Strona 26 z 115

: 17 kwietnia 2011, 08:35
autor: Ouh_yeah
tabo89 pisze:Mam nadzieję, że Juventus zmądrzeje i Giovinco wróci.
Więc analogicznie wróci również Amauri :smile:

: 17 kwietnia 2011, 08:38
autor: marcinek
moglby mi ktos pojasnic temat Giovinco ?

sprawa ma sie tak ze Parma ma teraz prawo pierwokupu polowy karty Giovinco (z ktorego na 99% skorzysta) tzn. ze w tym momencie nie liczy sie czy Juventus chce czy nie Parma moze kupic polowke karty? co dalej po wykupieniu polowki karty, w ktorym klubie Giovinco bedzie gral? to jest kwestia umowna? czy w razie 'niezgody' Juventus sprzeda pierwsza polowke za jakies smieszne pieniadze a potem bedzie licytacja zeby odkupic ta polowke za 2x wiecej ?

: 17 kwietnia 2011, 09:14
autor: Filippo911
marcinek pisze:moglby mi ktos pojasnic temat Giovinco ?
(...)czy w razie 'niezgody' Juventus sprzeda pierwsza polowke za jakies smieszne pieniadze a potem bedzie licytacja zeby odkupic ta polowke za 2x wiecej ?
Czemu mieli by sprzedawać "za śmieszne pieniądze" ??
Parma ma prawo kupić pół karty za wcześniej ustaloną kwotę i to zapewne zrobi . Później kluby muszą się dogadać gdzie SG będzie grał - on sam, też ma coś do powiedzenia w tej sprawie . Na koniec albo Parma odkupuje od nas drugą połowę karty (ale już za inną , nową , kwotę niż pierwszą połowę) , analogicznie Juve odkupuje pół karty od Parmy (sprzedane kilka dni/tygodni wcześniej , ale cena będzie od nowa negocjowana - Parma chce przecież zarobić) , opcja "3" - Parma kupuje pół karty i ... i nic , czekamy rok na rozwój sytuacji , Giovinco gra w Parmie , a decyzje zapadną za rok.

: 17 kwietnia 2011, 09:47
autor: Wojtek
Castiel pisze:Możliwe, że tym meczem i golem Giovinco załatwił sobie powrót do Juventusu.
Myśle że to my KIBICE bardziej chcemy jego powrotu niż on sam, niestety...

Myśle że Seba stawia sobie jeden cel grać w podstawowej 11 jeśli u nas miałby to zapewnione to może.

: 17 kwietnia 2011, 09:48
autor: Antichrist
Nie wierzę w to, co czytam. Inter pokonany przez Parmę, a strzelcami bramek - Seba i Amauri. Świat się kończy, Boga nie ma. Gratulacje dla Juventinich na wypożyczeniu.

: 17 kwietnia 2011, 09:52
autor: Ouh_yeah
Prawdopodobieństwo, że Nasze starania o LM skończą się po wyjazdowym meczu z Parmą wzrasta z każdym dniem.

: 17 kwietnia 2011, 11:02
autor: Dragon
Ouh_yeah pisze:Prawdopodobieństwo, że Nasze starania o LM skończą się po wyjazdowym meczu z Parmą wzrasta z każdym dniem.
Mam podobne odczucia :think:
Gratulacje dla chłopaków.Seba powinien wrócić ale nasz ekspert Del Neri nie widzigow składzie,a pewnie on zostanie na ławce :/
Amauri? Hm...przecieram oczy ze zdumienia...jeszcze jaka miał sytuację co strzelił w poprzeczę :shock: Generalnie nie ogarniam jego tematu. Presja, to jedyne czym tłumaczę sobie jego różnoraką postawę w obu klubach.

: 17 kwietnia 2011, 11:08
autor: Antichrist
Dragon pisze:Amauri? Hm...przecieram oczy ze zdumienia...jeszcze jaka miał sytuację co strzelił w poprzeczę :shock: Generalnie nie ogarniam jego tematu. Presja, to jedyne czym tłumaczę sobie jego różnoraką postawę w obu klubach.
A jeszcze jak przeciął to podanie. Zupełnie inny zawodnik, niż u nas. Nie mówię, że chciałbym jego powrotu, ale Amauri gra kilka razy lepiej w Parmie, niż u nas. Przypadek?

: 17 kwietnia 2011, 11:26
autor: Vincitore
Co do strzału w poprzeczkę Amauriego we wczorajszym meczu nie przypomina Wam to czegoś :)?

Prawidłowa odpowiedź:

: 17 kwietnia 2011, 11:31
autor: Filippo911
Vincitore pisze:Co do strzału w poprzeczkę Amauriego we wczorajszym meczu nie przypomina Wam to czegoś :)?

Prawidłowa odpowiedź:
dokładnie, od razu sobie przypomniałem ten mecz.
Amauri ze swoich "najlepszych lat" , może to ten typ zawodnika , który lepiej gra w "średniakach" a w lepszych klubach się nie odnajduje ? Choć z drugiej strony w meczu Juve vs Sampa (za Ferrary) grał dobrze - jak cały Juventus ...

: 17 kwietnia 2011, 13:18
autor: typkens
Antichrist pisze:
Dragon pisze:Amauri? Hm...przecieram oczy ze zdumienia...jeszcze jaka miał sytuację co strzelił w poprzeczę :shock: Generalnie nie ogarniam jego tematu. Presja, to jedyne czym tłumaczę sobie jego różnoraką postawę w obu klubach.
A jeszcze jak przeciął to podanie. Zupełnie inny zawodnik, niż u nas. Nie mówię, że chciałbym jego powrotu, ale Amauri gra kilka razy lepiej w Parmie, niż u nas. Przypadek?
Ta sytuacja, która skończyła się strzałem w poprzeczkę palce lizać - przejęcie piłki, strzał i jeszcze do tego ten sprint, jednak Amauri biega ; o

: 17 kwietnia 2011, 14:29
autor: Wojtek
Vincitore pisze:Co do strzału w poprzeczkę Amauriego we wczorajszym meczu nie przypomina Wam to czegoś :)?

Prawidłowa odpowiedź:
Dokładnie to, to. Odrazu skojarzyłem ten niemiły dla nas moment :prochno:

Co do tego że Amauri lepiej gra w średniakach to uważam że poprostu w Juve jest większa presja, większe oczekiwania i to go przerasta...

: 17 kwietnia 2011, 20:05
autor: Donnie
Vincitore pisze:Co do strzału w poprzeczkę Amauriego we wczorajszym meczu nie przypomina Wam to czegoś :)?

Prawidłowa odpowiedź:
Od razu tak mi się ten strzał skojarzył. Jeśli dobrze liczę, to Amauri strzelił już dla Parmy pięć bramek. Czemu, kruca fuks, on u nas tak nie mógł grać?
Życzę mu powodzenia w Parmie, niech dalej udowadnia, że nie jest takim drewnem, za jakiego ma go większość użytkowników tego forum (pod koniec jego przygody z Juve też zaliczałem się do tego grona, ale wierzyłęm w niego chyba najdłużej ze wszystkich).

: 17 kwietnia 2011, 22:00
autor: zoff
To się nazywa leserstwo. Po prostu w tyłkach niektórym się poprzewracało. Przy trenerach bez reputacji, bez nazwiska, zarabiając naprawdę niezłą kasę zawodnik siada. Przestaje się rozwijać. Potrzeba nam gościa, chociażby takiego van Gaala, który pokaże zawodnik, że faktycznie ma jaja.

Nawet jakby strzelił jeszcze 10 goli to nie chcę go tutaj widzieć.

To jest Juventus, tu się zapier... nicza.

: 17 kwietnia 2011, 22:06
autor: ahojekk
Pierwsze pół sezonu w Juve Amauri też miał bardzo dobre 11 bramek w 17 meczach Serie A, niczym Matri z obecnego sezonu (swoją drogą ciekawe czy przeżyjemy Deja Vu), do tego świetny mecz w CL z Realem. Przez pół sezonu pokazywał dobrą piłkę, więc skoro wtedy umiał wytrzymać presję to co się stało potem, trudno powiedzieć. Nie ukrywam, że dosyć go lubiłem, ale cierpliwość niewątpliwie w Juve się wyczerpała.

Chociaż to też może być kwestia jego ustawiania na boisku, nie wiem czy dobrze pamiętam ,ale te pojedyncze dobre występy notował wtedy kiedy wychodziliśmy tym 4-5-1. Drogi powrotu do Juve zapewne nie ma, ale był to naprawdę dobry zawodnik, o czym dobitnie sie przekonaliśmy w tamtym meczu, który wrzuciliście z YT. Chyba niestety jesteśmy taką drużyną, która obecnie marnuje dobrych zawodników i to był jeden z nich.