JuvePoland

Robaku - postaram się poprawić.

Początek sezonu, mamy problemy z zestawieniem pomocy. Co robi Allegri? Tuszuje ten problem i czyni pomoc po prostu mocną. Pjanić z leniwego chłopca wyrasta na lidera (dajmy mu jeszcze trochę czasu, a będzie nieprawdopodobny), Sami odżył po tym, jak w Realu odstawiono go na boczny tor. Allegri zasługuje na nowy kontrakt, musimy kontynuować ten projekt wspólnie - jest jeszcze nad czym pracować, a to bardzo dobra informacja. Tez zespół może się jeszcze znacznie rozwinąć. U innych wielkich progresu nie widzę.

Uwierzycie lub nie ale gdy Higuain strzelał swoją pierwszą bramkę w barwach Juve w meczu z Violą to dotknęło mnie przeczucie, że jest to początek czegoś wielkiego. Cały Juventus dojrzał, żeby tego dokonać. Nie ma mowy, abyśmy wychodzili na mecz z pełnymi gaciami, idziemy jak po swoje. Jeszcze za wcześnie na komponowanie hymnów pochwalnych dla drużyny ale jeśli nie teraz to kiedy? Allegri wydaje się być bliski perfekcji w umiejętności przygotowania drużyny do konkretnego meczu, a zawodnicy nie pękną przed nikim. IT'S TIME!

:juve: :juve: :juve:

Ps. Ma ktoś gifa albo cokolwiek z symulką suareza w polu karnym po 80 minucie?

ozob pisze:W tym Juventusie jednak najwiwksza robots robi srodek policy z Pjanicia I Khedira. Obja sa kapitalni I maja kapitalne staty.

A język polski znasz ? :lol:

Panowie spokojnie! Widzę duży hurraoptymizzm... ale do uszatka jeszcze długa droga a Barca najsłabsza od lat! Praca i jeszcze raz praca!

Zapomniałem o pracy arbitra. Gość był niesamowity - ganił pajaców z obozu rywala za symulowanie w polu karnym czy też samym polu. Przecież to co zrobił Suarez czy Umtiti w starciu z Higuainem... Potem się dziwić, że się ich nie traktuje poważnie. Naprawdę brawa dla prowadzącego to spotkanie, bo nie dał się ponieść trybunom i był obiektywny.

FelekJUVE pisze:Panowie spokojnie! Widzę duży hurraoptymizzm... ale do uszatka jeszcze długa droga a Barca najsłabsza od lat! Praca i jeszcze raz praca!

Albo Juve najmocniejsze od lat ?
Tak - wygrywa Barca i Real to dlatego, że są najlepsi...wygrywa Juve to dlatego bo Barca słaba i bez formy :rotfl:

Buffon powiedzial, ze chce uniknac Monaco w polfinale, w cwiercfinale chcial uniknac Lester i sie udalo, a wiec strzelam, ze UEFA przygotowala dla nas Diego.

No to ładnie nasi wojownicy ustawili do pionu Messiego i spółkę. Pierwszy raz od dawna jestem w stu procentach usatysfakcjonowany z naszej defensywnej gry. Nie wygraliśmy - trudno, nie musieliśmy. Bardziej chyba nawet niż ewentualne trzy punkty na Camp Nou cieszy mnie fakt, że najlepsze ofensywne trio zostało przez naszą drużynę całkowicie zneutralizowane, na palcach jednej ręki można policzyć czyste sytuacje, jakie podczas tego dwumeczu mieli Neymar, Messi i Suarez i w efekcie nie straciliśmy w tym dwumeczu ani jednej bramki. Barcelona była dziś strasznie schematyczna, ale inna sprawa, że nasi obrońcy blokowali i wybijali niemal wszystko, co było w polu karnym. Nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę, ale nawet jeśli nie dało się zablokować strzału Katalończyków to nasi piłkarze zasłaniali światło bramki (nawet ta sytuacja, w której Messi miał czystą pozycję i strzelił obok - Chiellini był ustawiony idealnie na linii celnego strzału). Pełna profesorka krótko mówiąc. W ofensywie zabrakło nam zimnej krwi i zdecydowania, ale wszystko i tak toczyło się pod pełną kontrolą, więc nie będę narzekał.

alessandro1977 pisze:Powiedzcie mi jedno - jak to się stało, że taki człapak w Romie jak Pjanić tak szybko dojrzał w tym naszym Juve ? Przecież Pjanić to jeden z cichych bohaterów tego dwumeczu, klasa !

Też mi się to rzuciło w oczy. Kiedy on nabrał takiej zadziorności, charakteru i waleczności? Dzisiaj znów bardzo dobry występ, zarówno w obronie i ataku. Niezły box-to-box nam się w ciągu ostatniego tygodnia z niego zrobił.

Sędziowanie rzeczywiście bardzo dobre, jedyny błąd arbitra to chyba sytuacja, w której Neymar został sfaulowany przed polem karnym przez Alvesa. Poza tym fajnie, że nie uległ presji trybun i piłkarzy i sędziował pewnie i obiektywnie.

Jeszcze jedna kwestia. W obliczu tego, jak zachowywali się piłkarze Barcelony w tych meczach - mam tu na myśli sytuacje, kiedy nie wybili piłki, gdy nasi leżeli a później jej nie oddali - fajnie, że nasi gracze zachowali klasę i pokorę. Takie widoki, gdy Alves się wita z całą ławką Barcelony (choć było to trochę... dziwne i mało profesjonalne w tamtym momencie) a po meczu razem z Cuadrado pocieszają Neymara cieszą. Dobrze, że nasi podchodzą do tego wszystkiego tak po prostu po ludzku.

Ten Juventus jest lepszy od tego z 2015 roku. Mamy wreszcie genialnych bocznych obrońców. Wy to widzieliście, 90minuta, cale Juve oddycha rękawami a Dani Alves sam biega i robi pressing, gość ma niesamowitą wydolność.


Powiem wam szczerze, że po meczach z Napoli, gdy Insignie, Mertes łatwo wchodzili w nasze pole karne bałem się o mecz z Barcą, ale żeby prez 3h nie stracić ani jednego gola ??? ALLEGRI MISTRZ

Organizacja gry, przesuwanie się formacji, doskok, agresja, poświęcenie, taktyka. TO JEST TO WSZYSTKO ZA CO POKOCHAŁEM CALCIO I JUVE. Aż przypomina mi się reprezentacja Włoch z 2006 roku.

FORZA JUVE

Genialnie pod swoją bramką i fatalnie pod rywala.
Powiedzmy, że usprawiedliwia nas trochę zapas trzech bramek ale takie odprężenie w wykańczaniu akcji nie może się więcej powtórzyć.
Higuain zawiódł chyba pierwszy raz w naprawdę ważnym spotkaniu w naszej koszulce. Za to koncert Pjanicia i Alvesa, postawili stemple na swoich transferach. Można nawet powiedzieć, że Brazylijczyk przyszedł do nas tylko po to żeby wyłączyć Neymara, takie antidotum na tych wszystkich galaktycznych skrzydłowych to absolutny skarb. Do tego ten pressing i szukanie gola w pojedynkę w ostatnich minutach - czapki z głów, skąd on na to wziął siły?
Obrazek meczu - Sami opieprzający Sandro.

zaczyna sie krecic aferka na tt, Gagliardini od razu polajkowal zdjecie naszych z szatni jesli dolzymy do tego pobyt na mecz w zeszlym tygodniu.. :rotfl:

Pumex, mozna juz pisac o mitycznej wiosnie czy jeszcze nie? :lol:

Robaku pisze:zaczyna sie krecic aferka na tt, Gagliardini od razu polajkowal zdjecie naszych z szatni jesli dolzymy do tego pobyt na mecz w zeszlym tygodniu.. :rotfl:

Będzie burza. Podobnie jak po tym, gdy Nainggolan polajkował foto z szatni Juve awansującego do finału Coppa Italia.

ozob pisze:Pumex, mozna juz pisac o mitycznej wiosnie czy jeszcze nie? :lol:

Możesz, o ile wpierw dowiesz się co owa mityczna wiosna miała oznaczać. Ale gdy się już dowiesz, to nie będzie Ci się chciało o niej pisać. No bo tak to już jest, gdy ktoś rozdziawia japę nie wiedząc o czym mowa.

Ale do rzeczy - kolejny mecz, który potwierdził to, co od dawna jest jasne: Chiellini w starciu z najlepszymi osiąga poziom master, Higuain w Champions League staje się cieniem samego siebie, natomiast kontry w naszym wykonaniu to głównie chaos i to, na co w danej chwili wpadnie posiadacz piłki. Jakichś wypracowanych schematów raczej ciężko w nich szukać.

Ale w sumie olać to, nasi i tak wykonali kawał kapitalnej roboty. Super sprawa móc ponownie cieszyć się z uczestnictwa w półfinale! Nadspodziewanie dobrze pokazał się Pjanić, Dani Alves to zupełnie inny piłkarz niż z pierwszej części sezonu, ale to pewnie już wszyscy wiedzą.

Nic, ino pogratulować - piłkarzom, Wam i sobie, co niniejszym czynię. Grazie ragazzi, forza! Bez odbioru, można bezpiecznie wyłączyć komputer :juve:

Czyli kondycyjnie Juve nie wytrzymalo meczu. :lol: