JuvePoland

Nasi na znak protestu powinni olać śmieszny pucharek bez znaczenia ( nawet pomimo finału na naszym stadionie), może Kopenhaga zagra za nas, ja z chęcią oddam im nasze miejsce.
Kebaby specjalnie zaorali naszą część boiska.
Daliśmy dupy w Kopenhadze, potem w meczu u nas z kebabami, i mamy za swoje. Pozostaje nam włożyć wszystko w 32 scudetto.

Pogba dziś pokazał się od strony skończonego tłuka. Raz podaje technicznie po ziemi, piłka grzęźnie. Drugi raz - to samo. Trzeci - to samo. Potem kręci się wokół własnej osi - strata. Potem, znowu strata. No co za brak pomyślunku, inteligentny człowiek chyba potrafi wyciągnąć jakieś wnioski po kilku nieudanych próbach?!?!? Ślepy był i nie widział na jakiej nawierzchni gra, czy chciał się murzyn popisać?!?!

Przewaliliśmy i nie chcę słyszeć o złych warunkach. Trzeba było myśleć we wrześniu i w październiku, gdy robiliśmy z siebie pajaców oddając punkty Kopenhadze i Turasom i siebie.

Teraz ta rypnięta Liga Europy - rozgrywki, które powinny zawstydzać Juventus.

deszczowy pisze:Jaki skandal? Warunki były takie same dla obu stron, a my popełniliśmy o jeden błąd za dużo.

Szkoda.

Na tej połowie, na której atakowało Juve taka akcja (bramkowa Galaty) by nie przeszła.

Skandalem był remis w Kopenhadze nasz 1-1 i 2-2 w Turynie z Galatą a nie dzisiejszy mecz

Zasłużyli na to,

Drużyna się rozpieprzy - Pogbe sprzedadzą

Ale ok, kupią Padoina drugiego na jego miejsce!

Śmiech na sali... Idę coś rozwalić, najlepiej budkę z kebabem...

Zrzucanie winy na wszystko w kolo sobie darujcie. Sami sobie jesteśmy winni. Gdzie te głosy które wróżyły lekki i przyjemny awans po pierwszych trzech kolejkach?

mibor pisze:Jak padła bramka?
Mieliśmy choć cień szansy ?

Bramka standard. Długa piła na Drogbę i ten nie mając czasu oraz miejsca na przyjęcie zgrał głową do wbiegającego w pole karne Wesleya. Uderzenie przez nogi Bonuca i ręce Buffona w długi róg. Wpadła przy samym słupku.

No to mogą się cieszyć przeciwnicy sprowadzenia Nainggolana.

Tom_my pisze:oczywiście, to nie był mecz piłki nożnej, ale trzeba powiedzieć jasno: sami jestesmy sobie winni.

G prawda. Mecz w ogóle nie powinien się odbyć. Tam bardziej mecz takiej rangi !

Tylko ślepcy twierdzili, że w tym gównie można było grać. Przecież tam pierdzielona piłka się zatrzymywała w najmniej oczekiwanych momentach.

Ten mecz to był jeden wielki cyrk i pokaz nieudolności UEFA oraz cwaniaków kebabow. Ciekawe dlaczego tylko połowa boiska była zaorana gorzej niż pole u Gienka ze wsi ...

Nie awansować z takiej łatwej grupy nawet przy dzisiejszym meczu który był parodią futbolu to wstyd na całą Europę.
Frajerstwo straszne.


Przynajmniej mistrzostwo raczej uda nam się wyszarpać, bo Juve bryluje w kiepskiej lidze a jak przychodzi do LM to sami wszyscy widzieliśmy jak gramy.

Brawo Pogba, brawo Bonuc.
K u r w a...

nawet nie ogladalem dzisiaj tego "meczu" bo podobnie sie gra na boiskach A klasy po ulewie. Po 20min zrezygnowalem i mialem nadzieje ze w tej kopaninie nic nie wpadnie.
Nie ma jednak co zwalac ze nie awansowalismy przez dzisiejszo/wczorajszy mecz bo w Turynie mialy by byc 3pkt i nie bylo by tego problemu.
Mam nadzieje ze w LE nie pogramy dlugo zeby sie tylko nie przemeczac na serie A. Jak wszyscy powtarzali - scudetto jest priorytetm.
Tylko szkoda tych kilkudziesieciu baniek z LM...

Finał Ligi Europejskiej w Turynie?

apropo warunków,szkoda ze nasza połowa na 2 część meczu była zaorana jakby czołgiem a Turcy jakoś nie mieli na swojej połowie pobojowiska

Sila Spokoju pisze: Ciekawe dlaczego tylko połowa boiska była zaorana gorzej niż pole u Gienka ze wsi ...

To z dedykacja dla tych, którzy uważają że warunku były takie same dla obu drużyn.

Bardzo dobrze, że odpadliśmy, bo jak się zostawia wszystko na ostatni mecz będąc w tak łatwej grupie to się na wyjście z niej nie zasługuje.
Nie powiem, bo jestem przybity, ale ta LM Conte coś nauczy, bo skoro nie potrafił u siebie wygrać z Galatą, albo wklepać 5 bramek outsiderom z Danii to na awans na zasłużył.

Druga sprawa, że w takich warunkach meczu być nie powinno, mógł, a nawet powinien być walkower.

Mistrz Serie A odpada w fazie grupowej LM. Serie A to totalne dno.
Pierwszy raz w życiu będę się wstydził wyjść z domu w szaliku Juve żeby uniknąć nieprzyjemnych drwin. Sezon dla mnie skończony. Serie A mnie w tym sezonie w ogóle już nie interesuje, mogą zająć nawet 6 miejsce, mam to gdzieś.