JuvePoland

Mowa jest o Kubicy, ale pozwolę sobie zaofftopować tematem o Nakajimie. Czy tylko ja to zauważyłem, czy może Wy rowniez... ten kierowca jest jakis szalony, taki Eddie Edwards Formuły 1 ! Nonstop ostatni (lub prawie ostatni), nonstop wypada z wyścigu, robiąc przy tym kraksy... Czasem myślę że to sabotażysta, albo jeździ dla jaj, tylko po to żeby zderzać się (opłacany hojnie przez pozostałe stajnie, zderza się z przeciwnikami tego kto najwięcej zapłaci). Taki kierowca-kamikadze, sztuka dla sztuki - jazda dla zderzania

Gherrick pisze:Mowa jest o Kubicy, ale pozwolę sobie zaofftopować tematem o Nakajimie. Czy tylko ja to zauważyłem, czy może Wy rowniez... ten kierowca jest jakis szalony, taki Eddie Edwards Formuły 1 ! Nonstop ostatni (lub prawie ostatni), nonstop wypada z wyścigu, robiąc przy tym kraksy... Czasem myślę że to sabotażysta, albo jeździ dla jaj, tylko po to żeby zderzać się (opłacany hojnie przez pozostałe stajnie, zderza się z przeciwnikami tego kto najwięcej zapłaci). Taki kierowca-kamikadze, sztuka dla sztuki - jazda dla zderzania

W końcu Japończyk to chyba zrozumiałe, że kamikaze. Swoją drogą w tamtym sezonie jeździł Takuma Sato, również jeździł podobnie, brawurowo

Kolejne nowe przepisy w F1 które będą obowiązywać od przyszłego sezonu!

FIA podjęła decyzję odnośnie limitów budżetowych, które będą obowiązywały zespoły F1 od przyszłego sezonu. Limit został ustalony na 45 milionów euro.
Liczba samochodów, które będą brały udział w wyścigu zostanie zwiększona do 26.

FIA podkreśliła, że zespoły, które będą ściśle przestrzegały ograniczeń, będą miały szereg udogodnień technicznych - ruchome skrzydła przednie i tylne, silniki bez ogranicznika obrotów, nieograniczone możliwości testowanie samochodów poza sezonem, oraz testy w tunelu aerodynamicznym bez restrykcji.

Podczas wyścigu nie będzie można dotankować bolidu. Zniesiona zostanie możliwość dogrzewania opon za pomocą specjalnych koców.

Wyznaczona zostanie specjalna komisja, której zadaniem będzie pilnowanie przestrzegania tych przepisów przez zespoły.

źródło http://sport.onet.pl/0,1248769,1962173,wiadomosc.html


Dość ciekawe. Brak możliwości dotankowania bolidu chyba będzie równoznaczne z mniejszą ilością okrążeń lub większymi bakami. Szkoda ponieważ bolid po "kurek" nie będzie miał takiej dynamiki. Martwi mnie brak możliwości używania "koców", przez mało rozgrzane opony łatwiej będzie wypaść z toru a co za tym idzie więcej wypadków i neutralizacji wyscigu . Cieszy zwiększenie liczby bolidów

Dziś mija kolejna rocznica o ile mnie pamięć nie myli 15 od tragicznego w skutkach wypadku Ayrtona Senny. Wielkiej legendy F1 [*]

MajosJuventino pisze:

Gherrick pisze:Mowa jest o Kubicy, ale pozwolę sobie zaofftopować tematem o Nakajimie. Czy tylko ja to zauważyłem, czy może Wy rowniez... ten kierowca jest jakis szalony, taki Eddie Edwards Formuły 1 ! Nonstop ostatni (lub prawie ostatni), nonstop wypada z wyścigu, robiąc przy tym kraksy... Czasem myślę że to sabotażysta, albo jeździ dla jaj, tylko po to żeby zderzać się (opłacany hojnie przez pozostałe stajnie, zderza się z przeciwnikami tego kto najwięcej zapłaci). Taki kierowca-kamikadze, sztuka dla sztuki - jazda dla zderzania

W końcu Japończyk to chyba zrozumiałe, że kamikaze. Swoją drogą w tamtym sezonie jeździł Takuma Sato, również jeździł podobnie, brawurowo

Panowie, nie doszukujmy się tutaj jakichś teorii spiskowych. Nakajima to niezbyt dobry materiał na kierowcę F1, jest poprostu trochę może zbyt ambitny, przez co zdarzy mu się spowodować kolizję lub wylecieć poza tor

FalsoVero pisze:Dziś mija kolejna rocznica o ile mnie pamięć nie myli 15 od tragicznego w skutkach wypadku Ayrtona Senny. Wielkiej legendy F1 [*]

wielka szkoda, że tak musiała zakończyć się wielka kariera mistrza. żałuję, że nie było mi dane obejrzeć chociaż jednego wyścig z jego udziałem.

FalsoVero pisze:Kolejne nowe przepisy w F1 które będą obowiązywać od przyszłego sezonu!

FIA podjęła decyzję odnośnie limitów budżetowych, które będą obowiązywały zespoły F1 od przyszłego sezonu. Limit został ustalony na 45 milionów euro.
Liczba samochodów, które będą brały udział w wyścigu zostanie zwiększona do 26.

FIA podkreśliła, że zespoły, które będą ściśle przestrzegały ograniczeń, będą miały szereg udogodnień technicznych - ruchome skrzydła przednie i tylne, silniki bez ogranicznika obrotów, nieograniczone możliwości testowanie samochodów poza sezonem, oraz testy w tunelu aerodynamicznym bez restrykcji.

moim zdaniem to jest przekupstwo w biały dzień. albo ustanawia się takie same zasady dla wszystkich, albo robimy wolną amerykankę. FIA pogrąża się.

Podczas wyścigu nie będzie można dotankować bolidu. Zniesiona zostanie możliwość dogrzewania opon za pomocą specjalnych koców.

i w tym momencie F1 zginęła śmiercią tragiczną. odbiorą całą magię tych zawodów. na torach będziemy oglądać cysterny na nie bolidy. stratedzy zespołów pójdą na bezrobocie, bo przy wprowadzonych przepisach do czego będą potrzebni?

odnośnie zwiększenia liczby bolidów:

W sezonie 2010 na starcie Grand Prix będzie mogło stanąć 26 bolidów. Dotychczasowy limit wynoszący dwie maszyny mniej został przez FIA podczas posiedzenia w Paryżu oficjalnie zwiększony.

Wprowadzenie limitu budżetów w sezonie 2010 sprawiło, że kilka nowych ekip może dołączyć do cyklu Grand Prix. W przyszłym roku do obecnych dziesięciu ekip będą mogły dołączyć trzy kolejne. Może się wiec okazać, że o miejsce w F1 rozegra się prawdziwa walka! Już teraz zainteresowanie startem w F1 wyraziły USF1/USGPE, Prodrive, iSport oraz Lola.

Dodatkową zachętą dla nowych ekip ma być obietnica wsparcie finansowego, złożona przez Berniego Ecclestone'a. Każda nowa ekipa otrzyma od Formula One Management 10 milionów dolarów, a także przed każdym wyścigiem darmowy transport dwóch bolidów oraz 10 ton sprzętu. Dodatkowo każdy nowy zespól otrzyma od Ecclestone'a 20 darmowych biletów lotniczych w klasie ekonomicznej na każdy wyścig rozgrywany poza Europą.

Zgłoszenia nowych ekip, które będą chciały rywalizować w sezonie 2010, muszą wpłynąć do FIA w dniach 22-29 maja. 12. czerwca FIA oficjalnie ogłosi listę zespołów zatwierdzonych na sezon 2010. Kluczem, według którego FIA dokona wyboru będzie ocena możliwości finansowych oraz czysto sportowych zgłoszonych ekip. Miejsce w Formule 1 dostaną te trzy zespoły, które w największym stopniu spełnią oczekiwania FIA.

http://f1.wp.pl/kat,1775,title,26-bolid ... omosc.html

bardzo ciekawy pomysł. na przłominie minionego i obecnego nikt nie chciał Hondy, a teraz już 4 zespoły będą bić się o 3 miejsce na następny sezon. nie wiem tylko, czy ww. nowe przepisy nie odwiodą ich od tego pomysłu.

ogólnie rzecz biorąc, FIA specjalnie wymyśla jakieś beznadziejne przepisy, tylko ja się pytam: w imię czego? żeby zabić ten sport? jestem niemal pewien, że bez tankowania oglądalność wyścigów spadnie, nie będzie emocji związanych z wyścigiem. w tym seoznie równiez udało im się przeforsować głupotę w postaci braku testów w czasie sezonu. w najbliższym wyścigu możemy spodziewać się prawie każdego rozstrzygnięcia, bo wiele zespołów zapowiedziało liczne zmiany w bloidach. w GP Hiszpanii będę chyba kibicował ww. Nakajimie :roll:

białas pisze: Wprowadzenie limitu budżetów w sezonie 2010 sprawiło, że kilka nowych ekip może dołączyć do cyklu Grand Prix. W przyszłym roku do obecnych dziesięciu ekip będą mogły dołączyć trzy kolejne. Może się wiec okazać, że o miejsce w F1 rozegra się prawdziwa walka! Już teraz zainteresowanie startem w F1 wyraziły USF1/USGPE, Prodrive, iSport oraz Lola.

Prócz tego ekipa Aston Martin zastanawia się nad wzięciem udziału w cyklu Grand Prix naprawdę może być ciekawiej. Cieszy mnie ustalenie tego samego budżetu, co do tankowania masz rację jak wcześniej pisałem dynamika nie będzie już taka sama... Coś czuję, że na początku wyścigu będziemy oglądać jak jadą sznurkiem nie będzie takich wyprzedzeń chociaż będzie KERS ,silniki będzie można "kręcić" ile się da więc może nie będzie tak źle?

FalsoVero pisze:

białas pisze: Wprowadzenie limitu budżetów w sezonie 2010 sprawiło, że kilka nowych ekip może dołączyć do cyklu Grand Prix. W przyszłym roku do obecnych dziesięciu ekip będą mogły dołączyć trzy kolejne. Może się wiec okazać, że o miejsce w F1 rozegra się prawdziwa walka! Już teraz zainteresowanie startem w F1 wyraziły USF1/USGPE, Prodrive, iSport oraz Lola.

Prócz tego ekipa Aston Martin zastanawia się nad wzięciem udziału w cyklu Grand Prix naprawdę może być ciekawiej.

właściciel Prodrive (brytyjska firma tuningowa) i Aston Martina to jedna i ta sama osoba - David Richards, który zespół Prodrive F1 chciał wystawić już w sezonie 2008, ale w okoliczności niejasnych przepisów, musiał przesunąc plany na sezon 2010.

Cieszy mnie ustalenie tego samego budżetu, co do tankowania masz rację jak wcześniej pisałem dynamika nie będzie już taka sama... Coś czuję, że na początku wyścigu będziemy oglądać jak jadą sznurkiem nie będzie takich wyprzedzeń chociaż będzie KERS ,silniki będzie można "kręcić" ile się da więc może nie będzie tak źle?

pomimo wszystko, to już nie będą takie same wyścigi. wyobrażasz sobie tylko zmianę opon w pit-stopie? ja nie bardzo. do początku sezonu 2010 będę miał jeszcze nadzieję, że FIA zmieni decyzję, tak samo, jak w przypadku wyłaniania mistrza na podstawie większej liczby zwycięstw w sezonie.

Zmiana przepisów będzie ciekawa, szczególnie jeśli chodzi o brak możliwości tankowania bolidu podczas wyścigu. To na pewno zmniejszy dynamikę wyścigu, być może zostaną skrócone trasy, tzn. mniej okrążeń. Więcej maszyn stanie na starcie chyba tylko dlatego, że w tym sezonie mało ich dojeżdża do mety

MajosJuventino pisze:Zmiana przepisów będzie ciekawa, szczególnie jeśli chodzi o brak możliwości tankowania bolidu podczas wyścigu. To na pewno zmniejszy dynamikę wyścigu, być może zostaną skrócone trasy, tzn. mniej okrążeń.

wątpię, żeby do tego doszło. bolidy z pewnością będą osiągały gorsze czasy, ale przy normalnych warunkach, żaden wyścig nie przekroczy regulaminowych 2 godzin.

Więcej maszyn stanie na starcie chyba tylko dlatego, że w tym sezonie mało ich dojeżdża do mety

nie mniej, niż w poprzednim sezonie. przynajmniej w pierwszych czterech wyścigach:

sezon 2008:
1. Australia - dojechało do mety 8 kierowców
2. Malezja - 17
3. Bahrajn - 19
4. Hiszpania - 13

sezon 2009:
1. Australia - 15
2. Malezja - 18
3. Chiny - 17
4. Bahrajn - 19.

WYNIKI GP Hiszpanii - Kwalifikacje
Poz. Kierowca Zespół Czas
1 Jenson Button Brawn GP 1:20.527
2 Sebastian Vettel Red Bull 1:20.660
3 Rubens Barrichello Brawn GP 1:20.762
4 Felipe Massa Ferrari 1:20.934
5 Mark Webber Red Bull 1:21.049
6 Timo Glock Toyota 1:21.247
7 Jarno Trulli Toyota 1:21.254
8 Fernando Alonso Renault 1:21.392
9 Nico Rosberg Williams 1:22.558
10 Robert Kubica BMW Sauber 1:22.685
___________________________________________________
11 Kazuki Nakajima Williams 1:20.531
12 Nelson Piquet Renault 1:20.604
13 Nick Heidfeld BMW Sauber 1:20.676
14 Lewis Hamilton McLaren 1:20.805
15 Sebastien Buemi Toro Rosso 1:21.067
____________________________________________________
16 Kimi Raikkonen Ferrari 1:21.291
17 Sebastien Bourdais Toro Rosso 1:21.300
18 Heikki Kovalainen McLaren 1:21.675
19 Adrian Sutil Force India 1:21.742
20 Giancarlo Fisichella Force India 1:22.204
Kolejne pole positon Buttona, kolejne slabe miejsce Rosberga w porownaniu do treningow ktore wygrywa non stop i kolejny zalosny blad Ferrari :evil: , tyle ze ofiara tym razem byla ich najwieksza nadzieja Kimi Raikkonen i kto wie jak to by sie skonczylo gdyby nie powtorka z kwalifikacji do GP Malezji tyle ze ofiara byl Massa, ktory w porownaniu do porannego treningu, troche rozczarowal i tylko 2 linia. Robert robil co mogl ale chyba zle dobrali opony i tylko 10 miejsce a stac go bylo na wiecej tak jak Nicka Heidfelda ktory i tym razem nie wszedl nawet do "10". Jedyna szansa Raikkonena na jakas wieksza zdobycz puntkowa (2-3 pkt) jest strategia jednego postoju w tym wyscigu, czyli oczywiscie start przy pelnym zbiorniku paliwa i ma duze szanse zyskac 3-4 pozycje, gdyz bolid spisywal sie naprawde dobrze i do tego dysponuje kersem, ale tor nie ulatwi mu tego zadania gdyz na nim praktycznie nie da sie wyprzedzac :roll: , a dobrym przykladem jest ubiegloroczny wyscig, gdzie poza startem jedynym atakiem na pozycje i to o nic to Nicka Heidfelda na Giancarlo Fisichelle i to tuz przed koncem wyscigu po jakichs 60 okrazeniach a dystans wyscigu liczy ich 66! :lol: :lol:
_____________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved

Robert coraz lepiej, muszą mu maszynę jeszcze dobrze do wyścigu ustawić. Prawdopodobnie jest mocno zatankowany, więc będzie dzisiaj jechał na jeden postój. Może być ciekawie, liczę na pierwsze punkty Polaka w tym sezonie.

MajosJuventino pisze: Prawdopodobnie jest mocno zatankowany, więc będzie dzisiaj jechał na jeden postój. Może być ciekawie, liczę na pierwsze punkty Polaka w tym sezonie.

Na 1 postój na pewno nie pojedzie http://www.formula1.pl/F1_news-5946-Poz ... panii.html
660 kg masy bolidu na starcie to zdecydowanie za malo, na swoj pierwszy pitstop zjedzie w okolicach 20 okrazenia, moze troszke pozniej. Zapowiada sie ciekawy wyscig. Hamilton byc moze zjedzie na jeden postoj, ma paliwa na jakies 30 kolek. Najwiekszym zagrozeniem bedzie dla Kubicy wlasnie Hamilton i oprocz niego Raikkonen i Heidfeld oraz z oczywistych powodow startujacy pole za nim Nakajima :!: . Tez mam nadzieje na pierwsze punkty Roberta w tym sensacyjnym i nieudanym dla niego poczatkiem sezonu, bo jesli je zdobedzie bedzie juz tylko lepiej, bo nastepny wyscig chyba w Monako a on lubi ten tor wiec jest szansa nawet na podium ale musimy poczekac dwa tygodnie. Wyscig juz za 2 godziny i 15 minut... :-D :-D

beznadziejna postawa mistrzów z 2 ostatnich sezonów w kwalifikacjach. nie pozostaje im nic innego, jak jazda na 1 pitstop. słabo również Heiki, ale ja już się do tego przyzwyczaiłem. lepiej w końcu Robert, może coś w wyścigu wyjdzie. Button po raz kolejny najlepszy, mnie jednak zadziwia po raz kolejny dobra jazda Vettela oraz Webbera. widać, że zespół Red Bull poczynił ogromne postę w porównaniu z poprzednim sezonem. czekam z niecierpliwością do 14:00.

WYNIKI GP Hiszpanii - Wyścig
Poz. Kierowca Zespół Czas Pkt.
1 Jenson Button Brawn GP 1:37:19.202 10
2 Rubens Barrichello Brawn GP + 13.056 8
3 Mark Webber Red Bull + 13.924 6
4 Sebastian Vettel Red Bull + 18.941 5
5 Fernando Alonso Renault + 43.166 4
6 Felipe Massa Ferrari + 50.827 3
7 Nick Heidfeld BMW Sauber + 52.312 2
8 Nico Rosberg Williams + 1:05.211 1
9 Lewis Hamilton McLaren + 1 okr.
10 Timo Glock Toyota + 1 okr.
11 Robert Kubica BMW Sauber + 1 okr.
12 Nelson Piquet Renault + 1 okr.
13 Kazuki Nakajima Williams + 1 okr.
14 Giancarlo Fisichella Force India + 1 okr.
15 Kimi Raikkonen Ferrari + 48 okr.
16 Heikki Kovalainen McLaren + 58 okr.
17 Jarno Trulli Toyota + 66 okr.
18 Sebastien Buemi Toro Rosso + 66 okr.
19 Sebastien Bourdais Toro Rosso + 66 okr.
20 Adrian Sutil Force India + 66 okr.
Znów Button najlepszy, ale nie do konca na to 1 miejsce zasluzyl. Mysle ze zespol postawil na niego i Barrichello musial zadowolic sie 2 miejscem broniac je przed Markiem Webberem, jak dla mnie najlepszego kierowcy wyscigu. Przeciez to bylo wiadomo ze strategia 3 postojow nie moze dac zwyciestwa Rubensowi, jednak przynajmniej nie oszukujmy sie, najlepszy obecnie zespol w F1 zdobyl drugi dublet w tym sezonie ale tym razem zasluzenie a nie fartem w Australii gdzie Barrichello byl drugi tylko dzieki kolizji Vettel-Kubica. Ferrari coraz czesciej popelnia bledy, a dzisiaj brak paliwa pozbawil Masse 2 pkt i ma ich 3 zamiast 5-ciu. Szkoda mi Kimiego, awaria kiedy nie zdazyl sie jeszcze rozkrecic, kiedy walczyl z Heidfeldem o 8 miejsce, i zdobylby kolejne punkty. I nie oszukujmy sie Heidfeld spisuje sie lepiej od Roberta, ktory nie potrafil sobie poradzic z Glockiem mimo ze tor nie ulatwia tu wyprzedzania i to jest tor raczej do dublowania niz wyprzedzania Jak Robert nie zdobedzie punktow w Monako to jego przyszlosc w BMW moze byc zagrozona bo Nick zdobyl juz te 6 pkt, a tyle Raikkonen i Massa zdobyli do tej pory razem wzieci :!: :!: Ale wielka radoche musieli miec kibice na torze jak Alonso dochodzil szybko toczacego sie przymusowo po torze Masse i jak go ladnie wyprzedzil na to zakrecie na ktorym nie powinno sie tego robic a zwlaszcza od zewnetrznej :!: Ale pieknie go objechal, jak na 2-krotnego mistrza świata przystało. Za dwa tygodnie wyscig w Monako, i Kubica bedzie mial najwiecej do udowodnienia, i kto wie, moze podium bedzie :roll: :roll:
_____________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved

Widać nie ma mocnych na Buttona w tym sezonie. I dobrze. Pamiętam kilka sezonów w tył jak miał same nieprzyjemności i mniej szczęścia a teraz walczy o Mistrza Świata
Jestem pewny że Robert Kubica nie zdobędzie ani jednego punktu w Monaco. Przecież on tam wogóle nie umie jeździć. Zresztą jego mechanicy znów popełnili błąd w czasie kwalifikacji i pomylili opony. Zamiast na lewą dali na prawą czy jakoś tak.