JuvePoland

Sędzia irytuje. Szpaq też. Barcelonie wszystko wychodzi, nam nie bardzo. Oby coś strzelili i nic więcej nie stracili....

P.s karnego po ręce Lichego nie było. Przy ciele bez ruchu ręki.

Edit: WIARA DO SAMEGO KOŃCA!!!

Gdyby był remis Barcelana by Juventus zniszczyła. Widzą że mają rywala klasę gorszego więc grają bez spiny. Kiepsko to wygląda niestety dla Juventusu. Oby nie było tylko kompromitacji.

Mamy jeszcze 45 minut, by co najmniej wyrownac. FORZA JUVE!!!

Oby w przerwie chłopaki się zmobilizowali i po przerwie wzięli się bardziej za konstruowanie akcji przed bramką Barcy...Wierzę na powtórkę z rewanżu z Realem i odrobienie strat, a potem na przebłysk geniuszu w dogrywce. Będzie dobrze, musi. FORZA JUVE !!!

Kurde, jak zwykle nie pisałem nic na sędziów, bo uważałem, że to w większości subiektywne opinie, tak tym razem muszę przyznać, że to jest jakaś porażka.

Pierwszy kwadrans to obłędny ostrzał naszej bramki, Buffon wyjął jedną piłę której wręcz nie miał prawa obronić. Później nasi, wydaje się, złapali Barcę za kark, ale to jeszcze za mało. Trzeba za pysk, do ziemi, a później za jaja - pytanie, czy wystarczy nam sprytu i umiejętności, bo o determinację się nie martwię.

Aha, Vidal. Jego ktoś dzisiaj zdejmie z boiska - albo Allegri, albo sędzia.

Jedyna nadzieja to Pirlo.Stefan w ofensywie nie istnieje. Zaraz po przerwie dałbym Pereyre bo Vidal przy Busqetsie czy Neynarze nie dojedzie do końca meczu.

Fajnie by było jakby Max zmienił tego człapiącego parowoza i wpuścił Pereyre bo kiepsko to wygląda.

Nie wygramy w zyciu jak nasza jedyna bronia beda dlugie podania do wysunietego zawodnika.. CO oni robili caly tydzien. TO wyglada smisznie i w dodatku dwie zolte kartki. Gdzie sa jaja, glowa i pomysl.. To jest final! Kibice pokazali w Berlinie czego chca!

martwią żółtka dla Pogby i Vidala. Zmiana jednego będzie konieczna w okolicach 60 min

Niby jedna bramka ale więcej dokładności by się przydało

Szpakowski, sędzia, Vidal -
Arturo to jakiś chory psychicznie buldog...
Ale Buffon? Wielkie brawa.

Nie jest tragicznie, ale chyba jednak Barca.

Nie mniej jednak:
FORZA!

Ujmę to następująco: nie widzę w tym meczu podstaw do ewentualnego triumfu.

Niestety nie jest najlepiej, jednak mamy jeszcze całą drugą połowę. Może role się odwrócą. Jakby co dla mnie też ten Cakir jest irytujący a z tymi kartkami dla Pogby i Vidala to naprawdę przesadził. Do tego ten nie odgwizdany rzut wolny na Pogbie na skraju pola karnego. No cóż w drugiej połowie nie pozostaje nic innego jak doprowadzić do wyrównania.

Po golu przełączyłem z TVP na ZDF, nie znam niemieckiego, więc przynajmniej komentator mnie nie wkurza. Póki piłka w grze trzeba próbować. Padoin to the rescue.

Który z naszych dotknie te gwiazdeczki to od razu kalosz gwiżdże. W ogóle kto go wybrał na sędziowanie takiego meczu, do okręgówki z nim!

Nie straszymy Barcy, gramy i tyle. Ogólnie słabo to wygląda, nastawiałem się na coś lepszego w naszym wykonaniu po tym nerwowym Barcy początku. Ale od 3 minuty jest lipa. Daliśmy dupy, mam nadzieję że wyjdziemy bardziej ofensywinie trzeba ich przycisnąć, nie mamy nic do stracenia. Są trochę za szybcy dla nas, widać, że nie graliśmy z takim rywalem który gra w ten sposób bez piłki no cóż. Trzeba grać swoje, a niestety dostosowaliśmy się do Barcy zamiast ona do nas. To jest wnerwiające.


I TAK JESTEM DUMNY, ŻE JESTEM JUVENTINO!!!!

nie wiem czy szukac tu slabosci Juve, uważam ze inny zespol z tą Barca tracił by już więcej, Katalończycy w ataku mega groźni, odrobić to i jedziemy dalej,
ten Puchar należy się Bufonowi