No bo we Włoszech się każe chłopakowi kopać do 20 roku życia w primce, zamiast pozwolić zbierać cenne doświadczenie w grze ze starszymi i lepszymi. Potem powoli, powoli zalicza kolejne występy i w wieku 23 lat ma ich 50. Hiszpan grając w rezerwach swojej drużyny ma te 50 w wieku 20 lat. Łatwo na takiego postawić, skoro jest już w miarę ograny i czeka w zespole rezerw w 3. lidze. Włoch kończy primkę w wieku 20 lat i na pierwszym treningu z seniorami nie wie co się dzieje.strong return pisze:Ważny jest model ,a nie to kiedy. W Bayernie stawia się na młodych i źle na tym nie wychodzą-generalnie. Tak jest-wolę, żeby młody się czegoś nauczył niż przesiwać piasek, jeśli nie ma ligi rezerw. Podejście we Włoszech do młodych jest takie, że prawdopodobieństwo zgubienia jest znacznie wyższe niż w Niemczech.alina pisze: 15 lat temu A u nas byli ogrywani PDC, Marchisio. I cały czas na forum płacz, że ciency są i za słabi na Juve - sprzedać!
PS. Wszystko zależy z kim De Ceglie miał i ma konkurować.
Nie doczytałem dokładnie z tego art.:francois pisze:O ile wiadomo mojej Wikipedii to zajęli oni dopiero 4. miejsce :doh: Ewidentnie nie były to czasy hiszpańskiej piłkarskiej prosperity :lol:alina pisze:Tu jest skład Hiszpanii - vicemistrza Europy U18 ad 2001. Zrobił ktoś karierę?
Kod: Zaznacz cały
Víctor; Zubiaurre, Rubén, Paredes, Galindo; Bordas, Parri, Roberto (Oscar 55'), Jacinto; Nano (Riera 55'), Perona (Elías 73').
Jak mógłbym być przeciwko DP, skoro jestem 'za' Verrattim, Pogbą, Buoyem i Gabrielem?jackop pisze:Ja piszę o CIĄGŁOŚCI, o próbie znalezienia perełki na miarę Alexa i innych mistrzów, których Juventus ukształtował praktycznie od podstaw i znakomicie na tym wyszedł. Gdybyś urodził się parę lat wcześniej to pewnie stanowczo bojkotowałbyś przyjście Del Piero, bo za młody i nieograny, bez doświadczenia. :doh:
Pierniczysz. Pele debiutował w Santosie w wieku 15 lat. Seedorf miał 16 lat. Trend jest odwrotny - piłkarze kończą kariery dużo później niż kiedyś.jackop pisze:Druga sprawa, nie wiem czy zauważyłeś, ale teraz młodzież dorasta do wielkiej piłki szybciej. 20parolatkowie mają po +50 w seniorskiej kadrze. Piłka się zmienia - deal with it!
Dream on.jackop pisze:Ja nie chcę mieć na ławce Padoina, Boriello czy innego leszcza, tylko przyszłego Juventino, gościa, za którego MC będzie chciało wybulić 50 mln a on odpowie, że w Turynie się wychował, ten klub pomógł mu w karierze i ma zamiar zostać na dobre i na złe.
Zgadzam się - trzeba mlodych do wielkiej piłki wprowadzać od zaplecza, czyli grania w niższych ligach.jackop pisze:Widzisz na to jakiś inny sposób niż próbę, powtarzam próbę, wprowadzenia młodzieży do wielkiej piłki - nawet od zaplecza (CI, ogórki z SERIE A).
Ty wymieniłeś po 1 przykładzie. Juve ma 2 - Markiz, PDC. --> więc Juve jednak lepiej wprowadza do składu młodych, niż reszta świata. Jestem dumny.jackop pisze:Real Verane, MC Hart, Milan Szary, MU Welbeck, Chelsea Sturrige itd. itd. O takim Altintopie, Pizarro czy Padoinie wszyscy zapomną za 2-3 lata, odejdą za grosze do gorszych klubów i nie będzie z nich żadnego zysku. Przeczytasz o nich co najwyżej w temacie 'Jak radzą sobie byli Juventini'/....
:roll:jackop pisze:Młody talent, który dostanie szanse w przeciągu paru lat będzie mógł mierzyć w reprezentację i Złotą Piłkę, a jego wartość będzie 10-50 krotnie wyższa.
Ja bym jednak wolał nie realizować pomysłów zwykłego forumowicza i zwyczajnie skopiować systemy od najlepszych. W innych krajach młodzi dostają szanse, bo jest drużyna rezerw. We Włoszech nie ma.jackop pisze:Moim zdaniem to dobry czas by zmienić to na lepsze.
Mój punkt widzenia podzielają decydenci w np. Hiszpanii, Anglii i Niemczech. Puyol jak zaczął dostawać szanse w Barsie, to miał na koncie 90 występów w Barcy B i Bóg wie ile w C. Pedro miał 125 występów w niższych ligach. Aguero, Casilias, Torres - wszyscy grali w rezerwach.jackop pisze:Polecam patrzenie na młodzież w trochę szerszym kontekście, niż najbliższy sezon. Przy twoim punkcie widzenia, taki Aguero mógłby być dzisiaj nikim.
Dajcie spokoj ludzie... Badzmy powazni, szanujmy sie i te sprawy.bendzamin pisze: http://football-italia.net/18903/izco-a ... juve-talks
Mariano Ital... Izco. Ponoc marzy o grze w Juve i na dniach mamy rozmawiac z Catania o transferze. Nie wiem, jestem dosc sceptycznie nastawiony do tego transferu.
Mnie tez. I masz interesujaca sygnaturkeit doesn't matter pisze:Nie wiem jak Was ale mnie wprost irytuje sprowadzanie takich placków...
:shock: chyba Ci sie dyrektorzy pomylili...pakman pisze:Marotta woli zaplacic 5mln wiecej niz sie potargowac
Osobiscie wolalbym wziac darmowego Berbe i mu placic wiekszy hajs, niz kupowac [chocby za 4mln.] rzymska pokrake i jej placic hajs.jakku1 pisze:2. Borriello na chwile obecna raczej zostanie wykupiony.
Zostales zjechany za koncepcje przerobienia Giovinco na box-to-box'a.Bartek88 pisze:Oho, a jak znegowalem pomysl przeprowadzki Montolivo do Juve, ze wcale nie jest taki dobry to zostalem przez wszystkich zjechany. Hipokryci.
Naczyyy, rozumiem ze wolisz do druzyny dokoptowac starych cieniasow pochodzacych z cienkich klubow srodka lub konca tabeli, anizeli dac szanse mlodym, z ktorych cos moze byc - generalnie temat do duzej polemiki, a jego rozwiazaniem byloby stworzenie druzyn rezerw w Serie B. Wloskiemu futbolowi wyszloby to na dobre. Ja by tam dal szanse Verrattiemu w pierwszej druzynie jako zmiennik Pirlo.alina pisze:Wybacz. Na forum zdaje się rozkręcać nurt 'dajmy szansę młodym' i mnie krew zalewa.Łoles pisze:Przeczytaj najpierw całość zagadnienia o jakim pisze a później mnie stopuj :doh:alina pisze:Żadnych eksperymentów z młodzieżą. Asamoah nie jest potrzebny, on jest niezbędny. Koniec kropka.
A mi sie wydawalo, ze juz zostalo tutaj odtrabione, ze on jest naszŁoles pisze:Tutto Mercato podaje że Leali jest o krok od Juve a dokładniej że pod jego umowa brakuje juz tylko jego podpisu i że kluby się dogadały - to tak apropos młodziaków
O drużynach rezerw nawet nie ma co dyskutować, bo chyba wszyscy jesteśmy zdania że to byłby dobry pomysł. Ale przyszłym sezonie nie zostaną utworzone, za dwa lata też raczej nie, więc mamy problem.Jacky pisze:Naczyyy, rozumiem ze wolisz do druzyny dokoptowac starych cieniasow pochodzacych z cienkich klubow srodka lub konca tabeli, anizeli dac szanse mlodym, z ktorych cos moze byc - generalnie temat do duzej polemiki, a jego rozwiazaniem byloby stworzenie druzyn rezerw w Serie B. Wloskiemu futbolowi wyszloby to na dobre. Ja by tam dal szanse Verrattiemu w pierwszej druzynie jako zmiennik Pirlo.
...I na pewno spartaczy.na serie a był ktoś plotę o Neymarze pisze: Nad przeprowadzką Brazylijczyka do Turynu pracuje jeden z dyrektorów Juventusu, Fabio Paratici.
Uznalem, ze spoko. Ale potem wszedlem na VS i widze, ze podobno kupilismy tego chlopaka z Lens. Kupilismy! Za 5m! Nie wiem czy to faktycznie prawda, ale jesli tak to chyba to juz jest jakies przegiecie z tymi pomocnikami. No chyba, ze polowa jego karty zostanie automatycznie opchnieta do jakiejs Genui za 2,5m albo deszczowy z wlasnej kieszeni wylozyl cale 5 melonow na dorodnego mudzyna. Na chwile obecna uznaje, ze to jakas plota albo cos, ale cholera wie i nie zdziwie sie jak za pare/parenascie dni przeczytam oficjalne info na juventus.com.Kontrakt Francuza [mowa o Kondogbii], który gra na pozycji defensywnego pomocnika, wygasa w 2013 roku, lecz Beppe Marotta chciał wykupić go już teraz. Lens zażyczyło sobie jednak kwoty 5 milionów euro, na wyłożenie której dyrektor Starej Damy się nie zgodził i zapewnił sobie transfer piłkarza w momencie wygaśnięcia jego kontraktu. Oznacza to, że Kandogbia w Turynie pojawi się po zakończeniu następnego sezonu.
Tego Neymara to wciskają wszystkim jak leci. Jakiś czas temu pisali nawet, że Nike dorzuci się nam do transferu :lol:. 40 baniek za młodego kanarka? Jak dla mnie to kompletna bzdura. Jeżeli możemy tyle wydać to zdecydowanie wolę Cavaniego.Filip pisze:W ramach jeszcze większej plotko-ciekawostki: http://www.seriea.pl/index.php?dzial=ak ... kul=223228
1. Będzie do rozegrania pewnie z 50 spotkań.zahor pisze: Co do bycia następcą Pirlo - bardzo fajnie by było gdyby Verratti (czy ktokolwiek inny) mógł na treningach uczyć się od mistrza, a na meczach zmieniać go, tyle że proponuję zrobić to, co alina lubi czyli spojrzeć w liczby. W tym sezonie Andrea opuścił jeden mecz, a w pozostałych 37 został ściągnięty z boiska dwa razy - raz na 10 minut przed końcem, raz 3 minuty. Łatwo policzyć że jego ewentualny zmiennik mógłby w tym sezonie liczyć na 103 minuty gry w lidze. Trochę mało, nieprawdaż?
Sęk w tym, że Pirlo w tym sezonie tak naprawdę nie miał zmiennika - to też jest przyczyna tego, dlaczego grał tak dużo.zahor pisze:W tym sezonie Andrea opuścił jeden mecz, a w pozostałych 37 został ściągnięty z boiska dwa razy - raz na 10 minut przed końcem, raz 3 minuty. Łatwo policzyć że jego ewentualny zmiennik mógłby w tym sezonie liczyć na 103 minuty gry w lidze. Trochę mało, nieprawdaż?
Pieniądz pieniądzowi nierówny. Musisz wziąć pod uwagę że potencjał marketingowy Neymara i Cavaniego to niebo a ziemia - o tym pierwszym piszą na rozmaitych onetach i tego typu portalach przy każdej okazji: jak pójdzie na plażę, jak kupi sobie nowego iPhone'a albo jak nawali się na dyskotece. O tym drugim piszą rzadko albo wcale. Dalej - weź pod uwagę że ten pierwszy jest idolem w 190-milionowym kraju, w którym piłka nożna ma status religii, a ten drugi pochodzi z maleńkiego państewka, a to też nie jest bez znaczenia. Jeżeli umiejętnie wykorzystać popularność Neymara, to wpływy z różnych źródeł mogą być naprawdę ogromne.Vimes pisze:40 baniek za młodego kanarka? Jak dla mnie to kompletna bzdura. Jeżeli możemy tyle wydać to zdecydowanie wolę Cavaniego.
Ad.1. Zgadza się, niemniej jednak tych ważnych meczów, w których Conte będzie chciał widzieć Pirlo na boisku przez 90 minut też będzie na pewno sporo.yanquez pisze: 1. Będzie do rozegrania pewnie z 50 spotkań.
2. Przez LM będzie się zdarzało, że przez kilka tygodni z rzędu będziemy grali dwa mecze w tygodniu.
3. W tym sezonie Pirlo grał tak dużo, no bo kto miał do cholery grać za niego?
Że Damiao czeka na telefon z Juventusu, ale bardziej niż jego chcielibyśmy kilku innych napastników. Tutaj następuje litania nazwisk które bardzo dobrze znamy: Dżeko, Tevez, Suarez, Cavavni... Do każdego krótki opis jego sytuacji i szans na transfer. Ogólnie nie ma tam niczego czego byśmy nie wiedzieli.Sajan pisze:aż się roi od tych plotek przyjdzie co do czego nikogo nie kupimy ...
przetłumaczy ktoś
http://www.tuttomercatoweb.com/juventus ... bS05NDg5OA
Zajrzałem w cyferki i mówią mi one, że 20 mln to duża przesada. Juventus łącznie ma 50 mln rocznie z całego działu commercial (wpływy od sponsorów, koszulki, pamiątki, etc). Myślisz, że Neymar by nam to podniósł o niemal połowę? Wątpię, zwłaszcza, ze 11 milionowy kontrakt z Jeepem już podpisany.zahor pisze:Pieniądz pieniądzowi nierówny. Musisz wziąć pod uwagę że potencjał marketingowy Neymara i Cavaniego to niebo a ziemia - o tym pierwszym piszą na rozmaitych onetach i tego typu portalach przy każdej okazji: jak pójdzie na plażę, jak kupi sobie nowego iPhone'a albo jak nawali się na dyskotece. O tym drugim piszą rzadko albo wcale. Dalej - weź pod uwagę że ten pierwszy jest idolem w 190-milionowym kraju, w którym piłka nożna ma status religii, a ten drugi pochodzi z maleńkiego państewka, a to też nie jest bez znaczenia. Jeżeli umiejętnie wykorzystać popularność Neymara, to wpływy z różnych źródeł mogą być naprawdę ogromne.Vimes pisze:40 baniek za młodego kanarka? Jak dla mnie to kompletna bzdura. Jeżeli możemy tyle wydać to zdecydowanie wolę Cavaniego.
