JuvePoland

Może ten Lewandowski to jednak nie byłoby takie głupie rozwiązanie, jak niektórzy tutaj mówią? Nie sądzę, żeby był gorszy od Amauriego.

Czy my potrzebujemy piłkarza, który jedynie "raczej nie będzie gorszy od Amauriego"?! Poza tym, wątpię, żeby ten chciał już ruszać się z Dortmundu, bo widać, że pasuje tam i dostaje coraz więcej szans na grę.

Mietson pisze:

Może ten Lewandowski to jednak nie byłoby takie głupie rozwiązanie, jak niektórzy tutaj mówią? Nie sądzę, żeby był gorszy od Amauriego.

Czy my potrzebujemy piłkarza, który jedynie "raczej nie będzie gorszy od Amauriego"?! Poza tym, wątpię, żeby ten chciał już ruszać się z Dortmundu, bo widać, że pasuje tam i dostaje coraz więcej szans na grę.

Wyłazi zachowawczość w stosunku do polskich piłkarzy.... A nuż chłopak byłby naprawdę dobry? Niech pogra w Dortmundzie z rok.... i pomyśli się o nim.

francois pisze:Nieprzyjemna kontuzja spowodowana przez Przemka Tytonia:



Ok. 1:21 - aż ból patrzeć...

Ponoć Polak już przeprosił Brazylijczyka.

Współczuję poszkodowanemu. Ale akurat ta sytuacja to zero złośliwości 100% przypadku (jakże odwrotnie niż w przypadku Wasilewskiego...). Normalna sytuacja na boisku, w której olbrzymiego pecha miał Brazylijczyk. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.

Wyłazi zachowawczość w stosunku do polskich piłkarzy.... A nuż chłopak byłby naprawdę dobry? Niech pogra w Dortmundzie z rok.... i pomyśli się o nim.

Ja akurat jestem zdania, że Polacy z Dortmundu to naprawdę dobrzy piłkarze. Ale Robercik to póki co jedynie "najlepszy polski napastnik". Może się jeszcze wybije ale, szczerze mówiąc, Borussia to teraz "prawie" mistrz Niemiec więc nie wiem czy będzie chciało mu się ruszać (szczególnie, że tam coraz częściej dostaje szanse na grę i widać, że pasuje do Bundesligi). Za to gdybyśmy nie mieli Milosa to byłbym za transferem Kuby Błaszczykowskiego

Jeśli ,, nasi '' w Borussii będą się dalej tak ładnie rozwijać, a klub z Dortmundu wygra ligę, to znacznie wzośnie pozytywna opinia o Polakach za granicą. Do tego dochodzi nam Peszko, ale osobiście uważam, że popełnił błąd, przechodząc do klubu z Koeln.
Rozumiem, gra na zachodzie, może go ktoś zauważy, ale jeśli zespół z Kolonii spadnie do niższej ligi, co jest bardzo prawdopodobne, to jego kariera zatrzyma się, jeśli nie cofnie
A słyszeliście o poważnej kontuzji Boruca? Kurcze szkoda chłopaka, wszystko tak ładnie się układało: kontuzja Freya, rewelacyjne występy, w tym kapitalne spotkanie z Juve, a tu takie nieszczęście.
Oby jednak wrócił po kontuzji do świetnej formy, której tak długo szukał, bo kadra potrzebuje Artura i z całą sympatią dla reszty ( Fabian, Szczęsny, Tytoń) to właśnie Boruc, mimo swojego nadto ciekawego życiorysu, jest absolutnym numerem 1 w kadrze.

jsduga pisze:jeśli zespół z Kolonii spadnie do niższej ligi, co jest bardzo prawdopodobne, to jego rozwój kariery zatrzyma się, jeśli nie cofnie

Jeśli FC Koeln zleci do drugiej ligi to Peszko wtedy zostaje wolnym graczem - tak ma zapisane w kontrakcie.

A Fabian to niestety poczuł się zbyt pewnie. Tak ładnie mu szło a puścił taką szmatę w meczu z Chelsea. Nie zdziwię się jeśli w następnym meczu zobaczymy Wojtka Szczęsnego w bramce.

Mietson pisze:

jsduga pisze:jeśli zespół z Kolonii spadnie do niższej ligi, co jest bardzo prawdopodobne, to jego rozwój kariery zatrzyma się, jeśli nie cofnie

Jeśli FC Koeln zleci do drugiej ligi to Peszko wtedy zostaje wolnym graczem - tak ma zapisane w kontrakcie.

A Fabian to niestety poczuł się zbyt pewnie. Tak ładnie mu szło a puścił taką szmatę w meczu z Chelsea. Nie zdziwię się jeśli w następnym meczu zobaczymy Wojtka Szczęsnego w bramce.

A o tym nie słyszałem Co jednak nie zmienia faktu, że różnie to potem może być. Jeśli jest dobry, bo z taką przyszywką odchodzi z Lecha, to w Koeln sobie powinien zdecydowanie poradzić i o znalezienie nowego klubu nie powinien się w razie czego marwtić. Szkdoa tylko, że polskie kluby, a szczególnie Lech ostatnimi czasy, zamiast budować coraz silniejszy zespół, od razu, jeśli nadarzy się okazja, sprzedają swoich najlepszych graczy. A potem nasza liga tkwi w takim g***** w jakim jest od dawna zresztą.
Fabian już wyczerpał dawno limit szans i dziwię się, że Wenger nie stawia systematycznie na Szczęsnego, który jest o wiele bardziej obiecującym bramkarzem, aniżeli Fabiański. Od dawna wiadomo zresztą, że głównym problemem Łukasza jest brak systematycznej gry na wysokim poziomie. Popełnia jedne i te same błędy.
Nie rozumiem podejścia Wengera. Trzyma Fabiana, żeby raźniej było Szczęsnemu?
Nie mam pojecią, ale jedno jest pewne - Fabiański jest za słaby na Kanonierów.

jsduga pisze:

Mietson pisze:

jsduga pisze:jeśli zespół z Kolonii spadnie do niższej ligi, co jest bardzo prawdopodobne, to jego rozwój kariery zatrzyma się, jeśli nie cofnie

Jeśli FC Koeln zleci do drugiej ligi to Peszko wtedy zostaje wolnym graczem - tak ma zapisane w kontrakcie.

A Fabian to niestety poczuł się zbyt pewnie. Tak ładnie mu szło a puścił taką szmatę w meczu z Chelsea. Nie zdziwię się jeśli w następnym meczu zobaczymy Wojtka Szczęsnego w bramce.

A o tym nie słyszałem Co jednak nie zmienia faktu, że różnie to potem może być. Jeśli jest dobry, bo z taką przyszywką odchodzi z Lecha, to w Koeln sobie powinien zdecydowanie poradzić i o znalezienie nowego klubu nie powinien się w razie czego marwtić. Szkdoa tylko, że polskie kluby, a szczególnie Lech ostatnimi czasy, zamiast budować coraz silniejszy zespół, od razu, jeśli nadarzy się okazja, sprzedają swoich najlepszych graczy. A potem nasza liga tkwi w takim g***** w jakim jest od dawna zresztą.
Fabian już wyczerpał dawno limit szans i dziwię się, że Wenger nie stawia systematycznie na Szczęsnego, który jest o wiele bardziej obiecującym bramkarzem, aniżeli Fabiański. Od dawna wiadomo zresztą, że głównym problemem Łukasza jest brak systematycznej gry na wysokim poziomie. Popełnia jedne i te same błędy.
Nie rozumiem podejścia Wengera. Trzyma Fabiana, żeby raźniej było Szczęsnemu?
Nie mam pojecią, ale jedno jest pewne - Fabiański jest za słaby na Kanonierów.

Polskie kluby sprzedają swoich najlepszych piłkarzy bo oni chcą się rozwijać a poza tym pieniądze są im potrzebne na utrzymanie klubu. Taka jest kolej rzeczy.

A Fabiański? Wenger jest zbyt mądry, żeby doszukiwać się irracjonalności w tym, że stawia na Fabiana. Ja myślę, że on już wkrótce przestanie popełniać głupie błędy. Chociaż moim zdaniem Szczęsny w przyszłości będzie lepszy. On gra bardzo pewnie, bez kompleksów. Nie boi się zdecydowanych wyjść do piłki. Myślę, że przerośnie swojego ojca (może już tego dokonał? )

Mietson pisze:

jsduga pisze:

Mietson pisze:
Jeśli FC Koeln zleci do drugiej ligi to Peszko wtedy zostaje wolnym graczem - tak ma zapisane w kontrakcie.

A Fabian to niestety poczuł się zbyt pewnie. Tak ładnie mu szło a puścił taką szmatę w meczu z Chelsea. Nie zdziwię się jeśli w następnym meczu zobaczymy Wojtka Szczęsnego w bramce.

A o tym nie słyszałem Co jednak nie zmienia faktu, że różnie to potem może być. Jeśli jest dobry, bo z taką przyszywką odchodzi z Lecha, to w Koeln sobie powinien zdecydowanie poradzić i o znalezienie nowego klubu nie powinien się w razie czego marwtić. Szkdoa tylko, że polskie kluby, a szczególnie Lech ostatnimi czasy, zamiast budować coraz silniejszy zespół, od razu, jeśli nadarzy się okazja, sprzedają swoich najlepszych graczy. A potem nasza liga tkwi w takim g***** w jakim jest od dawna zresztą.
Fabian już wyczerpał dawno limit szans i dziwię się, że Wenger nie stawia systematycznie na Szczęsnego, który jest o wiele bardziej obiecującym bramkarzem, aniżeli Fabiański. Od dawna wiadomo zresztą, że głównym problemem Łukasza jest brak systematycznej gry na wysokim poziomie. Popełnia jedne i te same błędy.
Nie rozumiem podejścia Wengera. Trzyma Fabiana, żeby raźniej było Szczęsnemu?
Nie mam pojecią, ale jedno jest pewne - Fabiański jest za słaby na Kanonierów.

Polskie kluby sprzedają swoich najlepszych piłkarzy bo oni chcą się rozwijać a poza tym pieniądze są im potrzebne na utrzymanie klubu. Taka jest kolej rzeczy.

A Fabiański? Wenger jest zbyt mądry, żeby doszukiwać się irracjonalności w tym, że stawia na Fabiana. Ja myślę, że on już wkrótce przestanie popełniać głupie błędy. Chociaż moim zdaniem Szczęsny w przyszłości będzie lepszy. On gra bardzo pewnie, bez kompleksów. Nie boi się zdecydowanych wyjść do piłki. Myślę, że przerośnie swojego ojca (może już tego dokonał? )

Tak stawiając sprawę polskie kluby NIGDY nie zaistnieją na szerszej arenie niż rozgrywki ojczyste. Kasa jest potrzebna, ale taki Lech i bez sprzedaży Peszki, czy wcześniej Lewandowskiego był bogatym jak na Polskę klubem, zważywszy, że czerpał pieniądzę z rozgrywek europejskich i to jak na naszą ligę były olbrzymie kwoty.
Jeśli Lech rzeczywiście osiągnie coś w tej edycji LE, a myślę, że stać ich nawet na ćwierćfinał, czego im też życzę, to powinni zatrzymać najmocniejsze ogniwa i wzmocnić się odpowiednio, by w następnym sezonie być jeszcze silniejszą ekipą.
Póki co to wygląda tak : Kupuć kogoś, zrobić z niego gwiazdę ligi i sprzedać na zachód, a potem kupić kogoś w jego miejsce, załatać dziurę i tak w koło Macieju. Fakt faktem, zachód ciągnie, kasa, prestiż, ale nasze klubą muszą się starać ich zatrzymywać, bo nie można w nieskończoność robić z naszej ligi przystanku, czy cośw stylu ,, ligi filialnej".

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... oZorXfzeS0
Dla tych co nie przeglądają jedynej, prawdziwie opisującej polską piłkę strony www.weszlo.com
Filmik opisujący dzień z życia Roberta Lewandowskiego i jak jego zachowania przekładają się na dyspozycję strzelecką w ostatnim meczu przeciwko Stuttgartowi.

Ostatnio coś cicho w tym temacie, a wbrew pozorom dużo się dzieje za granicą z udziałem Polaków.

Roger strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach AEK Ateny :



Tytoń po operacji ma już seson z głowy w Rodzie. W jego miejsce w bramce pojawił się Mateusz Prus (były zawodnik Zagłębie Sosnowiec ). Puścił 4 bramki, ale jego zespół i tak wygrał 5-4 :shock:



Peszko asystował przy jedynym (i zwycięskim) golu jego drużyny przeciwko Norymberdze. Akcja w 90 minucie.



Grosicki również asystował przy ważnej bramce. Jego zespół wygrał 1-0 z Besiktasem.



Piszczek asystował przy jednej z bramek Borussi w meczu przeciwko Hannoverowi i ogólnie zaliczył bardzo dobry występ. Lewandowski według Kickera był najsłabszym piłkarzem Borussi na boisku i bodajże w 70 minucie zmienił go Błaszczykowski,



Widać, że trochę zamieszania tam chłopaki za granicą robią z korzyścią dla swoich drużyn. Może tak kiedyś przeniosą to na kadrę :roll:

Tzw. "Ekstraklasą" nigdy się nie interesowałem, ale to co Grosicki wyczynia w Turcji... :shock: Może będzie z chłopaka coś więcej niż kolejny "ławkozapychacz"

Świetny występ Szczęsnego w Arsenalu, Polak robił co mógł nawet obronił karnego niestety to nic nie dało. Kanonierzy przegrali 2:1 i praktycznie pogrzebali swoje szanse na tytuł mistrzowski, a szkoda bo to fajna drużyna w dodatku z Wojtkiem

<<W@jTEk>> pisze:Świetny występ Szczęsnego w Arsenalu, Polak robił co mógł nawet obronił karnego niestety to nic nie dało. Kanonierzy przegrali 2:1 i praktycznie pogrzebali swoje szanse na tytuł mistrzowski, a szkoda bo to fajna drużyna w dodatku z Wojtkiem

Dziwi mnie ciągle to, że pomimo przynajmniej solidnej gry Szczęsnego, a wcześniej Fabiańskiego w tym sezonie ciągle mówi się o nowym bramkarzu w Arsenalu (Buffon :roll: ).

Pojawiają się też takie opinie:
http://sport.wp.pl/kat,1744,title,Szcze ... omosc.html

Boruc i Jeleń do Schalke?

Ja byłbym baaardzo zadowolony takim rozwiązaniem! Neuer odchodzi więc Boruc może być numero uno na bramce, a Jeleń to niewiem czy dałby rade na ataku ale jestem za!