: 22 maja 2006, 09:29
nordahl pisze:np pewnego razu, wieczorem, paradowalem sobie w koszulce Milanu i ujrzala mnie grupka Romanistow. Nie wiem czy wypili, czy poprostu tak ACM nie lubia, ale final byl taki, ze cisneli we mnie, co tylko mieli pod swoimi lapami. Uciekajac slyszalem odbijajace sie od samochodow kamienie i tluczone szklo. W dodatku pobilem chyba swoj rekord na krotkie dystanse. Drugi raz bic rekordu mi sie nie chce. 8)
Widze, ze mieszkajac we Włoszech straciles mentalnosc Polaczka... Bylo wrocic z wieksza ekipa, albo jak jestes z malopolski, to jeszcze z nozem :lol: .
Jakie mam warunki fizyczne i jak groznie wygladam, wiedza Ci, ktorzy mnie poznali na naszych wyjazdach, a mimo to po pijaku startowalem do 20 Rzymian (wakacje 2005), majac za soba 4 panienki i kumpla, ktorzy wazyl z 60 kilo :lol: . Włosi to zasadniczo pobieznie naród lamusow, musisz im pokazac, ze na Słowianina nie ma bata
