JuvePoland

jakku1 pisze:Pumex
Znany ekspert SKY Gianluca oczywiscie Gianni to jest ojciec, swoja droga.

Z niego taki ekspert... Może w wieku ojca będzie celniej strzelał z plotkami.

Ogólnie to sam nie wiedziałbym, co sądzić o opcji Cavani = hajs + Giovinco + Cegła + Matri :doh: Z jednej strony topowy atakujący to absolutny priorytet. Takich kompletnych zawodników z serii tapmadl jak Cavani nie ma wielu. Nigdy nie byłem wielkim fanem Giovinco i wydaje się, że poświęcenie go dla tak szczytnego celu jakim jest Urugwajczyk byłoby uzasadnione. Z drugiej strony, po odejściu Alexa niemal konieczny będzie cofnięty napastnik, przecież musi być jakaś alternatywa dla Vucinicia na nadchodzący, długi sezon na 3-ch frontach a Giovinco wydaje się jedną z niewielu opcji, w dodatku najtańszą. Podobnie sprawa ma się z De Ceglie. Ileż to razy na niego psioczyłem i wirtualnie wyrzucałem go z klubu na zbity pysk?! Ale przecież to nasz jedyny lewy obrońca, który nadaje się zarówno do 4-3-3, jak i do 3-5-2, w dodatku wychowanek grający ostatnio coraz lepiej. Oddając go zostalibyśmy bez kluczowego dla zmiany taktyki zawodnika, ale zyskalibyśmy niesamowitego snajpera. I bądź tu człowieku mądry :doh: Niby gra warta świeczki, niby oddajemy zawodników, którzy nigdy na topie nie będą i tym samym mielibyśmy Cavaniego, ale jednak obaj byliby pod różnymi względami przydatni. Jedynie Matriego nie byłoby mi szkoda, w ogóle. Jego oddałbym z czystym sumieniem
(zdaję sobie sprawę, że na razie dyskutujemy tylko o niepotwierdzonej plotce, czysto teoretycznie)

Tacchinardi. pisze:A na serio, dobrze przetłumaczyło?

Google Translator... :roll: Może dobrze, może nie. Dlatego ja wrzucam na forum tylko to, co rozumiem. Jeśli mój Włoski na niektóre teksty jest po prostu za słaby, wtedy daję sobie spokój.

fallweiss pisze:napastników w tym sezonie będą szukać niemal wszystkie mocne ekipy (może poza City)

Przesadzasz, jeśli chodziło Ci o napastników do pierwszego składu City będzie szukało napastnika w miejsce Dzeko, bo ten ponoć odejdzie na pewno. Poza tym w Anglii być może jeszcze Chelsea zainteresuje się strikerem. Arsenal nie (mają Podolskiego i nawet jak odejdzie van Persie to nie będą szukać kogoś z topu), ManU nie (mają Rooney'a, Hernandeza, Welbecka). W Hiszpanii Real napastnika do pierwszego składu nie potrzebuje (nawet jeśli odejdzie Higuain), może Barca zakręci się koło jakiegoś atakującego. W Niemczech Bayern ma Gomeza, więc do pierwszej "11' nie potrzebują napastnika, jako, że grają jednym. Pozostaje nieobliczalne PSG.
Podsumowując, wcale nie tak wielu ekipom będzie niezbędny nowy atakujący do pierwszego składu.

fallweiss pisze:Lavezzi

Ja osobiście jakoś do Lavezziego przekonany nie jestem a konkretniej mówiąc nie pasuje mi do koncepcji. Argentyńczyk świetnie sprawdza się w kontrach, ale czy równie dobrze grałby w ataku pozycyjnym? Nie wiem. Zresztą, podobno negocjuje już na dwóch frontach: Inter-PSG. Natomiast Jovetić - jak najbardziej

mateusz6 pisze:Co z tym Pogbą? Przychodzi czy nie?

Już były ze cztery deadline'y w jego sprawie ale chłop dalej jest niezdecydowany. Ponoć jest dużo bliżej Turynu niż pozostania w Manchesterze, jednak ja coraz bardziej zgadzam się z tymi, co twierdzą, że to typowa zagrywka mająca na celu wynegocjowanie lepszych warunków z United.

hmmm niby oferta za Cavaniego duża, jednak z drugiej strony gdy rok temu za Falcao leciało 40 mln to też ludzie pukali się w głowę że za dużo za niego. Dzisiaj na pewno nikt nie żałuje jego kupna. Po za tym pod względem ekonomicznym Cavanii strzelając 20-30 bramek we wszystkich rozgrywkach zwróci się w przeciągu dwóch sezonów.

bramek pisze:hmmm niby oferta za Cavaniego duża, jednak z drugiej strony gdy rok temu za Falcao leciało 40 mln to też ludzie pukali się w głowę że za dużo za niego

Bynajmniej, nie chodzi mi o to, że po zsumowaniu potencjalnych wartości piłkarzy o który mówimy oferta będzie za wysoka. Mam na myśli, że ciężko było znaleźć fundusze i dokonać dodatkowych wzmocnień lewej obrony (w taki sposób, żeby można było grać 4-3-3 i 3-5-2) oraz cofniętego ataku biorąc pod uwagę, że potrzebujemy jeszcze środkowego pomocnika i obrońcę.
Szkoda, że nie mamy po prostu tyle forsy, żeby przeznaczyć na Cavaniego czyste 40 baniek i mieć spokój :x

bramek pisze:hmmm niby oferta za Cavaniego duża, jednak z drugiej strony gdy rok temu za Falcao leciało 40 mln to też ludzie pukali się w głowę że za dużo za niego. Dzisiaj na pewno nikt nie żałuje jego kupna. Po za tym pod względem ekonomicznym Cavanii strzelając 20-30 bramek we wszystkich rozgrywkach zwróci się w przeciągu dwóch sezonów.

Falcao jest warto dobrych 40-50 baniek. Zrobił Atletico LE i ją wygrał.
Cavani myślę z dychę mniej. A w odwodzie jest jeszcze Dzeko. Ciekawe mercato będzie.

Ramadela wygarnie Chelsea, albo $ity, Tevez pójdzie do Milanu, Dzeko może do Niemiec wróci a my zostaniemy z Boriello. Ech. Czarno to widzę.

Z tej trójki oddałbym na wymianę jedynie Matriego. Włoch jest wart ok. 15 mln, Urugwajczyk na transfermarkt 28 mln, chociaż uwzględniając aktualne standardy cen za napastników więcej, ale absolutnie nie więcej niż 45 mln. W ten sposób zamykamy się maksymalnie w 30 mln płaconych gotówką. Natomiast De Ceglie i Gio to po pierwsze bardzo dobrzy wychowankowie, a po drugie absolutnie użyteczni zarówno przy 4-3-3, jak i przy 3-5-2. Po trzecie grając na trzech frontach, jak ich oddamy i tak będziemy potrzebowali zawodników na te pozycje, więc raczej w żaden sposób na tej wymianie nie zaoszczędzimy. Oczywiście taka wymiana ma sens z tego powodu, że może Napoli byłoby skłonne sprzedać Cavaniego jedynie m.in za tych trzech piłkarzy, ale to moim zdaniem powinno być absolutną ostatecznością. Najpierw trzeba próbować innych rozwiązań przy tym transferze.

Bartek(Juventino) pisze:Z tej trójki oddałbym na wymianę jedynie Matriego. Włoch jest wart ok. 15 mln, Urugwajczyk na transfermarkt 28 mln, chociaż uwzględniając aktualne standardy cen za napastników więcej, ale absolutnie nie więcej niż 45 mln. W ten sposób zamykamy się maksymalnie w 30 mln płaconych gotówką. Natomiast De Ceglie i Gio to po pierwsze bardzo dobrzy wychowankowie, a po drugie absolutnie użyteczni zarówno przy 4-3-3, jak i przy 3-5-2. Po trzecie grając na trzech frontach, jak ich oddamy i tak będziemy potrzebowali zawodników na te pozycje, więc raczej w żaden sposób na tej wymianie nie zaoszczędzimy. Oczywiście taka wymiana ma sens z tego powodu, że może Napoli byłoby skłonne sprzedać Cavaniego jedynie m.in za tych trzech piłkarzy, ale to moim zdaniem powinno być absolutną ostatecznością. Najpierw trzeba próbować innych rozwiązań przy tym transferze.

Dokladnie

De Ceglie moze byc jeszcze uzyteczny zarowno w 4-3-3 jak i 3-5-2 (zwlaszcza w 3-5-2) a Giovinco moze byc motorem napedowym akcji naszego zespolu w przyszlym sezonie. Za to wymiana Cavani = Matri + kasa, to wymiana nie ilosci na jakosc, tylko mniejszej jakosci, na wieksza, co jest jedynym dobrym pomyslem, jesli chcemy zaistniec w Europie. Na lawce moga zostac Quag i Boriello.

deszczowy pisze: Ramadela wygarnie Chelsea, albo $ity, Tevez pójdzie do Milanu, Dzeko może do Niemiec wróci a my zostaniemy z Boriello. Ech. Czarno to widzę.

Drogba??

Taa...niech oddadzą Paolo i przez kolejne 3/4 okienka transferowego szukają skrzydłowych do systemu 3-5-2 :doh: Kto wymyśla takie epickie pierdoły ? Pomysł ze zrezygnowaniem praw do Seby jest równie durnowaty

Szanse na to, ze operacja wymiany trzech graczy i gotowki za karte Cavaniego sa praktycznie zerowe. Nawet jesli w Napoli uznaliby, ze rzeczywiscie przydadza im sie wszyscy, to nikt nie powiedzial, ze tej trojce sie usmiecha isc do Neapolu i ze uda im sie wynegocjowac zadowalajace warunki kontraktow indywidualnych. Juz wlaczenie samego Matriego w transakcje bedzie zadaniem nielatwym. Przypominam - transfer Melo blokowany przez zadania finansowe Marco Marchwionniego, czy tez (podobno) niedoszly transfer Krystyny i zamieszany w to Salas.

Poza tym, miejsce De Ceglie i Giovinco jest w Turynie. Dbajmy o wychowankow, jesli sa na tyle mocni, ze moga byc uwazani za wartociowe elementy naszej druzyny.

Najlepsze jest to, ze wszyscy narzekaja na Borriello a tak naprawde to na ta chwile jest on napastnikiem, ktory wraz z Mirko znajduje sie w najwyzszej formie. Matri jest cieniem samego siebie a Q... nic specjalnego.

Prorokuje tak. Jesli przyjdzie super snajper to odejdzie Matri lub Q. Przyjdzie Seba.

Nasz atak w przyszlym sezonie bedzie wygladal tak: Vucinic, Giovinco, Q, Borriello i Mr. X.

Podobnie jak poprzednicy odejsciu De Ceglie mowie NIE! Z reszta nie ma wogole takiej opcji. Musimy miec 2 na lewa flanke a i przedej kupimy jednego dobrego niz sprzedamy cegle i kupimy 2 bo to by bylo bez sensu.


a tak na marginesie to 3 zawodnikow za Cavaniego to bujda na resorach:)

Nie, nie i jeszcze raz NIE

Matri jak najbardziej może odejść ale nasi obaj wychowankowie muszą zostać. Dodatkowo i tam nie mamy kim grać na lewej więc zmiennik w postaci De Ceglie jest potrzebny. Seba zagrał sezon życia i musi do nas wrócić. Matri+20mln i mi pasi

rh pisze:Najlepsze jest to, ze wszyscy narzekaja na Borriello a tak naprawde to na ta chwile jest on napastnikiem, ktory wraz z Mirko znajduje sie w najwyzszej formie. Matri jest cieniem samego siebie a Q... nic specjalnego.

Oj, ciężko ich porównywać. Każdy z tej trójki to gracz o kompletnie innej charakterystyce- Boriello to czystej wody "tank" przepychający się z obrońcami, Matri to lisek szukający sobie miejsca na boisku, a Quaqu to półcofnięty napastnik, który przydaje się również w środku pola i potrafi huknąć z dystansu. Wybór Conte to nie wybór formy, ale wybór charakterystyki, a wydaje mi się, że to Matri najmniej pasuje do tego systemu panfutbolowego Antonio.

Ale skład ataku podany przez Ciebie, jeśli Panem X. będzie Cavani albo Falcao przyprawia o nadmiar spermy :lol: choć zapomniałeś jeszcze o jakimś młodym, dorodnym Włochu, zapowiadanym przez bodaj Jakku

SKAr7 pisze:

rh pisze:Najlepsze jest to, ze wszyscy narzekaja na Borriello a tak naprawde to na ta chwile jest on napastnikiem, ktory wraz z Mirko znajduje sie w najwyzszej formie. Matri jest cieniem samego siebie a Q... nic specjalnego.

Oj, ciężko ich porównywać. Każdy z tej trójki to gracz o kompletnie innej charakterystyce- Boriello to czystej wody "tank" przepychający się z obrońcami, Matri to lisek szukający sobie miejsca na boisku, a Quaqu to półcofnięty napastnik, który przydaje się również w środku pola i potrafi huknąć z dystansu. Wybór Conte to nie wybór formy, ale wybór charakterystyki, a wydaje mi się, że to Matri najmniej pasuje do tego systemu panfutbolowego Antonio.

Ale skład ataku podany przez Ciebie, jeśli Panem X. będzie Cavani albo Falcao przyprawia o nadmiar spermy :lol: choć zapomniałeś jeszcze o jakimś młodym, dorodnym Włochu, zapowiadanym przez bodaj Jakku

zdaje sobie sprawe ze to zawodnicy o innej charakterystyce ale chodzilo mi bardziej o to ze Matri i Q zawiedli. Widac Conte wierzy w Borriello i to mi wystarcza. Nasz terener wie co robi. Jezeli postanowi ze Marco ma zostac z mila checia bede go ogladal w przyszlym sezonie.
Nie wiem czemu ale nie wierze w mlodego wlocha do ataku. Za duzo zmian. nie zapominajmy ze wlosi dalej uwazaja ze Giovinco jest mlody to moze on jest "obiecanym" wlochem hehe chyyyyba ze
Mlodymi ktorzy pewnie przyjda sa Verratti i Pogba. Murzyn jak murzyn ale Verratti to koles ktorego bardzo chcialbym widziec w naszym skladzie. Idealny zastepca Pirlo. Mowi sie o 8 bankach wiec chlopak musi grac

Chciałbym Cavaniego w Juve ale nie kosztem Gio widziałbym ich obu w ataku

Sajan pisze:Chciałbym Cavaniego w Juve ale nie kosztem Gio widziałbym ich obu w ataku

Widzę że niektórzy tutaj chcieliby zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko. Tak się nie da. Albo przynajmniej nie tak jak by się chciało. Kupić Cavaniego, ale nie przepłacić, nie oddawać Giovinco bo się przyda, De Ceglie też zostawić bo pasuje do taktyki...

Sprowadzenie napastnika z górnej półki, a takim bez wątpienia jest Cavani, to jest naprawdę ciężka operacja. Trzeba mieć świadomość tego że w każdej chwili może przyjść Chelsea, rzucić na stół 50 baniek w gotówce i w tym momencie nasze negocjacje z De Laurentiisem dobiegną końca.

Ogólnie w tym roku będzie w Europie dość duży kocioł jeżeli chodzi o topowych snajperów - jeden chce kupić, drugi chce sprzedać, trzeci chce odejść itp. Sytuacja z tygodnia na tydzień może się zmieniać jak w kalejdoskopie, napastnik we wtorek nie na sprzedaż w piątek może już przechodzić testy medyczne u nowego pracodawcy, za zawodnika w czwartek wycenianego na 30 baniek w następny wtorek klub będzie sobie życzyć 50. I jeżeli w pewnym momencie jedynym klasowym napastnikiem do wyciągnięcia zostanie Cavani, podczas gdy jakiś zamożny klub dalej będzie pozostawać jeszcze bez wzmocnień w ataku i Napoli zażyczy sobie tamtych trzech, to ja bym ich poświęcił. Fajnie by było mieć Giovinco do rotacji, ale obejdziemy się bez niego. Bez gwiazdy w ataku - już niekoniecznie. Co do De Ceglie - fajnie że chłop się rozegrał (chociaż na te jego wrzuty ciężko się patrzy), szkoda że się znowu połamał, ale wątpię żeby miał to być kiedykolwiek naprawdę klasowy zawodnik, zresztą decyzja Prandellego wskazuje że na to że chyba jednak trochę na zapas się nim zachwyciliśmy.