JuvePoland

dimebag11 pisze:@tomassi14
Od tych 150 mln odejmij przykładowo 3x15 mln € brutto rocznej pensji i prawdopodobnie 75 mln € jako cena zakupu i okaże się, że zarobimy na sprzedaży de Ligta "jedynie" 30 baniek.

Aha, to taki Ronaldo, który przez 9 lat w Realu pobrał z 250 mln brutto, kosztował 90 a poszedł za 120 wychodzi na potężny minus (220). Aby Real wyszedł na 0 powinni go opylić za 350 mln. Oczywiście nie uwzględniłem kwestii wieku

Serio, cieszmy się a nie szukajmy dziury w całym, nasz zarząd to nie banda durniów tylko najlepsi wyjadacze w swoim fachu. Odrobinę zaufania, bo wiedzą co robią

Absolutnie nie chcę tu widzieć Neymara, takiej gwiazduni nam tu nie potrzeba, zawodnik kompletnie niepoważny, a do tego niezły błazen. Nigdy nie przepadałem wcześniej za Ronaldo, właśnie przez to gwiazdorzenie, wieczny "płacz" i przewracanie się na boisku, ale Crisowi i tak bardzo daleko do tego pajaca. Choćby mi dopłacali to bym się nie pokusił. Na szczęście na ten transfer szans nie ma, zwłaszcza w tym okienku, zresztą wątpię, że przejdzie gdziekolwiek, bo nikt nie wyłoży za niego 200 mln w tej chwili.

Nicram_93 pisze:Absolutnie nie chcę tu widzieć Neymara, takiej gwiazduni nam tu nie potrzeba, zawodnik kompletnie niepoważny, a do tego niezły błazen. Nigdy nie przepadałem wcześniej za Ronaldo, właśnie przez to gwiazdorzenie, wieczny "płacz" i przewracanie się na boisku, ale Crisowi i tak bardzo daleko do tego pajaca. Choćby mi dopłacali to bym się nie pokusił. Na szczęście na ten transfer szans nie ma, zwłaszcza w tym okienku, zresztą wątpię, że przejdzie gdziekolwiek, bo nikt nie wyłoży za niego 200 mln w tej chwili.

Porównanie CR7 do Neymara to normalna potwarz. Cristiano jest potworem pracy, takiego profesjonalisty to ze świecą szukać w każdej dziedzinie życia czy sportu. Neymar to zwykły błazen i tyle.

@binio
Właśnie z racji wieku Real nie sprzedał CR7 za powiedzmy 200 mln € czy więcej, bo gdyby Portugalczyk był ze trzy lata młodszy, to moglibyśmy pomarzyć o wyrwaniu go za taką kwotę jaką za niego zapłaciliśmy.
Po czym wnioskujesz, że szukam dziury w całym? Ja tylko w grzeczny, nieopresyjny sposób zwróciłem koledze uwagę, że zastosował zbytnie uproszczenie i tyle. Akurat transfer de Ligta cieszy mnie niesamowicie (kiedy wreszcie będzie oficjalka na stronie Juve?), bo gdy pojawiały się wieści, że Holender jest bardzo blisko Barcelony, to straciłem wiarę, że zawodnik Ajaxu wybierze Starą Damę. Kwestia kosztów, to inna sprawa, ale widocznie nas stać zarówno na jego zakup jak i utrzymanie, a że pojawią się pewnie jakieś problemy w związku z kominem płacowym pomiędzy starszymi zawodnikami a de Ligtem, to już inna bajka.

Arbuzini pisze:Przewija się również taka plotka, że ta klauzula nie obowiązuje klubów z Francji. Wydaje mi się to naciągane, ale kto wie. De Ligt i Raiola podobno mocno na nią nalegali i fakt, że się na nią zgodziliśmy zdecydowanie przeważył na naszą stronę.

Spójrzcie na to tak: Neymara kupiono w 2017 roku i do tej pory jest to jedyny piłkarz, którego kwota odstępnego przekroczyła 150 mln E. Poza nim najdroższy był Mbappe za 135 mln E. Mijają dwa lata i niemal wszystko wskazuje, że ten trend zostanie podtrzymany. W piłce oczywiście możemy spodziewać się wszystkiego, ale scenariusz, że za trzy lata 150 mln E to będzie "mało" wciąż należy uznać za nierealny. Jeśli ktoś zdecyduje się zapłacić tyle za stopera to najprawdopodobniej będzie to największy ruch danego roku.

Coutinho 145 melonów, Dembele 125 - zawieść nie zawiedli, ale raczej spodziewano się po nich w Barcelonie więcej. 100-ka za gracza nie robi już takiego wrażenia jak przy transferze Pogby.

Pomimo tego również nie wierzę, żeby 150 melonów stało się jakimś standardem w perspektywie 3 lat, ale już jednak w okresie 5 lat byłbym ostrożny z przewidywaniami, wystarczy 5-10% inflacji na rynku rocznie i magia % składanego już zrobi swoje.

Już nawet za bramkarza potrafiono wywalić 80 melonów...

Poprostu pisze:

Nicram_93 pisze:Absolutnie nie chcę tu widzieć Neymara, takiej gwiazduni nam tu nie potrzeba, zawodnik kompletnie niepoważny, a do tego niezły błazen. Nigdy nie przepadałem wcześniej za Ronaldo, właśnie przez to gwiazdorzenie, wieczny "płacz" i przewracanie się na boisku, ale Crisowi i tak bardzo daleko do tego pajaca. Choćby mi dopłacali to bym się nie pokusił. Na szczęście na ten transfer szans nie ma, zwłaszcza w tym okienku, zresztą wątpię, że przejdzie gdziekolwiek, bo nikt nie wyłoży za niego 200 mln w tej chwili.

Porównanie CR7 do Neymara to normalna potwarz. Cristiano jest potworem pracy, takiego profesjonalisty to ze świecą szukać w każdej dziedzinie życia czy sportu. Neymar to zwykły błazen i tyle.

Nie piszę o jego profesjonalnym podejściu, bo tu masz pełną rację. Miałem na myśli czasy jego gry w ManUtd jak i przez większość czasu w Realu, również częste przewracanie się, pretensje do wszystkich, że wszyscy są przeciwko niemu no i takie podejście, że "kim to ja nie jestem". Natomiast co do jego zaangażowania w wykonywanie swojego zawodu i jego profesjonalizm, tu nie mogę mu niczego zarzucić, bo tutaj jest przykładem do naśladowania. Od jakiegoś czasu Ronaldo wygląda pod tym względem jednak lepiej, choć na pewno wpływ na ten wizerunek ma też dla mnie to, że gra teraz dla Juve, więc gorzej mi o obiektywizm.

@Tony Montana
My też za Buffona zapłaciliśmy Parmie w 2001 roku coś koło 53 mln $, co na dzisiejsze czasy wynosiłoby w przybliżeniu 77 baniek.

Tony Montana pisze:Coutinho 145 melonów

Faktycznie, opierałem się na źródle, które podawało błędne kwoty.

Powtórzę i wyraźnie zaznaczę: całkiem możliwe jest, że znajdzie się chętny kupiec na De Ligta za 150 mln E. Bardzo mało prawdopodobne jest to, że w okresie trzech najbliższych lat stanie się to mała kwota. Szczególnie za obrońcę i choć zdarzają się na rynku różne anomalie to nowoczesny futbol mocno promuje ofensywny styl gry, co też przekłada się na ceny technicznych i szybkich zawodników zdolnych do zdobywania dużej ilości bramek.

Tak jak kiedyś pisałem, Neymar jest piłkarzem jednej nogi. W ciągu dwóch sezonów pauzował więcej niż Ramsey w ciągu trzech. Jeśli Walijczyk jest niepewną szklanką, a Chiellini lubi się posypać w ważnych momentach, to wesoły Brazylijczyk jest ich kumulacją

dimebag11 pisze:@binio
Właśnie z racji wieku Real nie sprzedał CR7 za powiedzmy 200 mln € czy więcej, bo gdyby Portugalczyk był ze trzy lata młodszy, to moglibyśmy pomarzyć o wyrwaniu go za taką kwotę jaką za niego zapłaciliśmy.
Po czym wnioskujesz, że szukam dziury w całym?

Nie pisałem personalnie do Ciebie ale ogólnie, bo wydaje mi się, że za dużo się tu pisze o odejściu czy zysku ze sprzedaży a nie ma jeszcze oficjalki o przyjściu
Jedynie posłużyłem się Twoim tekstem, bo był pod ręką, tyle

binio pisze:

dimebag11 pisze:@tomassi14
Od tych 150 mln odejmij przykładowo 3x15 mln € brutto rocznej pensji i prawdopodobnie 75 mln € jako cena zakupu i okaże się, że zarobimy na sprzedaży de Ligta "jedynie" 30 baniek.

Aha, to taki Ronaldo, który przez 9 lat w Realu pobrał z 250 mln brutto, kosztował 90 a poszedł za 120 wychodzi na potężny minus (220). Aby Real wyszedł na 0 powinni go opylić za 350 mln. Oczywiście nie uwzględniłem kwestii wieku

Serio, cieszmy się a nie szukajmy dziury w całym, nasz zarząd to nie banda durniów tylko najlepsi wyjadacze w swoim fachu. Odrobinę zaufania, bo wiedzą co robią

Tak to się nie liczy Panowie, I co z tego że 30+, mieć grajka przez 3 lata i jeszcze na tym zarobić to zle?

Będzie chciał odejść to odejdzie, narobi smrodu i go puszcza, chciał klauzulę I dzięki temu że się zgodzilismy, chciał do nas dołączyć

Poza tym poczekajmy na oficjalke, gdzieś mi miglo ze klauzulą będzie rosła wraz ze wzrostem ilości rozegranych meczów, nikt mu nie gwarantuje miejsca, a środek obrony jest mocno obsadzony

]

binio pisze:

dimebag11 pisze:@tomassi14
Od tych 150 mln odejmij przykładowo 3x15 mln € brutto rocznej pensji i prawdopodobnie 75 mln € jako cena zakupu i okaże się, że zarobimy na sprzedaży de Ligta "jedynie" 30 baniek.

Aha, to taki Ronaldo, który przez 9 lat w Realu pobrał z 250 mln brutto, kosztował 90 a poszedł za 120 wychodzi na potężny minus (220). Aby Real wyszedł na 0 powinni go opylić za 350 mln. Oczywiście nie uwzględniłem kwestii wieku

Serio, cieszmy się a nie szukajmy dziury w całym, nasz zarząd to nie banda durniów tylko najlepsi wyjadacze w swoim fachu. Odrobinę zaufania, bo wiedzą co robią

Tak to się nie liczy Panowie, I co z tego że 30+, mieć grajka przez 3 lata i jeszcze na tym zarobić to zle?

Będzie chciał odejść to odejdzie, narobi smrodu i go puszcza, chciał klauzulę I dzięki temu że się zgodzilismy, chciał do nas dołączyć, na obecną chwilę nie stać nas żeby dyktować w pełni warunki

Poza tym poczekajmy na oficjalke, gdzieś mi miglo ze klauzulą będzie rosła wraz ze wzrostem ilości rozegranych meczów, nikt mu nie gwarantuje miejsca, a środek obrony jest mocno obsadzony[/quote]

dimebag11 pisze:@Tony Montana
My też za Buffona zapłaciliśmy Parmie w 2001 roku coś koło 53 mln $, co na dzisiejsze czasy wynosiłoby w przybliżeniu 77 baniek.

Za Buffona zapłaciliśmy 20 lat temu 50-60mln A w zeszłym sezonie kepa kosztował 80mln I co ceny oszalaly ?

Sportowo nie chciałbym Neymara nawet za 50mln,ale jako marketingowa maskotka pewnie by się opłacało.

Jeszcze Icardi z Zaniolo i można kończyć zakupy. A za rok po napastniku i obrońcy uderzymy po najlepszego środkowego pomocnika na rynku :-)

Piotr Juvefan pisze:Sportowo nie chciałbym Neymara nawet za 50mln,ale jako marketingowa maskotka pewnie by się opłacało.

Po co Neymar pod marketing skoro mamy lepszego wizerunkowo Ronaldo? Taki ktoś jak Neymar będzie musiał przyjść, ale dopiero jak CR odejdzie. Wielkie NIE dla płaczka.

Pilkarsko i marketingowo Gejmar dalby nam duzo. Tak jak ktos pisal Neymar zjada Dybale na sniadanie. Niestety gosciu jest ostatnio podatny na kontuzje i najnormalniej w swiecie jest zadufana w sobie pipa. Nie lubie go, ale bylbym w stanie zaakceptowac. Neymar-Ronaldo-Costa robi wrazenie, tylko czy my go potrzebujemy ? Lepiej jakiegos topa do pomocy. Eriksen obsadzilby srodek i od biedy skrzydlo.

P.S Kiedys czytalem wypowiedz Neymara, ze kibicowal Juve.

towalski Chyba ze nasi jeszcze na kogos zbieraja. Jesli Demiral mialby byc w hierarchi za Ruganim, to lepiej zeby gdzies poszedl na jakis czas. Sarri to chyba nie Maksiu, ze potrzebuje 5ciu srodkowych.