JuvePoland

No zobaczymy. Nasi dostali pewnie od Conte nieźle po tyłkach po tych ostatnich spotkaniach, ale obawiam się, że on sam... Zarządził jeszcze trudniejsze treningi. To będzie procentować w sezonie - widać wyraźnie, że Antonio chce zminimalizować ryzyko pojawienia się kryzysu w styczniu. Jakaś motywacja na Inter pewnie będzie i nie wierzę, że pojawią się ponownie klopsy w stylu Pirlo-Vidal, ale i tak trzeba traktować ten turniej tak, jak widzi to choćby Tevez. Chodzi przede wszystkim o pracę nad taktyką, wydolnością fizyczną, a gra przyjdzie sama (piłkarze, co oczywiste, nie zapomnieli nagle o swoich umiejętnościach; metody trenerskie się nie zmieniły). Nie wiem, gdzie może leżeć problem mediolańczyków. My nie radzimy sobie (co jest zrozumiałe) z tak katorżniczą pracą w okresie przygotowawczym, ale Inter? Nie przypominam sobie, by Mazzarri z takowej słynął. Wydaje mi się, że w ich przypadku problem polega raczej na braku klasowych wzmocnień, a takie są niezbędne po taki kiepskim sezonie.

Nie wiem jak wy, ale my gramy o siódme, a nie ostatnie.

Znajac nasza przedsezonowa forme moze byc... roznie

mrozzi pisze:Nie przypominam sobie, by Mazzarri z takowej słynął..

Napoli Mazzarriego, czy wcześniej Sampdoria słynęły z dobrego przygotowania fizycznego. Więc też próbuję tłumaczyć sobie, że na świeżości będzie to inaczej wyglądać . Postraszymy Was jutro Pereirą, Kitajcem i Jonathanem :lol:

orzeu pisze: Napoli Mazzarriego, czy wcześniej Sampdoria słynęły z dobrego przygotowania fizycznego. Więc też próbuję tłumaczyć sobie, że na świeżości będzie to inaczej wyglądać .

Napoli zawsze fajnie śmigało po całym boisku, ale pracowali na to kilka lat.

orzeu pisze: Postraszymy Was jutro Pereirą, Kitajcem i Jonathanem :lol:

Damn it... Tego nie brałem od uwagę. W takim razie nie wiem, czy warto wystawiać parę Tevez-Llorente.

orzeu pisze: Postraszymy Was jutro Pereirą, Kitajcem i Jonathanem :lol:

Padoin, De Ceglie i Peluso przyjmują wyzwanie 8) . Niby mecz o najniższą pozycję w turnieju a chyba najchętniej go oglądnę.

mrozzi pisze:My nie radzimy sobie (co jest zrozumiałe) z tak katorżniczą pracą w okresie przygotowawczym, ale Inter? Nie przypominam sobie, by Mazzarri z takowej słynął.

:doh: To sobie przypomnij. Mazzarri słynie z ciężkich treningów i ciężkich okresów przygotowawczych. Przeciętna kadra to już inna kwestia.

http://fcinter.pl/news/20996-rocchi-nik ... z-nie-chce

Inter zmarnował karierę kolejnemu piłkarzowi ;(

Mnie bardziej rozbraja tabela z boku strony: Jakimś cudem wszystkie drużyny do 9 miejsca są w takiej samej kolejności jak w zeszłym sezonie, oprócz... Interu, który nie wiadomo dlaczego zamienił się miejscami z 5 Udinese :rotfl:

orzeu pisze:Pewnie redaktor jakiś wklepywał z pamięci po kolei drużyny z Serie A.

Boki zrywać

Uhm, tak to sobie tłumacz... Oczywiście zapomniał o blamażu swojej drużyny i upokarzającym 9 miejscu w tabeli, ale za to zapamiętał gdzie uplasowało się Lazio, Roma czy Fiorentina.

Skibil pisze:Mnie bardziej rozbraja tabela z boku strony: Jakimś cudem wszystkie drużyny do 9 miejsca są w takiej samej kolejności jak w zeszłym sezonie, oprócz... Interu, który nie wiadomo dlaczego zamienił się miejscami z 5 Udinese :rotfl:

Pewnie redaktor jakiś wklepywał z pamięci po kolei drużyny z Serie A.

Boki zrywać

Dobra, to kiedy będzie kolejny news z serii "nadchodzą mistrzowie"?

Podejrzewam że po nocnym tryumfie zapili ze szczęścia i tylko dlatego nie ma jeszcze żadnego njusa z tej serii

Na stronach Interu wielkie święto.Czy My aż tak słabo graliśmy żeby nie wygrać z Interem w niemal najsilniejszym składzie?Czy są powody do niepokoju przed Super pucharowym meczem?Nie oglądałem niestety.

Piotr Juvefan pisze:Na stronach Interu wielkie święto.Czy My aż tak słabo graliśmy żeby nie wygrać z Interem w niemal najsilniejszym składzie?Czy są powody do niepokoju przed Super pucharowym meczem?Nie oglądałem niestety.

Piotrze z tego co ja widzę to raczej przeważają komentarze typu 'nie ma co się cieszyć to tylko sparing', więc Twój wniosek jest łagodnie mówiąc "z dupy wzięty". Widać, że oba zespoły mają jeszcze 'ciężkie nogi', dlatego nie ma co wysnuwać jakiś wielkich wniosków po tej wycieczce do USA.

orzeu pisze:dlatego nie ma co wysnuwać jakiś wielkich wniosków po tej wycieczce do USA.

A czy to przypadkiem nie interiści są mistrzami w wysnuwaniu wielkich wniosków po mało znaczącym, w perspektywie dłuższego czasu, meczu? Vide zeszłosezonowy mecz z Juventusem w rundzie jesiennej, po którym nastąpił tydzień zbiorowej masturbacji w czarno-niebieskich barwach.

Kimi pisze:

orzeu pisze:dlatego nie ma co wysnuwać jakiś wielkich wniosków po tej wycieczce do USA.

A czy to przypadkiem nie interiści są mistrzami w wysnuwaniu wielkich wniosków po mało znaczącym, w perspektywie dłuższego czasu, meczu? Vide zeszłosezonowy mecz z Juventusem w rundzie jesiennej, po którym nastąpił tydzień zbiorowej masturbacji w czarno-niebieskich barwach.

Chyba zapomniałeś jak kibice JUVENTUSU masturbowali się po zwycięstwach z "Mediolanami" w sezonach 10/11