JuvePoland

Grają lipną piłkę, czy może inaczej, grają gorszą wersję swojej piłki. Drużynę buduje się od tyłu co wbrew pozorom nie dotyczy tylko ekip z Serie A. Pomyśl sobie czy czułbyś się pewnie będąc piłkarzem formacji ataku i mając za plecami dwójkę ŚO w postaci Benty - Rabjo, albo Dragusina z Makenim Poza tym panuje na tym forum przekonanie, że przez pandemię tylko biedaczek Pirlo jest poszkodowany, a żaden inny klub nie ma z tym problemów, a sytuacja dotyczy przecież wszystkich.

dimebag11 pisze: ↑05 marca 2021, 18:04Salah, Mane i Firmino bez względu na poziom ich wyeksploatowania

Egipcjanin w poprzednich 3 sezonach przekroczył granicę 4000 minut we wszystkich rozgrywkach klubowych. W tym licznik zaraz przekroczy 3000. Dorzuć do tego kadrę, w tym wyjazd na Puchar Murzyna w środku sezonu (Salah i Mane). Cała trójka wygląda gorzej zarówno indywidualnie jak i jako formacja, brakuje też zrozumienia i automatyzmów na bokach.

dimebag11 pisze: ↑05 marca 2021, 18:04Allison

Alisson miał kilka pauz i generalnie w tym sezonie wygląda jakby był zupełnie wybity z rytmu meczowego.

Jeśli nie jesteś przekonany to najlepszym sposobem będzie samemu obejrzeć i ocenić ich występy. Możesz też poczytać opinie na przykład tu https://forum.lfc.pl/ albo nawet zarejestrować i zapytać o to, co dokładnie cię interesuje.

Jeśli formuła się wyczerpała i czas Jurgena w Liverpoolu dobiegł końca, to płakał nie będę, bo taki trener nie zostanie długo na lodzie. Wierzę też, że latem pewien klub z Turyn będzie poszukiwał nowego szkoleniowca

@jackop
Właśnie chciałem napisać parafrazując klasyka: Kloppuś jest nasz, Kloppuś do nas należy

Liverpool nie dość, że przegrał dziś z kandydatem do spadku, to jedyną bramką pokarał ich Mario Lemina

To by było na tyle, jeśli chodzi o ligę

Kurde 6 porażka z rzędu u siebie, to wręcz niemożliwe.

Tego się nie spodziewałem, przynajmniej top4 powinni mieć, a tu się zapowiada brak pucharów. Czyżby czas Kloppa w Liverpoolu zwyczajnie dobiegł końca?

2 min. i 1-0 dla United po karnym. Nawet jeśli zgarną 3 pkt. to nadal musiałby zdarzyć się cud, żeby City roztrwoniło pozostałe 11 pkt. przewagi.

Volto pisze: ↑07 marca 2021, 17:21 Tego się nie spodziewałem, przynajmniej top4 powinni mieć, a tu się zapowiada brak pucharów. Czyżby czas Kloppa w Liverpoolu zwyczajnie dobiegł końca?

Na złość wszystkim swoim antyfanom mogą jeszcze wygrać LM i dzięki temu zapewnić sobie miejsce w następnej edycji tych rozgrywek. Ciekaw jestem czy rzeczywiście jeśli nie dostaną się do Champions League jakimkolwiek sposobem, to czy władze Liverpoolu rzeczywiście zdecydują się na zwolnienie Kloppa i przekazanie drużyny w ręce Gerrarda.

dimebag11 pisze: ↑07 marca 2021, 18:53

Volto pisze: ↑07 marca 2021, 17:21 Tego się nie spodziewałem, przynajmniej top4 powinni mieć, a tu się zapowiada brak pucharów. Czyżby czas Kloppa w Liverpoolu zwyczajnie dobiegł końca?

Na złość wszystkim swoim antyfanom mogą jeszcze wygrać LM i dzięki temu zapewnić sobie miejsce w następnej edycji tych rozgrywek. Ciekaw jestem czy rzeczywiście jeśli nie dostaną się do Champions League jakimkolwiek sposobem, to czy władze Liverpoolu rzeczywiście zdecydują się na zwolnienie Kloppa i przekazanie drużyny w ręce Gerrarda.

Pytanie tylko gdzie leży rzeczywisty problem. Wypalenie Kloppa/plaga kontuzji/zajechanie zawodników przy zbyt wąskiej ławce/konieczność "świeżej krwi" w zespole - nie interesuję się zbytnio PL to nie wiem. Dziwne tylko, że pokonują więcej niż solidne RB Lipsk a przegrywają z drużyną ze strefy spadkowej (Lemina ).

widzisz, jedni jak Inter odpadają z LM i mogą się skupić na lidze, inni jak np. w obecnej sytuacji Liverpool może już się skupić na LM. A Juventus na wszystkich frontach jeszcze ma szansę. Tylko gdzie jest złoty środek? Jak przejdziemy Porto, to próbować walczyć o Scudetto i jednocześnie LM. czy przed meczami w LM w lidze wystawiać rezerwowy skład, hmmmmm

co do tematu, 6 porażka z rzędu Liverpoolu na własnym stadionie i przerwana passa zwycięstw City, to wydarzenia tego weekendu w Premier League

@Volto
Jak zwykle przyczyna jest zapewne kombinacją wszystkich tych czynników aczkolwiek zdziwiłem się działaczom Liverpoolu, iż wiedząc o ogromnych problemach ze środkowymi obrońcami nie zdecydowali się w zimie na zakup jakiegoś stopera (czyżby mieli aż taką pustkę w klubowej kasie). Mimo, że przez pandemię i brak kibiców atut własnego boiska stracił wiele na znaczeniu, to jednak RB Lipsk rozgrywał spotkanie jako gospodarz w Budapeszcie. Zobaczymy co się stanie w rewanżu, bo w lidze wydarzyło się coś niespotykanego i The Reds przegrali na Anfield szóste spotkanie z rzędu, ale wątpię, że to samo powtórzy się w LM.
@rammstein
My niestety (a może na szczęście) nie mamy możliwości odpuszczenia sobie jednych rozgrywek kosztem drugich. Rywalizacja w Serie A o czołowe cztery miejsca jest na tyle zacięta, że choćbyśmy przed półfinałem LM grali z Parmą, to i tak będziemy musieli wystawić na nich praktycznie najmocniejszy skład (chyba, że do dyspozycji Pirlo będą dostępni praktycznie wszyscy zawodnicy co umożliwi mu jakąś rozsądną rotację). Na chwilę obecną w walce o udział w Champions League jest aż 7 ekip, więc trójka z grona Inter, Milan, Juve, Roma, Atalanta, Napoli, Lazio obejdzie się smakiem.
Odnośnie Premier Leaguea, to zobaczymy co się stanie za jakieś 2 kolejki, bo jeśli bezpośredni rywale Liverpoolu do gry w LM odjadą im na tyle, że będą nikłe szanse, iż przegonią ich w ciągu 8 kolejek pozostałych do końca, to rzeczywiście ekipa Kloppa może rzucić wszystkie siły na Champions League.

dimebag11 pisze: ↑07 marca 2021, 20:30choćbyśmy przed półfinałem LM grali z Parmą, to i tak będziemy musieli wystawić na nich praktycznie najmocniejszy skład

Chyba ci umknęło, że wczoraj Ronaldo sobie odpoczywał przed LM.

To co się dzieje w FCL w tym roku jest jednak trochę niepojęte...

ps. Rewanż w LM grają chyba też na Węgrzech.

@Maly
Wyciąłeś sobie dalszą część mojej wypowiedzi, która wyjaśniała temat. W sobotę do składu wrócił Cuadrado, a Morata miał wreszcie siły aby rozegrać więcej niż 20-30 minut, więc Pirlo posiadał chociaż częściową możliwość rotacji, a Ronaldo mógł wejść w końcówce (i wcale nie po to, by ratować wynik, ale by sobie potruchtać).

Nie wyciąłem tylko chciałem pokazać podejście Ronaldo do LM oraz do Serie A.

Ronaldo wszedł żeby postraszyć, Morata nie ma jeszcze sił na 90 minut a jakby wpuścił jakiegoś Di Prado to Lazio rzuciłoby się na nas jak Bayern po zmianie Morata/Mandzukic w 2016.

@Maly
Rozumiem niechęć do Ronaldo ,ale w jaki sposób miało to pokazać podejście Cristiano do LM w porównaniu do Serie A. Portugalczyk spędził w tym sezonie na boisku 2571 minut we wszystkich rozgrywkach (więcej od niego ma tylko Danilo - 2851 minut), a ostatni raz wolne otrzymał 27 stycznia w meczu Coppa Italia przeciwko SPAL. Od tego czasu rozegrał 9 meczów i tylko w jednym zszedł szybciej, bo po 76 minutach, więc chyba jednak mógł się czuć zmęczony (zresztą gdyby był potrzebny, to pewnie zostałby wpuszczony od początku drugiej połowy z Lazio). Ponadto, gdyby Morata nie złapał tego urazu, to pewnie CR7 odpoczywałby sobie w którymś ze wcześniejszych spotkań (np. ze Spezią).

Chcesz mi powiedzieć, że jak łoiliśmy Crotone 3-0 to nie mógł sobie zejść w np. 66 minucie? Albo ze Spezią w 71? Przypadkiem postanowił sobie odpocząć tuż przed LM, no co za zbieg okoliczności.