Łukasz pisze:Jeśli chcemy brać kreatywnego napastnika - bierzmy Joveticia, nie Neymara.
Problem jest taki że to nie supermarket. Tutaj Marotta z Paraticim nie wchodzą z koszykiem, nie biegają od półki do półki porównując ceny i nie kupują sobie w spokoju tego, kogo by sobie wszyscy życzyli. Nie jest powiedziane że Jovetić zostanie tego lata sprzedany i mimo wszystko fajnie by było mieć jakiś plan B, zamiast 30. Sierpnia sprowadzać na szybko Floro Floresa .
@Maly
Bardzo fajnie tylko ten pan trochę inaczej się nazywa.
Swoją drogą to nie wiem co wy macie z tą brutalnością Serie A. Jakby tak tutaj ktoś wszedł, poczytał te komentarze, dylematy czy mu się te cienkie nóżki nie połamią w pierwszym meczu to mógłby dojść do wniosku że we Włoszech normą na meczu jest osiem kos wyprostowaną nogą w piszczel, za wślizg od tyłu dyktuje się rzut sędziowski, za połamanie kolana sędzia daje upomnienie a żeby dostać czerwoną kartkę trzeba zamordować rywala ze szczególnym okrucieństwem.
Gra we Włoszech może jest nieco bardziej fizyczna niż w Hiszpanii, ale moim zdaniem odnosi się to bardziej do gry ciałem, do walki bark w bark itp. a nie do przyzwolenia na urywanie nóg.
Tacchinardi. pisze:
Mam nadzieje, że Lavezzi nie pokrzyżuje nam planów. Bo jeżeli nie Cavani (którego uważam za realistyczną opcję), to potem naprawdę zaczynają się schody.
Wytłumacz to proszę ludziom dla których jedynym wyjściem do zaakceptowania jest Cavani, ew. Jovetić, a Neymar, van Persie, Tevez czy Higuain to frajerzy niewarci zainteresowania.
Tacchinardi. pisze:
Druga sprawa to proszę was, odpuście sobie te mega śmieszne żarty typu naszym crackiem będzie Boriello - trzymajmy poziom. I trochę więcej realizmu zamiast pesymizmu typu Cavani, Higuain a potem Palacio. Skoro w planach mamy sprowadzenie zawodnika klasowego to znaczy, że coś Marotta robi. W zeszłym roku był niezły bałagan, teraz nasze problemy to pikuś w porównaniu do ostatniego mercato.
Co nie zmienia faktu że w zeszłym roku Marotta zaczynał z grubej rury, bo od rozmów z ojcem Aguero.
pumex pisze:Na pewno tym planem B nie będzie Neymar. Ani B, ani A, ani C...
Ok, ale tutaj prawie każda dyskusja na temat napastnika innego niż Cavani i Jovetić jest torpedowana bo "wolę Cavaniego - pasuje do taktyki Conte", ewentualnie "to lepiej już kupić "Lewandowskiego". Na głównej jest news o negocjacjach w sprawie Higuaina - to samo.
Ja też nie jestem entuzjastą kupowania byle kupić, żeby tylko było, ale tutaj mówimy o naprawdę klasowych piłkarzach, spośród których każdy jeden wniósłby nową jakość do ataku Juve - Neymar także. Z drugiej strony przeraża mnie wizja ewentualnego zostania z obecnymi megasnajperami na kolejny rok "bo udało się z nimi wygrać scudetto, a za rok może Jovetić będzie na sprzedaż".