JuvePoland

Nie, nie napisałem. Być może po prostu technikę dobrą czy nawet bardzo dobrą mylisz z fantastyczną.

Bernardeschi pomimo tego, że to obecnie najbardziej utalentowany włoski, ofensywny piłkarz, to jednak ma poważną wadę, którą musi wyplewić nim wkroczy w poważniejszy futbol nić młócka we Florencji. Bardzo często około 65-70 minuty zaczyna go być coraz mniej w grze, jak nie kompletnie znika z radaru na murawie, Sousa to widzi i ściąga go dość często z boiska właśnie w tym przedziale czasowym. Nie zmienia to oczywiście faktu, że we Florencji dawno nie mieli takiego talentu, ciekawe czy przeszła mu już ta faza, że chce zostać fioletowym Tottim.

Nie spieram się z żadną ze stron, chcę tylko wyjaśnić jeden z argumentów koledze z Borussi:

mzm pisze:dość średnie statystyki jak na bocznego napastnika

14-15, kontuzja, która go wyklucza praktycznie z całego sezonu.
15-16, Sousa rzuca Bernardeschiego po wielu pozycjach - wahadła, skrzydła, ofensywny pomocnik, boki pomocy w 3-4-3, czy epizod jako boczny obrońca.
16-17, Bernardeschi przesunięty blisko bramki, trochę taki wolny elektron w formacji Fiorentiny. Liczby póki co - 13 bramek, 5 asyst.

A i technika akurat bardzo dobra.

Chętnie bym w Turynie go zobaczył.

vs Chievo
vs Juventus

ozob pisze:Radzilbym skupic sie na faktach zamiast odlatywac w jakies fanasmagorie. Po pierwsze, o ile Kwadwo na LO mial jakies doswiadczenie z uwagi na reprezentacje tak Spinazzola pelni funkcje lewego pomocnika/wahadlowego. My zdaje sie porzucamy gre 3 z tylu na rzecz 4-2-3-1 wiec jako LO naprawde bardzo ciezko go rozpatrywac. Mozesz to teraz odbic i zmienic LO na lewe skrzydlo, ale znow mjac tam Pjace, na ktoregi bardzo liczymy i planowany zakup do pierwszego skladu prozno szukac tam miejsca dla mlodego Wlocha. Druga strona boiska absolutnie odpada, bo tam Spinazzola zagral jedokrotnie na kilku pozycjach i byl tam raczej testowany badz gral z koniecznosci dlatego ckezko go uwazac za jakas dlugoterminowa opcje jako zastepca Cuadrado czy PO. I co to za wyswiechtany frazes, ze da nam wiecej niz Kwadwo skoro obaj beda jednie rezwrwowymi. Jak zatem traktowac Spinazzole? Z uwagi na przepis o wychowanakach mysle, ze jako zawodnika szerokiego skladu, ktorego rola byc moze sie dopiero wykrystalizuje na przestrzeni przyszlego sezonu, o ile nie posluzy nam jako karta przetargowa za takiego Bernardeschiego, czyli jeden z naszych celow na marcato.

Po drugie porzuc juz ten argument o kolanach Kwadwo, bo on slabnie z kazdym tygodniem, a on sam gdy gra nie oszczedza sie jak niegdys i nie drzy o to, ze znow mu cos tam strzeli. Widac, ze czuje sie pewnie, a przypomne tylko, ze przed ta kontuzja, ktora najwidoczniej byla zle leczona byl to zawodnik kon. Abstachuje juz od tego, ze z kontuzjami u nas duzo lepiej niz rok temu i nawet taka szklanka jak Khedira gra praktycznie w kazdym meczu.

Po trzecie, Chiny. Jest to kierunek typowo zyczeniowu reprezentujacy myslenie, ze jak zawodnik nie pasuje do koncepcji to przylepi mu sie latke wyjazdu do Azji i po sprawie. Do Chin ida zawodnicy na koncu kariery, bez ambicji sportowych i lasi na kase, a jeden Witsel tego trendu nie odwraca. Oparl sie temu kierunkowi Kalinic, oparl sie Mandzur wiec i Kwadwo moze sie oprzec tym bardziej, ze widac iz spro klubowi zawdziecza co pokazal nie jadac na PNA.

Później to ładnie wyedtuje i ew coś dołożę, ale teraz najważniejsza informacje.
Co do mandzura to nie oparł się. Wpłynęła oferta i wszyscy podjęli decyzję, że nie jest ona tak wysoka, żeby teraz odchodzi. Bodajże agresji wraz di marzec podali ze gdyby w zimę sama oferta była wyższa i dla samego zawodnika jak i Juve to byłoby to teraz bardziej interesujące. Informowali, że do tematu wrócą wszyscy w lato. I mnie to tym bardziej przekonuje z uwagi na to, że obecnie mandzur gra z musu nie na swojej pozycji.

Jeśli mandzur gra z musu na skrzydle, to tym bardziej wierze w spinazzola jako LO właśnie z uwagi na jego uniwersalność.

Co do kwadwo to sprawdzę jak będę w lepszym miejscu ile zagrał w tym sezonie minut, żeby mocno opierać się na nim jako na zastępcy Sandro. Ja nie wierze÷ ze czegoś nie złapie do końca sezonku. A arguemntnie słabnie z każdym tygodniem, bo asa gra tak rzadko, że nie ma szans się połamać.
Poza tym wszyscy informują, że Spinazzola przyjdzie wiec ja nie widzę gdzie miałby grać jeśli zostanie mandzur, pjaca i asa.a tak ozob zakładasz, że ci wszyscy zostaną.
ASA ma już 29 lat, IMO jeśli pojawi się coś fajnego żeby zarobić to nikt go nie będzie trzymał.
Sorry za błędy, siedzę na lotnisku i mam włączone autouzupelnienie, wiec pewnie coś tam się pozmienialo

Jeszcze jedno ozob Asa przychodził do nas jako środkowy, w ciągu 2,3 miechów zrobił z niego Conte wahadło, a aobecnie gra jako LO. O Cuadrado gadaliśmy i o rzucaniu pozycjami, wiec powiedz mi a dlaczego w takim razie Spinazzola który już biega po obu stronach nagle nie może być przyciągnie Bliżej bramkmi, IMO ma bardziej do tego skillsy niż Ghanczyk, który zaczynał jako srodkowy

4 sprawy:
1. Czyli jednak Mandzur sie opral skoro zostal, a w kwestii Juve przewinela sie kwotta 38 mln, prawie dwa razy tyle co dalsimy, wiec na pewno by to nas zadowolilo tym bardziej, ze koncem grudnia i poczatkiem stycznia krystalizowal sie rozbrat Zazy z WHU, a my jeszce nie myslelismy o 4-2-3-1.
2. Ciesze sie, ze nie odniosles sie do kwestii Kwadow i Chin, co uznaje za zamkniecie tego watku. Natomiast sprawa jego kontuzji I tego, ze ich nie doznaje, bo gra rzadko jest rozwiana przez codzienne treningi kazdego tygodnia z pelnym obciazeniem jak reszta zawodnikow. Dobrze wiesz bowiem, ze gdy byl zle leczony to lapal urazu nawet trenujac.
3. Uniwerslanosc uniwerslanoscia, ale Spinazzola nie gra w Atalancie na pozycji LO i nikt w Juve nie postawi tam na golowasa od kopa. ASA gdy przychodzil do Juve byl graczem bardziej uksztaltowanym, a gdy Conte przestwil go na whadlo z miejsca stal sie najlepszym graczem ligii na tej pozycji. Czy Spinazzola takim jest wylaczajac z wylicznaki Sandro? Oczywiscie, ze nie.
4. Pjaca zostanie, bo to gracz o wiekszym potencjale na skrzydle niz Wloch. Asa zostanie bo jest lepszym LO, a w dodatku jego aktualny poziom nie ma odzwierciedlenia w potencjalnej kwocie uzuskanej za jego karte wiec bylibysmy stratni. Mandzur po zakupie skrzydloqego bedzie zmiennikiem Igly albo odejdzie. Natomiast sam Spinazzola to wychowanek I zapychacz z mozliwoscia awansu w hierarchi badz karta przetargowa.

Już prędzej spodziewałbym się w Juventusie Berardiego niż Bernardeschiego. Ostatnio Fiorentina to jest bardzo mocno anty-Juve, a po akcjach z Pjaniciem i Higuainem pewnie się to tylko pogłębiło. Byliśmy fajni jak za Melo płaciliśmy 25 mln E. W momencie, kiedy chcemy wyrwać od nich ich największy diament urastamy do miana najgorszego wroga.

Wy tu gagu gadu a Inter już sobie zaklepał transfer Berardiego na lato. :rotfl:

http://www.football-italia.net/98999/re ... re-berardi

Nie mam problemu z Berardim w Interze, pod warunkiem, że wcześniej wykupimy go za kwotę na którą się umówiliśmy z Sassuolo - 20-25mln i sprzedamy za ponad 50.

Przypominam - Gagliardini po 8 bardzo dobrych meczach w Serie A kosztował 25 mln, Berardi przez dwa pierwsze sezony miał kosmiczne statystyki jak na młokosa.

Jeżeli Sassuolo opchnęłoby Berardiego do Interu, to należy z nimi w trybie pilnym zerwać współpracę. Chociaż Domenico idealnie by tam pasował, bo nie oszukujmy się - oleju w głowie to on za wiele nie ma.

Jest tak jak pisze Vincitore. Jeśli na Berardim nie zarobimy, to będzie nasza K-O-M-P-R-O-M-I-T-A-C-J-A. Nie ma co więcej pisać na ten temat.

A Gabbiadini też za waciki nie poszedł do Anglii.....

Szczerze to trochę sprawa Berardiego mi zwisa, nie przekonuje mnie ten zawodnik i nie zabijałbym się o niego.

pumex pisze:Jest tak jak pisze Vincitore. Jeśli na Berardim nie zarobimy, to będzie nasza K-O-M-P-R-O-M-I-T-A-C-J-A. Nie ma co więcej pisać na ten temat.

Jak many niby na nim zarobic skoro go odsprzedalismy do Sassuolo i nie jest on naszym zawodnikiem nawet w polowie?

ozob pisze:
pumex pisze:Jest tak jak pisze Vincitore. Jeśli na Berardim nie zarobimy, to będzie nasza K-O-M-P-R-O-M-I-T-A-C-J-A. Nie ma co więcej pisać na ten temat.
Jak many niby na nim zarobic skoro go odsprzedalismy do Sassuolo i nie jest on naszym zawodnikiem nawet w polowie?

Chłopakom bardziej chodzi o fakt, naszego grzebania przy nim od 3 lat. Skupowania praw, odsprzedawania, umów ,,dżentelmeńskich'' z zarządem Sassuolo czy naszych interwencji w możliwości pozyskania grajków przez Sassuolo jak choćby Lirola itd, sprzedaż na fajnych warunkach Peluso, możliwość zarobienia na Zazie itd itd. Po prostu dużo poświeciliśmy czasu przy Berardim oraz dużo pomogliśmy samemu Sassuolo.

Znajdę ten wywiad z Marotta, który mówił wprost, że mamy umowę z Sassuolo i go tutaj wkleję. Jak mi się będzie chciało

To tylko plotka ze slabego zrodla, a Wam juz sie grzeja klawiatury. Z reszta prawoskrzydlowy i tak nie jest naszym priorytetem.

ozob pisze:To tylko plotka ze slabego zrodla, a Wam juz sie grzeja klawiatury. Z reszta prawoskrzydlowy i tak nie jest naszym priorytetem.

Jakiś czas temu przewinęła mi się wypowiedź prezesa Sassuolo, że dżentelmeńska umowa, dotycząca Berardiego już nie obowiązuje. Jak wrócę do chałupy, to poszukam linku.

JuvePoland

Mercato (LATO 2017)