Na łożu śmierci leży kibic Juventusu z szalikiem Interu na szyji i mówi:
- Od dzisiaj jestem kibicem Interu.
Zdziwieni goście pytają go czemu tak nagle zmienił upodobania, a on im odpowiada:
- Wolę, żeby z tego świata odszedł kibic tych nieudaczników z Interu, niż porządny kibic Juve
Na lekcji we wloskiej j szkole zostalo jeszcze kilka minut a nauczycielka juz zrealizowala temat wiec mowi do dzieci:
-Ja kibicuje Interowi a ty Maciek?
-No ja tez kibicuje Interowi.
Nauczycielka pyta dalej uczniow i wszyscy odpowiadaja, ze kibicuja Interowi. W koncu zapytana zostaje Malgosia, ktora odpowiada:
-Ja kibicuje Juventusowi
Na to nauczycielka pyta sie dlaczego. Malgosia odpowiada:
-Bo moj tata kibicuje Juve mama kibicuje Juvei, brat i cala rodzina kibicuja Juve.
Nauczycielka chcac "nawrocic" uczennice mowi:
- No ale wiesz nie mozesz sie patrzec tylko na to co robia twoi najblizsi krewni. Co by bylo gdyby twoj tata byl alkoholikiem, matka kur** a brat dworcowym narkomanem?
Na to Malgosia:
Wtedy kibicowalabym Interowi. :twisted:
Wiecie jak sie nazywa interista zalany betonem

..............PUSTAK
Dlaczego kibice Interu wolą blondynki?
- Ponieważ lubią towarzystwo kobiet na swoim poziomie intelektualnym. :lol:
Nowy trener Romy, Rudi Voeller, chcąc dobrze rozpocząć swoją przygodę na ławce Romy, stwierdza, że najlepiej będzie wygrać scudetto. Tylko jak tego dokonać? Postanawia wybrać się do Ancelottiego, aby jego spytać o radę. Spotykają się.
- Carlo, jak udało Ci się zdobyć mistrzostwo Włoch z Twoją drużyną?
-Rudi, to oczywiste, mam do dyspozycji piłkarzy inteligentnych.
-Łatwo powiedzieć, ale jak rozpoznać, czy są inteligentni?
-To proste, zadajesz im pytanie, które wymaga inteligentnej odpowiedzi i wtedy już wszystko wiesz.
-Jakiś przykład?
-Zadzwonię teraz do Gattuso i Ci pokażę: "Rino, tu Ancelotti!"
-Słucham, Mister?
-Rino, Twój ojciec ma syna, Twoja matka ma syna, ale ten syn nie jest ani Twoją siostrą, ani Twoim bratem. To kim jest?
-Mister, to przecież łatwe. To jestem ja.
-Dziękuję Rino, byłem tylko ciekawy. Do zobaczenia jutro na treningu...
Voeller zaskoczony:
-Dobre pytanie, to rzeczywiście sposób na sprawdzenie inteligencji!
Trening w Trigorii.Voeller:
-Francesco, chodź tu na moment!
-A co, mam trenować teraz rzuty wolne?
-Nie, nie, musisz odpowiedzieć tylko na proste pytanie.
-Słucham, Mister...
-Francesco, Twój ojciec ma syna, Twoja matka ma syna, ale ten syn nie jest ani Twoją siostrą, ani Twoim bratem. To kim jest?
-Ani moją siostrą...ani moim bratem...Kto to może być??? Mister, a mogę dostać 10 minut na zastanowienie się?
-Pewnie,możesz dać mi odpowiedź po treningu.
Totti idzie do kolegów z drużyny.
-Słuchajcie, chłopcy, Voeller oszalał! Zadał mi dziwne pytanie: " Twój ojciec ma syna, Twoja matka ma syna, ale nie jest to ani Twoja siostra, ani nawet Twój brat. To kto to jest?"
Koledzy patrzą na Tottiego zdezorientowni. Myślą wszyscy, Pelizzoli, Panucci, Dacourt, De Rossi, nawet Cassano się zastanawia, ale żaden nie może wymyślić odpowiedzi.
Totti, bezradny, idzie szukać ratunku u magazyniera:
-Ej, Nino, mam dla Ciebie pytanie:"Twój ojciec ma syna, Twoja matka ma syna, ale nie jest to ani Twoja siostra, ani Twój brat. Kto to w takim razie jest?"
-France', żartujesz sobie? To przecież jestem ja, nie?
Szczęśliwy Totti idzie do Capello z odpowiedzią.
-Mister, znalazłem odpowiedź!!!
-Dobrze,to mów, Francesco.
-To jest magazynier...Nino!
-To Ty rzeczywiście głupi jesteś, Francesco... To jest przecież Gattuso!
