Strona 28 z 39
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 18:35
autor: Marat87
Uczepiłeś się tych rozgrywek za oceanem, a kompletnie nie bierzesz pod uwagę różnić kulturowych pomiędzy kontynentami. Dla nich to jest bardziej rozrywka, niż "religia" jak w Europie. Masz pójść, napić się piwka, zjeść popcornu i tyle.
Inna sprawa, że nawet jeżeli w Europie ma się ta superliga nie przyjąć, to ciągle są rynki azjatyckie i bliskowschodnie, więc kasa i oglądalność pewnie nadal się będą zgadzać.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 18:37
autor: Adrian27th
O dokładnie to co napisał kolega wyżej.
NBA,NHL,Nfl,MLb
Wszystkie są na takim poziomie ze nigdy się nie nudzą.
Ja w życiu nie przeżyłem na LM czegoś takiego jak oglądając na żywo MLB czy NBA.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 18:48
autor: Nicram_93
Otóż to, jak można przyrównywać NHL czy NBA do tego? Przypomnę, że tam to kluby raptem z dwóch krajów: Kanada, USA, jeden kontynent, można podejść, że liga kontynentalna, a tu? Zdobywając tą jakąś Superligę, to mistrz czego, że się pytam? Oczywiście, jak kogoś to bawi, nie mam zamiaru krytykować, dla mnie jeśli tak się stanie to koniec, nie pójdę za tym, nawet mimo Juventusu.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 19:13
autor: dimebag11
Nicram_93 pisze: ↑18 kwietnia 2021, 18:48
Otóż to, jak można przyrównywać NHL czy NBA do tego? Przypomnę, że tam to kluby raptem z dwóch krajów: Kanada, USA, jeden kontynent, można podejść, że liga kontynentalna, a tu? Zdobywając tą jakąś Superligę, to mistrz czego, że się pytam? Oczywiście, jak kogoś to bawi, nie mam zamiaru krytykować, dla mnie jeśli tak się stanie to koniec, nie pójdę za tym, nawet mimo Juventusu.
Przecież w ciągu bodajże 3 lat ma i tak dojść do gruntownej reformy LM. Zgadnij jaką formułę (całkiem przypadkowo) ma mieć nowa Champions League. Otóż też ma być to formuła ligi, a nie grup, gdzie bodajże będzie 36 zespołów, a każdy zespół gra 10 meczów. Przecież to praktycznie kopia formatu Superligi, gdyż UEFA chce wydymać Agnellego i spółkę i sami wprowadzić coś takiego. Ciekawostka – ponoć Premier League ma mieć zapewnione 6 miejsc.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 19:16
autor: MRN
Dlatego ja mimo wszystko popieram nową potencjalną superligę aby odejść od UEFY, niech się bujają, padną bez tych drużyn.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 19:22
autor: Poprostu
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 19:24
autor: Juve_Forever_88
Marat87 pisze: ↑18 kwietnia 2021, 18:35
Uczepiłeś się tych rozgrywek za oceanem, a kompletnie nie bierzesz pod uwagę różnić kulturowych pomiędzy kontynentami. Dla nich to jest bardziej rozrywka, niż "religia" jak w Europie. Masz pójść, napić się piwka, zjeść popcornu i tyle.
Inna sprawa, że nawet jeżeli w Europie ma się ta superliga nie przyjąć, to ciągle są rynki azjatyckie i bliskowschodnie, więc kasa i oglądalność pewnie nadal się będą zgadzać.
No tak, bo te rozgrywki oglądają wyłącznie osoby zza oceanu. A może po prostu Europa jest kilkadziesiąt lat w tyle za USA i Kanadą? Czas, by piłka skończyła z byciem "religią". Z tego bowiem biorą się wszystkie te nowotwory w postaci np. pseudodebili, tfuu... pseudokiboli.
Nicram_93 pisze: ↑18 kwietnia 2021, 18:48
Otóż to, jak można przyrównywać NHL czy NBA do tego? Przypomnę, że tam to kluby raptem z dwóch krajów: Kanada, USA, jeden kontynent, można podejść, że liga kontynentalna, a tu?
A Liga Mistrzów czym jest, jak nie ligą kontynetalną? Myślałem, że to europejskie rozgrywki międzyklubowe.
Rozumiem, że zrzesza także zespoły z azjatyckiej oraz afrykańskiej federacji.
Nicram_93 pisze: ↑18 kwietnia 2021, 18:48
Zdobywając tą jakąś Superligę, to mistrz czego, że się pytam? Oczywiście, jak kogoś to bawi, nie mam zamiaru krytykować, dla mnie jeśli tak się stanie to koniec, nie pójdę za tym, nawet mimo Juventusu.
A zdobywca Ligi Mistrzów to jest mistrzem czego?
Zwycięzca wygrywa Puchar UEFA Champions League.
Zdobywca Superligi będzie np. zdobywał Pucharu Łysego z Fifa.
W NHL mistrz zdobywa Puchar Stanleya i jakoś nikt nie ma z tym problemu.
Czym to się różni?
Wyłącznie nazwą oraz wyglądem trofeum. Nic więcej.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 19:32
autor: vitoo
Nicram_93 pisze: ↑18 kwietnia 2021, 18:48
Otóż to, jak można przyrównywać NHL czy NBA do tego? Przypomnę, że tam to kluby raptem z dwóch krajów: Kanada, USA, jeden kontynent, można podejść, że liga kontynentalna, a tu? Zdobywając tą jakąś Superligę, to mistrz czego, że się pytam? Oczywiście, jak kogoś to bawi, nie mam zamiaru krytykować, dla mnie jeśli tak się stanie to koniec, nie pójdę za tym, nawet mimo Juventusu.
Chyba mam podobne zdanie na ten temat. Wiadomo, że UEFA i FIFA są przesiąknięte mamoną i korupcją, ale jednak człowiek się łudzi, że gdzieś za tym biznesem stoi rywalizacja sportowa - co roku w Lidze Mistrzów grają najlepsze drużyny z Europy i tyle. Wszystko jasne. A tutaj? Naprawdę nie widzę powodu, dla którego Arsenal czy Juventus, po zajęciu miejsca poza pierwszą czwórką, miałyby rywalizować w "elitarnych" rozgrywkach. Oczywiście poza widzimisię takiego Agnellego, dla którego projekt sportowy ma drugorzędne znaczenie. Projekt założony przez największych, żeby największym nie działa się krzywda i mieli dobrze. Ja podziękuję.
MRN pisze: ↑18 kwietnia 2021, 19:16
Dlatego ja mimo wszystko popieram nową potencjalną superligę aby odejść od UEFY, niech się bujają, padną bez tych drużyn.
Jasne, UEFA jest zła. I gdyby SuperLiga miała jakieś podstawy sportowe i nie była projektem kilku największych ważniaków w futbolu, to bym jej przyklasnął. Gdyby...
Juve_Forever_88 pisze: ↑18 kwietnia 2021, 19:24Nicram_93 pisze: ↑18 kwietnia 2021, 18:48
Zdobywając tą jakąś Superligę, to mistrz czego, że się pytam? Oczywiście, jak kogoś to bawi, nie mam zamiaru krytykować, dla mnie jeśli tak się stanie to koniec, nie pójdę za tym, nawet mimo Juventusu.
A zdobywca Ligi Mistrzów to jest mistrzem czego?
No jak to czego, najlepszą drużyną Europy. Co oczywiście nieco podważa idea Superpucharu Europy, ale chyba nikt nie bierze tego na poważnie.
Powtórzę - wszystkie (no, może poza wspomnianym wyżej Superpucharem) obecne rozgrywki międzynarodowe mają uzasadnienie sportowe. SuperLiga ich nie ma.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 19:38
autor: Nicram_93
Otóż to, jedynym ratunkiem dla piłki byłoby rozwiązanie UEFY i FIFY (które też pogrążają tą piłkę którą znamy) i stworzenie wszystkiego od podstaw na zdrowych zasadach, a nie ligi dla bogatych. No cóż, jak nic się nie zmieni to jesteśmy świadkami śmierci piłki, przynajmniej tej klubowej.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 19:48
autor: Juve_Forever_88
vitoo pisze: ↑18 kwietnia 2021, 19:32
No jak to czego, najlepszą drużyną Europy. Co oczywiście nieco podważa idea Superpucharu Europy, ale chyba nikt nie bierze tego na poważnie.
Czyli to jest to samo, co zwycięstwo w NBA i NHL - tam zespół wygrywający jest najlepszym zespołem w tych rozgrywkach w Ameryce Północnej. Żadna różnica, poza kontynentem i rodzajem sportu.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 19:54
autor: Poprostu
Przeżywacie jakby to dotyczyło waszego życia. Kluby to są korporacje. Srają na wasze uczucia czy inne przywiązania, liczy się tylko hajs i tak jest już od dawna.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 20:11
autor: Marat87
Słuchaj, nie będę się z tobą przerzucał argumentami, bo to i tak do niczego nie doprowadzi, a włodarze zrobią to co im się będzie podobać ( a raczej opłacać ). Oni mają profesjonalistów badających obecne trendy i wiedzą więcej. To się oczywiście przyjmie, bo konsumenta z Chin czy Emiratów nie obchodzą nasze klubowe animozje. Młodzi z Europy też za tym pójdą, bo ja również sobie nie wyobrażam CL w formacie Pucharu Mistrzów, gdzie gra tylko Real, bo Barcelona była druga. Pierwszy sezon tych rozgrywek obejrzałem w 95', więc taki format był dla mnie czymś oczywistym. Więc jeżeli kilku dinozaurów mojego pokroju się wypisze, to nadal będzie to miało ogromną oglądalność. Tylko jedna prośba, nie naginaj faktów. Ligi amerykańskie są jedynymi w których te zespoły grają, w dodatku nie muszą do nich awansować i bać się spadków. W Europie są ligi "regionalne" + dodatek w postaci ligi "kontynentalnej", do której najwięksi wcale nie mają pewnego wstępu. Dlatego nie wiem czemu zrównujesz to 1 do 1.
Poprostu pisze: ↑18 kwietnia 2021, 19:54
Przeżywacie jakby to dotyczyło waszego życia. Kluby to są korporacje. Srają na wasze uczucia czy inne przywiązania, liczy się tylko hajs i tak jest już od dawna.
Dyskutujemy, a nie przeżywamy. Na całe szczęście jest tysiąc innych rozrywek w dzisiejszym świecie, a na większość i tak nie ma czasu, więc jak odpadnie jedna, to zastąpi ją inna. Każdy sobie wybierze co mu będzie pasowało.
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 20:48
autor: Antichrist
Kontrowersyjna idea z tą Super Ligą, ale któż to wie, może się przyjmie. Niestety, nie zapowiada się, żebyśmy mieli utrzymać na stałe pozycję w TOP8 klubów w LM, więc może jest to dla nas jakaś deska ratunku, żeby pozostać w elicie?
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 21:14
autor: Mehehehe
Jak dla mnie zbyt długo kluby czekały z tą Superligą. Myślę, że przyśpieszy to rozwój piłki nożnej na poziomie taktycznym i sportowym, trendy będą się zmieniać. Jestem bardzo ciekaw i bardzo popieram.
Dlaczego mnie to ciekawi?
Myślę, że zespoły z tej ligi nie prezentowałyby osobnych stylów: hiszpańskiego, angielskiego czy włoskiego, ale wszystkie by ujednoliciły styl, w celu poprawy wyników SL. Co dalej, sądzę, że ten styl mógłby bardzo przypominać cyniczny włoski futbol (m in Juve Allegriego

)
Re: Liga Mistrzów i Liga Europy 2020/21
: 18 kwietnia 2021, 21:23
autor: Sorek21
Pierwszy przykład z brzegu- Liverpool nie łapie się do LM w przyszłym sezonie. Wolelibyście obejrzeć mecz Juventus - Sparta Praga czy Juventus - Liverpool?