JuvePoland

Wspaniale się rozwija ta saga transferowa z Vlahoviciem w roli głównej. Od plotek o 60-70 milonach (xD) poprzez kolejne newsy z coraz niższą kwotą wykupu (50-40-30) aż w końcu doszliśmy do momentu, że oddanie za darmo to również mogą być zbyt wygórowane warunki ze strony klubu i trzeba będzie dopłacić, żeby rozwiązał kontrakt xD

Jak dla mnie to może zostać i robić za rezerwowego grającego ogony, a jeśli będzie robił smród w szatni to klub kokosa - absolutnie żadnych premii za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu czy dopłat do pensji w przypadku wypożyczenia!

Zdecydowanie, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron albo rok dla niego zmarnowany. Dopłacenie do jego pozbycia uważałbym za nienajlepszy ruch zarządu. Lepiej przeboleć ten ostatni rok, ale pokazać że minimalizacja strat nie jest najważniejsza i wizerunkowo wyjść ciut lepiej. Choć i tak to będzie jedna z największych wtop Juventusu w historii.

Dla mnie odchodzi za porozumieniem stron albo zostaje i jest do dyspozycji Tudora. Finalnie nie otrzymamy nawet grosza za zawodnika kupionego ledwie trzy lata temu, kosztującego nas ponad 80 milionów i wchodzącego w najlepszy wiek dla piłkarza.

W jego przypadku ewidentnie pieniądz ma olbrzymie znaczenie i jestem ciekaw jak zakończy się ta cała sytuacja. Ktoś w Europie odważy się sprostać jego wymaganiom, czy ostatecznie wyląduje jednak w Arabii i otrzyma zbliżone wynagrodzenie do oczekiwanego? Trudno mi uwierzyć, że na tyle drastycznie zejdzie ze swojej pensji aby pojawiło się większe nim zainteresowanie w Europie.

@Tony Montana Plotki o odejściu Dusana za 60 mln EUR można było sobie włożyć między bajki, bo nawet Araby nie dałyby tyle za tego lamusa z rocznym kontraktem. Od początku wiadomo, że jakby ktoś zdecydował się na jego pozyskanie to 15-20 mln EUR to max co za niego dostaniemy, ale najbardziej prawdopodobne było jego pozostanie w Juve przez najbliższy sezon i potem odejście za darmo.

Konsekwentnie jestem za bezwzględnym traktowaniem wyrobników, a takich wśród piłkarzy Juve jest większość, w tym Serb. Jest do dyspozycji klubu. Jeśli klub nie widzi go w zespole, to powinien go jasno poinformować, że albo znajdzie sobie innego pracodawcę albo wylatuje na trybuny. Nie chcę słyszeć, że jesteśmy zakładnikami jakiegoś marnego grajka, tylko dlatego, że jakiś dyletant (Arrivabene) kilka lat temu podpisał z nim tak niekorzystny kontrakt, opowiadając przy tym bajki o tworzeniu drużyny wokół Serba. Wówczas średnio potraktowaliśmy Dybale, który znacznie więcej zrobił dla klubu niż Serb, a teraz mamy Serbowi dawać kolejne szanse i być od niego zależnym?
Serb to bardzo słaby piłkarz, bez techniki, bez polotu, za to z wybujałym ego. Takim powinniśmy podziękować za współpracę.