Strona 260 z 459

: 22 marca 2012, 14:02
autor: Maly
przecież w tym meczu sędzia robił co mógł żeby Real stracił punkty, zakładam że w kolejnych meczach będzie tak samo

ps. masz przykład z Juve w tym sezonie gdzie sędziowie nas wręcz okradają a Milan traktuje się ulgowo chociażby przy symulacjach karnych ale ty pewnie wierzysz, że wszystko jest ok ;]

: 22 marca 2012, 14:07
autor: bendzamin
Maly pisze:przecież w tym meczu sędzia robił co mógł żeby Real stracił punkty
I pewnie dlatego nie dal Villarrealowi karnego, o ktorym dzisiaj pisza wszystkie media i nawet kibice realu przyznaja, ze powinien zostac odgwizdany?

: 22 marca 2012, 16:57
autor: Wojtek
Myślałem że mistrzostwo Hiszpanii jest już sprawą zamkniętą, ale po dwóch remisach Realu z rzędu sytuacja się diametralnie zmieniła, teraz już tylko 6 pkt ale po meczu Barcy z Realem na Camp Nou będzie już tylko trzy.
A szkoda...

: 22 marca 2012, 18:37
autor: Szilgu
Dtmiu pisze:Niezłe teorie spiskowe :D

Po wczorajszym dniu trochę odzyskałem wiarę w tytuł. Jest jeszcze bezpośredni pojedynek z madrytem więc przy pomyślnych wiatrach trzeba odrobić 3 punkty w 9 spotkaniach co nie jest niewykonalne, chociaż nie znam zasad co do przyznawania tytułu mistrzowskiego przy równej liczbie punktów, więc możliwe że do odrobienia będą 4 punkty, bo bilans bramkowy Real ma lepszy i wątpię by się to zmieniło. Ale długie zdanie wyszło :prochno:

Tak czy siak, wydaje mi się że żeby to osiągnąć to trzeba będzie wygrać wszystkie pozostałe mecze ligowe :? Ale póki piłka w grze..
Co do teorii spiskowych to Małym się nie przejmuj. Biedak dalej nie rozumie, czemu nikt nie popiera teorii lansowania Anglii w LM kosztem Włochów.
Licze, że mimo wszystko Real zdobędzie mistrza, choć obu klubów nie lubię.

: 22 marca 2012, 18:40
autor: blackadder
No znów ciekawie w La Liga. Przed Realem jeszcze mecze z Valencią, Atletico, Sevillą i oczywiście Barceloną. Jeśli miałbym wybierać między Jose i jego obsesją wygrania trzeciej najlepszej ligi oraz kontynuacją dominacji Barcelony, to z dwojga złego wybrałbym chyba to drugie.
Z drugiej strony to w Realu chyba jedyna nadzieja na powstrzymania Katalończyków przed obronieniem Ligi Mistrzów.

Btw chciałbym bardzo jeden z tych dwóch zespołów w grupie w LM w przyszłym sezonie.

: 22 marca 2012, 20:00
autor: Dtmiu
Też chciałbym Was w grupie, zwłaszcza że chyba będziecie losowani z trzeciego koszyka(tak zakładam, skoro MC w tym roku było z trzeciego), do tego jakiś ciekawy zespół z drugiego i może być naprawdę fajna grupa. W tym roku jednak brakowało kogoś zamiast BATE/Viktorii.

Co do ligi to sie nie napalam, chociaż znów pewnie zacznę maniacko śledzić ich wyniki na soccerstandzie :D

: 23 marca 2012, 00:14
autor: ewerthon


Wklejam link, jak już był to przykro mi.

Szczerze mówiąc do tej pory byłem poza tą całą sprawą z "aktorstwem" i nigdy nie lubiłem wysłuchiwać dyskusji na ten temat, ale filmik mnie trochę zniesmaczył.

Stasiu, z tego co wiem to jesteś fanboyem ligi hiszpańskiej i przebąkiwałeś coś kiedyś, że Barca do najlepsza drużyna w historii? Nawet jeśli jest najlepsza, to tą opinie znacznie psuję to, dzięki czemu osiągnęła te wszystkie sukcesy. My podobno kupowaliśmy mecze, ale sytuacji spornych było niewiele, więc nic dziwnego, że jest coraz więcej wątpliwości co do słuszności zdegradowania Juve. Tutaj natomiast brak sprawiedliwości widać gołym okiem. Być może jest to zrobione przez stronniczego kibica, ale mimo wszystko cała sprawa śmierdzi.

: 23 marca 2012, 00:46
autor: Izi
ewerthon pisze:

Wklejam link, jak już był to przykro mi.

Szczerze mówiąc do tej pory byłem poza tą całą sprawą z "aktorstwem" i nigdy nie lubiłem wysłuchiwać dyskusji na ten temat, ale filmik mnie trochę zniesmaczył.

Stasiu, z tego co wiem to jesteś fanboyem ligi hiszpańskiej i przebąkiwałeś coś kiedyś, że Barca do najlepsza drużyna w historii? Nawet jeśli jest najlepsza, to tą opinie znacznie psuję to, dzięki czemu osiągnęła te wszystkie sukcesy. My podobno kupowaliśmy mecze, ale sytuacji spornych było niewiele, więc nic dziwnego, że jest coraz więcej wątpliwości co do słuszności zdegradowania Juve. Tutaj natomiast brak sprawiedliwości widać gołym okiem. Być może jest to zrobione przez stronniczego kibica, ale mimo wszystko cała sprawa śmierdzi.
Pewnie, że jest zrobione przez stronniczego kibica, ale to w żaden sposób nie wyolbrzymia problemu jakim jest naciąganie sędziów przez zespół z Barcelony. Pewnie zaraz kilku forumowiczów kibicujących fcb stwierdzi, że ta tendencja objawia się w każdym meczu i u wszystkich drużyn i tu jest moja zgoda.Tylko, że takie zachowanie powinno być korygowane, a na pewno już nie rozwijane, a Barcelonie mimo wszystko zdarza się to nadzwyczaj często. Ponadto jeśli pretenduje się do miana najlepszej drużyny świata, to trzeba mieć świadomość, że jak we wszystkim i w tym wypadku wzrasta zbiorowa odpowiedzialność za następne pokolenie piłkarskie. W ogóle wnerwia mnie, że po takich zagraniach nie lecą komentarze od samych redaktorów sportowych, że Barcelona to genialny zespół (bo zaiste takim jest), ale mistrzowi, to nie przystoi takie wymuszanie kartek. Tyle w tym temacie z mojej strony.

: 23 marca 2012, 06:27
autor: stahoo
@ewerthon

http://www.blaugrana.pl/news/9240/mistr ... dziez.html
Przeczytaj inny tendencyjny artykuł (tak samo jak filmik, tylko od drugiej strony).

Ja równiez uważam, że grupowe biegi do sędziego całym zespołem powinny być bezlitośnie kartkowane, a symulanci wywalani. Ale nie umniejszajmy Barcelonie z tego powodu - która drużyna w ciągu kilku lat wygrała aż tyle?

: 23 marca 2012, 09:57
autor: Dtmiu
Nie ukrywam że w jakiś sposób mnie to irytują te najazdy na Barcelone, bo o ile wyrzucenie Van Persiego rok temu to był mega wałek, to dwumecz z Chelsea kradzieżą tysiąclecia nie był(nie będę tłumaczył czemu, chyba że ktoś będzie chciał bo temat był wałkowany tysiąc razy). A dwumecz z Interem był sędziowany ewidentnie przeciwko FCB. Tylko że według niektórych w tych meczach jedyne kontrowersyjne zdarzenia to kartka Van Persiego, ręka Pique, karny na Drogbie i kartka Motty. Cała reszta jest pomijana, bo tak wygodniej :think: Bilans sędziowskich pomyłek rzeczywiście jest lekko na naszą korzyść, ale nie aż tak jak lansują to różnego rodzaju hejterzy.

Co do udawania to sam tego nie lubię ale co zrobić. Są tacy gracze którzy robią to nagminnie czym mnie niezmiernie irytują(Busquets,Pedro, Alves), jest spora grupa która robi to bardzo rzadko i mała grupka która nie robi tego w ogóle. Ale praktycznie każda drużyna ma takich nurków i udawaczy. Chelsea to Drogba i Anelka, Real to Di Maria czy Pepe. Chociaż np w Manchesterze ciężko mi kogoś takiego znaleźć.

Drugą rzecza jest to że symulowanie zdarza się głównie w tych ważnych meczach, zwłaszcza w Champions League. O ile teraz w Juve nie widzę nikogo kto aspirowałby do grona symulantów, to jak za rok spotkamy się w finale to emocje mogą wziąć górę i jednak się okaże że są tacy co potrafią to robić i to bardzo dobrze, tylko nie mieli spotkań w których mogliby się wykazać.

Generalnie chodzi mi o to, że widzi się tylko symulki Barcy i decyzje przychylne tej drużynie, a całą resztę zdarzeń często się pomija.
I nie traktujcie tego posta jako bronienie FCB rękami i nogami, a raczej jako spojrzenie z drugiej strony barykady :wink:

: 23 marca 2012, 10:59
autor: Łoles
Mnie Sergio B. irytuje nieziemsko poprostu, nie cierpię gościa strasznie.
dav3d pisze:Więc chyba bardziej im się kalkuluje pokazywać Barcę i Real ,które są gwarancją gradu bramek i ciekawego(choć przeważnie jednostronnego widowiska) niż Juve Wink
pokazują real i barcę bo te dwie drużyny mają najwięcej sezonowych kibiców którzy żrą się na każdym kroku wszędzie gdzie to możliwe i choćby te druzyny osiągały wyniki 0:0 w każdym meczu to i tak by leciały bo są mainstreamowe :prochno:

Zauważyłem pewną rzecz, nie wiem jeżeli się myle to mnie poprawcie, jeżeli chodzi o kibicowanie poszczególnym drużynom.
Sezonowcy obierają sobie druzyny które sa na topie atm, co w sumie zrozumiałem biorąc pod uwagę mentalność sezonowców, natomiast jeżeli chodzi o kibiców drużyn włoskich (znam ich kilkunastu począwszy od kibiców lazio, romy, juve, milanu na napoli i fiorentinie kończąc) to są to ludzie kibicujący swoim ulubionym drużynom od kilku-kilkunastu lat bez względu na osiągane wyniki.
I nie wiem czy to zależy od "uroku" serie a , czy poprostu sa to prawdziwi kibice :think:
Nie twierdze że barca i real takowych nei mają, ale obraz prawdziwych kibiców ww druzyn psują przedstawiciele gimbazjum wypisujący na forach takie bzdury że nie da się ich czytać, choć znam kibica barcy który otwarcie mówi że nei podobają mu się pewne zachowania "serwowane" przez klub któremu kibicuje i uważa on że barcelonie brakuje pewnej ogłady i szacunku dla rywali bo twierdzi on że passa barcelony się kiedyś skończy i to wcale nie z odejćie guradili (uważa on go za kiepskiego trenera) ale w momencie kiedy przestanie im się chcieć i skończyt się głód sukcesów - bo ileż można grać na takich obrotach wygrywając wszystko.

: 23 marca 2012, 11:19
autor: szczypek
Dtmiu pisze:Bilans sędziowskich pomyłek rzeczywiście jest lekko na naszą korzyść, ale nie aż tak jak lansują to różnego rodzaju hejterzy.
To wszystko jest zrozumiałe. Jesteście na szczycie, wygrywacie praktycznie wszystko, dlatego wielu życzy Wam po prostu źle.

Rozgraniczyłbym tu dwie sprawy:
1) pomyłki sędziowskie wynikające z pomyłek sędziowskich. Dajmy na to sytuację, gdzie był karny, a nie został podyktowany z powodu, który zna chyba tylko sędzia. Tutaj trudno winić klub, no bo przecież co oni są winni? Najlepsze są teorie spiskowe. W naszym przypadku też ostatnio było głośno po meczu z Milanem w lidze i nieuznanym golu Muntariego. Tysiąc pięćset sto dziewięćset filmików, które pokazywały nie jak to sędzia się pomylił, ale jak to "Juventus okradł Milan". Gdzie tu wina Juventusu? Tak samo nie ma winy Milanu w tym, że sędziowie nie przyznają karnych dla Juventusu. Juventus domaga się sprawiedliwości, ale tu chodzi o nas, nie o nich. Przecież nikt z Juventusu nie apelował, aby nie gwizdać karnych dla Milanu, ale aby w naszych spotkaniach sędziowie nie odstawiali takich szopek. Oczywiście nie raz sędziowie mylą się na naszą korzyść, ale w ogólnym rozrachunku więcej przez ich błędy w tym sezonie straciliśmy punktów, niż zyskaliśmy, o czym w przypadku Milanu już powiedzieć nie sposób.
2) pomyłki sędziowskie wynikające z celowego aktorstwa piłkarzy. Tutaj nie ma wytłumaczenia. Jeśli jest kompilacja, która pokazuje, że piłkarze Barcelony symulują, schodzą na noszach z urwaną nogą, aby za kilka minut wejść i biegać na boisku, to coś jest nie halo. W życiu nie pomyślałbym, aby tłumaczyć Krasicia stwierdzeniem "a bo w innych klubach też symulują". To jest po prostu złe i trzeba o tym mówić, a zawodników tępić. Nie ma się co dziwić później, że większość kibiców z obrzydzeniem na takich piłkarzy jak Busquets czy Alves, oni piłkarsko są świetnymi zawodnikami, ale fajnie byłoby gdyby nie zapominali, że nie są panienkami, a mężczyznami.

: 23 marca 2012, 11:43
autor: Ouh_yeah
Dtmiu pisze:dwumecz z Chelsea kradzieżą tysiąclecia nie był(nie będę tłumaczył czemu, chyba że ktoś będzie chciał bo temat był wałkowany tysiąc razy)
A o który dwumecz z Chelsea Ci chodzi? Bo wiesz, sporo tego było w obie strony. Według mnie największym przewałem w tej rywalizacji była brameczka Terrego na 4:2 kiedy Carvalho trzymał Valdesa i nie dał mu wyskoczyć do piłki.
Ale to już stare dzieje :prochno:

Btw - skoro o symulowaniu mowa to założę się, że Del Piero przy tych wszystkich faulach jakie są gwizdane na nim, przy połowie przewraca się sam. Nie jest to tak perfidne aktorzenie jak się zdarzało zawodnikom Barcy ale też taki średnio fajny trik.

: 23 marca 2012, 11:52
autor: pan Zambrotta
UEFA ewidentnie podgrzewa kuleczki, tzn. preferuje Barcelonę. Ja tu widzę ewidentne promowanie ze strony UEFA. Platini chce pokazać jako wzór drużynę, która opiera się na wychowankach, nie na wielkich transferach szejków. Więc są promowani przez sędziów, żeby wygrywali, gdy się powinie noga.

prawa Maly?

: 23 marca 2012, 14:03
autor: Pan Mietek
Ouh_yeah pisze:Btw - skoro o symulowaniu mowa to założę się, że Del Piero przy tych wszystkich faulach jakie są gwizdane na nim, przy połowie przewraca się sam. Nie jest to tak perfidne aktorzenie jak się zdarzało zawodnikom Barcy ale też taki średnio fajny trik.
To nie jest aktorzenie tylko spryt. Może nie jest to do końca "etyczne" ale w żaden sposób nie jest to oszukiwanie bo niby po co ma się na siłę utrzymywać kiedy podstawy do podyktowania faulu są? Co innego kiedy Busquets lekko dotknięty pada jakby mu Kliczko prawym sierpowym wyjechał. Nie chcę za bardzo robić offtopa ale ktoś niedawno tutaj pisał, że np. w NBA są kolesie, którzy się specjalizują w wymuszaniu fauli (bo tam jest to nawet łatwiej zrobić) więc dlaczego niby dobry technicznie Del Piero, który na prostej nie wyprzedziłby przeciwnika nie może skorzystać ze swojego atutu?

Co do Barcelony i wszystkich spornych sytuacji to powiem tak:
Najlepsi zawsze są obiektem zazdrości i patrzy im się na ręce. Nie dziwi mnie specjalnie, że tylu hejterów Barcelona w ostatnim czasie nabyła ale nie da się ukryć, że sami dolewają oliwy do ognia. I powiem szczerze, że to co się dzieje w La Liga, kiedy non stop się kibice Barcy i Realu przerzucają tekstami o tym komu ile razy pomógł sędzia jest żałosne. Zdaję sobie sprawę, że i u nas ostatnio publicznie było najeżdżanie na sędziów ale tak naprawdę wcale tego nie popieram. Ostatnio kiedy Szczęsny zaczął komentować sytuację w Chelsea, skarcił go Harry Redknapp mówiąc, że nie powinien się wtrącać w nieswoje sprawy i jest w tym dużo prawdy. Dla niektórych pewnie dodaje to smaku i emocji całej piłce ale ja sądzę, że zarówno piłkarze jak i działacze powinni mieć kategoryczny zakaz komentowania pracy sędziów, zarówno na boisku jak i dla prasy. I pod tym względem to taki Xavi czy Iniesta, którzy zdają się mieć więcej klasy niż Pedro albo Busquets także zachowują się nagannie bo przy każdym starciu albo zaczynają szturchać przeciwnika (zabawne jest to, że takie knypki podskakują czasem kolesiom, którzy by ich zmietli jednym ciosem) albo lecą do sędziego.

Inna sprawa, że sędziowie z kolei powinni być bardziej rozliczani ze swoich decyzji bo to jest kpina, że np. taki Robert Małek dalej prowadzi mecze T-Mobile Ekstraklasy. To problem nie tylko Naszej piłki bo za granicą też się znajdzie trochę takich delikwentów.

To co napisałem to oczywiście utopia, plan niewykonalny ale jakoś tak mnie naszło :)