JuvePoland

Maly pisze: ↑11 lutego 2021, 15:56 Jeśli my stracimy 2 punkty w 5 meczach to Milan musi stracić 9, szanse wiec są ale tylko matematyczne.

Spokojnie, sezon Serie A zaczyna wchodzić w decydującą fazę. Oznacza to, że wszystkie zespoły poza Juve dostaną porażenia mózgowego i zaczną przewracać się o własne nogi w najmniej odpowiednim do tego momencie. Lecimy po Scudetto, nie ma wątpliwości

@Crunny
Zresztą i tak bez znaczenia kto będzie na pierwszym miejscu w ligowej tabeli w marcu. Liczy się tylko to kogo ujrzymy na szczycie po ostatniej kolejce. W sumie to dla nas korzystniejszym scenariuszem byłaby pogoń za ekipami z Mediolanu, bo Juve od dawna najlepiej prezentowało się z nożem na gardle, a gdy liderowaliśmy, to często traciliśmy koncentrację i gubiliśmy punkty. Podejrzewam, że Milan może nie wytrzymać presji pierwszego miejsca, a ponadto jeśli zajdą daleko w LE, to pojawią się u nich problemy kadrowe. Bardziej obawiałbym się Interu, któremu została tylko Serie A i będą mieć przewagę nad nami w związku z lepszą regeneracją. Ponadto po tym co się stało we wtorek Conte za wszelką cenę będzie chciał się na nas zemścić.

Cieszę się, że teraz gramy z Napoli. Na początku sezonu nam by pewnie z 3 wpakowali a tak - sobotę wielka nadzieja na wpakowanie im 3

Rok temu przyjeżdżało do nas Napoli z długą serią bez wygranej i pojechali nas o ile mnie pamięć nie mylę a że my ciągle w budowie to nie ferowałbym wyników przed ostatnim gwizdkiem.

towalski pisze: ↑11 lutego 2021, 17:09 Cieszę się, że teraz gramy z Napoli. Na początku sezonu nam by pewnie z 3 wpakowali a tak - sobotę wielka nadzieja na wpakowanie im 3

Nie rozumiem dlaczego się z tego cieszyć? Przecież to żadne anomalia tak czy siak teraz byśmy z nimi grali. Mam wrażenie, że niektórym wydaje się jakobyśmy mieli pojutrze grać mecz zaległy z Napoli.

Maly pisze: ↑11 lutego 2021, 17:44 Rok temu przyjeżdżało do nas Napoli z długą serią bez wygranej i pojechali nas o ile mnie pamięć nie mylę a że my ciągle w budowie to nie ferowałbym wyników przed ostatnim gwizdkiem.

Coś pokręciłeś. U siebie z nami wygrali 2-1. W Turynie 4-3 po samobóju KK.

Maly pisze: ↑11 lutego 2021, 17:44 Rok temu przyjeżdżało do nas Napoli z długą serią bez wygranej i pojechali nas o ile mnie pamięć nie mylę a że my ciągle w budowie to nie ferowałbym wyników przed ostatnim gwizdkiem.

To było w Neapolu, ale zgadza się - mieli kiepską serię, my ostrzyliśmy sobie zęby na 3 punkty, ale zagraliśmy zenujaco i przegraliśmy 1:2.

No i Sarri później gadał, że dobrze, że akurat z nimi

Oczywiście macie rację.

@Rozgrzany Sturaro: tak ale była mowa o 5 kolejkach więc odniosłem się do 5 kolejek.

dimebag11 pisze: ↑11 lutego 2021, 16:40 @Crunny
Podejrzewam, że Milan może nie wytrzymać presji pierwszego miejsca, a ponadto jeśli zajdą daleko w LE, to pojawią się u nich problemy kadrowe.

Bo przez grudzień i styczeń ich przecież nie mieli... A nie, wróć!

Ponoć Raiola chce 10 mln euro netto za sezon dla Dollarumy z naciskiem na 2 letni kontrakt. Milan proponuje kontrakt do 2026 i 7,5 mln euro. Możliwe, że się skończy na 7,5 mln, kontrakcie do 2024 i klauzuli 40-50mln

Raiola to jednak kawał cwaniaka. Drugiego takiego wśród agentów piłkarskich to nie ma. Kolejna kwestia jest taka, że młody Włoch nic specjalnego nie pokazuje. Jest w tym momencie może 3-5 bramkarzem w SerieA, a będzie zarabiał najwięcej. Brawo Mylan

Nam jest kompletnie niepotrzebny a i teraz Milan mógłby go sobie łatwo zastąpić i to całkiem niedużym kosztem. Drągowski świetnie gra we Fiorentinie, Strakosha w Lazio też nieźle. Gollini w Atalancie też ma często kosmiczne interwencje. Jest w czym wybierać. Na miejscu Milanu bym go pchnął gdziekolwiek dla zasady bo gość ewidentnie sra wyżej niż dupę ma.

Maly pisze: ↑11 lutego 2021, 15:56 Jeśli my stracimy 2 punkty w 5 meczach to Milan musi stracić 9, szanse wiec są ale tylko matematyczne.

Niekoniecznie tylko matematyczne szanse. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że lekko puchnący Milan (3 porażki w 8 ostatnich meczach) traci 9 pkt w 3 meczach zaznaczonych na żółto. Inter i Roma na pewno są w stanie pokonać Milan, a i Verona, która świetnie punktuje z czołowymi zespołami może u siebie sprawić kolejną niespodziankę.

Milan
Spezia (W)
Inter (D)
Roma (W)
Udinese (D)
Verona (W)

Dlatego uważam, że przy korzystnych wiatrach, są realne szanse na 1. miejsce już w połowie marca. Jeśli nie wskoczymy na szczyt w marcu, gdy mamy łatwiejszą serię meczów w porównaniu do rywali, to potem pod koniec sezonu pozostaje druga szansa w postaci meczów domowych z Milanem i Interem.

Alex96 pisze: ↑12 lutego 2021, 08:35

dimebag11 pisze: ↑11 lutego 2021, 16:40 @Crunny
Podejrzewam, że Milan może nie wytrzymać presji pierwszego miejsca, a ponadto jeśli zajdą daleko w LE, to pojawią się u nich problemy kadrowe.

Bo przez grudzień i styczeń ich przecież nie mieli... A nie, wróć!

Właśnie w grudniu i styczniu, gdy Milan borykał się z problemami kadrowymi (m.in. brakiem Zlatana), to zaliczyli remis z Genoą oraz przegrane z Juve (przerwaliśmy im niesamowitą passę meczów bez porażki) i Atalantą. Mam takie dziwne wrażenie, że gdyby przeciwko nam mieli w składzie Ibrę to wywieźlibyśmy z San Siro najwyżej 1 oczko. Swoją drogą, to zadziwiające jest, że Milan tak świetnie punktuje na wyjazdach i ma bilans 9 zwycięstw i 1 remis, a przykładowo my i ekipa z Bergamo przy takiej samej ilości spotkań w gościach mamy zdobytych aż 9 oczek mniej (bilans 5-4-1).

Sila Spokoju pisze: ↑12 lutego 2021, 11:17 Ponoć Raiola chce 10 mln euro netto za sezon dla Dollarumy z naciskiem na 2 letni kontrakt. Milan proponuje kontrakt do 2026 i 7,5 mln euro. Możliwe, że się skończy na 7,5 mln, kontrakcie do 2024 i klauzuli 40-50mln

Raiola to jednak kawał cwaniaka. Drugiego takiego wśród agentów piłkarskich to nie ma. Kolejna kwestia jest taka, że młody Włoch nic specjalnego nie pokazuje. Jest w tym momencie może 3-5 bramkarzem w SerieA, a będzie zarabiał najwięcej. Brawo Mylan

Podaj tych 2ch bądź co lepsza 4ch lepszych od Donnarummy. Czekam z niecierpliwoscia.

Można nie lubić Donnarummy (zwłaszcza za te materialistyczne podejście i całą szopkę związaną z podpisywaniem poprzedniej umowy), ale chłop mając zaledwie 22 lata rozegrał 230 spotkań w Milanie i 22 w reprezentacji. Gigio w takim wieku ma już niesamowite doświadczenie (wiadomo, że brakuje mu jedynie występów w LM), a jeśli nie przydarzą mu się jakieś poważne kontuzje, to będzie tylko poprawiał swoje umiejętności piłkarskie. Bezapelacyjnie to będzie najlepszy bramkarz na świecie w nadchodzących latach, a że ma takiego agenta jak Raiola, to już inna bajka.