JuvePoland

W domu zahora strzelają korki od szampana. Polewa brat.

Allegri pewnie wyleci. Szkoda, typ nie ogarniał i mieliśmy jednego konkurenta mniej. Z niesmaczeniem czytam posty o "sympatycznych fiolkach" :x

zahor pisze:Proponuję trochę ochłonąć zamiast wykrzykiwać "SKANDAL!!!! KARNY Z FÓJARY I GOL ZE SPALONEGO!! MAFIA Z MEDIOLANÓ!!!!". Ofsajdu nie było, to po pierwsze. Kto twierdzi inaczej jest ślepy. Karny z kolei był dyskusyjny - jeden sędzia by go gwizdnął, drugi nie, ciekaw jestem czy tylu oburzonych byłoby gdyby to Fiorentina dostała awans do LM po takim karnym. Albo gdyby Juventusowi takiego przyznano.

Warto dodać że wcześniej w tym meczu były przynajmniej dwie okazje, w których też sędzia mógł (ale nie musiał) podyktować karnego dla Milanu, a tego nie zrobił. Zwłaszcza druga była ciekawa, kiedy to Balotelli walczył o górną piłkę z obrońcą Udinese, obaj podnieśli wysoko nogę, bambo ciut wyżej, po czym został faulowany. Sędzia gwizdnął wolnego dla Udinese, czyli tak jakby uznał że obrońca gospodarzy podnosząc nogę nie grał jeszcze niebezpiecznie, ale Balotelli, który sięgnął ciut wyżej już tak. Bardzo naciągana to była interpretacja. Wobec tego wszystkiego wydaje mi się, że gdyby Milanowi w żadnej z tych trzech sytuacji nie przyznać karnego, to byłoby to dla nich bardziej krzywdzące niż dla Sieny było odgwizdanie tej jednej jedenastki.

Z góry zaznaczam że odnoszę się do tego konkretnego meczu, nie wchodząc w to jak ogólnie sędziowie gwizdali w tym sezonie.

Ty jesteś chyba jednym z tych,którzy po meczu z Barceloną byli Rossonerro :C nie rozumiem jak można bronić Milanu patrząc na błędu z przekroju całego Sezonu to podbiega pod korupcje!!!

De Rossi pisze:
mrozzi pisze:Balotelli to prawdziwy BOMBER - strzelił 12 bramek, z czego 10 to karne. :rotfl:
Było dużo karnych, mimo wszystko naucz się liczyć.

Nie dodałem, że to IRONICZNY komentarz jednego z kibiców na FB. Nie pękaj na robocie.

Luciano__Moggi pisze: Ty jesteś chyba jednym z tych,którzy po meczu z Barceloną byli Rossonerro :C nie rozumiem jak można bronić Milanu patrząc na błędu z przekroju całego Sezonu to podbiega pod korupcje!!!

A ja nie rozumiem jak można mieć takie problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Dwa razy napisałem o tym, że odnoszę się wyłącznie do dzisiejszego meczu, a widzę że w dalszym ciągu nie do każdego dotarło.

pan Zambrotta pisze:W domu zahora strzelają korki od szampana. Polewa brat.

Odgrzewamy starego kotleta, który nawet jako świeży był średniej jakości? Słabo, naprawdę słabo.

Milan drugi sezon z rzędu zostaje drużyną, która zdobyła najwięcej goli z rzutów karnych w Serie A. Ależ tych rossonerich koszą w polu karnym

.

zahor pisze:
Winner pisze: Obrońca Sieny, ale o ile dobrze to widziałem to obrońca podniósł nogę, a Balottelli kopnął go od spodu w tę nogę i to moim zdaniem odgwizdał sędzie. To że chwile później przewrócił się nie miało już żadnego znaczenia. Moim zdaniem dobra decyzja.
Oglądałem na streamie średniej jakości, ale mi się wydaje że tam nie było kontaktu, chodziło o za wysoko podniesioną nogę.
Bartek(Juventino) pisze: po części masz racje, gdzieś te sytuacje są dyskusyjne, ale popatrz też na to całościowo - Milan jest drużyną, która najczęściej korzystała z takich dyskusyjnych sytuacji, z tym też będziesz polemizował?
Ależ ja zaznaczyłem na samym początku. Mówię wyłącznie o tym, co dzisiaj wydarzyło się w meczu ze Sieną. Nie o "ręce" Isli, nie o innych sprawach. A dzisiaj w polu karnym gospodarzy doszło do trzech dyskusyjnych starć, każde z nich można było gwizdnąć lub nie gwizdnąć jako karny, a sędzia wskazał na wapno raz. Czy naprawdę to świadczy jednoznacznie o tym, że przed meczem Galliani był u niego z walizką pieniędzy?

No ale na raty się nie gwiżdże karnych. Poza tym uważam, że w żadnej z tych dyskusyjnych o których mówisz też nie było karnego.

Póki Milan miał jeszcze trochę czasu sędzia był surowy dla jednych i drugich, m.in jak sam zauważasz nie gwizdał wątpliwych karnych (ooo post niżej przypomniał mi sytuacje dla Sieny - nie zagwizdał także karnego w pierwszej połowie dla Sieny - bardziej ewidentne ciągnięcie za koszulkę) ale gdy czasu zostało już na prawdę niewiele, nagle wymiękł... dziwnie.

zahor pisze:
pan Zambrotta pisze:W domu zahora strzelają korki od szampana. Polewa brat.
Odgrzewamy starego kotleta, który nawet jako świeży był średniej jakości? Słabo, naprawdę słabo.

ja tam sie usmiechnalem, props dla PZ, wiadomo.

kurde, sam nie wiem co o tym myslec. spalonego nie bylo na pewno, ten karny taki... dyskusyjny, ale nie jakis z kosmosu, Felipe (czy ktos tam) ewidentnie trzymal Balotellego, ba, obejmowal go, Mario to wykorzystal i jest jedenastka. co jak co, ale karne to on bije kapitalnie.
nie rozumiem jednak za co czerwona kartka dla goscia ze Sieny, to jest dla mnie chyba bardziej naciagane, niz ten karny.

Sandro. pisze:Może najpierw przypatrzycie się na powtórki a później będziecie pisać posty? Typ ze Sieny objął dwoma rękami Balotelliego i ściągał go na murawę aż w końcu go przewrócił (czego Mario pewnie mu nie utrudniał) więc karny moim zdaniem słuszny i żadnej drukarni tu nie ma bo absolutnie sędzia miał powody aby gwizdnąć jedenastkę,

W pierwszej polowie typ Amrosini ciagnie za koszulke rywala tak, ze az szwy puszczaja, ten sie przewraca, wszystko dwa metry od arbitra, na jego oczach. Tzw. miekki faul - arbiter nie robi wioski i jak to sie robi w Serie A - nie odgwizduje. Koncowka meczu, kolejny "miekki faul", widmo LE w oczach Milanu... sedzia bohatersko dopatruje sie przewinienia. Żenada.

Winner pisze:
zahor pisze: Zwłaszcza druga była ciekawa, kiedy to Balotelli walczył o górną piłkę z obrońcą Udinese, obaj podnieśli wysoko nogę, bambo ciut wyżej, po czym został faulowany. Sędzia gwizdnął wolnego dla Udinese, czyli tak jakby uznał że obrońca gospodarzy podnosząc nogę nie grał jeszcze niebezpiecznie, ale Balotelli, który sięgnął ciut wyżej już tak. Bardzo naciągana to była interpretacja. Wobec tego wszystkiego wydaje mi się, że gdyby .
Obrońca Sieny, ale o ile dobrze to widziałem to obrońca podniósł nogę, a Balottelli kopnął go od spodu w tę nogę i to moim zdaniem odgwizdał sędzie. To że chwile później przewrócił się nie miało już żadnego znaczenia. Moim zdaniem dobra decyzja.

Balotelli wszedł nakładką, i widząc, że przeciwnik się kładzie, postanowił po prostu zanurkować. Nie ma mowy absolutnie o karnym. Karny pół na pół, ale gdyby to nie był Milan, to sędzia skorzystałby z tej drugiej połówki i by go nie odgwizdał. Spalonego nie bylo.

mrozzi pisze:Dostaliście w tym sezonie tytuł "mistrza Włoch" za ilość punktów sprezentowanych przez sędziów i temu się nie da zaprzeczyć. Jak można porównywać 1-0 za Capello (bramek farfocli, jak to nazywasz) do TAKIEJ ilości karnych, z czego lwia część jest po prostu wątpliwa?

Osz w mordę gościu :lol: :lol: :lol: A czy ja coś powiedziałem że sędziowie nam nie pomagali w tym sezonie? :lol: :lol:

Jasne że nam pomagali i jestem tego w pełni świadom z czego również nie za bardzo jestem dumny ale dzisiaj nie wiem gdzie Wy tam widzicie drukarnie, po prostu żyłka w dupie pękła bo Milan rzutem na taśmę załapał się na eliminacje LM więc trzeba powiedzieć że sędzia ich przepchnął, a jak

Szkoda, że w takich okolicznościach to wszystko się stało, ale Fiorentina byłaby pewnie nierozstawiona w IV rundzie eliminacyjnej niemistrzowskiej i mogłaby trafić na Arsenal, Valencię, Schalke czy Lyon, a tak to raczej na pewno będziemy mieć 3 włoskie drużyny w LM.

do usuniecia

Idealne podsumowanie.

Sandro. pisze: Osz w mordę gościu :lol: :lol: :lol: A czy ja coś powiedziałem że sędziowie nam nie pomagali w tym sezonie? :lol: :lol:

Jasne że nam pomagali i jestem tego w pełni świadom z czego również nie za bardzo jestem dumny ale dzisiaj nie wiem gdzie Wy tam widzicie drukarnie, po prostu żyłka w dupie pękła bo Milan rzutem na taśmę załapał się na eliminacje LM więc trzeba powiedzieć że sędzia ich przepchnął, a jak

Część kibiców naprawdę nie ma większego problemu z tym, że w LM zagra Milan. Naprawdę. Wystarczy, że poczytasz wcześniejsze komentarze. Chodzi jedynie o styl i fakt, że wszyscy się właśnie takiego przebiegu meczu spodziewali. Nigdzie nie napisałeś, że sędziowie Wam nie pomagają, ale i ja tak przecież nie twierdzę. Piję jedynie do porównania liczby karnych i naszych 1-bramkowych wyników z "ery" Capello.

Ale się pieklicie. Wiadomo, że Milan sporo tych karnych nazbierał w tym sezonie. I dziś wieczorem cholernie przyfarcił z tą 3 lokatą. Fiorentiny szkoda- młoda ambitna ekipa. Jednak jak patrząc na to w kontekście el. LM to Viola mogłaby odpaść, bo nie ma jeszcze doświadczenia w pucharach, a Milan da sobie radę spokojnie.

JuvePoland

Wszystko o Milanie