JuvePoland

Baczu pisze: ↑15 września 2022, 16:27Tak na prawdę, to odkąd Taktyk wrócił gramy hybrydą 442/352/433, które płynnie zmieniają się w trakcie meczu. (...)

Aż przypomniała mi się pamiętna wypowiedź Allegro w Sky “Nikt jeszcze nie wygrał Ligi Mistrzów grając trójką obrońców“... https://juvepoland.com/2021/03/22/alleg ... es-glodny/

To tak na marginesie, bo - tu zgadzam się z kołczem - gdy wszystko działa, formacja jest kwestią wtórną.
Problem w tym że nic nie działa, a rzucanie piłkarzy po obcych im pozycjach jakoś nie pchnęło zespołu w dobrym kierunku.

Dawać tego De Zerbiego,pasuje budżetowo,jest Włochem na dorobku, lubi grać do przodu, mógłby tchnąć w chłopaków świeżość i przede wszystkim radość z gry. Oczywiście razem ze swoim sztabem.

To gadanie o wysokim kontrakcie, a przez to i ograniczonych możliwościach zwolnienia Allegriego jest dla mnie jakimś kuriozum. Ile będzie kosztował klub brak wyjścia z grupy LM? Ile będzie kosztował klub brak załapania się do pierwszej czwórki Serie A? Ile będzie kosztował klub spadek frekwencji kibiców na trybunach? Czy będziemy teraz zakładnikiem człowieka ściągającego na dno cały klub? Agnelli podpisał z nim kontrakt, to niech teraz go rozwiąże. A jeśli tego nie potrafi, to rada nadzorcza powinna się zająć Agnellim.
Oczywiście klub potrzebuje trochę czasu na znalezienie i dogadanie następcy.

Haha śmiech. Nie zwolnią go, boża duży kontrakt. To odpadniemy w LM I nie awansujmy do niej. To jest śmiech co Agnelli teraz zrobił z tym klubem..

Szczerze musiałby się stać cud, żebyśmy wyszli z grupy. Pamietajmy, że gramy jeszcze dwa razy z mocarnymi żydami i wcale nie jest powiedziane, że oba mecze wygramy. Zobaczmy jak gramy z ogórkami w SerieA...imo o awansie możemy zapomnieć.

GdS potwierdza, że pomiędzy zespołem a Allegrim nie ma harmonii, głównie z tego powodu, że w ekipie nie ma już starszyzny, która stanie za nim murem.

Nedved zrobił kolejną awanturę w szatni po meczu, oby to był początek końca tego łysego dzbana.

Alexinhio-10 pisze: ↑16 września 2022, 09:22 Haha śmiech. Nie zwolnią go, boża duży kontrakt. To odpadniemy w LM I nie awansujmy do niej. To jest śmiech co Agnelli teraz zrobił z tym klubem..

Na zasadzie - nie dam problematycznemu synowi-utracjuszowi jego części spadku by sobie poszedł w cholere, za to zostawie go przy sobie, po to żeby wkrótce cała rodzina poszła z torbami.
We Włoszech tak straszyli covidem, tymczasem Juventus na swoim łonie wyhodował o wiele groźniejszy patogen, który niczym rak zżera cały klub.

Najgorsze jest to, że nie ma żadnych perspektyw na poprawe, bo Taktyk na urlopie postradał zmysły. Kiedyś potrafił znaleźć na gorąco odpowiednie rozwiązanie i mimo perturbacji uratować sezon. Czyżby demencja w wieku 55 lat?
Brać tego De Zerbiego, od dawna był jednym z moich faworytów na trenera Juventusu, ale nie sądziłem że okazja nadarzy się tak szybko.

Nigdy nie potrafił znaleźć żadnego rozwiązania, przestańcie się oszukiwać. Z Totkami wpuścił jedynych graczy jakich miał na ławce w wieku 28+, przesunięcie Mandzu na lewą to zwykła chęć utrzymania go w pierwszym składzie za wszelką cenę, ratowanie sezonu 15/16 to efekt starszyzny, która powiedziała mu, że mają w dupie jego wymysły z początku sezonu i trzeba grać to co potrafią, to co wypracowali z Conte, itd. Gość potrafi tylko utrzymywać dobre relacje z zawodnikami i to tyle.

Baczu pisze: ↑16 września 2022, 10:02 Kiedyś potrafił znaleźć na gorąco odpowiednie rozwiązanie i mimo perturbacji uratować sezon. Czyżby demencja w wieku 55 lat?

A nie jest tak, że przez lata, od kiedy ten skończył swoją pierwszą przygodę z Juve, tłuczono w mediach narrację o wielkości Allegriego? To forum JP jest bańką poglądową i nielicznym miejscem gdzie skupili się przeciwnicy Maksia. W każdym innym miejscu, od strony głównej JP, przez branżowych dziennikarzy, po włoskich kibiców, można było usłyszeć/przeczytać, że Max wielkim trenerem był/jest i będzie wybawieniem po Sarrim i Pirlo. Wymazano zupełnie erę post-Cardiff, jakby wtedy Juve było trenowane przez kogoś innego.

Facet po prostu popadł w samozachwyt, a ktoś taki nie widzi swoich błędów i się nie rozwija. "Piłka to prosta gra", "nie ma potrzeby wygrywać 2:0", "zasada końskiego łba", itp. inne pierdy, które większość łykała bez popity. Ty byś we własną wielkość i nieomylność nie uwierzył?

Nawet teraz z jego wypowiedzi wyziera pewność, że to nie on i jego podejście jest tu problemem.

Potrzebny nam trener pokroju Conte (tak, wiem co zaszło, co się działo, że to opcja na chwilę, ale potrzebujemy gościa, który znowu zaszczepi w zespole odpowiednie DNA). Sam Antka przygarnąłbym chociaż na sezon, może dwa, potem możemy myśleć o kimś innym. Problem w tym, że nie mamy czasu na czekanie na niego, więc ryzykowałbym z tym De Zerbim. Powiedzmy sobie uczciwie, gorzej za bardzo być już nie może, a gadanie teraz o kontrakcie, że nas blokuje mało mnie interesuje. Było myśleć, co się Maksiowi proponowało, wiele osób zwracało na to uwagę tutaj na forum, pamiętając jego grzechy z pierwszego pobytu. Ale, że Agnelli żyje w jakim innym świecie od paru lat, to mamy efekt jaki mamy. Nie wiem skąd on pieniądze znajdzie, wiem tylko, że jak poskąpi tutaj, to straty będą nieporównywalnie dużo większe.

Baczu pisze: ↑16 września 2022, 10:02

Alexinhio-10 pisze: ↑16 września 2022, 09:22 Haha śmiech. Nie zwolnią go, boża duży kontrakt. To odpadniemy w LM I nie awansujmy do niej. To jest śmiech co Agnelli teraz zrobił z tym klubem..

Na zasadzie - nie dam problematycznemu synowi-utracjuszowi jego części spadku by sobie poszedł w cholere, za to zostawie go przy sobie, po to żeby wkrótce cała rodzina poszła z torbami.
We Włoszech tak straszyli covidem, tymczasem Juventus na swoim łonie wyhodował o wiele groźniejszy patogen, który niczym rak zżera cały klub.

Najgorsze jest to, że nie ma żadnych perspektyw na poprawe, bo Taktyk na urlopie postradał zmysły. Kiedyś potrafił znaleźć na gorąco odpowiednie rozwiązanie i mimo perturbacji uratować sezon. Czyżby demencja w wieku 55 lat?
Brać tego De Zerbiego, od dawna był jednym z moich faworytów na trenera Juventusu, ale nie sądziłem że okazja nadarzy się tak szybko.

Dokładnie kiedyś Allegro potrafił reagować, zmieniać, czasem i zmotywować by ostatecznie się wyłożyć, szczerze mówiąc mało kto potrafiłby jechać do Madrytu po 0-3 i odrobić tam straty, ale też mało kot po 3-0 myślałby już tylko o dogrywce i dlatego nie zrobił zmian przecież to już wtedy był oznaki odklejenia. Podobnie z Bayernem jechać do Monachium jak po swoje, akurat tam swoje dorzucił sędzia, nieskuteczny Morata i babol Evry w 90-min, ale też wypuścił świetny comeback z 0-2 na 4-2 w dwumeczu. Zawsze chłopu czegoś brakowało. Ale potrafił reagować, zmieniać, działać. Teraz kompletne zero, co z tego, ze zmienia taktykę z 4-4-2 na 3-5-2 czy tam 4-3-3 jak w sumie grają ciągle Ci sami gracze i ciągle to samo.
Faktycznie De Zerbi to chyba idealna kandydatura na chwilę, wolny tani, nieźle radził sobie i w Sassuolo i w Szachtarze, a po sezonie może faktycznie powrót Conte.

piterjuve pisze: ↑16 września 2022, 08:25 To gadanie o wysokim kontrakcie, a przez to i ograniczonych możliwościach zwolnienia Allegriego jest dla mnie jakimś kuriozum. Ile będzie kosztował klub brak wyjścia z grupy LM? Ile będzie kosztował klub brak załapania się do pierwszej czwórki Serie A? Ile będzie kosztował klub spadek frekwencji kibiców na trybunach? Czy będziemy teraz zakładnikiem człowieka ściągającego na dno cały klub? Agnelli podpisał z nim kontrakt, to niech teraz go rozwiąże. A jeśli tego nie potrafi, to rada nadzorcza powinna się zająć Agnellim.
Oczywiście klub potrzebuje trochę czasu na znalezienie i dogadanie następcy.

Wiesz, po części zgoda, ja jednak po tym, co można ostatnio przeczytać z doniesień mediów, nie mam wątpliwości, że głównym bezpiecznikiem Maxa w tym momencie nie jest pozycja w klubie, tylko właśnie kontrakt. Gdyby zwolnienie go było tanie, bardzo możliwe, że już mielibyśmy innego trenera. A tak klub woli jeszcze przynajmniej chwilę zaczekać. No i też być może pod względem kalendarza nie jest to idealny moment na zmianę trenera.

Mnie się jednak wydaje, że dni Maxa w Turynie i tak są policzone. Poprzednio, w 2019, wydawał się nietykalny i jego zwolnienie było dużym zaskoczeniem. Teraz, jeżeli prawdą są te doniesienia, że gość nawet nie ma szatni, to już nie ma tu czego ratować. Trudno też się dziwić, bo nic nie wskazuje na to, żeby Allegri wiedział co robi i miał jakiś pomysł na poprawę sytuacji.

Co to za gadanie, że nie stać nas na wywalenie "w błoto" 10mln na sezon. A jaką stratą będzie jak nie wyjdziemy z grupy LM, jak nie osiągniemy 4-go miejsca w Serie A, a piłkarze typu Vlaho, Bremer czy Chiesa będą rozglądać się za innym klubem? Jaki sens jest płacić piłkarzom pensje ponad 100mln na sezon, jak grają gorzej jak inne ekipy co zarabiają połowę z tego? Czy wtedy nie jest to strata?

Jak to się ma "stracenia 10mln euro pensji" Maxa na sezon i zatrudnienia normalnego trenera?

Max zostanie, bo w klubie są osoby, które prowadzą biznesy i rozumieją, że potrzeba czasu, gdy tak buduje się drużynę i to stosunkowo za nie duże pieniądze. Forza Juve !