyc [szczerze], a wlasciwie przeczytac, jak Dragon odslania sie z tych swoich wszystkich smoczych lusek

Chodzi mi o to, ze chcialbym zobaczyc, o czym Dragon napisalby po roku... moze sie doczekam i zobacze. W koncu doczekalem sie alfabetu Coolfiego, to czemu nie..
Jeszcze raz dzieki w strone _Jah'a i Coolfi'ego, ze ruszyli te zabawe do przodu. Niedlugo przeczytam alfabet tego pierwszego Pana.
Pozdrawiam wszystkich i sorry za te epistole. Ale nie moglem sie powstrzymac.. [i gdzie tu panowanie nad soba.. :roll: ]