JuvePoland

Del Piero na FB pisze:...

No to chyba nikt już nie ma złudzeń. O ile do tej pory była jakaś nadzieja(ten 1%), że Alex zostanie, to teraz można śmiało stwierdzić, że Alessandro Del Piero opuszcza swoją damę. Opuszcza w sposób fizyczny, bo mentalnie, zawsze będzie przy niej.
Alex, dziękuje za te wszystkie trofea, rekordy, bramki. Dziękuje, że zostałeś z nami gdy graliśmy w Serie B. Nie mam pojęcia jak będzie wyglądał Juventus w przyszłym sezonie bez Ciebie.
Żeganaj, Alex :płaczę: :płaczę: :płaczę:

Chce mi się płakać, ale prawda chyba do końca do mnie jeszcze nie dociera. Boję się tego momentu, kiedy ostatecznie uświadomię sobie że tak, to już jest koniec. Definitywny koniec kariery boga futbolu w moim ukochanym klubie.
Kończy się era bravosportowych idoli z innej planety, przynajmniej, jeśli chodzi o nasze pokolenie.



A mecz był fajny.

Również się tego obawiam, wkoło cisną mi się łzy do oczu. Nie potrafię sobie wyobrazić, że go nie ma na boisku, na ławce ani nawet w klubie. Nie wiem jak to będzie, bez tej 10, bez jego języka po golach, bez tego zamachu, bez uśmiechu... cholera, to jest strasznie smutne.
Idol z lat dziecięcych, idol zawsze i wszędzie.
Kocham Cię Alessandro, mój mistrzu!

Patrzcie na ten obrazek.



Jaka szkoda że odchodzi, ale kiedyś musiało to nastąpić.

Mój wujek-Włoch, zagorzały, wieloletni kibic Milanu powiedział mi dzisiaj, że pierwszy raz od wielu lat opuścił mecz Milanu, tylko dlatego że odchodzi Alex i chciał to zobaczyć nawet kosztem pożegnania 4 - słownie CZTERECH legendarnych piłkarzy Milanu. To tylko udowadnia kim był jest i będzie Alex dla całych Włoch i wszystkich kibiców piłki nożnej na świecie...

Dla takich momentów jak ten, kiedy Kapitan podniósł puchar, czekałem 6 lat, 6 okrutnych, długich lat... Wielki moment, wielka sprawa, wielka radość.

JUVENTUS ZNOWU NA SZCZYCIE! Juventus znowu jest wielki!

Piękna chwila, piękny tryumf!

A co do Alexa, hmm... myślę, że mecz "pożegnania" robi się na koniec kariery, czyli za rok, a nie teraz. Tak z reguły jest...

dokładnie , 6 lat czekania na to aż Alex znów wzniesie ten puchar ku górze. Jestem dumny z tego Juventusu , który jest niepokonany i w pięknym stylu sięgnął po scudetto. Alex na zawsze dla mnie będzie najlepszy i zawsze będę go pamiętał jako świetnego kapitana , którego nie da się zastąpić. FORZA DEL PIERO ! ;(

dziękujemy Królu że odchodzisz gdy dzięki Twojej pomocy wróciliśmy na szczyt i mamy perspektywę dobrej przyszłości, że tak jak obiecałeś odejdziesz jak zdobędziemy 3cią gwizdkę!

Ludzie dopiero wróciłem do chaty ale już beczę, widząc wpis Alexa na fb :płaczę: , albo zdjęcia ale nie widziałem fety!!! Poratujecie mnie jakimś linkiem z CAŁEJ fety od ostatniego gwizdka? Błagam Sam nie mogę znależć, bo są tylko jakieś 3-minutowe, bezsensu

Nie wiem czy ktos juz to napisal, ale przekaz na zywo z ulic Turynu jest na Juventus.com

Alessandro Królu Juventusu odchodzisz w absolutnej chwale unosząc w górę 30 Scudetto. Oddałeś praktycznie całą swoją karierę Juve. Chodząca instytucjo, której nie sposób opisać słowami. Nie ujrzymy Cię już prowadzącego całą gwardię zawodników gotowych walczyć dla historii biało-czarnych pasów. 19 lat. Fenomen sportowy. Bogata kariera. Siadaliśmy co spotkanie jak do jakiejś telenoweli, żeby podziwiać to jak prowadzisz zespół do zwycięstwa. Można Ci przypisać wiele, że w życiu można wygrać absolutnie wszystko. Jesteś powodem naszej ogromnej radości. Dałeś nam wiele. Twoja obecność na Juventus Stadium będzie zawsze dostrzegana. To co dałeś Juventusowi nigdy nie zostanie zapomniane. Napawa mnie duma myśląc, że było mi dane przeżyć w czasach kiedy Alessandro Del Piero wygrał dosłownie wszystko, że byłem świadkiem bicia wszystkich możliwych do pobicia rekordów.

Mówimy Juventus, myślimy Del Piero.

-10- pisze:Alessandro Królu Juventusu odchodzisz w absolutnej chwale unosząc w górę 30 Scudetto. Oddałeś praktycznie całą swoją karierę Juve. Chodząca instytucjo, której nie sposób opisać słowami. Nie ujrzymy Cię już prowadzącego całą gwardię zawodników gotowych walczyć dla historii biało-czarnych pasów. 19 lat. Fenomen sportowy. Bogata kariera. Siadaliśmy co spotkanie jak do jakiejś telenoweli, żeby podziwiać to jak prowadzisz zespół do zwycięstwa. Można Ci przypisać wiele, że w życiu można wygrać absolutnie wszystko. Jesteś powodem naszej ogromnej radości. Dałeś nam wiele. Twoja obecność na Juventus Stadium będzie zawsze dostrzegana. To co dałeś Juventusowi nigdy nie zostanie zapomniane. Napawa mnie duma myśląc, że było mi dane przeżyć w czasach kiedy Alessandro Del Piero wygrał dosłownie wszystko, że byłem świadkiem bicia wszystkich możliwych do pobicia rekordów.

Mówimy Juventus, myślimy Del Piero.

Twój tekst bardzo przypomina mi to. A tak wgl, to ładny post

Allegri swietuje z nami! :lol:

Wiadomo cos o tej 'niespodziance' ?

mazi12 pisze: ale nie widziałem fety!!!(

Bo "feta" się jeszcze nie zaczęła. Ludzie ciągle czekają a centrum Turynu na autobus z piłkarzami.

http://www.quintarete.blogspot.it/