Strona 262 z 272

: 03 lutego 2012, 22:39
autor: evilboy
Nie nazywajmy szamba perfumerią... Nie widzę sensu w porównywaniu Matriego z Iaquintą, bo obaj są po prostu słabi i nie nadają się do gry w pierwszym składzie Juventusu. Co z tego, że jeden jest szybszy, a drugi ruchliwszy, skoro obu brakuje najważniejszej dla napastnika cechy - skuteczności.

: 03 lutego 2012, 22:43
autor: Negri
evilboy pisze:Nie nazywajmy szamba perfumerią...
Nie przesadzajmy z tą krytyką. Nie mamy do czynienia z niesamowitymi ogórkami. Pamiętasz Lanzafame i Martineza?
evilboy pisze:Co z tego, że jeden jest szybszy, a drugi ruchliwszy, skoro obu brakuje najważniejszej dla napastnika cechy - skuteczności.
W Matrim widać jeszcze jakiś potencjał, Vicek lepszy nie będzie. Dyskusja przeniosła się na poziom, czy Matri w formie jest lepszy od Vicka w formie.

: 03 lutego 2012, 22:46
autor: deszczowy
Negri pisze:
deszczowy pisze:Na jego korzyść przemawia tylko fakt, że od biedy mógł grać także bocznego napastnika, czego nie potrafi Matri.
Nie wiem, deszczowy, czemu uwziąłeś się na Iaquintę. Owszem, kontuzjogenny. Drugim faktem jest to, że technicznie nie jest cudowny. Ale w porównaniu z Amaurim Vincenzo to bóg futbolu. A pamiętam jak w temacie Vicek vs Amauri byłeś za odstrzeleniem tego pierwszego. Możesz mi wytłumaczyć, skąd ta niechęć?
Nie wiem, kurde. Dla mnie Vicek jest po prostu niebywale przeciętnym, nudnym piłkarzem bez krzty polotu Piłkarz wart może 6-8 baniek, a kosztował nas 11. Co z tego, że kiedyś potrafił urwać, skoro łamie się nawet podnosząc do ust porcję spaghetti bolognese? Drażni mnie po prostu jego drewnianość i to, że od dwóch lat nie można na liczyć, bo wiecznie jest na L-4?

PS. Vicek - kontuzjogenny? A kogo połamał? ;)
Negri pisze:Jak dla mnie Matri ma nieco lepszy instynkt strzelecki niż Vicek, fizycznie obu dzieli przepaść, technicznie również Matri ### nie urywa, podobnie jak VI.
Jak Matriego nie lubiłem, a później zacząłem, tak uważam, że był przepłacony.

: 03 lutego 2012, 22:50
autor: Łukasz
yanquez pisze: Nie zgadzam się absolutnie ;)
No, to tak jak ja.
yanquez pisze:Z pewnością Matri w żadnym momencie kariery nie był piłkarzem lepszym niż Iaquinta w swoim primie (choć mam nadzieję, że jeszcze będzie)...
Być może tu masz rację. Warto tu nadmienić, że kariery obu, do tego 27 roku życia przebiegały w sumie dość podobnie... Ale warto też jednak dodać, że w swoim najlepszym sezonie w Serie A Iaquinta strzelił 14 bramek w lidze, a Matri 20.

edit:
Negri pisze: Trezeguet również był piłkarzem bez krzty polotu.
Treze grał świetnie obiema nogami, był przy swoim wzroście niesamowicie gibki i miał do tego świetną technikę użytkową (przyjęcie/odegranie) - chyba obaj wiemy, że to zupełnie inna bajka "braku polotu".

: 03 lutego 2012, 22:54
autor: Negri
deszczowy pisze:Dla mnie Vicek jest po prostu niebywale przeciętnym, nudnym piłkarzem bez krzty polotu
Trezeguet również był piłkarzem bez krzty polotu. Ale napastnik ma trafiać do siatki. To Vicek umiał robić akurat dosyć dobrze, a Treze jeszcze lepiej. To chyba tyle w kwestii finezji napastników. Nie każdy nazywa się Del Piero :wink:
deszczowy pisze:Co z tego, że kiedyś potrafił urwać, skoro łamie się nawet podnosząc do ust porcję spaghetti bolognese?
Tu akurat się z Tobą zgadzam, zobaczymy jak będzie się trzymał na wypożyczeniu.
BTW: skąd te kulinarne porównania dziś? Chyba Ci ostrą dietę zarzucili.
deszczowy pisze:Jak Matriego nie lubiłem, a później zacząłem, tak uważam, że był przepłacony.
No właśnie, Matri chyba został bardziej przepłacony niż VI. Ale fakt faktem, że w Alessandro widać jakiś potencjał do rozwoju.
deszczowy, a jakże pisze:PS. Vicek - kontuzjogenny? A kogo połamał?
Czepiasz się. Niech będzie. Wstaw tam łamliwy.
A Pazienza zasadził wspaniałe widły Milanowi ;]

: 03 lutego 2012, 22:59
autor: Cabrini_idol
Obydwaj to gracze sezonu, maksymalnie półtora.. Matri, Iaq, Boriello, Guiza, Amauri, Pazzi..blebleble.. a w tym sezonie np Denis.

Najbardziej boję sie sprowadzania takich wynalazków i kontraktowania ich na 4-5 lat, gdzie nagle łapią formę nadającą sie do przeciętnego klubu Bundesligi, lub placenie za ich leczenie + niemałe wynagrodznie.

: 03 lutego 2012, 22:59
autor: deszczowy
Negri pisze:
deszczowy pisze:Co z tego, że kiedyś potrafił urwać, skoro łamie się nawet podnosząc do ust porcję spaghetti bolognese?
Tu akurat się z Tobą zgadzam, zobaczymy jak będzie się trzymał na wypożyczeniu.
BTW: skąd te kulinarne porównania dziś? Chyba Ci ostrą dietę zarzucili.
Żebyś, cholera, wiedział :/
Negri pisze:
deszczowy, a jakże pisze:PS. Vicek - kontuzjogenny? A kogo połamał?
Czepiasz się. Niech będzie. Wstaw tam łamliwy.
A Pazienza zasadził wspaniałe widły Milanowi ;]
Czepiasz się. Wstaw tam Lecce :smile:

Żeby nie było - uważam, że atak Vucinić-Higuain mógłby siać postrach w Europie. Ale Igła ma ponoć iść do Chelsea?

: 03 lutego 2012, 23:02
autor: Castiel
Obaj to napastnicy i przede wszystkim mają strzelać gole. Matriemu to lepiej wychodzi. Owszem ostatnio jest w gorszej formie, ale cały czas jest zdrowy i przede wszystkim skuteczny. W tym sezonie sam nie wiem ile mu zawdzięczamy. Nie jest jakimś super wirtuozem, ale robi to czego się od niego oczekuje. Ja jestem z niego zadowolony.

: 03 lutego 2012, 23:02
autor: evilboy
Negri pisze:
evilboy pisze:Nie nazywajmy szamba perfumerią...
Nie przesadzajmy z tą krytyką. Nie mamy do czynienia z niesamowitymi ogórkami. Pamiętasz Lanzafame i Martineza?
Nie pamiętam. Chyba właśnie w tym sęk... :smile:

Porównywanie kogokolwiek do Martineza czy Lanzafame nie ma sensu. Nigdy nie zrozumiem, jak można było pozbyć się Giovinco i na jego miejsce ściągnąć Lanzafame. Nie zrozumiem również utopienia grubych pieniędzy w Martineza, który jeśli od nas odejdzie to pewnie za darmo...
Negri pisze:W Matrim widać jeszcze jakiś potencjał, Vicek lepszy nie będzie. Dyskusja przeniosła się na poziom, czy Matri w formie jest lepszy od Vicka w formie.
Pisząc o tej ich "formie" masz na myśli okres... półtora roku w przeciągu całej kariery?

: 03 lutego 2012, 23:07
autor: ewerthon
Niektórzy tutaj mają bardzo krótką pamięć. Dziwi mnie zwłaszcza krytyka Łukasza. Iaquinta przez dwa pierwsze sezony radził sobie u nas świetnie i był wart wydanych na niego pieniędzy. Nie raz ratował Ranieriemu tyłek i zasługiwał na pierwszą jedenastkę. Mimo tego nie narzekał, tylko z pokorą przyjmował swój los.


...i mówi to człowiek, który nie raz nazywał tego piłkarza pijawką i drewniakiem.

: 03 lutego 2012, 23:09
autor: Negri
evilboy pisze:Nie pamiętam. Chyba właśnie w tym sęk... :smile:
No właśnie. Ciężko określać więc Iaquintę szambem, bo co tu nie mówić - w pewnym okresie swojej kariery w Juve był bardzo przydatny. Są inni piłkarze, bardziej godni tego określenia.
evilboy pisze:Pisząc o tej ich "formie" masz na myśli okres... półtora roku w przeciągu całej kariery?
Chodzi mi o ich najlepsze lata. Użyłem trochę złego stwierdzenia, fakt.
deszczowy pisze:Żeby nie było - uważam, że atak Vucinić-Higuain mógłby siać postrach w Europie. Ale Igła ma ponoć iść do Chelsea?
Podobno Chelsea dawała 40 mln ojro i Real odrzucił ofertę. Tak pisał kilka stron wcześniej Staszek. A że to fanboj Realu i Krystyny, można mu ufać w tym temacie.

: 03 lutego 2012, 23:12
autor: Cabrini_idol
Castiel pisze:Obaj to napastnicy i przede wszystkim mają strzelać gole. Matriemu to lepiej wychodzi. Owszem ostatnio jest w gorszej formie, ale cały czas jest zdrowy i przede wszystkim skuteczny.
Tu bym polemizował ... 9 bramek ? Cygan 15 Di Natale 15, nawet stary Klose bodajze 12..


9 goli z 30 setek :think: rozumiem, że to nasz ,,najlepszy'' strzelec, ale od nowego sezonu nie chciałbym go już widzieć w ,,11''.

: 03 lutego 2012, 23:40
autor: Castiel
Cabrini_idol pisze:
Castiel pisze:Obaj to napastnicy i przede wszystkim mają strzelać gole. Matriemu to lepiej wychodzi. Owszem ostatnio jest w gorszej formie, ale cały czas jest zdrowy i przede wszystkim skuteczny.
Tu bym polemizował ... 9 bramek ? Cygan 15 Di Natale 15, nawet stary Klose bodajze 12..


9 goli z 30 setek :think: rozumiem, że to nasz ,,najlepszy'' strzelec, ale od nowego sezonu nie chciałbym go już widzieć w ,,11''.
Ja go tam lubię mimo wszystko. Z naszej ekipy tylko on gwarantuje dwucyfrowy wynik strzelecki na koniec sezonu. Poza tym nie ma co narzekać. Zlatan to technik i geniusz, ale gole wbija słabeuszom, Di Natale to chyba jedyny napastnik Udinese i ma farta, że omijają go kontuzje, na nim skoncentrowana jest cała ofensywa, a Klose najwyraźniej dobrze zrobiła zmiana otoczenia. Na każdego można coś powiedzieć. Moim zdaniem w ogólnym rozrachunku jego transfer się zwraca i mam nadzieję, że dalej będzie taki skuteczny.

: 03 lutego 2012, 23:50
autor: Azazel
Po za tym Matri nie wykonuje karnych, co przynajmniej w przypadku Ibry mocno winduje jego wynik bramkowy. Sądzę że nasz napastnik spełnia wymogi na Serie A, strzela bramki, czasem coś dobrze odegra, jednak aby wypłynąć na szerokie wody w Europie jest on za słaby. Zbyt samodzielny w zdobywaniu goli i przy tym zbyt bardzo nieskuteczny. Sądzę że jeżeli nie teraz, to za rok powinien on zostać zastąpiony graczem lepszym. Ale nie traktowałbym tego jako priorytet :whistle: .


PS Tak, Matri jest przepłacony.
PS2 Abramowiczowi stuknął miliard wydany w Chelsea :smile: .

: 03 lutego 2012, 23:57
autor: pablo1503
Castiel pisze:Moim zdaniem w ogólnym rozrachunku jego transfer się zwraca i mam nadzieję, że dalej będzie taki skuteczny.
18 baniek się zwraca? Polemizowałbym. Gdyby kosztował 12-14(choć w tym sezonie nawet tyle wart nie jest), to można dyskutować.