JuvePoland

francois pisze:

Ouh_yeah pisze:

zoff pisze:Rzućmy te 4-3-2-1. Skoro nawet sam Lewy podkreśla, że to blokuje całą grę. Tu aż się prosi o 4-2-3-1. Zdecydowanie bardziej racjonalne.

A pośrodku tej ofensywnej trójki powinien grać Lewy. Tak jak gra w Dortmundzie, za plecami Barriosa. Sam jako snajper na szpicy nie da rady, przecież to widać gołym okiem. Powinien grać za plecami Jelenia [na którego Smuda ostatnio marudził :roll: ]

Wg mnie polska reprezentacja jest stworzona do 4-4-2 z jednym defensywnym pomocnikiem i jednym rozgrywającym, tak jak wyglądało to w eliminacjach do MŚ 2006.

A wiesz, jak "TO" wyglądało wcześniej?

deszczowy pisze:

francois pisze:

Ouh_yeah pisze:
A pośrodku tej ofensywnej trójki powinien grać Lewy. Tak jak gra w Dortmundzie, za plecami Barriosa. Sam jako snajper na szpicy nie da rady, przecież to widać gołym okiem. Powinien grać za plecami Jelenia [na którego Smuda ostatnio marudził :roll: ]

Wg mnie polska reprezentacja jest stworzona do 4-4-2 z jednym defensywnym pomocnikiem i jednym rozgrywającym, tak jak wyglądało to w eliminacjach do MŚ 2006.

A wiesz, jak "TO" wyglądało wcześniej?

Ano mniej więcej tak, że oprócz meczów z Anglią wygraliśmy wszystko z góry na dół i bez dyskusji, gromiąc m. in. Azerbejdżan 8:0. Nawet z Anglią w obydwu meczach graliśmy jak równy z tylko trochę równiejszym i właściwie równie dobrze obydwa mecze mogliśmy wygrać a nie przegrać po 2:1.

Czy ktoś wtedy narzekał?
:naughty:

Co do meczu w Polsce-wynik był sprawiedliwy.
Co do meczu w Anglii-najwyraźniej oglądaliśmy całkiem różne spotakania. Na luzaku mogliśmy dostać jeszcze dwa-trzy gole, gdyż mieliśmy ogromne kłopoty nie tylko w obronie ,ale także ze skonstruowaniem jakiejkolwiek akcji zaczepnej, że tak powiem. Oprócz oczywiście tej jednej, z której padł gol. To była większa dominacja niż na meczu Niemcy-Polska w Klagenfurcie na ME 2008. Dobre ustawienie zależy(to znaczy powinno) od charakterystyki piłkarzy, a nie od tego, jak grały przeszłe roczniki. Przez analogię cały czas zmagamy się z tym problemem na przykładzie Alojzego Del Neriego i jego koncepcji Juve.
4-2-3-1-wygląda zdecydowanie spoko , zwłaszcza przy dużym bogactwie na skrzydłach(oczywiście potencjalnie :roll: ) i niejakich kłopotach ze skutecznością, czy nawet dostępnością wśród napastników.

Smuda ma coraz gorszą opinię. Żewłakow po zakończeniu reprezentacyjnej kariery nie omieszkał powiedzieć kilku słów o naszym trenerze. Nie wygląda to najlepiej :

Trener nie posiadł daru jasnego przekazywania myśli i nigdy wprost nie powiedział, o co mu chodzi.

Spośród tych wszystkich trenerów na pewno obecnego selekcjonera od drużyny dzieli największy dystans. Wszyscy poprzedni byli dla zawodników partnerami w znacznie większym stopniu. Poprzedni selekcjonerzy nawet w trudnych momentach stali za drużyną. Wójcik, Engel, Janas, a Beenhakker to już była prawdziwa klasa.

Mówcie co chcecie ale ja nie widzę powodów żeby facetowi nie wierzyć. Wcześniej Lewandowski dał do zrozumienia, że przegrywamy bo gramy beznadziejną taktyką, teraz Żewłakow wskazuje inne braki.

Za późno już na roszady na ławce trenerskiej przed Euro ale chyba pora ostatecznie pogodzić się z wizją nadciągającej kompromitacji. A miało być tak pięknie... :lol:

Co sądzicie o Nowaku jako o przyszłym trenerze naszej kadry?

strong return pisze:Co do meczu w Polsce-wynik był sprawiedliwy.
Co do meczu w Anglii-najwyraźniej oglądaliśmy całkiem różne spotakania. Na luzaku mogliśmy dostać jeszcze dwa-trzy gole, gdyż mieliśmy ogromne kłopoty nie tylko w obronie ,ale także ze skonstruowaniem jakiejkolwiek akcji zaczepnej, że tak powiem. Oprócz oczywiście tej jednej, z której padł gol. To była większa dominacja niż na meczu Niemcy-Polska w Klagenfurcie na ME 2008.

Jeśli chodzi o mecz w Chorzowie to w pierwszej połowie dominowała Anglia i powinniśmy się cieszyć, że schodząc do szatni było tylko 1:0. Jednak po przerwie z tego co pamiętam to Polska rządziła na boisku i Anglicy powinni wówczas mówić o szczęściu.

Co do meczu w Anglii - praktycznie do kontuzji Żurawskiego był to mecz do jednej bramki. W drugiej połowie bardziej się wyrównało, ale ciągle to Anglia dyktowała warunki. Wynik 2:1 w tym meczy był sprawiedliwy.

Tak ja to pamiętam.

steru pisze:Za późno już na roszady na ławce trenerskiej przed Euro ale chyba pora ostatecznie pogodzić się z wizją nadciągającej kompromitacji. A miało być tak pięknie... :lol:

Co sądzicie o Nowaku jako o przyszłym trenerze naszej kadry?

Przed Euro nie powinno być żadnych zmian, potrzebne jest zaufanie i konsekwencja.

A później
O Nowaku ja myślałem już w czasach Beenhakkera. Myślę, że byłby to dobry selekcjoner. Ale czy rzuciłby ciepłą posadkę w Ameryce?

Inny dobrzy kandydaci na przyszłość to wg mnie Probierz i Ulatowski, może Szatałow (choć to trochę naciągany Polak).
Kiedyś miałem nadzieje związane z Urbanem, Skorżą i Broszem, ale oni odrobinę zawiedli mnie w przeciągu ostatniego roku.

Czasem to słów jest brak :

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/reprez ... omosc.html

Na antenie TVN24 Smuda przyznał, że piłkarze jednak byli w hotelu w którym miała mieć miejsce "seksafera". Po co było gadanie, że byli w domu dziecka a nie w hotelu?

Co to do cholery jest :

Później przyznali się przed Smudą, że rzeczywiście byli w hotelu, ale w pokoju kosztującym 900 PLN za dobę, nie spotykali się z damami do towarzystwa, a jedynie przymierzali ubrania.

What

Wynajęli pokój wart dziewięć stówek żeby ubrania grupowo poprzymierzać?!

Można gdzieś obejrzeć ten odcinek "Czarno na białym"? Wolałbym to zobaczyć na własne oczy przed wyciąganiem jakichkolwiek wniosków

To jest jakaś żenada wg mnie. Przymierzali ubrania, terefere...

Kondomy przymierzali

Mrówa pisze:Kondomy przymierzali

I pewnie mieli taki problem jak ostatnio Balotelli z koszulką treningową.

steru pisze:Czasem to słów jest brak :

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/reprez ... omosc.html

Na antenie TVN24 Smuda przyznał, że piłkarze jednak byli w hotelu w którym miała mieć miejsce "seksafera". Po co było gadanie, że byli w domu dziecka a nie w hotelu?

Co to do cholery jest :

Później przyznali się przed Smudą, że rzeczywiście byli w hotelu, ale w pokoju kosztującym 900 PLN za dobę, nie spotykali się z damami do towarzystwa, a jedynie przymierzali ubrania.

What

Wynajęli pokój wart dziewięć stówek żeby ubrania grupowo poprzymierzać?!

Można gdzieś obejrzeć ten odcinek "Czarno na białym"? Wolałbym to zobaczyć na własne oczy przed wyciąganiem jakichkolwiek wniosków

Te słowa można także przeczytać w wywiadzie, opublikowanym w ostatnim numerze "Piłki Nożnej". No cóż, chyba definitywnie się rozstrzygnęło, że coś na rzeczy JEST.
Wszystko w temacie Smudy

Najpierw mówili, że nic takiego nie miało miejsca i nie bylo ich w tym hotelu bo odwiedzali dom dziecka, potem stwierdzili że jednak byli w tym hotelu ale przymierzali ubrania - nie wiedziałem że do tego potrzebny jest pokój za 900zł - więc napewno coś jest na rzeczy ale z drugiej strony gdyby Smuda był konsekwentny a afera miała by miejsca to musiałby tą 6-ke wywalić z kadry i pojawia się pytanie co dalej z kadrą na EURO.
Bardzo czarno widzę te mistrzostwa.

Mrówa pisze:Kondomy przymierzali

Mistrz

Antichrist pisze:

Mrówa pisze:Kondomy przymierzali

I pewnie mieli taki problem jak ostatnio Balotelli z koszulką treningową.

Też niezłe

gosciu_Muranista pisze:Najpierw mówili, że nic takiego nie miało miejsca i nie bylo ich w tym hotelu bo odwiedzali dom dziecka, potem stwierdzili że jednak byli w tym hotelu ale przymierzali ubrania - nie wiedziałem że do tego potrzebny jest pokój za 900zł - więc napewno coś jest na rzeczy ale z drugiej strony gdyby Smuda był konsekwentny a afera miała by miejsca to musiałby tą 6-ke wywalić z kadry i pojawia się pytanie co dalej z kadrą na EURO.
Bardzo czarno widzę te mistrzostwa.

Gdyby Smuda tą szóstkę wywalił to w kadrze graliby juniorzy. Nie mógł ryzykować jeszcze większej kompromitacji na EURO to ich zostawił. Ciekawe kiedy wypłyną nazwiska tych piłkarzy, bo wydaje się to kwestią czasu.

steru pisze:

gosciu_Muranista pisze:Najpierw mówili, że nic takiego nie miało miejsca i nie bylo ich w tym hotelu bo odwiedzali dom dziecka, potem stwierdzili że jednak byli w tym hotelu ale przymierzali ubrania - nie wiedziałem że do tego potrzebny jest pokój za 900zł - więc napewno coś jest na rzeczy ale z drugiej strony gdyby Smuda był konsekwentny a afera miała by miejsca to musiałby tą 6-ke wywalić z kadry i pojawia się pytanie co dalej z kadrą na EURO.
Bardzo czarno widzę te mistrzostwa.

Gdyby Smuda tą szóstkę wywalił to w kadrze graliby juniorzy. Nie mógł ryzykować jeszcze większej kompromitacji na EURO to ich zostawił. Ciekawe kiedy wypłyną nazwiska tych piłkarzy, bo wydaje się to kwestią czasu.

Tak ale z drugiej strony może ci juniorzy mieli by więcej motywacji/chęci/zapału by grać i pokazać się z jak najlepszej strony. A patrząc na co po niektórych graczy naszej obecnej kadry to odnoszę wrażenie że oni przyjeżdżają bo muszą a nie bo chcą i odwalają pańszczyznę.

gosciu_Muranista pisze:Tak ale z drugiej strony może ci juniorzy mieli by więcej motywacji/chęci/zapału by grać i pokazać się z jak najlepszej strony. A patrząc na co po niektórych graczy naszej obecnej kadry to odnoszę wrażenie że oni przyjeżdżają bo muszą a nie bo chcą i odwalają pańszczyznę.

No może mieliby ale Smuda boi się o własny tyłek.

Wyobraź sobie, że odsuwa od kadry Lewandowskie, Błaszczykowskiego, Piszczka i 3 innych kelnerów. Po pierwsze : opinia publiczna go niszczy. Po drugie : każda kolejna porażka będzie według wszystkich spowodowana niechęcią Smudy do piłkarzy (teraz nie lubi tylko Boruca i Małeckiego :lol:).

Tak źle i tak niedobrze.

Źle, że sprawa wyszła. Chłopaki się zabawili i teraz się smrodu narobiło. Pewnie nie tego się spodziewali...

W pierwszej kolejności trzeba wywalić Smudę, chłopek na stanowisku selekcjonera to nienajlepszy wybór. Chyba, że uważamy Andrzeja Leppera za odpowiedniego kandydata na prezesa NBP, wtedy Smuda wydaje się ideałem jako trener reprezentacji.
Pozostał ponad rok, dobremu szkoleniowcowi uda się wszystko poukładać, a gorzej być nie może.
Gdzie są ci którzy tak krzyczeli by zatrudnić Smudę jako selekcjonera?