Strona 27 z 59

: 08 grudnia 2012, 21:05
autor: Skibil
Roma jak zwykle pokazuje co to znaczy "Zeman style". 13 min, bramka zdobyta i stracona - check. Po rzucie wolnym połowa zespołu Fiory na spalonym, ale sędzia postanawia tego nie widzieć. Chce Cuadrado - szybko biega, ma żółte buty i śmieszną fryzurę. Nada się bardziej niż Llorente.

: 08 grudnia 2012, 21:20
autor: Dante93
Robimy zakłady ile jeszcze bramek w Romie padnie? :smile: Po pierwszym jedynie sie uśmiechnąłem się pod nosem i stwierdziłem, że spokojnie, Viola odrobi bo jeszcze pewnie z pięć dziś wpadnie :lol: Dwie od tamtego czasu już wpadły, licze, że się nie zawiode i będzie 2:4 dla fiołków :wink:

: 08 grudnia 2012, 21:39
autor: Winner
Dopiero pierwsza połowa a już 4 bramki, jak to w meczach Romy często bywa. Dzięki "wybitnej" postawie Viviano Roma prowadzi, z gry jest lepsza ale brakuje często ostatniego podania. Fiora za to biega i beznadziejnie podaje przez co nadziewa się na kontry Romy. Nasz były gracz Oliveira powinien dostać czerwo za nadepnięcie gracza Romy. W drugiej połowie pewnie wpadnie jeszcze kilka bramek.

: 08 grudnia 2012, 21:40
autor: Marat87
Akurat w ostatnich meczach Roma jakoś bardziej ogarniała w obronie, owszem, nie grali z tuzami, ale Bologna czy Parma też czołówką nie są, a ich pykneli ostro. A dziś gol po mega błędzie sędziego, więc to nie ...opppa zeman staaaajl!
Chce Cuadrado - szybko biega, ma żółte buty i śmieszną fryzurę.
Tylko po za tym bieganiem nie za dużo wynika z jego akcji ( i to nie tylko w tym meczu )... już jednego robiącego wiatr w Juventusie mają, starczy.

: 08 grudnia 2012, 21:40
autor: pumex
Hmm... Roma do przerwy dość znacząco wygrywa z Fiorentiną 3:1 :shock: Nie oglądam. Czy to aby na pewno ta sama nieporadna w obronie Roma i ta sama Fiorentina, która zagrała przeciwko nam i Milanowi świetne spotkanie? Szczerze mówiąc doradzałem wszystkim kumplom postawienie na Violę a sam się zastanawiałem, czy nie pyknąć handicupa :oops:

: 08 grudnia 2012, 21:43
autor: Skibil
Po pierwszej połowie 3:1. Olivera powinien dostać zawieszenie na kilka spotkań i przemyśleć swoje zachowanie depcząc Pjanicia. Generalnie cały mecz (jak chyba każdy Romy) jest dość zabawny, ale i ciekawy. Obie drużyny sporo biegają, atakują, coś się dzieje. Pasqual daje radę - gdyby tak jego wziąć na celownik, zamiast przymierzać się do Peluso... :pray: Bradley - sporo biega, ale piłka wyraźnie mu w tym przeszkadza :smile: Liczę, że wpadną jeszcze ze 2, 3 bramki w drugiej połowie. ;)

: 08 grudnia 2012, 21:43
autor: Marat87
Fiorentina od dwóch meczy nieporadnie ( Torino, Sampdoria ), Viviano kolejny babol ( nawet dwa ), jeden juz z Atalantą zaliczył ( ogólnie potrafia się rozluźnić w obronie - vide mecz z Milanem, Atalanta i dwa ostatnie ). Roma solidnie z tyłu, i zabójczo z przodu. Tak to wygląda Pumex.

: 08 grudnia 2012, 21:51
autor: Ouh_yeah
Montella trochę poszalał. Oni grali 3-6-1 w pierwszej połowie?

: 08 grudnia 2012, 21:55
autor: Skibil
Ouh_yeah pisze:Montella trochę poszalał. Oni grali 3-6-1 w pierwszej połowie?
Jak na moje to było 3-5-2 z Cuadrado grającym jako drugi napastnik.
Marat87 pisze:
Chce Cuadrado - szybko biega, ma żółte buty i śmieszną fryzurę.
Tylko po za tym bieganiem nie za dużo wynika z jego akcji ( i to nie tylko w tym meczu )... już jednego robiącego wiatr w Juventusie mają, starczy.
Może dlatego, że Cuadrado powinien grać jako boczny obrońca/skrzydłowy a nie drugi napastnik? ;)

: 08 grudnia 2012, 22:05
autor: Tacchinardi.
Dużo by mówić o tym meczu, ale najbardziej rozbraja mnie nieskuteczność Destro . Jak ktoś ogląda z rosyjskim komentatorem, to wiedzą, że gość dokładnie to podkreśla za każdym razem i nawet nie trzeba znać dokładnie języka ze wschodu. :wink:

Jak ktoś nie ogląda to polecam od razu włączyć, akcja za akcją - nikomu nie kibicując można poczuć emocje.

PS. Do oglądających na sopcaście. Wcześniej płynniej i z lepszą jakością oglądało mi się włączając przez VLC, a teraz ścina częściej i lepiej oglądać normalnie. Ktoś zauważył tę różnicę, czy to tylko u mnie?

: 08 grudnia 2012, 22:07
autor: Marat87
Dużo by mówić o tym meczu, ale najbardziej rozbraja mnie nieskuteczność Destro . Jak ktoś ogląda z rosyjskim komentatorem, to wiedzą, że gość dokładnie to podkreśla za każdym razem i nawet nie trzeba znać dokładnie języka ze wschodu
W 55 minucie jak Destro trafił w obrońce, ruski komentator aż zapiał :rotfl:

: 09 grudnia 2012, 10:13
autor: meda11
Tacchinardi. pisze:PS. Do oglądających na sopcaście. Wcześniej płynniej i z lepszą jakością oglądało mi się włączając przez VLC, a teraz ścina częściej i lepiej oglądać normalnie. Ktoś zauważył tę różnicę, czy to tylko u mnie?
Do meczu rewanżowego z Chelsea wszystko było tip top i mecze "2000-2800" na mojej neo 10 śmigały bez zająknięcia. Od Chelsea włącznie spotkania "1500" potrafią zamulić kompletnie albo oglądam efekty skaczącej żabki. Mam nadzieję, że się poprawi, bo człowiek nie po to podłącza lapka do TV żeby potem oglądać rozmyte piksele wielkości płyty chodnikowej albo slide show.

: 09 grudnia 2012, 10:31
autor: Ouh_yeah
Świetny mecz, nSport podjął dziwną decyzję o pokazywaniu Torino zamiast wczorajszego starcia w Rzymie więc niech cierpi. Gdyby Montella wyszedł jakimś konkretnym atakiem a nie tylko jednym Tonim to mogłoby być hokejowo. Fantastyczna asysta Valero - Hiszpana, który jakimś cudem nie zapomniał we Włoszech jak się gra w piłkę.
Skibil pisze:Jak na moje to było 3-5-2 z Cuadrado grającym jako drugi napastnik.
A ja go parę razy widziałem po prawej i zastanawiałem się gdzie w takim razie jest Cassani. Dziwne to było w każdym razie i Montella dołożył swoje do tej porażki.

: 09 grudnia 2012, 11:01
autor: Dante93
Ouh_yeah@
Cuadrado w pierwszej połowie na papierze tworzył duet napastników z Tonim, w praktyce biegał wszędzie, a Cassani grał na prawym WB.
W drugiej połowie za Cassaniego wszedł El Hammdaui(???) do ataku, więc na prawą zszedł Cuadrado :wink:

: 09 grudnia 2012, 17:17
autor: Ouh_yeah
No ale ja miałem na myśli pierwszą połowę. Cuadrado pomknął kilka razy prawą stroną i ogólnie nie widząc jego aktywności na środku ataku miałem wrażenie, że grają jakieś 3-6-1 :prochno:
No nieważne, Del Neri przegrał z Pescarą i pomimo bezgranicznego zaufania Preziosiego, który zapowiadał że Alojz będzie ich trenował w kolejnym sezonie, nasz były trenejro wyleci jeszcze przed końcem adwentu.