Celtic złożył oficjalną skargę na hiszpańskiego sędziego, jako że nie byli zadowoleni z sędziowania. Żądają wyjaśnień. Nie wiem, co taki ruch ma im dać
: 15 lutego 2013, 17:24
autor: grande amore
Celtic chce zlozyc "reklamacje". Ma zastrzezenia co do pracy arbitra glownego.
Edit: pumex mnie ubiegl :-P
: 15 lutego 2013, 17:29
autor: zakiii
Tonący brzytwy się chwyta. Przecież ta skarga jest tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, że to się w głowie nie mieści. Jeszcze się okaże, że to Celtic straci na tym wniosku, po tych nieodgwizdanych brutalnych faulach i niedanych żółtych kartkach.
: 15 lutego 2013, 17:39
autor: Eric6666
zakiii pisze:Tonący brzytwy się chwyta. Przecież ta skarga jest tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, że to się w głowie nie mieści. Jeszcze się okaże, że to Celtic straci na tym wniosku, po tych nieodgwizdanych brutalnych faulach i niedanych żółtych kartkach.
Pierwsza reakcja - hahahaha, druga reakcja - hahahaha, trzecia reakcja - wobec ostatnich "niewyobrażalnych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>" we włoskiej piłce nożnej przeciwko Juventusowi część mnie zaczyna się bać, że i w Europie kretynizm i nawet nie wiem jak to nazwać? chęć zabrania, bądź zatrzymanie, Juventusu? może się powtórzyć;x W najgorszym przypadku dostaną karnego przed meczem Juve-Celtic ( albo Buffon specjalnie poleci do Szkocji i będzie bronić ) i będzie wynik 1-3, jeżeli Gigi nie wyjmie;d no i Padoin dożywotni zakaz gry w piłkę, za nieregulaminowe zagranie.
PS. był kibic Celticu na stronie i miał niewyobrażalnie więcej klasy ( brawa dla niego, za rzetelną ocenę), niż zarząd Celticu na czele z trenerem, że ciągną coś takiego.
: 15 lutego 2013, 17:39
autor: Myzarel
Jezu jaki ten Celtik jest żałosny... przecież oni się kompromitują po raz kolejny w czasie trzech dni...
: 15 lutego 2013, 17:45
autor: Gotti
Nigdy nie wiedziałem czy sympatyzować z Celticiem czy z Rangersami. Teraz już wiem. 8)
: 15 lutego 2013, 18:27
autor: God
To już przekroczyło granice dobrego smaku, rozumiem irytacje i rozczarowanie zawodników z Glasgow, zagrali w miarę dobry mecz, na bardzo wysokich obrotach... gdyby zachowali więcej zimnej krwi (albo czasem lepiej podali zamiast uderzać z 40m) i udało im się strzelić na 1:1 nie wiadomo jakby to się skończyło... zresztą o meczu to tu chyba prawie wszystko zostało napisane. (ktoś grubo przesadził z 10 setkami gospodarzy, mieli 3, max 4 akcje po których serducho podeszło do gardła - a to chyba dobry wyznacznik groźnej sytuacji...)
Ale Ja nie o tym, chodzi o to DVD z meczu które zostało/zostanie wysłane do UEFY... zastanawia mnie, czy zostanie w nim także zawarte zachowanie Brown'a z 28:25 minuty meczu i 7 sekund później 28:32 bo zauważyłem, że nikt nie poruszył tutaj tego tematu - chamskich kopnięć (prób?) bez piłki... najpierw Claudio a następnie Vucinic'a... to są te "włoskie brudne sztuczki" o których słyszeliśmy?
A co do Lichy vs Hooper, nie rozumiem, dlaczego sędzia nie upomniał tego drugiego po 2-3 rożnym... bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny.. n i e t y k a l n y !! :roll:
Poważnie chcą robić taki cyrk? usprawiedliwiało by ich trochę to, gdyby wynik był bardziej wyrównany... ale 0:3 ? przy czym żadna bramka w najmniejszym stopniu nie podlegała dyskusjom... no proszę... :doh:
PS: Jakby ktoś mógł (może być priv) podać dokładną minutę i sekunde meczu gdzie Pirlo instruuje Arturo jak ma zarobić kartkę, będę wdzięczny.. po 3-krotnym obejrzeniu meczu nie udało mi się tego wyłapać.
: 15 lutego 2013, 18:36
autor: zahor
Supersonic pisze:
Mnie właśnie ten mecz niesamowicie podbudował, bo pokazał, że Juventus ma coś z Chelsea z zeszłego sezonu, a wiemy gdzie to ich zaprowadziło.
[...]
Wniosek: naprawdę nie widzę przepaści, ta kombinacja przy sprzyjających warunkach ( a wszyscy wiemy jak niuanse decydują w LM jak w żadnych innych rozgrywkach na świecie) może dać wszystko. Uważam, że nie mamy gorszego zespołu niż Chelsea w zeszłym roku...
Widzisz, wszystko fajnie, tyle że ja chyba nigdy nie widziałem drużyny, która zwycięstwo w turnieju zawdzięczałaby szczęściu w takim stopniu, jak zeszłoroczna Chelsea. Grecy na EURO, Porto i Inter Mourinho w LM - wszystko to były drużyny grające topornie, ale konsekwentnie, potrafiące postawić autobus w bramce. Tymczasem Chelsea zaprezentowała potworną lipę w obronie, a to że rywale notorycznie obijali słupki, tudzież czołowi piłkarze świata nie potrafili akurat tego dnia trafiać do siatki, to był mega fart. Nie wierzę żeby w przeciągu kolejnych dwudziestu lat Ligę Mistrzów miał wygrać zespół równie słaby, jak ubiegłoroczna Chelsea. Zresztą siła tego zespołu została brutalnie zweryfikowana w Premiership, a także w tegorocznej edycji europejskich pucharów. Stąd też stwierdzenie że "Juventus jest równie silny, jak zeszłoroczna Chelsea" niespecjalnie mnie grzeje, uważam że obecnie Stara Dama jest (na tle rywali) silniejsza niż ubiegłoroczny triumfator.
W zeszłym roku faworytami, że tak to nazwę, pierwszej kategorii były moim zdaniem drużyny Realu i Barcelony, drugiej kategorii - Bayern i Milan a trzeciej właśnie między innymi Chelsea. W tegorocznej edycji z kolei postrzegam Juventus właśnie jako tegoż kandydata drugiej kategorii - nie należącego do ścisłego grona faworytów, ale też takiego, którego triumf można sobie wyobrazić. Innymi słowy - moim zdaniem Chelsea 2012 to był zespół posiadający minimum umiejętności, żeby w skrajnie szczęśliwym okolicznościach, przy maksymalnej dawce farta mógł walczyć o końcowy triumf. Natomiast Juventus w mojej opinii jest nieco wyżej - do wygrania rozgrywek również będzie potrzebował trochę szczęścia, ale nie aż tak dużo, nie maksymalnej możliwej dawki. I o tym to ja wiedziałem już dawno przed meczem z Celtikiem. Dalej natomiast nie wiem jakie szanse na pokonanie MU czy Bayernu mamy jeżeli założyć, że suma szczęścia w tym pojedynku wyjdzie na zero. Żebym mógł mieć jakikolwiek pogląd na ten temat, Juventus musi po prostu zmierzyć się z takim rywalem w LM. Bo już w Serie A takich rywali póki co nie ma.
: 15 lutego 2013, 18:48
autor: jakku1
Cala frustracja Celtow wynika z tego, ze oni pokonali w grupie Barcelone, przeszli dalej - do 1/8, mysleli, ze jakis marny Juventus to moze im co najwyzej buty wiazac. Taki byl klimat, tak mysleli pilkarze, a takze kibice Celtiku. Wystarczy wejsc na ich forum, poczytac komentarze, oni byli swiecie przekonani, ze jestesmy chlopcem do bicia i ich "zlota druzyna" przejedzie sie po nas z 2:0.
Teraz musza ratowac twarz. Tylko nie wiem za bardzo czy to jest dobry sposob na odreagowanie, bo jest jeszcze rewanz w Turynie, gdzie poprzez taka postawe Celtic juz w zasadzie na bank zgotowal sobie jedno, wielkie pieklo.
: 15 lutego 2013, 19:12
autor: mrozzi
jakku1 pisze:Cala frustracja Celtow wynika z tego, ze oni pokonali w grupie Barcelone, przeszli dalej - do 1/8, mysleli, ze jakis marny Juventus to moze im co najwyzej buty wiazac. Taki byl klimat, tak mysleli pilkarze, a takze kibice Celtiku. Wystarczy wejsc na ich forum, poczytac komentarze, oni byli swiecie przekonani, ze jestesmy chlopcem do bicia i ich "zlota druzyna" przejedzie sie po nas z 2:0.
Teraz musza ratowac twarz. Tylko nie wiem za bardzo czy to jest dobry sposob na odreagowanie, bo jest jeszcze rewanz w Turynie, gdzie poprzez taka postawe Celtic juz w zasadzie na bank zgotowal sobie jedno, wielkie pieklo.
Miałem pisać dokładnie to samo, zgadzam się w każdym z punktów.
Po pokonaniu boskiej Barki ci przeciętni piłkarze naprawdę uwierzyli w to, że zajdą bardzo daleko w tych rozgrywkach. W lidze leją każdego, nawet grając 9 rezerwowych, ale to śmiesznie niski poziom. Fakty są takie, że Juventus odrobił lekcję, bo przygotował się na taką, a nie inną grę gospodarzy i swoje zadanie wykonał perfekcyjnie. Oni nie potrafią uwierzyć, że przegrali spotkanie w LM - ostatnia porażka u siebie miała miejsce baaaaardzo dawno.
Przypomina mi to trochę cyrk, jaki na co dzień serwują nam śmieciarze. Wiecznie pokrzywdzeni przez los; siebie samych odbierają jako najlepszych... Celtic się błaźni, bo takie śmieszne petycje nic nie zmienią, a w meczu tym nie było żadnych kontrowersyjnych sytuacji na ich niekorzyść. Hooper (czy jak on tam ma) prowokował NON STOP Lichtsteinera, chamskie zagrywki ich kapitana plus to chamskie wejście nakładką w Vidala tuż przed polem karnym (sędzia w ogóle tego nie zauważył) - o tym rudy (czyt. bez duszy) dzidek nie raczył wspomnieć.. Padoin przytrzymywał rywala, ale wszyscy doskonale widzieliśmy, że w żaden sposób nie krępowało to ruchów przeciwnika. Dostali baty - reszta nie powinna nas obchodzić.
: 15 lutego 2013, 19:20
autor: grande amore
God pisze:chodzi o to DVD z meczu które zostało/zostanie wysłane do UEFY... zastanawia mnie, czy zostanie w nim także zawarte zachowanie Brown'a z 28:25 minuty meczu i 7 sekund później 28:32 bo zauważyłem, że nikt nie poruszył tutaj tego tematu - chamskich kopnięć (prób?) bez piłki... najpierw Claudio a następnie Vucinic'a... to są te "włoskie brudne sztuczki" o których słyszeliśmy?
IMO na tej plytce najprawdopodobniej zostana zawarte momenty z Padoinem, Lichym, a takze chwile, kiedy zawodnicy upadaja "faulowani" w obrebie pola karnego przeciwnika. No, bo jak walczyc, to o siebie i o swoich Reszta sie nie liczy. Naturalna kolej rzeczy... :rotfl:
: 15 lutego 2013, 19:39
autor: jarmel
Co za kabaret :rotfl: Już byłem lekko zdziwiony tymi wypowiedziami przed meczem o trenowaniu, u któregoś z tych drwali na podwórku. Kompletny brak klasy, myślałem że to tylko w kierunku odwiecznego rywala co i tak jest lekką przesadą, ale oni chyba po prostu tacy są :roll: Trochę im odbija chyba przez te co tygodniowe lanie jakiś ogórków, niech dołączą do Premier League, posiedzą trochę w dole tabeli i od razu nabiorą pokory.
: 15 lutego 2013, 19:52
autor: filippo
to, że sędziowie rozpieścili Celtic, dali im karnego ze Spartakiem, który w konsekwencji dał im awans nie oznacza, że będą dostawać prezenty co mecz.
A to, że Celtic strzela tyle goli ze stałych fragmentów jest wynikiem blokowania bramkarza i Lichy powiedział to w wywiadzie, dlaczego się ścierał z Hooperem w piątce
: 16 lutego 2013, 11:28
autor: Dragon
Ale komedianci :lol:
Jeśli ktoś nie widział to polecam fotki z galerii JP, ukazujące płaczących kibiców celtiku. Nie chcieli opuszczać stadionu, steward interweniował.