Moderatorzy - musicie nam dzisiaj wszystko wybaczyć
: 06 maja 2012, 23:11
autor: cerb
Posluchajcie hymnu (od 2:20).. To jest Piękne
: 06 maja 2012, 23:11
autor: mac_12
Nie pozostało nic innego jak świętować !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!!
: 06 maja 2012, 23:12
autor: Hołek
Na początek mała parodia:To mecz był przesunięty?!Myślałem,że o 15 gramy i nie widziałem..
Pośmialiśmy się więc do rzeczy.To jest coś pięknego,wspaniałego,radującego serce i cudownego.Jesteśmy mistrzem,mamy Scudetto,mamy 30-ste mistrzostwo,ja płaczę,co tu dużo gadać..
Wielki Juventus wraca na należne mu miejsce!Brawo Conte,brawo sztabie,brawo pilkarze,a co mi tam,brawo Marotta..
Alex,blagam Cie,spojrz na ta piekna Dame jeszcze raz i zakochaj sie w niej ponownie!!
30 i wiwat,cos pieknego..
: 06 maja 2012, 23:13
autor: klama 10
Świętujmy cały czas !!!
Dla upamiętnienia tego momentu
: 06 maja 2012, 23:13
autor: mac_12
Teraz skończyć sezon wygraną i zakończyć sezon bez porażki !!!!!!
: 06 maja 2012, 23:13
autor: Moonk
Sen się ziścił, coś PIĘKNEGO!!
Nadal nie ogarniam....
Grazie ragazzi!!!!
FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!!
: 06 maja 2012, 23:14
autor: STALNYSA
Tyle lat czekania i jest upragnione Scudetto.
Ostatni raz płakałem po finale Ligi Mistrzów z Milanem, wtedy to były łzy porażki dziś są łzy zwycięstwa.
FORZA JUVENTUS
: 06 maja 2012, 23:17
autor: kaczy19FJ
JUVE JUVE JUVE JUVE JUVE !
wreszcie !
: 06 maja 2012, 23:17
autor: zahor
Regulus pisze:Odkąd sięgam pamięcią Juventus zawsze miał dwie gwiazdki, teraz trzeba będzie się przyzwyczaić do trzech
Piłkarze stoczyli heroiczną walkę którą zakończyli sukcesem, teraz działacze muszą wywiązać się ze swojego zadania i zrobić tak, żeby FIGC się tych trzech gwiazdek na koszulce nie przyczepiła.
Regulus pisze:
Conte jest wielki - zdobyć z tą kadrą mistrzostwo bez porażki w pierwszym sezonie pracy to niesamowite osiągnięcie!
Tak, zgadza się, ale mnie dużo bardziej zdumiewa jeszcze jedna rzecz. Facet jest trenerskim żółtodziobem z niewielkim doświadczeniem trenerskim w Serie A i żadnym w zespole tej klasy. Można zauważyć jak bardzo rozwinął się przez ostatni rok Vidal czy Marchisio, ale trzeba też dostrzec fakt że Conte też cały czas się uczył, popełniał błędy, wyciągał z nich wnioski, musiał się mierzyć z nowymi sytuacjami. Wymyślił to swoje 4-2-4, potem się z niego wycofał, eksperymentował z 4-5-1, 4-3-3 i 3-5-2/5-3-2. Powierzał zawodnikom różne role, wpajał im różne zachowania, niektórych musiał posadzić na ławce, innych przesunąć na inną pozycję żeby koniec końców na sam koniec sezonu otrzymać drużynę kompletną. Juventus w ostatnich meczach (może za wyjątkiem tego feralnego Lecce) pokazuje jakość, której do niedawna jeszcze nie było. Juventus miażdżący Romę był w moim odczuciu zespołem znacznie lepszym niż ten wygrywający z Milanem 2:0. Takiej woli wbicia rywalom bramek jak z Fiorentiną czy z Novarą stosunkowo niedawno jeszcze nie było.
I dla mnie niepojęte jest jak można było tę drogę przebyć bez żadnej porażki, wygrywając przy tym scudetto. To tak jakby wziąć gościa z ulicy i zapragnąć wyszkolić go na chirurga każąc mu od samego początku szkolić się na żywych ludziach. No i taki facet bierze, gdzieś tam kroi pierwszego, drugiego, trzeciego, z czasem zaczyna mniej więcej ogarniać co i jak, a jak już faktycznie staje się chirurgiem z prawdziwego zdarzenia okazuje się że nie zmarł żaden z jego "pacjentów" których miał od samego początku. Dla mnie to jest niepojęte.