JuvePoland

FalsoVero pisze:

Vimes pisze:Temat może nie do końca odpowiedni, ale tutaj rozmawiamy praktycznie o wszystkim, więc nie będę zakładać nowego. Papież Benedykt XVI abdykował ze Stolicy Apostolskiej. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce pod koniec XIII wieku. Benedykt XVI będzie pełnić urząd do 28 lutego do 20:00, a potem będzie konklawe. Zapowiada się dziwna sytuacja, bo nowy papież obejmie urząd za życia swojego poprzednika.

Dla mnie może cała ta mafia abdykować, niech oddają złoto które nakradli przez stulecia i au revoir

Ja się już w sumie nie dziwie tym księżom itd. Ludzie całymi latami wciskali im pieniądze do ręki. Też bym tak chciał i ciężko byłoby mi z tego zrezygnować. Np w Polsce jak coś od kogoś dostajesz czy ktoś ci pomaga to jakoś się odwdzięczamy, dajemy kasę, alkohol czy coś. Tak samo przez lata trwało to w kościele. Teraz pokolenie się zmienia i kościół głośniej krzyczy i jakoś stara się na tych starych ludzi wpłynąć by nawrócili młodzież. Po części żeby inni jakoś się zachowywali,a po części by wpływające przez lata pieniążki były na tym samym poziomie.
A co do Benka...czy on kogoś obchodzi? Taki Papież "no-name". Nikt.

Pojawily sie opinie, ze obecny papiez przejdzie do historii wlasnie z tej racji, ze jest jednym z niewielu, ktory abdykowal.

Ale przynajmniej nikt nie będzie już robił sobie żartów w stylu 'jak wita się dwóch papieży'

Nie znam. Moglbys przyblizyc? :-)

grande amore pisze:Pojawily sie opinie, ze obecny papiez przejdzie do historii wlasnie z tej racji, ze jest jednym z niewielu, ktory abdykowal.

Ale przynajmniej nikt nie będzie już robił sobie żartów w stylu 'jak wita się dwóch papieży'

Ciekawe czy faktycznie zdrowie mu nie pozwala czy jednak niektóre problemu go zaczęły przerastać...

FalsoVero pisze: Dla mnie może cała ta mafia abdykować, niech oddają złoto które nakradli przez stulecia i au revoir

:rotfl:

Castiel pisze: A co do Benka...czy on kogoś obchodzi? Taki Papież "no-name". Nikt.

Mnie. BTW: jaki n-name? Wyraźnie pisze: Benedykt XVI.

francois pisze: Ciekawe czy faktycznie zdrowie mu nie pozwala czy jednak niektóre problemu go zaczęły przerastać...

Hmm a to nie jest tożsame?

LordJuve pisze: Mnie. BTW: jaki n-name? Wyraźnie pisze: Benedykt XVI.

Z pewnością historia zapamięta go na całe wieki.

LordJuve pisze:

FalsoVero pisze: Dla mnie może cała ta mafia abdykować, niech oddają złoto które nakradli przez stulecia i au revoir

:rotfl:

Castiel pisze: A co do Benka...czy on kogoś obchodzi? Taki Papież "no-name". Nikt.

Mnie. BTW: jaki n-name? Wyraźnie pisze: Benedykt XVI.

francois pisze: Ciekawe czy faktycznie zdrowie mu nie pozwala czy jednak niektóre problemu go zaczęły przerastać...

Hmm a to nie jest tożsame?

Nie rozumiem sensu tego postu, szczególnie pierwszej emotikonki po pierwszym cytacie. Zaczynasz kolejny flame war, w którym będziesz uznawał za idiotę każdego kto wyrazi inne zdanie niż ty, poprzesz to argumentami a gdy ktoś poda źródło to powiesz że to zafałszowane i że pewnie stronnicze. Już kiedyś 'dyskutowałem' z tobą na podobny temat, bodajże krucjat czy ofiar religii (a możliwe że na jeden i drugi) i ciągnęło się to bodajże 3 strony. Nie będę mówił tutaj o tym co kościół katolicki i nie katolicki zabrał komu i kiedy, bo lista byłaby długa, a nie mam zamiaru zaczynać kolejnej dysputy która i tak skończy się na tym że uparcie staniesz przy swoim i zdania nie zmienisz, mimo że 12412484189412 ludzi będzie podawało argumenty że jest inaczej. Po prostu nie rozwijaj tego tematu, okej?

Co do abdykacji: po prostu jest człowiekiem i tyle. Starość daje o sobie znać, w pewnym sensie rozumiem tą decyzję - mimo tego że jestem ateistą. Nie wiem o co takie strasznie wielkie halo, jeżeli by piastował urząd to i tak w najbliższym czasie z przyczyn naturalnych by go już nie piastował.

@johnnybgoode

Jak ktoś pisze o Kościele per "mafia" to on zaczyna flaim, a nie Lord który odpowiada na zaczepkę. Pojedź atakującego, a nie broniącego atakowanego, skoro Ci temat przeszkadza.

Kwestię krucjat wydaje mi się w dużej mierze wyjaśniają książki Runcimana

Benedykta trudno nie zrozumieć, już w latach '90 chciał zrezygnować z pełnionego wtedy urzędu, (w 1990 miał udar mózgu) ale sprzeciwiał się temu Jan Paweł II.

francois pisze: Ciekawe czy faktycznie zdrowie mu nie pozwala czy jednak niektóre problemu go zaczęły przerastać...

Pojawiają się również głosy, że miał dosyć tego "burdelu". Nie oszukujmy się, tam też są układziki i znajomości, rączka rączkę myję, a może Benedykt nie mógł dłużej patrzeć na niektóre przekręty i dziadostwo (np. afery z molestowaniem przez księży) i żeby nie pogrążyć swojej "rodzinki" wolał się "zwolnić".
A zdrowie z pewnością swoją drogą.

Wiking pisze:@johnnybgoode

Jak ktoś pisze o Kościele per "mafia" to on zaczyna flaim, a nie Lord który odpowiada na zaczepkę. Pojedź atakującego, a nie broniącego atakowanego, skoro Ci temat przeszkadza.

Kwestię krucjat wydaje mi się w dużej mierze wyjaśniają książki Runcimana

Bingo :!:

Widzicie, ateiści to takie troche niemiłe stworzonka: jak nazywają KK mafia, zbrodniczą sektą, oskrarżają go o największe zbrodnie na świecie, o dziesiątki milionów ofiar śmiertelnych, gdy stawia się KK na równi - a czasem nawet w gorszym świetle - z takimi personami jak Hitler czy Stalin...wtedy jest ok, to po prostu zwykłe, obiektywne stwierdzanie faktów wygłaszane ustami "obiektywnych" ateuszy.

Jeżeli natomiast odważysz się odpowiedzieć na tego typu, jakże "obiektywne" stwierdzenia (które owszem, zawierają w sobie nieco prawdy, ale zawsze są WYOLBRZYMIONE i krzywdzące dla KK i wierzących) to jesteś trollem i w ogóle <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>...

Przecież na świecie mamy ponad 2 miliardy chrześcijan i kilkaset milionów ateistów...to owe "12412484189412 ludzi" po której stronie jest?

Zabawne jest, że lewaki ciągle trzymają się argumentu z inkwizycją a skrzętnie pomijają to ilu ludzi wymordowali komuniści......

W temacie abdykacji Papieża Benedykta wypowiedziała się Senyszyn. Brak słów na takie wypowiedzi.

W świetle decyzji Benedykta, JPII skarlał, gdyż jawi się jako człowiek ceniący ponad wszystko władzę i kurczowo się jej trzymający

Ja w pewnym sensie rozumiem tą antyklerykalną młodzież i jej buntownicze nastawienie przeciwko kościołowi ale to, że autorytetami dla nich są tacy ludzie jak ona czy, co gorsza, Urban dobitnie świadczy o ich głupocie......

Castiel pisze:

LordJuve pisze: Mnie. BTW: jaki n-name? Wyraźnie pisze: Benedykt XVI.

Z pewnością historia zapamięta go na całe wieki.

Obawiam się, że do historii to przeszło przede wszystkim wielu wojujących czy kontrowersyjnych papieży, więc to raczej średni wyznacznik

Będę dość ciepło wspominał Benedykta. I osobiście stawiam na jakiegoś bardziej konserwatywnego kandydata na konklawe.

LordJuve pisze: Widzicie, ateiści to takie troche niemiłe stworzonka

Lordzie, nie upychaj wszystkich do jednego wora. Mówisz o internetowych ateuszach wojujących.

LordJuve pisze:

Łańcuch Grgi Piticia z "Czarnego kota, białego kota" <3

Pan Mietek pisze: Ja w pewnym sensie rozumiem tą antyklerykalną młodzież i jej buntownicze nastawienie przeciwko kościołowi ale to, że autorytetami dla nich są tacy ludzie jak ona czy, co gorsza, Urban dobitnie świadczy o ich głupocie......

Seneszyn autorytetem dla młodzieży? Nie sądzę, chyba tych z 'młodzieżówek' SLD które prezentują taki sam poziom intelektualny jak i te PiSu :lol: W Polsce wśród polityków nie ma autorytetów (przynajmniej wśród tych aktywnych) i nie sądzę żeby w najbliższym czasie się to miało zmienić.

A co do rozmowy o papieżu, to byłem absolutnie zaskoczony jak Lord zrobił z siebie najbardziej skrzywdzonego w całej sprawie i wszystkich dyskusjach, oraz przy okazji przypomniał co sądzi o intelekcie ateistów, chwaląc go i przesyłając wyrazy szacunku. Pełna powaga, Kręcina na papieża!

johnnybgoode pisze: A co do rozmowy o papieżu, to byłem absolutnie zaskoczony jak Lord zrobił z siebie najbardziej skrzywdzonego w całej sprawie i wszystkich dyskusjach, oraz przy okazji przypomniał co sądzi o intelekcie ateistów, chwaląc go i przesyłając wyrazy szacunku. Pełna powaga, Kręcina na papieża!

Absolutnie. Ja potrafię przyjąć rzeczywistość "na ryj" i zgodzić się, że w KK działo się wiele złego przez te 2000 lat. Z drugiej strony mam też świadomość, że wiele z tych faktów to obraz mocno wykrzywiony przez ideologie antyklerykalną, ktora najczęściej jest związana także z ateistycznym poglądem na rzeczywistość. Dlatego walcze o OBIEKTYWNĄ prawdę historyczną, nie katolicką, nie ateistyczną...

Porównywanie KK do mafii czy deprecjonowanie głowy KK to przejawy współczesnego, podwórkowego ateizmu, pełnego w wulgarne porównania i kloaczą argumentację. Ludzie, którzy zanurzyli się intelektualnie w takiej persektywie, propagują ową ateistyczną prawdę historyczną, tyle tylko, że w kiczowatej, ale prostej w przekazie i obiorze, formie. Jak napisałem akapit wcześniej: nie godzę się na takie coś.

Alfa i Omega pisze:

LordJuve pisze: Widzicie, ateiści to takie troche niemiłe stworzonka

Lordzie, nie upychaj wszystkich do jednego wora. Mówisz o internetowych ateuszach wojujących.

No tak, ale to właściwe podejście, przecież dyskutujemy na forum, w przestrzeni Internetu. Ja rozróżniam poważny, intelektualny ateizm (np. Dawkins, Harris, Hitchens, Dennett) od całej tej szopki, która dzieje się w Sieci na zasadach kultury obrazkowej.
Niestety, ale ludzie, którzy chcą być trendy, mają narzędzie do "wojowania" (wszelkie wulgarne, prymitywne obrazy czy inicjatywy na kwejkach, FB), łatwe do zastosowania i względnie widoczne - taka natura Internetu -, ale kompletnie płytkie i pozbawione jakiegoś pozytywnego, edukacyjnego wpływu (bo jaki, pozytywny wpływ może mieć palenie wirualnych zniczy dla B16 na FB - autentyczna akcja z dzisiaj...).

Karowiew pisze:

alina pisze:Ja oczywiście jestem przeciw marnowaniu publicznych pieniędzy, ale co to zmienia? Ok, marnotrawmy mniej - zacznijmy od znalezienia partii, która to zagwarantuje.

To świetnie, ale zacznijmy może od zaprzestania głosowania na partię, która w przemiale pieniędzy bije rekordy. Poza tym argument, że każdy robiłby "tak samo" jest o kant tyłka potłuc. Jeśli zabijemy Stalina - rozmawiają dwaj Ukraińcy - nie będzie takiego głodu i tak licznych mordów. Drugi odpowiada nie opłaca się, każdy na jego miejscu będzie robił tak samo.

Przede wszystkim aktualnie nie ma partii, która szłaby do wyborów z hasłem 'tanie państwo' (JKM? - pliz). Zmiana dla samej zmiany mało mnie interesuje. Porównanie ze Stalinem fajne, ale nijak odnoszące się do aktualnej polskiej polityki.

Castiel pisze:Mnie to zawsze śmieszyło. Sukces bo wyciągniemy z UE tyle ile do niej wkładamy. (...) Ciekawe ile takie biedaki jak my tam pakują... :doh:

Nie znam się, to się wypowiem. Może byś chociaż pogooglował przed opowiadaniem dyrdymałów?

Pan Mietek pisze:Zabawne jest, że lewaki ciągle trzymają się argumentu z inkwizycją a skrzętnie pomijają to ilu ludzi wymordowali komuniści......

Serio, Mietek? :roll: Lewak=komuch? Ateista=lewak? Już zrównanie ateisty z antyklerykałem jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Do tego Senyszyn autorytetem :doh: Lewą nogą dziś wstałeś?


_____________________

A tak w ogóle: Castiel i jego posty z ostatnich kilku stron w tym temacie -

alina pisze:

Pan Mietek pisze:Zabawne jest, że lewaki ciągle trzymają się argumentu z inkwizycją a skrzętnie pomijają to ilu ludzi wymordowali komuniści......

Serio, Mietek? :roll: Lewak=komuch? Ateista=lewak? Już zrównanie ateisty z antyklerykałem jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

To było naciągane ale skoro zrzuca się winę na chrześcijan za Inkwizycję to analogicznie na lewicę za komunizm. Ja tego nie wymyśliłem ale skoro się przyjęło, że Hitler to prawica to komuniści to lewaki.

Ateista = antyklerykał i ateista = lewak - ja tak nigdzie nie napisałem. W końcu sam jestem ateistą Jak ktoś krytykuje Kościół to jeszcze nie jest lewakiem ale ateista wyzywający Kościół od mafii/sekty zapewne nim jest.

alina pisze:Do tego Senyszyn autorytetem :doh: Lewą nogą dziś wstałeś?

Racja, trochę przesadziłem. Aczkolwiek nie brakuje w internecie głosów, które jej przyklaskują. Co do Urbana to obrazek od niego chyba nawet ktoś tu niedawno wrzucał.

alina pisze:Przede wszystkim aktualnie nie ma partii, która szłaby do wyborów z hasłem 'tanie państwo' (JKM? - pliz). Zmiana dla samej zmiany mało mnie interesuje. Porównanie ze Stalinem fajne, ale nijak odnoszące się do aktualnej polskiej polityki.

Tu się zgadzam. Mi również brakuje alternatywy w wyborach. Generalnie od jakiegoś czasu jestem fanem posła Wiplera z PiSu ale sam PiS mi średnio pasuje.

alina pisze:A tak w ogóle: Castiel i jego posty z ostatnich kilku stron w tym temacie -

Castiel ma jeszcze fazę "JKM byłby krulem gdyby nie to, że media go szkalują". Wkrótce mu przejdzie.