JuvePoland

Niedawno kupiłem autobiografię 50Centa na allegro, mam nadzieję, że wkrótce przyjdzie. Czytał ktoś tę książkę ? Bo nie wiem czego się spodziewać po niej.
Polecam "Świat według Clarksona" który niedawno skończyłem czytać, jest to zbiór krótkich opowiadanek o spojrzeniu Clarksona na świat.

Poszedłem do biblioteki publicznej i chciałem wypożyczyć książkę Michela Platiniego, ale jak zwykle otrzymałem odpowiedź, że takich książek nie mają.Zastanawiam się po co bibliotek w ogóle jest??Mi się wydaje, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Teraz chce się zabrać za czytanie książki Jacka Moskwy pt. PROROK I POLITYK

jak co: http://wysylkowa.pl/ks554752.html

Mocno polecam "Czerwony Sztorm" Toma Clancy`ego :!: Książka dosć obszerna, ponad 700 stron, ale warta przeczytania.

Jestem zaskoczony i to pozytywnie, że jest taki temat

Ogólnie czytam prace historyczne, ale to zawodowo do doktoratu. Z ulubionych to Mistrz i Małgorzata Bułhakowa, Wahadło Foucaulta Eco, "Szwejk" Jaroslava Haska, Uczta Platona, Turms Nieśmiertelny Waltariego, Klub Pickiwicka Dickensa i wszystkie części Tomka A. Szklarskiego. Z historycznych poleciłbym Gilberto Freyre, Panowie i Niewolnicy, doskonała, choć czasem niestety zbyt staroświecka w poglądach, jednak kapitalna jeśli chodzi o antropologię społeczną XIX/XX w Brazylii. Dla wszystkich którzy lubią tzw. mikrohistorie. To samo E. Leroy-Ladurie, Montaillou. Wioska heretyków. Tutaj główny nacisk na życie seksualne średniowiecznych heretyków z Langwedocji. Polecam kapitalną "Historię Gotów" Herwiga Wolframa.

Don Roberto Macumbeiro pisze:wszystkie części Tomka A. Szklarskiego

Hehe, ja tak mam z wszystkimi częściami "Pana Samochodzika" Nienackiego

Michał`fcj pisze:Mocno polecam "Czerwony Sztorm" Toma Clancy`ego :!: Książka dosć obszerna, ponad 700 stron, ale warta przeczytania.

Ooo tak! Zgadzam się i polecam wam wszystkie książki Toma - są świetne, mnie wciągnęło i czytam wszystkie jego powieści.. ale aktualnie przygotowuje sie do matury więc nie czytam nic ciekawego :-D

A ja przeczytalem ksiazke Stefana Szczepłka "Moja historia futbolu" ciekawa,kolorowa książka.

Niasty pisze:A ja przeczytalem ksiazke Stefana Szczepłka "Moja historia futbolu" ciekawa,kolorowa książka.

A ja nie czytałem - wystarczyło mi w zupełności przejrzenie jej w empik-u i posłuchanie kilku wypowiedzi tego "wybitnego" dziennikarza...
Prezczytałem sobie (ostatni?) rozdział o mistrzostwach świata w Niemczech. Według tego pana, brzydko-grający (tak można wywnioskować, z tego co ów pan pisze) Włosi zdobyli puchar tylko i wyłącznie dzięki szczęściu. Odrzucające - przynajmniej dla mnie - jest samo zakończenie (pierwszej części). "Wybitny" dziennikarz sportowy pisze mniej więcej coś takiego: "Trudno być spokojnym o przyszłość futbolu, jeśli mistrzostwo świata zdobywa kraj zamieszany w aferę korupcyjną". Można wywnioskować, że Włosi to oszuści, którym dodatkowo sprzyja szczęście...
Ze swojej strony absolutnie nie polecam tej książki.

P.S. Jedyne, co - w niewielkim stopniu - usprawiedliwia tego "eksperta", to to, że na wstępie (a nawet w tytule) zaznacza, że jest to jego osobista subiektywna wizja futbolu.

No Stefan Szczepłek to legenda "Piłki Nożnej", wielki fan Chelsea F. C, także nie musicie się irytować tym co starszy pan pisze. Jak cały sztab tego fajnego i weekendowego pisma (on sam już chyba tam nie publikuje), to przerost formy nad treścią. Lubiłem i prenumerowałem PN-a od 15 roku życia, ale tak nieprofesjonalnego pisma na całym zachodzie Europy nie uświadczysz. Nie wiem, który z redaktorów, czy Atlas, czy Szczepłek, czy Lodziński proponował w którymś felietonie by Ligę Polską stworzyć od podstaw a zawodników dobierać na zasadzie draftu, który zaczął MLS w 1996 roku :rotfl: Także to są tacy specjaliści w swym fachu, jak Bartoszewski jest profesorem . Także książka prezentuje klasę wymienionego "PN", a Pan Stefan musiał powiedzieć coś co jest kontrowersyjne, żeby wyjść na bezkompromisowego, który ma swoje, jakże nieoryginalne, zdanie. Ogólnie rzadko, która książka poświęcona historii futbolu jest zrobiona dobrze.

Niasty pisze:A ja przeczytalem ksiazke Stefana Szczepłka "Moja historia futbolu" ciekawa,kolorowa książka.

Ja przeczytałem dwa tomy i musze powiedzieć, że bardziej mi się podoba część o Polskim futbolu niż o światowym. Szczepłek to bardzo dobry dziennikarz, ale właśnie mnie też zniechęcił mnie do niego fajt, jak opisywał mecze Włochów na mundialu.

Ja osobiście lubie ksiązki Tolkiena, wszystkie częsci Władcy Pierscieni, Hobbit, itd ogólnie fantasy przenoszące w inny swiat jest bardzo wciągające, niestety trudno zabrać sie za czytanie ;p moje ostatnie lektury to ustawy, przepisy i konstytucje na studiach ;p osobiscie nie polecam

Właśnie skończyłem autobiografię 50Centa. Bardzo mi się podobała. Opowiada o jego życiu przed zostaniem raperem. Pokazane było przez co musiał przejść aby być tam gdzie teraz jest, jakich spotkał ludzi, co robił... W wieku 11 lat 50ty zajął sę dilerką, skończył z tym dla swojego syna. W międzyczasie dostał 9 kulek i przezył, spędził 22 miesiące w zakładzie dla narkomanów i dilerów a także spędził 6 miesięcy w ośrodku terapii szokowej.
książki nie da się opisać, trzeba ją po rostu przeczytać. Zachęcam do tego gorąco.

Książki 50 Centa nie da się kupić w księgarni, ja kupiłem ją na allegro od wydawnictwa kagra

http://allegro.pl/show_item.php?item=379882872 Właśnie zakupiłem czytał ktoś?

Sapo_JuveFan pisze:http://allegro.pl/show_item.php?item=379882872 Właśnie zakupiłem czytał ktoś?

Tak - bardzo dobre. Za Bońkiem nie przepadam, ale książka jest niezła.

A ktoś czytał "książkie" o Wałęsie?