: 17 lipca 2014, 19:31
Di Marzio napisał, że Morata jest już prawie dogadany
Witamy Alvaro
Witamy Alvaro
Nie jaram się zbytnio tym transferem, za duże pieniądze jak za niego, a w dodatki klauzula odkupu... No, ale... życzę mu powodzenia u Naskuqi pisze:Di Marzio napisał, że Morata jest już prawie dogadany
Witamy Alvaro
Ja też, naprawdę ciężko się nim jarać...*Birdman* pisze:Nie jaram się zbytnio tym transferem, za duże pieniądze jak za niego, a w dodatki klauzula odkupu... No, ale... życzę mu powodzenia u Naskuqi pisze:Di Marzio napisał, że Morata jest już prawie dogadany
Witamy Alvaro
zdobędzie bez dwóch zdan, ale ile sytuacji zmarnuje, w ilu sytuacjach nei poda lepiej ustawionemu to inna sprawa. FabioQ nie mógł skumac, ze nie jest sam na boisku i ze nie jest magikiem ,zeby kazda sytuacje kończyć. dzisiaj fabio out jutro Alvaro in, wiec status quo zachowany.Dragon pisze:Ja też, naprawdę ciężko się nim jarać...*Birdman* pisze:Nie jaram się zbytnio tym transferem, za duże pieniądze jak za niego, a w dodatki klauzula odkupu... No, ale... życzę mu powodzenia u Naskuqi pisze:Di Marzio napisał, że Morata jest już prawie dogadany
Witamy Alvaro
Tymczasem Fabio w toro, ktoś się zakłada, że strzeli ponad 10 goli w samej lidze? Liczyłem, że może Nuovy trener zablokuje transfer. Zostajemy z trójką napastników. Jeszcze to toro, no niech to, ahhh :?
Byłem wielkim zwolennikiem tego transferu za kadencji Conte, który wyraźnie miał pomysł na Moratę i który swoją obecnością na ławce dawał spore nadzieje na prawidłowy rozwój Hiszpana. Ja w Allegrim nie upatruje trenera, pod którego skrzydłami Morata zaliczy oczekiwany progres, więc ciężko mi zająć stanowisko w sprawie takiego ruchu. Po odejściu Antonio ryzyko związane z zakupem Alvaro wzrosło zawrotnie.kuqi pisze:Di Marzio napisał, że Morata jest już prawie dogadany
Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że skoro Conte odszedł, to transfer Moraty zostanie anulowany, ponieważ mam podobne odczucia. Czułem, że Conte ma na niego pomysł, i mimo iż nie byłem wielkim zwolennikiem jego sprowadzenia, to byłem w stanie ten transfer przyjąć ze spokojem. Podobnie teraz myślę o Comanie, nie, że jestem do niego sceptycznie nastawiony, uważam, że to mega talent i może odpalić jak Pogba, tylko nie jestem pewny, czy w taktyce Allegriego się odnajdzie....pumex pisze:Byłem wielkim zwolennikiem tego transferu za kadencji Conte, który wyraźnie miał pomysł na Moratę i który swoją obecnością na ławce dawał spore nadzieje na prawidłowy rozwój Hiszpana. Ja w Allegrim nie upatruje trenera, pod którego skrzydłami Morata zaliczy oczekiwany progres, więc ciężko mi zająć stanowisko w sprawie takiego ruchu. Po odejściu Antonio ryzyko związane z zakupem Alvaro wzrosło zawrotnie.kuqi pisze:Di Marzio napisał, że Morata jest już prawie dogadany
Wy dalej myślicie, że trener który odchodzi z dnia na dzień i porzuca klub jak jakąś zabawkę(obojętnie co bylo tego powodem) miał jakikolwiek pomysł na cokolwiek?*Birdman* pisze:Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że skoro Conte odszedł, to transfer Moraty zostanie anulowany, ponieważ mam podobne odczucia. Czułem, że Conte ma na niego pomysł, i mimo iż nie byłem wielkim zwolennikiem jego sprowadzenia, to byłem w stanie ten transfer przyjąć ze spokojem. Podobnie teraz myślę o Comanie, nie, że jestem do niego sceptycznie nastawiony, uważam, że to mega talent i może odpalić jak Pogba, tylko nie jestem pewny, czy w taktyce Allegriego się odnajdzie....pumex pisze:Byłem wielkim zwolennikiem tego transferu za kadencji Conte, który wyraźnie miał pomysł na Moratę i który swoją obecnością na ławce dawał spore nadzieje na prawidłowy rozwój Hiszpana. Ja w Allegrim nie upatruje trenera, pod którego skrzydłami Morata zaliczy oczekiwany progres, więc ciężko mi zająć stanowisko w sprawie takiego ruchu. Po odejściu Antonio ryzyko związane z zakupem Alvaro wzrosło zawrotnie.kuqi pisze:Di Marzio napisał, że Morata jest już prawie dogadany
No właśnie, tak to życzyłbym mu powodzenia ale nie po gorszej stronie Turynu :roll:Dragon pisze:Jeszcze to toro, no niech to, ahhh :?
W koncu ktoś kto myśli dokłądnie to co ja. Już bałem się nawet pisać cokolwiek na temat Fabio na forum, bo widziałęm, że 90% ludzi go uwielbia. To prawda, że strzelać potrafi i to przeważnie piękne gole, ja jednak za każdym razem gdy wchodził na boisko dostawałęm szewskiej pasji, szczególnie gdy ten nie podawał w świetnych sytuacjach lub oddawał nieprzygotowane strzały z każdej pozycji. Dziękuję Fabio za wszystko co zrobił dla tego klubu, ale mimo wszystko żegnam go bez żalu.Robaku pisze: zdobędzie bez dwóch zdan, ale ile sytuacji zmarnuje, w ilu sytuacjach nei poda lepiej ustawionemu to inna sprawa. FabioQ nie mógł skumac, ze nie jest sam na boisku i ze nie jest magikiem ,zeby kazda sytuacje kończyć. dzisiaj fabio out jutro Alvaro in, wiec status quo zachowany.
dołączam się do opinii, wychodził mu co 5 strzał który prawie zawsze był genialny ( kompilacja na Youtubie pewnie by przerosła Teveza) nie samowicie samolubny gracz przy polu karnym. Po nie udanejj akcji zawsze machał łapami, tak samo jak swego czasu Amauri.Zbyniu pisze:W koncu ktoś kto myśli dokłądnie to co ja. Już bałem się nawet pisać cokolwiek na temat Fabio na forum, bo widziałęm, że 90% ludzi go uwielbia. To prawda, że strzelać potrafi i to przeważnie piękne gole, ja jednak za każdym razem gdy wchodził na boisko dostawałęm szewskiej pasji, szczególnie gdy ten nie podawał w świetnych sytuacjach lub oddawał nieprzygotowane strzały z każdej pozycji. Dziękuję Fabio za wszystko co zrobił dla tego klubu, ale mimo wszystko żegnam go bez żalu.Robaku pisze: zdobędzie bez dwóch zdan, ale ile sytuacji zmarnuje, w ilu sytuacjach nei poda lepiej ustawionemu to inna sprawa. FabioQ nie mógł skumac, ze nie jest sam na boisku i ze nie jest magikiem ,zeby kazda sytuacje kończyć. dzisiaj fabio out jutro Alvaro in, wiec status quo zachowany.
Właśnie nie obojętne, bo jeśli prawdą jest to, że Conte odszedł po tym jak się dowiedział, że z transferu Iturbe do nas nic nie będzie, to znaczy, że pomysł miał, tylko, że zarząd delikatnie mówiąc mu w realizowaniu tego pomysłu nie pomagał.Antek666 pisze:Wy dalej myślicie, że trener który odchodzi z dnia na dzień i porzuca klub jak jakąś zabawkę(obojętnie co bylo tego powodem) miał jakikolwiek pomysł na cokolwiek?*Birdman* pisze:Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że skoro Conte odszedł, to transfer Moraty zostanie anulowany, ponieważ mam podobne odczucia. Czułem, że Conte ma na niego pomysł, i mimo iż nie byłem wielkim zwolennikiem jego sprowadzenia, to byłem w stanie ten transfer przyjąć ze spokojem. Podobnie teraz myślę o Comanie, nie, że jestem do niego sceptycznie nastawiony, uważam, że to mega talent i może odpalić jak Pogba, tylko nie jestem pewny, czy w taktyce Allegriego się odnajdzie....pumex pisze:Byłem wielkim zwolennikiem tego transferu za kadencji Conte, który wyraźnie miał pomysł na Moratę i który swoją obecnością na ławce dawał spore nadzieje na prawidłowy rozwój Hiszpana. Ja w Allegrim nie upatruje trenera, pod którego skrzydłami Morata zaliczy oczekiwany progres, więc ciężko mi zająć stanowisko w sprawie takiego ruchu. Po odejściu Antonio ryzyko związane z zakupem Alvaro wzrosło zawrotnie.
Pod skrzydłami Allegriego wyrósł taki El Szarawy.
Quag w toro. Szkoda, że Antonio Kątę przed zeszmaceniem się zniszczył i potraktował jak śmiecia tego piłkarza.