Strona 26 z 34

: 07 września 2012, 21:39
autor: slay_mac
Według panów w studiu Vucinic jest pokryty przez Glika i jest ogólnie niewidoczny :lol: No i dowiedzieliśmy się, że Czarnogóra wcale nas nie ciśnie oraz Roma i Fiorentina grają w lidze włoskiej jedynie z kontry.

: 07 września 2012, 21:40
autor: Adrian27th
slay_mac pisze:Według panów w studiu Vucinic jest pokryty przez Glika i jest ogólnie niewidoczny :lol: No i dowiedzieliśmy się, że Czarnogóra wcale nas nie ciśnie oraz Roma i Fiorentina grają w lidze włoskiej jedynie z kontry.
Dlatego pewnie Mirko zaaplikowal nam bramke ;p

: 07 września 2012, 21:46
autor: Marat87
Akurat Kołtuń i Zborek wchodzą w dupę Joveticovi i zwłaszcza Vucinicowi.

: 07 września 2012, 22:33
autor: booyak
Marat87 pisze:Akurat Kotłuń i Zborek wchodzą w dupę Joveticovi i zwłaszcza Vucinicowi.
Jak zwykle znajdują jednego bądź dwóch piłkarzy 'lepszych' od reszty nad którymi mogą pofapać cały mecz.
Murawski i Wawrzyniak :prochno: Czemu kolejny trener stawia na takich kopaczy...

: 07 września 2012, 22:35
autor: Łukasz
Marat87 pisze:Joveticovi i zwłaszcza Vucinicowi.
Joveticiowi i Vuciniciowi.

Ktoś oglądał? Jak wyglądała współpraca - jeśli o takiej można w ogóle mówić - Mirko i Joveticia?

: 07 września 2012, 22:38
autor: wagner
slay_mac pisze:Według panów w studiu Vucinic jest pokryty przez Glika i jest ogólnie niewidoczny :lol: No i dowiedzieliśmy się, że Czarnogóra wcale nas nie ciśnie oraz Roma i Fiorentina grają w lidze włoskiej jedynie z kontry.
na polsacie w przedmeczowym studiu w materiale o Czarnogórze dowiedziałem się że Vucinic dołączył do nas w tym sezonie . pozdro :roll:
booyak pisze:(...) i Wawrzyniak :prochno: Czemu kolejny trener stawia na takich kopaczy...
czyli co jednak Sebastian na LO ? :lol:

: 07 września 2012, 22:39
autor: booyak
Łukasz pisze:Ktoś oglądał? Jak wyglądała współpraca - jeśli o takiej można w ogóle mówić - Mirko i Joveticia?
Szczerze mówiąc dziś Vucinic wyglądał dla mnie jak piłkarz o poziomie niebo lepszym niż reszta biegających po boisku. Biegał i walczył nie to co w klubie... Co do ich współpracy. Powiedzmy że widziałem bardziej zgrane pary. Mniej więcej do 60 min Jovetic nie odstawał wiele od swoich kolegów z drużyny ale później miał masę niedokładnych podań, strat, bezsensownych prób wymuszeń faulów, ogólnie widziałem lepsze mecze w jego wykonaniu.
wagner pisze:czyli co jednak Sebastian na LO ? Laughing
Nawet on byłby lepszy niż Wawrzyniak. Tylko dzięki naszemu szczęściu Jovetic przestrzelił wtedy gdy pseudo obrońca z Legii złamał linie spalonego o jakieś 5 metrów. A jego próby rajdów z piłką do przodu :prochno: :prochno: :prochno: Szukać alternatywy w Ekstraklasie.

: 07 września 2012, 22:40
autor: Negri
Łukasz pisze:Ktoś oglądał? Jak wyglądała współpraca - jeśli o takiej można w ogóle mówić - Mirko i Joveticia?
Jovetić najgorszy na boisku, Mirko dla odmiany najlepszy.
O współpracy nie może być mowy, raczej jednostronne zagrania ze strony Mirko, jedno otwierające podanie i zmarnowana setka przez Jojo.

: 07 września 2012, 22:41
autor: Szilgu
A kogo mamy lepszego od Wawrzyniaka? Wolę już jego niż Sebka.
Mecz w pierwszej połowie beznadziejny, później ok. Nie było źle, tym bardziej, że Fornalik dopiero od niedawna nas prowadzi. Szkoda tylko kompletnej głupoty Obraniaka.

Współpraca Vucinic-Jovetic wg mnie praktycznie żadna. Nie wchodzili sobie w drogę, ale akcji w wykonaniu takiego duetu praktycznie nie było. Może jedna, dwie.

: 07 września 2012, 22:45
autor: Dante93
Jovetic strasznie arogancko, egoistycznie i pod siebie. No nie tego sie spodziewałem. Za to Mirko grał jak z nut nawet jak na moje, krzywe w stosunku do tego zawodnika, oko :) A wylożona setka dla Jove to już world class.
Lewandowski topem? :rotfl: Przez cały mecz obijał sie w te i nazad, po czym dostał dwie setki (ok jedną sam sobie zrobił) i obu nie strzelil. No ale karnego zrobił tak więc cięzko go ocenic negatywnie. Ale przy Vuciniciu to była klasa niżej.

: 07 września 2012, 22:51
autor: Mozna
Dante93 pisze:Jovetic strasznie arogancko, egoistycznie i pod siebie. No nie tego sie spodziewałem. Za to Mirko grał jak z nut nawet jak na moje, krzywe w stosunku do tego zawodnika, oko :) A wylożona setka dla Jove to już world class.
Lewandowski topem? :rotfl: Przez cały mecz obijał sie w te i nazad, po czym dostał dwie setki (ok jedną sam sobie zrobił) i obu nie strzelil. No ale karnego zrobił tak więc cięzko go ocenic negatywnie. Ale przy Vuciniciu to była klasa niżej.
Spokojnie,spokojnie, raz to czarnogorzec odbil się od Lewandowskiego po czym Lewy strzelił z przewrotki a piłkę wybili z lini.Troche brakowało mu szczęścia ale bez przesady ze jest klasę niżej od Mirka który trzeba przyznać zagrał dzisiaj fenomenalnie.

: 07 września 2012, 22:56
autor: SKAr7
Dante93 pisze: Lewandowski topem? :rotfl: Przez cały mecz obijał sie w te i nazad, po czym dostał dwie setki (ok jedną sam sobie zrobił) i obu nie strzelil. No ale karnego zrobił tak więc cięzko go ocenic negatywnie. Ale przy Vuciniciu to była klasa niżej.
Oj, nie zgodzę się, imo bez niego byśmy ostro przegrali. Pokazał tyle boiskowego sprytu, ile nie widziałem w wykonaniu żadnego piłkarza w jednym meczu od dawien dawna. Perfekcyjne ustawianie się, wymuszenie karnego, wymuszenie faulu na linii pola karnego, "obdarowanie" kilku czarnogórców kartkami, w tym ta czerwona (gdzie wyglądało, jakby dostał z łokcia "przypadkiem" i nie tak mocno- obrońca patrzył się w kompletnie inną stronę). I ta akcja, gdzie delikatnie popchnął obrońcę, by ten przeszkodził bramkarzowi w złapaniu bezpiecznej piłki, po czym uderzył z przewrotki na pustą. Do tego rozgrywał, przytrzymywał- wszystko na miarę Topa. Tak, że w pewnym momencie mój anglojęzyczny komentator orzekł, że to tak naprawdę mecz Vucinić vs. Lewandowski.
Tylko wykończenia brakowało, ale cóż - miał już gorsze okresy w swojej karierze. Patrząc całokształtowo ja dziś widziałem na boisku zawodnika lepszego niż pół roku temu, który przecież walnął 28 bramek w sezonie.
Szikit pisze: Vucinic fenomenalny? A co on takiego zrobił w tym meczu? Zagrał dobrze, ale żeby nazywać jego mecz genialnym to... no nie wiem, w kilku meczach Juventusu grał na podobnym poziomie i oceniało się jego występ jako dobry.
A to jeszcze dziwniejsza opinia. Jeśli mam zawodnika, który strzela w meczu gola, ma piekielnie efektowną asystę, ma tyle efektownych i efektywnych dryblingów, do tego 2-3 podania, których nie pozazdrościłby Xavi (w tym to bajeczne podrzucenie do Joveticia :shock: ), co więcej, w przeciwieństwie do swoich iberyjsko-języcznych kolegów-fantasistów gra na 100% i nie odpuszcza żadnej piłki przez pełne 90 minut- to inne słowa niż fenomenalny, genialny i fantastyczny po prostu mi się nie nasuwają.

: 07 września 2012, 22:58
autor: Szilgu
@Dante93 genialna wypowiedź :ok: Akurat Lewandowski zagrał bardzo dobrze. Jeśli przez jakieś 50-60minut nie ma się kogoś do pomocy to tak trzeba grać. Tylko skuteczność zawiodła. Widać dalej ma w tym braki. Ale ustawianie się, przetrzymanie piłki, zgranie na najwyższym poziomie.
Vucinic fenomenalny? A co on takiego zrobił w tym meczu? Zagrał dobrze, ale żeby nazywać jego mecz genialnym to... no nie wiem, w kilku meczach Juventusu grał na podobnym poziomie i oceniało się jego występ jako dobry.

: 07 września 2012, 23:06
autor: Mozna
Szikit pisze:@Dante93 genialna wypowiedź :ok: Akurat Lewandowski zagrał bardzo dobrze. Jeśli przez jakieś 50-60minut nie ma się kogoś do pomocy to tak trzeba grać. Tylko skuteczność zawiodła. Widać dalej ma w tym braki. Ale ustawianie się, przetrzymanie piłki, zgranie na najwyższym poziomie.
Vucinic fenomenalny? A co on takiego zrobił w tym meczu? Zagrał dobrze, ale żeby nazywać jego mecz genialnym to... no nie wiem, w kilku meczach Juventusu grał na podobnym poziomie i oceniało się jego występ jako dobry.
Astysta pięta ( a powinien mieć 2 asysty, bo Jovetic spudłował niemiłosiernie) + bramka praktycznie w pojedynke mógł wygrać Czarnogórcom mecz,czego chcieć wiecej? Zresztą nie porównuj jego meczy w Juve do meczy w reprezentacji bo jednak w klubie ma za sobą MVP a w reprezentacji jest jeden Jovetic, który zresztą dzisiaj grał bezbarwnie.

: 07 września 2012, 23:08
autor: wagner
SKAr7 pisze:Tak, że w pewnym momencie mój anglojęzyczny komentator orzekł, że to tak naprawdę mecz Vucinić vs. Lewandowski.
Tylko wykończenia brakowało, ale cóż - miał już gorsze okresy w swojej karierze. Patrząc całokształtowo ja dziś widziałem na boisku zawodnika lepszego niż pół roku temu, który przecież walnął 28 bramek w sezonie.
wszystko ładnie pięknie ale Lewy zaczyna się już panoszyć w reprezentacji. Począwszy od wypowiedzi o Smudzie po Euro kończąc na tym że nie zgodził się grać cofniętego napastnika za Sobiechem z Estonią. Jakby tak pisnął chodź słówko tak na trenera klubowego to w Niemczech by mu żyć nie dali. Moim zdaniem nie ma nic do gadania a Fornalik mógł mieć trochę więcej odwagi i wbrew jego woli wystawić go jako cofniętego albo wcale w meczu towarzyskim. Patrząc też dwojako na tą sytuację to z jednej strony mało doświadczony trener rezygnując już na wstępie ewentualny konflikt z taką "gwiazdą" mógłby przy spożyć sobie problemów, z drugiej strony Lewandowski może nam wygrać mecze w Eliminacjach do MŚ, ale już na samych mistrzostwach dupy nie urwie bo partnerzy są jacy są i lepsi nie będą.
sport.pl pisze:Przemysław Tytoń - 3 - ogłuszony przez petardy padające w jego polu karnym dzielnie walczył o walkowera dla Polski. Spóźnił się odrobinę z interwencją przy strzale z dystansu Drincicia, ale poza tym bronił pewnie i dodawał spokoju swoim obrońcom.
ocena Tytonia na sport.pl
http://www.sport.pl/pilka/1,65037,12446 ... _jest.html
:lol: