JuvePoland

Miś Coccolino pisze:Pytanie do obeznanych w temacie. Ostatnio zagłębiam się w twórczość Naughty By Nature i jestem pod dużym wrażeniem. Możecie mi polecić podobne grupy hh bądź pojedynczych wykonawców?

Nie żebym był znawcą (zresztą za takiego się nie uważam) , ale może takie składy przypadną Tobie do gustu:

Gang Starr
Stetsasonic
EPMD

Skoro East Side dodam jeszcze coś z ostrzejszych (tego słuchałem kiedyś) klimatów:
Kool G. Rap
Apache (zob. Gangsta Bitch "")
Live Squad (zob. Heartless ""

pan Zambrotta pisze:Pytanie do obeznanych w temacie. Ostatnio zagłębiam się w twórczość Naughty By Nature i jestem pod dużym wrażeniem. Możecie mi polecić podobne grupy hh bądź pojedynczych wykonawców?

zrób sobie profil na last.fm, wgraj wtyczkę do winampa czy z czego tam słuchasz i serwis sam Ci bedzie polecał nowych wykonawców

a nawet nie musisz sie rejestrować. http://www.lastfm.pl/music/Naughty+by+Nature

Sprawdź Black Moon, na początek album War Zone. tutaj masz próbkę


edit: lol, dopiero teraz zauważyłem że odpowiadam na post sprzed pół roku

nie szkodzi.

Mam co prawda lasta, ale czasami wyskakują mi takie kwiatki jako 'podobni wykonawcy' że głowa mała :lol:

Obecnie zagłębiam się w Dilated Peoples: głównie 20/20 i Neighborhood Watch. Do tego Bone Thugs cała dyskografia i za Ice Cube'a się muszę zabrać, podobno klasyka, muzyk z gatunku: "trzeba znać", a ja nic nie wiem 8) .

PS. A, no i jeszcze Ludacris! strasznie podoba mi się jego styl, wszystkie albumy już na pamięć niemal wyryte.

Skoro odświeżyliście temat to mam do Was pytanie. Wybiera się ktoś na HH Kemp?

pan Zambrotta pisze:nie szkodzi.

Mam co prawda lasta, ale czasami wyskakują mi takie kwiatki jako 'podobni wykonawcy' że głowa mała :lol:

Obecnie zagłębiam się w Dilated Peoples: głównie 20/20 i Neighborhood Watch. Do tego Bone Thugs cała dyskografia i za Ice Cube'a się muszę zabrać, podobno klasyka, muzyk z gatunku: "trzeba znać", a ja nic nie wiem 8) .

PS. A, no i jeszcze Ludacris! strasznie podoba mi się jego styl, wszystkie albumy już na pamięć niemal wyryte.

zamiast solówek ice cuba sprawdź NWA (no chyba ze masz czas i na jedno i na drugie)
z DP to koniecznie the platform. u mnie się wkręciła za trzecim razem i do dzisiaj to moja ulubiona płyta z kalifornii (obok solo LP evidence'a)

na hh kemp się wybieram od 3 lat tym razem przedłużona sesja mi nie pozwala. prędzej tam chyba swojego dzieciaka zawiozę niż sam dotrę :lol:

Widzę, że to temat o hip hopie, kmini może ktoś co to za nuta?

Roy Jones - Can't be touched

Słucha ktoś żabojadowego rapu? Szukam podobnych ekip do Sniper:

Moze NTM.. fajna nuta..

Francuski hip hop jest jeśli można tak to określić najbardziej muzykalny ze wszystkich na świecie - a najlepsza grupa wg mnie to własnie NTM - z ich muzyką spotkałem się ponad 10 lat temu będąc w Paryżu - genialne kawałki mają chłopaki a w szczególnie Pose Ton Gun.
Ponadto inne ciekawe zespoły to marsylska IAM i LA Clique.

Dla mnie najlepsze nuty w rapie z jakimi się spotkałem to Fenomen Endefis Molesta prawdziwy klasyk z tego rap się wywodzi do tego oczywiscie dochodzi Eldo. Teraz w rapie dużą role odgrywa komercja ;/ w Polsce najlepsi to OSTR i Gural oni tylko mogą porównywać się do stanów ;/ Mają najlepsze flow i swoją orginalość jeżeli chodzi o rapera który prowadzi najlepszą liryke to Eldo no i wczesniej wspomniane składy.

Swakos_2001 pisze: Teraz w rapie dużą role odgrywa komercja ;/ w Polsce najlepsi to OSTR i Gural oni tylko mogą porównywać się do stanów ;/ Mają najlepsze flow i swoją orginalość jeżeli chodzi o rapera który prowadzi najlepszą liryke to Eldo no i wczesniej wspomniane składy.

Jeżeli jakiemuś raperowi jest blisko do USA to raczej tylko Tede. Gural i Ostry to inny styl. Oryginalność? Do tej dwójki dorzuciłbym właśnie Tede. Jest jedyny w swoim rodzaju na tej scenie i nie można temu zaprzeczyć. Chyba najbardziej kontrowersyjna postać w polskim rapie. Szanuje go przede wszystkim za jego szczerość. Choć zdecydowana większość właśnie za to go nienawidzi. Lubie odreagować przy jego kawałkach.

A jak klasyka to tylko Kaliber 44. Mam ich nawet jedną oryginalną płytkę.

goly pisze:Jeżeli jakiemuś raperowi jest blisko do USA to raczej tylko Tede. Gural i Ostry to inny styl. Oryginalność? Do tej dwójki dorzuciłbym właśnie Tede. Jest jedyny w swoim rodzaju na tej scenie i nie można temu zaprzeczyć. Chyba najbardziej kontrowersyjna postać w polskim rapie. Szanuje go przede wszystkim za jego szczerość. Choć zdecydowana większość właśnie za to go nienawidzi. Lubie odreagować przy jego kawałkach.

AMEN!! Kurde chciałem napisać to samo ale mnie uprzedziłeś.
Czekam na odpowiedź Tedego na dissy Peji. ;]

goly pisze:A jak klasyka to tylko Kaliber 44. Mam ich nawet jedną oryginalną płytkę.

Dokładnie ale ja chyba bardziej preferuje kochane PFK, tak na prawdę grupę ludzi , którzy tworzyli prawdziwy, czysty HH z przekazem.

Vesper pisze:Czekam na odpowiedź Tedego na dissy Peji. ;]

Odpowiedź powinna pojawić się raczej na dniach, bo Tedeusz już wrócił z urlopu chyba, na który się wybierał, a wiadomo, że dużo czasu na nagranie dobrego diss'a to on nie potrzebuje (np. HWDPiratom ostatnie z #Razem; 3korony). Tym bardziej, jeżeli ma plan już na tego diss'a, jak mówił w ostatnim video-wywiadzie dla cgm.pl (polecam).
Ogólnie beef raczej na dobrym poziomie stoi, bo dwie wielkie osobistości z zupełnie odrębnymi stylami, ale wiadomo, która strona ma rację. Choć nie wiem, czy to co przedstawia Peja można nazwać jakąkolwiek racją.
Ave WuJot :!:


edit
Właśnie obczaiłem coś ciekawego.. Wczoraj został opublikowany diss Borixona na Tedego. No wiedziałem, że ostatnimi czasy Peja się z Borixem 'lubią', ale przecież niecałe 11 lat temu WYP3 z TrzyHą nagrali "Ja mam to co ty", będący z resztą dotąd niejako hymnem polskiego rapu. Potem inne produkcje i wspólny projekt Gib Gibon Sklad - Fiodor I Borys. Z resztą w tym diss'ie Borixon o tym wspomina.. Nie rozkminiam.. Wie ktoś czy od ich wspólnych projektów mieli jakieś 'sprzeczki'.. bo ja tego nie rozkminiam.. :o
Najwyraźniej Borixon zmienił towarzystwo i nie podoba mu się, że jego dawny kumpel robi większy hajs od niego.. Żałosne..

Hmm na wstępie chciałbym Ci podziękować za wrzucenie tego diss-a Borixona.
Powiem tak interesuję się HH od bardzo,bardzo dawna i nigdy nie byłem fanem Borixona (moim zdaniem płycizna).

Co do dissa to widać na 1-wszy rzut oka to co u Rysia! Żadnych argumentów tylko bluzgi, i wjeżdżanie na osobę Tedego. Takie żałosne i strasznie żenujące.

Nie mogę się doczekać jak Jacek im odpowie , można go nie lubić czy jego muzyki ale obiektywnie dissy robi najlepsze z całej Polskiej sceny muzycznej.


PS: Przeczytałem ,że ten diss ma promować nową płytę BORIXONA :rotfl: ehhh.