JuvePoland

Krystek pisze:Ja uważam Candreve za świetnego zawodnika i to jest ten z Włochów którego chcę najbardziej w Juventusie. Sądzę, że poradzi sobie bardzo dobrze na trequartiście, jak i na skrzydle. Zapomniałem dodać że tą informacje podał Di Marzio.

E:
Di Marzio podaje szczegóły oferty: 23 mln dla Lazio za Candreve, które podobno nie zadowalają Lotito, a dla samego Candrevy 2.5 mln za sezon.

to jest mnostwo kasy,ale rozumiem, ze po opduszczeniu Iturbe jestesmy podscianą, wyslimy im gio to jakos sie obnizmy do 15 baniek potem Pastore i abate i jakos zyjemy. Choc napadu nie mamy w ogole.

Wolałbym mimo wszystko Pastore, bo obawiam się że Candreva to będzie kolejny tryumfalny powrót w stylu Giovinco. Javier jest młodszy, ma trochę doświadczenia w LM a w zeszłym sezonie jeszcze umiał błysnąć. Szkoda że w PSG na niego nie stawiano bo potencjał ma duży.

Bez żartów 23mln za Candrevę to jakiś kiepski żart

Gość nie jest 20 wart. Fajny grajek ale nie niezbędny, naprawdę wolę już Pastore.

To się nie trzyma kupy, gdzieś musi być haczyk. Oferowanie 23 milionów za Candreve i skąpienie na Iturbe? Śmierdzi mi ten transfer Romy pewnie kiedyś się okaże, że z transferu Iturbe dostaną koło 60 procent (Pozostala czesc trafi do Hellas i prywatnych inwestorów).
Ostatnie rewelacje transferowe zupełnie do siebie nie pasują.
Skoro już mowa o Pastore... najlepiej w pakiecie z Lucasem

Robaku pisze:Choc napadu nie mamy w ogole.

Mówisz że z Tevezem i Llorente nie mamy w ogóle napadu? :shock:
Jedyne co potrzebne, to dobry zmiennik na atak i mam nadzieję że nie będzie to Morata, nie za taką kasę, trzeba pomyśleć nad kimś innym, może by tak spróbować Joela Campbella wyrwać, albo chociaż wypożyczyć? To tylko taki mój pomysł. Osobiście lubię Wilfried'a Bony'ego ale będzie drogi.

Krystek pisze:

Robaku pisze:Choc napadu nie mamy w ogole.

Mówisz że z Tevezem i Llorente nie mamy w ogóle napadu? :shock:
Jedyne co potrzebne, to dobry zmiennik na atak i mam nadzieję że nie będzie to Morata, nie za taką kasę, trzeba pomyśleć nad kimś innym, może by tak spróbować Joela Campbella wyrwać, albo chociaż wypożyczyć? To tylko taki mój pomysł. Osobiście lubię Wilfried'a Bony'ego ale będzie drogi.

Obaj poza naszym zasięgiem, raczej fmowe marzenia.

23 miliony za Candrevę śmierdzi mi jakimiś machlojkami, może Marotta wcale czystego sumienia nie ma?

Krystek pisze:

Robaku pisze:Choc napadu nie mamy w ogole.

Mówisz że z Tevezem i Llorente nie mamy w ogóle napadu? :shock:
Jedyne co potrzebne, to dobry zmiennik na atak i mam nadzieję że nie będzie to Morata, nie za taką kasę, trzeba pomyśleć nad kimś innym, może by tak spróbować Joela Campbella wyrwać, albo chociaż wypożyczyć? To tylko taki mój pomysł. Osobiście lubię Wilfried'a Bony'ego ale będzie drogi.

gralismy w 3-5-2 Conte chciał 5 playerów. Nie mamy Fabio, Vucinicia, Daniego. Pozbywamy sie Gio to uwazasz ze mamy atak jesli mamy 2 zawodników? nawet jesli przyjdzie Morata to nadal przy pozbyciu sie Gio - tak jak zaproponowałem ws. wymiany z candrevą w ogole nie mamy ataku wystarczy kartka Teveza i gramy atakiem Morata Llorente i nikt w rezerwie. Uwazam, ze 4 ofensywnych napastnikow to minimum
Campbell idzie do Arsenalu, Bony ma przejsc chyba do Tottenhamu za innego playera, albo gdzies indziej, w kazdym razie transfera Bonyego wewnatrz UK, jak juz to rozgladaj sie wsrod napastników wewnatrz IT.

Jesli Vidal, Pogba i Tevezito zostana, to nie wierze, ze nawet wujek Allegri zniszczy nasz zespol tak, ze nie zdobedziemy majstra, a nawet i o wyjscie z grupy w LM mozemy powalczyc. Dlatego ta 3 jest nasza nadzieja

Wiadomo że są potrzebni rezerwowi których nie mamy, ale Twoje zdanie zabrzmiało jakbyśmy mieli słabych napastników

To co napisałem z Campbellem i Bonym to wiadomo, fmowe marzenia, ja tylko daje swoje sugestię wokół kogo bym się zakręcił będąc dyrektorem Juventusu

Przede wszystkim Allegri musi się zdecydować jak chce grać. Jak chce grać trequartistą w systemie 4-3-1-2 to Candreva jest nam zbędny, podobnie jak Pepe. Za to Pastore by się przydał jak najbardziej.

W sumie jeżeli Faraonowi z Milanu Allegri pomógł to może Coman też odpali?

Hypeman pisze:

Krystek pisze:

Robaku pisze:Choc napadu nie mamy w ogole.

Mówisz że z Tevezem i Llorente nie mamy w ogóle napadu? :shock:
Jedyne co potrzebne, to dobry zmiennik na atak i mam nadzieję że nie będzie to Morata, nie za taką kasę, trzeba pomyśleć nad kimś innym, może by tak spróbować Joela Campbella wyrwać, albo chociaż wypożyczyć? To tylko taki mój pomysł. Osobiście lubię Wilfried'a Bony'ego ale będzie drogi.

Obaj poza naszym zasięgiem, raczej fmowe marzenia.

23 miliony za Candrevę śmierdzi mi jakimiś machlojkami, może Marotta wcale czystego sumienia nie ma?

Już nie popadaj w przesadę. Bony ze Swensea i Campbell po wypożyczeniu w Olimpiakosie i niezłym mundialu poza naszym zasięgiem? Ja na oba transfery bym strasznie wybrzydzał i zdecydowanie wolałbym wspominanego Morate :shock:

Dodam jeszcze od siebie, iż uważam taktykę 4-3-1-2 za bezsensowną, ponieważ gra bez skrzydeł jest dla mnie beznadziejnym pomysłem. Pokażcie mi drużynę która odniosła jakiś sukces tak grając, poza Włochami u nas na Euro 2012 w kilku meczach. Nie jestem już pewny, ale chyba Ferrara kombinował z tą formacją gdy prowadził Juventus i wszyscy wiemy jak się skończyło.

Nevermind pisze:
Już nie popadaj w przesadę. Bony ze Swensea i Campbell po wypożyczeniu w Olimpiakosie i niezłym mundialu poza naszym zasięgiem? Ja na oba transfery bym strasznie wybrzydzał i zdecydowanie wolałbym wspominanego Morate :shock:

Tak, poza zasiegiem, bo Campbell wraca do Arsenalu i staje sie z miejsca ich 2 napastnikiem po Giroudzie, a znajac jego umiejetnosci, i to jak popisywal sie zarowno w Kostaryce jak Olympiakosie, niedlugo mu zajmie wygryzienie drewnianego Francuza.

Do tej pory pojmowałem to w ten sposób, że za Sancheza przed okienkiem byliśmy skłonni dać 30 baniek. Byliśmy dogadani z Chilijczykiem i czekaliśmy na koniec mundialu. W między czasie zaczynaliśmy się rozglądać za innymi wzmocnieniami, ale też coś tam próbowaliśmy się z Katalończykami targować powoli zbliżając się do tej wyznaczonej górnej granicy. To chyba nie był żart z tymi 17 milionami.... W końcu wokół Alexisa po występach Chile zaczął niuchać Arsenal, któremu pewnie też jakiś plan A wziął w łeb, i zgarnął go nam za +38mln(?). Trochę pożałowaliśmy. Szkoda. Można to było załatwić szybciej, ale mamy alternatywę - weźmiemy sobie Iturbe. Zaczęło się od 20 milionów, ale Hellas chciał zrobić interes i negocjacje były blisko wydania 30 mln, więc zakończyliśmy starania, bo nie mogliśmy sobie na to pozwolić.
Czy tak nie było? Takimi właśnie działaniami pogrzebaliśmy transfer bocznego napastnika, który miał nam gwarantować skok jakościowy?